Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHU] Uszkodzona świeca żarowa


Milczar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dziś zabrałem się za wymianę świec żarowych w moim łAHU, 2 świeczki poszły elegancko, kolejna była zapieczona i miała zerwany gwint ale udało się wykręcić i nowa już się ładnie wkręciła. Problem powstał przy ostatniej świecy położonej najbliżej ściany grodziowej, świeca jest krzywo i nie do końca wkręcona i przy próbie odkręcenia stawiała ogromny opór (minimalne odkręcenie, dokręcenie, polewanie WD40) aż w końcu coś strzeliło i klucz zaczął się lekko obracać. Najciekawsze z tego wszystkiego jest to, że świeca się nie ukręciła itp. tylko siedzi cały czas w gnieździe i obraca się cały gwint a trzpień świecy jest nieruchomy, gwint można kręcić palcami. :wallbash:

Co teraz zrobić ? Zostawić na 3 nowych i olać tą 4 czy próbować jakąś ją wyciągnąć ? Nie bardzo uśmiecha mi się rozbieranie głowicy więc może da radę ją jakoś wykręcić. Świeca to zapewne BOSH (takie były 3 pozostałe).

Nawet nie wiedziałem jak nazwać temat bo świeczka nie jest urwana, ukręcona tylko tak jak by się rozkleiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbezpieczniej to rozebrac. Na 3 świeczkach bym nie jeździł.

Są jeszcze takie specialne narzynki do odkręcania śrub. Najpierw trzeba by było nawiercic otwór o odpowiednim Fi

a następnie wkręcic narzynke i próbowac odkręcic.

Moze akurat sie uda i nie będzie trzeba demontowac głowicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykrętaki by były ok gdyby świeca była urwana ale ona jest cała i siedzi w gnieździe. Musiałbym ją specjalnie próbować złamać, przewiercić i dopiero wykręcać za pomocą wykrętaka i na koniec gwintować. Zastanawiam się tylko jaki gwint się poddał, czy na świecy na głowicy bo w tej jednej co była zapieczona i miała zerwany gwint to poddała się świeca, gwint mi został w palcach jak ją wyjąłem.

Obraca się tylko ten kawałek zaznaczony jako L1 a cały środek siedzi sztywno

J5711009.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na mój gust pękło tutaj:

j5711009.jpg

Jeśli zerwany byłby gwint to nie kręciłoby się tak lekko a jeśli już to czułbyś luz góra/dół.

P.s. Masz dokładnie taką świecę jak na zdj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te świece co wykręciłem wyglądają tak

swieca.JPG

Musiało strzelić gdzieś niżej ponieważ widzę jak się gwint obraca, na dodatek świeca jest krzywo wkręcona bo jak nią kręcę to klucz obraca się po elipsie i w pewnym miejscu jest trochę większy opór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiało strzelić gdzieś niżej ponieważ widzę jak się gwint obraca, na dodatek świeca jest krzywo wkręcona bo jak nią kręcę to klucz obraca się po elipsie i w pewnym miejscu jest trochę większy opór.

Wydaje mi się, że pękło zaraz za tymi zwojami które widzisz a klucz obraca się po elipsie dlatego, że świeca się wygięła - przynajmniej tego Ci życzę... :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję podjechać do jakiegoś sprawdzonego mechanika , niech spojrzy co i jak ( dobry mechanik ma różne , różniste narzędzia/klucze których Ty na pewno nie masz , może jakoś się uda odkręcić) ... ale najprawdopodobniej czeka Cię demontaż głowicy :confused4: ... niektórzy mech. mają specjalne "zestawy" do rozwiercania takich świec bez demontażu ( z tego co się orientuję niedaleko mnie jest gościu który to robi za 500 zł + VAT - daje gwarancję itp. )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem taki podglądowy rysunek jak to mniej więcej wygląda. Czarna linia to powierzchnia głowicy, niebieska to linia do której jestem w stanie co kol wiek zobaczyć

c92862db63.JPG

Wybieram się na przegląd (wymiana płynów itp.) jakoś po nowym roku, mam dobrego mechanika więc pokaże mu temat i zobaczymy co powie. Powiedzcie mi tylko czy go tego stycznia mogę spokojnie jeździć, nie robię jakiś dużych ilości km (100km tygodniowo to max).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe o ile udało Ci się wykręcić świeczkę i czy wytrzyma jazdę do mechaniora, bo jeżeli trzyma się na kilku zwojach to żeby jej czasem z gwintem nie wystrzeliło z głowicy jak silnik będzie chodził :(.

