Wihajster Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Opublikowano 31 Sierpnia 2006 co powiecie na temat tego oleju czy nadaje sie na cos??znacie go??wiem ze jest w szwajcari produkowany
Flaha Opublikowano 1 Września 2006 Opublikowano 1 Września 2006 No to na pewno jest robiony dokładnie.... :mrgreen: A na poważnie, słyszałem o nim, że dobry.
Hugo Opublikowano 1 Września 2006 Opublikowano 1 Września 2006 Proszę bardzo.Cytat wypowiedzi kolego z AKP : "Midland?? powiedzmy tak..mam w rodzinie warsztat i ......... zacznijmy od tego ze midland BYŁ rozlewany w szwajcari...jakies rok temu został juz lany w łodzi A szczerze mówiac to sie dziwie ze on jeszcze jest na naszym rynku byly słuchy ze maja go zniesc, latem moze bym jeszcze zalał ..zima raczej nie Chciałbym zaznaczyc ze po zimie w Poznaniu jest pare spraw w sadzie spowodowane tym olejem... Duzo przedstawicieli zrezygnowało baaardzo szybko z tego oleju... Może i sa jakies dobre zdania na ten temat...ja nie ryzykuje , bo sam widziałem auto które wruciło po mindlancie do warsztatu i na remoncik czekał... "
Gość zdeniu Opublikowano 1 Września 2006 Opublikowano 1 Września 2006 Proszę bardzo.Cytat wypowiedzi kolego z AKP : "Midland?? powiedzmy tak..mam w rodzinie warsztat i ......... zacznijmy od tego ze midland BYŁ rozlewany w szwajcari...jakies rok temu został juz lany w łodzi A szczerze mówiac to sie dziwie ze on jeszcze jest na naszym rynku byly słuchy ze maja go zniesc, latem moze bym jeszcze zalał ..zima raczej nie Chciałbym zaznaczyc ze po zimie w Poznaniu jest pare spraw w sadzie spowodowane tym olejem... Duzo przedstawicieli zrezygnowało baaardzo szybko z tego oleju... Może i sa jakies dobre zdania na ten temat...ja nie ryzykuje , bo sam widziałem auto które wruciło po mindlancie do warsztatu i na remoncik czekał... " i wszystko jasne
Flaha Opublikowano 1 Września 2006 Opublikowano 1 Września 2006 cóz, kolejna podrabiana w Polandii oliwa. Ja dobrą opinię o nim słyszałem z ust znajomego, który mieszka w Belgii i na tej właśnie oliwce śmiga tam swoim Passatem Tdi.
dudek81 Opublikowano 1 Września 2006 Opublikowano 1 Września 2006 Ja bede wymienial olej w przyszlym tygodniu. Polecali mi Midlanda, ale mimo wszystko zaleje MOTULa
SZYCHA Opublikowano 2 Lutego 2008 Opublikowano 2 Lutego 2008 Witam, Wczoraj zalałem MIDLAND pełny sytetyk SAE 5 W -30 pojeżdzę 15 000 i zobaczymy. Też podchodzę do niego jak do jeża ale...poczytałem trochę na jego temat porównałem z MOTULEM i wypadł lepiej, choć MOTUL ma już swoją reklamę i cenę. Ważne są parametry. Silnik narazie szybko dochodzi do temp. i wszytsko działa. Czy kotoś jeszcze odważył się zalać A5 1,9 TDi AFN na MIDLANDEM (syntetyk)? Pozdro.
Musashi Opublikowano 2 Lutego 2008 Opublikowano 2 Lutego 2008 gdybym mial mozliwosci kupna co miesiac innego, auta to bym sobie eksperymentowal. poniewaz nie mam, pozostaje przy sprawdzonych produktach. nad motulem dywagowalem pare miesiecy zanim sie przekonalem.
blandman Opublikowano 3 Lutego 2008 Opublikowano 3 Lutego 2008 Teraz na tyle dużo ludzi jeździ na zachód ze bezproblemu można kupować tam olej bo te rozlewane u nas to wielka niewiadoma. A poco płacić za castrola jesli w bańce bedzie i tak lotos... o midlandzie słyszałem, że to Qaeker State tylko zmienili nazwe, no i jesli nie jest rozlewany u nas to jest super olej.
