Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Siłownia


Coleman

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym powiedział ze nigdy nic nie brałem to bym ....skłamał. Jestem dorosły, wiem co robię i jakie sa tego złe strony ,a jakie dobre. Nie jestem hipokrytą....który zarzeka sie że nic a ryj ma spuchnięty jak księżyc w pełni. Już nie biorę bo za dużo syfu lata wśród dilerów, stężenie wypisane na fiolkach to jakiś żart jest, obecnie to szkoda kasy i zdrowia na te wałki. Ale gdyby soki były legit jak 10 lat temu to waliłbym dwa cykle w roku i nic sobie z tego nie robił. Nie mam kompleksu wyższości i nie jestem super agresywny....po koksie, więc czemu mam tego nie robić skoro chcę. Osobiście wole walić w udo, d*pę czy bark sok i ćwiczyć niż jarać, chlać, dawać w nocha czy żyłę........obecnie to wszyscy jesteśmy na koksie w większym lub mniejszym stopniu patrząc na ilości hormonów jakie są w jedzeniu......takie jest moje zdanie. Od 6-ciu miesięcy OFF do chwili znalezienia pewnego towaru(co może być bardzo trudne).

Z tym syfem to się zgodzę. Dużo o tym się słyszy i lepiej nie ryzykowac. Ale sądzę, że jakbym miał dojście do czegos pewnego i byłoby mnie na to stać to chyba też bym robił jakąś kurację raz w roku. Tylko prawda jest taka, że żeby zrobić kurację taką jak np Arnold Schwarzenegger jak był młody to trzeba by wywalić sporą ilość gotówki

wysłane gołębiem pocztowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

O takich cyklonach jak arni to nawet nie myślę, ja tu mówię o czymś dla zwykłego chłopaka: czyli na pierwszy rok na zimę lekka masa (test enan + mietek) , a na lato lekka redukcja (czyli test propionat + wino) .....drugi rok to tak samo tylko dodana deka (długa i krótka)........i to wszystko amatorowi więcej nic nie trzeba (oprócz diety) , bo i po co skoro założeniem i tak jest sylwetka plażowa, a nie zawody(no chyba że ktoś myśli o takich to wtedy inna bajka) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie przepadałem za środkami wspomagającymi. Robię to dla siebie więc nie bardzo śpieszy mi się z przyrostem, ale fakt faktem, że czasami można się załamać, ze nic nie idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawię mój plan:

poniedziałek:

wyciskanie poziomo 4 serie

wyciskanie hatnli w skosie 4 serie

rozpiętki w skosie - 4 serie

i cos co nie wiem jak nazwać (niedawno znalazłem to cwiczenie):) 2 serie

wtorek:

przysiady 4 serie

i coś co mi wpandie do głowy (kiedyś bardzo intesywnie trenowałem nogi) 3 serie

środa:

modlitewnik 4 serie

biceps na skosie - 2 serie

biceps na stojąco - 2 serie

biceps o kolano - 3 serie

triceps 4 serie

piątek:

wyciskanie poziomo 4 serie

wyciskanie hatnli piziomo 4 serie

rozpiętki poziomo - 4 serie

i cos co nie wiem jak nazwać (niedawno znalazłem to cwiczenie):) 2 serie

kaptury - 3 serie

sobota:

podciąganie na drążku 7 serii

barki -3 serie

DO tego we wtorek, środę mam trening piłki nożnej, w czwartek badminton i do tego niebawem dojdzie (czekam na pogodę) poniedziałek środa, piątek bieganie. Wiec trochę jest tych treningów.

---------- Post dopisany at 10:36 ---------- Poprzedni post napisany at 10:35 ----------

Kiedyś na siłowni ćwiczyłem 2 godziny, ale nie mam tyle czasu co kiedyś i ćwiczę ok 30-40 minut, ale dość intensywnie. Efekty są bardzo dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowe mam pytanie, widzialem ostatnio jak facet cwiczyl na TRX'ach i zastanawiam sie nad kupnem, bo bede teraz w rozjazdach. Jakie macie zdanie na ten temat, warto brac? Czy po prostu trening Dominatora?

Treningi na pasach TRX są jednymi z najwydatniejszych. Jest mnóstwo kombinacji ćwiczeń. Tylko wydaje mi się, że ćwiczenia takie są bardziej na rzeźbę niż na masę. Za dużymi ciężarami nie poćwiczysz bo tylko możesz unosić swoje ciało. Ale na pewno jest to ciekawa alternatywa dla zwykłych ćwiczeń ;)

wysłane kurierem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek dla babek czy nie, ale pewnie Ty i ja mielibysmy problemy by wykonac niektore cwiczenia :), wazne zeby cos ze soba robic, a nie mowic, ze nie cwicze bo nie mam warunkow. Teraz jestem ponad miesiac w rozjazdach, i szukam alternatywy dla treningu, bo ciagle robie pompki, przysiady i co mi przyjdzie do glowy z ciezarem wlasnego ciala :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takimi cwiczeniami miesni nie rozbudujesz,dobre dla babek