Ja jak u siebie wymieniałem to najpierw dwa dni podlewałem solidnie wszystkie świeczki wd40, wykręcałem na ciepłym (nie gorącym) silniku i wszystkie wyszły praktycznie bez oporu, a po wyciągnięciu cały gwint był mokry od wd40, więc dotarł wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam środek odrdzewiająco/penetrujący Würth , jest o wiele lepszy od WD40 :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe o ile udało Ci się wykręcić świeczkę i czy wytrzyma jazdę do mechaniora, bo jeżeli trzyma się na kilku zwojach to żeby jej czasem z gwintem nie wystrzeliło z głowicy jak silnik będzie chodził :(.

Nie zrobiłem nawet 1 obrotu, ona chyba nawet nie była do końca wkręcona.

Ja jak u siebie wymieniałem to najpierw dwa dni podlewałem solidnie wszystkie świeczki wd40, wykręcałem na ciepłym (nie gorącym) silniku i wszystkie wyszły praktycznie bez oporu, a po wyciągnięciu cały gwint był mokry od wd40, więc dotarł wszędzie.

Podlewałem WD40 przed wymianą i też na letnim silniku odkręcałem, 2 poszły bez żadnego problemu, trzecia miała zerwany gwint ale też dało radę po wielu próbach a ta ostatnia się poddała od razu na samym początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no problem nie mały

Ja bym spróbował jeszcze czymś takim http://www.sklep.imbth.com.pl/?cmd=prod&prod_id=451 jeśli coś podobnego posiadasz.

Złapać za główkę, mocno zacisnąć, zaprzeć się ciągnąc do góry i jednocześnie kręcąc. A nuż sie uda

Ciasno tam jest, lecz może jakieś nieduże szczypczyki zaciskowe podejdą.

Próbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm gdzieś takie coś mi się walało po garażu ale nie jestem w 100% pewny czy ich nie wywaliłem na złom bo były w stanie agonalnym. Poszukam i może da radę. Dzięki Pany za wszelkie sugestie jak to wyciągnąć, będę walczył :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli bez ściąganie głowicy to widzę tylko jedną możliwość.Nawiercasz i próbujesz wykrętakiem ,takim podobnym do gwintownika W lęwą stronę.Ale wielkość to sam musisz dobrać.Gwint swieczki to M10x1 max wiertła tego ,które możesz użyć, to jakieś 7,5mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli odpala Ci bez problemu na trzech sprawnych świeczkach to olej tą czwartą, po co walczyć z niełatwym do usunięcia problemem.

Silnikowi nic nie będzie, a i parę złociszy zostanie w kieszeni.

Jak kiedyś przyjdzie czas na zwalenie czapki to się można pokusić o naprawę tej świeczki :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli odpala Ci bez problemu na trzech sprawnych świeczkach to olej tą czwartą, po co walczyć z niełatwym do usunięcia problemem.

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Masz wątek moje A4 ? Z miłą chęcią poczytam jak omijasz problemy :kox: :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze zeby ta swiece ukreciła siena dole to była by szansa aby tovwystrzelilo na pracujacym silniku (30bar cisnienia nie malo).

uchlastała sie cała gora świecy z tego co przedstawiłes czyli swieca jest wciaż przykrecona. a to na czym sie ona obraca to tylko na drucie który i tak i tak trzeba urwac aby górna czesc swiecy wywalic.

nastepnie potrzebna bedzie wiertarka i naprawde dobre wiertla które sie nie ukrecą bo jak ci sie urwie w swiecy to bedziesz w czarnej jak smoła pupie. trzeba rozwiercac ten drut abys potem mógł spróbowac wydrapac czesc gwintowana z gwintu glowicznego.

jesli swieca na dole nie jest zapieczona to moze wyjdzie jesli nie to wtedy odpalasz silnik i niech sie nagrzewa potem gaz i moze cisnienie sprezania ja wypchnie. w VW ciezko jest swiece wycharatac ze wzgledu ze sa krutkie długa swieca zazwyczaj ukreca sie pod gwintem...

szukaj jakiegos dobrego zakładu który zajmuje sie takimi rzeczami w mazowieckim- zakład obróbki wałów głowic czy cos w tym rodzaju. nie nalezy to do tanich usług ale zawsze to tansze niz rwanie czapki silnika.

ogólnie jak swieca jest przykrecona a uchlastana jest góra swiecy to sie nic nie stanie. swiece w TDI sa do łatwiejszego rozruchu ogólnie masz tak duze cisnienia ze tdi odpali nawet bez swiec... po za tym 3 masz juz nowe wkrecone tak...?? wiec pokuleje pare sekund na 1 gar i sie wyrówna...

wybór nalezy do ciebie co zrobisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...