Musashi Opublikowano 3 Lutego 2008 Opublikowano 3 Lutego 2008 a uwazam ze przesadzacie z zawartoscia olejow rozlewanych w polsce. to tak jakbyscie gadali ze VW i AUdi to samo tylko inna naklejka. byc moze to co w supermarketach stoi napolce albo kupowane niewiadomo skad, to i lotos, i tak lepiej niz mialbybyc rzepak. ale nie wierze ze oleje od dystrubutorow oficjalnych z oficjalnego kanalu to olej produkowany przez lotos. byc moze ich poszczegolne skladniki... dlaczego nie. byc moze mineralny, przeciez ropa to ropa, a produkty rafinacji sa przy takiej samej technologii takie same. ew. uzupelniaja o dodatki castrola w kraju. ale juz jego dodatki czy technologie syntezy olejow syntetycznych sa tajemnica. pozatym. pamietajcie ze nawet glupie rozlewanie czy blendowanie, to nie pan Jozek z panem wiesiem, przy piwku, siedza z beczka lotosa, dodatkow, lejkiem i pojemnikami, tylko to proces automatyczny wiec produkt koncowy jest rowniez powtarzalny jak niemiecki. po raz kolejny stoje na stanowisku ze kupowane w polsce oleje, z kanalu oficjalnego, sa dobre.
blandman Opublikowano 3 Lutego 2008 Opublikowano 3 Lutego 2008 Wyobraź sobie taka sytuacje: jest rozlewnia oleju (nieważne jaki olej), pracuje w niej 100 pracowników, z których każdy ma samochód i przynajmniej raz w roku wymienia olej. Myslisz, że kupuje w sklepie? po co, skoro ma w pracy pewny olej i może mieć go duuuuużo taniej. Wystarczy, że pojdzie do sklepu i kupi najtańszy olej jaki jest na rynku i uzupełni potem brak w firmie. I w ten sposób on ma dobry olej do swojego auta a my jeździmy na tyhc miksturach, które trafiają do sklepów. Mam nadzieje, że się myle ale na wszelki wypadek wole kupować oleje nie rozlewane w Polsce. Myśle, że w Niemczech, Francji czy Szwajcarii ludzie aż tak bezczelnie nie kombinują jak u nas. Pozdrawiam. p.s. A co do porównania vw do audi to wiadomo, żę róznią sie jeszcze jakością cześci. W dodatku auta wypuszczane na rynek polski są gorsze niż te wypuszczane na drogi niemieckie.
Musashi Opublikowano 3 Lutego 2008 Opublikowano 3 Lutego 2008 az tak zle z tym rynkiem polskim nie jest. samochody gdy sa nowe sa identyczne tyle ze ekploatacja na polskich drogach powoduje ze przy takkich samych przebiegach te niemieckie sa w lepszym stanie. ja sadze ze pracownicy polskich oddzialow zupelnie nie potrzebuja tak kombinowac jak sobie wyobrazasz, z prostej przyczyny. maja darmowe ekwiwalenty to raz, a dwa moga kupic oleje po kosztach, czyli duzo ponizej cen hurtowych, zeby nie kombinowali dla rodzin i znajomych. wlasnie aby nie dochodzilo do takich sytuacji jak opisana w twoim poscie.
blandman Opublikowano 3 Lutego 2008 Opublikowano 3 Lutego 2008 To z olejem troche mnie pokrzepiłes. Ale z tymi samochodami właśnie tak jest. Kumpel od kilkunastu lat sciaga auta z Niemiec i Holandii. Miał wobec tego nie raz okazje jechac autami z salonów niemieckich. Np toyota hilux na nasz rynek jest robiona w RPA a na Niemcy w Japonii i Angli. Materiały uzyte do wykonczenia są gorsze. To samo jest z vw. Dlaczego passat kupiony w salonie w Polsce skrzypi po przejechaniu po naszych drogach 100 tys km a passat z Niemiec po przejechaniu tego dystansu (majac iles set km pokonancyh w Niemczech) nie skrzypi? No ale zrobił sie juz OT...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się