Piotrek może kulturysta przez to nie zostaniesz ale jest to bardzo fajny trening funkcjonalny. Poza tym ciężko nawet zrobić pompki na trx a co dopiero inne ćwiczenia ;)

Jak dla mnie najlepsza alternatywa dla nie ćwiczenia :thumbsup:

wysłane kurierem

---------- Post dopisany 06-03-2013 at 21:06 ---------- Poprzedni post napisany 03-03-2013 at 14:31 ----------

Panowie potrzebuje jakiś fajny plan rozpisac. Cel to masa + trochę siła wiadomo. O chudniecie nie chodzi, bo od tego bede mial aeroby. Musze jakos muskulature rozwinac bo po 2 latach cwiczenia wygladam jak jakas podworkowa piz*a :facepalm:

wysłane kurierem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u ciebie problem wydaje mi sie tkwi w jedzeniu,dopki tego nie zmienisz to mozesz zapomniec o czymkolwiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u ciebie problem wydaje mi sie tkwi w jedzeniu,dopki tego nie zmienisz to mozesz zapomniec o czymkolwiek

Jem dwa obiady z miesem, do tego platki owsiane z rana i jakas kolacje. Moze nie mam scislej diety ale uwazam, ze jem odpowiednio.

wysłane kurierem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez kiedys uwazalem, ze jem odpowiednio.

Wiesz kulturysta nigdy nie będę, także jakiejś rygorystycznej diety nie muszę mieć. A do zbudowania masy jem raczej odpowiednio. Słodyczy i śmieciowego żarcia praktycznie nie ruszam. Alkoholh bardzo mało, parę drinków miesięcznie. Nie jaram szlugow od roku. A wyglądam naprawdę jakbym dopiero zaczął ćwiczyć :facepalm:

Mi nie chodzi o to, że powinienem wyglądać jak Burneika ale żeby chociaż coś było widać ;)

wysłane kurierem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy odpowiednio dobrać ćwiczenia. Niby banal, a naprawdę bardzo malo ludzi to poprawnie.

Pokaż dokładnie jaki masz plan, a postaram się pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1

Martwy ciag: 20, 10, 10-15*

Wyciskanie sztangi lawka skos górny: 15, 10, 8-10*

Podciaganie sztangi w opadzie: 15, 8-10*

Rozpietki skos: 12-15*

Podciaganie na drazku (szeroko): 8-12*

Brzuch (superseria: spiecia i unoszenie nog).*

2

Przysiad: 20, 15, 15-20*

Wyciskanie sztangi siedzac sprzed glowy: 10, 8, 10-12*

Unoszenie hantli w pochyleniu: 12-15*

Uginanie ramon ze sztanga: 10, 8-10*

i natychmiast:*

Francuskie wyciskanie w lezeiu: 10, 8-10*

Wzruszenia ramion (sztrugsy): 20, 20

W taki sposob robilem ostatnie 2 miesiace.

Teraz chciałbym wrócić do splita chyba jakiegoś?

wysłane kurierem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść splita wejdź na 5x5 stosowałem ten plan i byłem zadowolony co tydzien zwiększasz obciążenie w cwiczeniach o 2-4kg np.1wszy tydzien wyciskasz 90kg x5 powt. na drugi tydzien zwiększasz ciezar i wyciskasz 92-94 kg i co tydzien zwiększasz.Możesz dodać jeszcze jeśli chcesz ręce do tego planu choć ja na tym planie wogóle rąk nie ćwiczyłem(biorą dyży udział w innych ćwiczeniach) i łapa poszła 2cm...

PN.

Płaska 5x5

Martwy 5x5

dipsy 5x5

wiosło hantel/sztanga 5x5

ŚR

Żołnierskie 5x5

Siady 5x5

podciąganie sztangi do brody 5x5

fronty lub inne 5x5

PI

Martwy z klocków 5x5

flor press 5x5

Box siady 5x5

drążek z obciążeniem 5x5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Twój plan jest trochę słaby - ja nie uznaje łączenia dwóch dużych partii na jednym treningu.

Ja ogólnie ćwiczę krótko, ale przeważnie jeden albo dwa mięśnie.

Kolega wyżej dobrze podpowiada, ale nigdy nie będe zwolennikiem najszerszego grzbietu łączenie z klatką.

Spróbuj mój plan co podałem prędzej i po miesiącu wyślesz mi piwo, bo będziesz zadowolony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Twój plan jest trochę słaby - ja nie uznaje łączenia dwóch dużych partii na jednym treningu.

Ja ogólnie ćwiczę krótko, ale przeważnie jeden albo dwa mięśnie.

Kolega wyżej dobrze podpowiada, ale nigdy nie będe zwolennikiem najszerszego grzbietu łączenie z klatką.

Spróbuj mój plan co podałem prędzej i po miesiącu wyślesz mi piwo, bo będziesz zadowolony :D

To byl trening HIIT wiec nastawiony na chudniecie przy jednoczesnym nabieraniu miesa. Przerwy pomiedzy okolo 30 sekund, takze trening naprawde intensywny.

W tym twoim brakuje mi plecow, bo praktycznie ich tam nie masz z tego co pamietam.

wysłane kurierem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...