Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Chińskie opony


robert3384

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanko

Może ktoś jeździ na czymś takim

http://moto.allegro.pl/opony-letnie-205-55r16-bieznik-f1-gw-cja-3lata-wys-i1588595824.html

bo nie będę walił ściemy, be które mam są kupione w ubiegłym roku (wrzesień) z tzw kupy (używane) i tym są mimo że to Michelin. Nie mam kasy na topowe gumy, a gadałem z kolesiem który zajmuje się oponami i poleca Chińskie opony bo wiele ze znanych firm oponiarskich produkuje w chinach, a chinole pod swoją nazwą wypuszczają te same gumy (ten sam skład mieszanki). No i cena też jest atrakcyjna.

Na pewno nie kupie nadlewek bo już jedne kupiłem ( do poprzedniego auta) a ich nawet do przyczepki bym nie założył.

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem chinskie opony i w tym roku zmienilem na inne bo wyzabkowaly sie po kilku tys km i strasznie hałasowały. Auto na mokrym w ogole nie hamowalo. Nigdy wiecej. Nie chodzi o to gdzie produkuja opony, wazne jaka technologia i jakosc. Teraz kupilem Cooper 225/45/17 i jak narazie moge polecic z czystym sumieniem. Nie sa drogie ale ciche i dobrze trzymają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy chińskich opon nie założę, posiadam dwie sztuki 225/40R18 bieżnika tyle co na nowej i już wyząbkowane :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to nie opona dostosowuje się do kierowcy tylko kierowca do opony. Jeden będzie jeździł na chińczykach i będzie zadowolony drugi już mniej bo ma inny styl jazdy. To kierowca powinien dopasować się do opon na jakich jeździ. Wymagający - wyższa półka zapewni im bezpieczeństwo itp.

Ja jestem zwolennikiem podtartych ale markowych opon wiem że muszę uważać ale mam większe zaufanie do Bridgestone :good: niż Ling long :> zwłaszcza na lato

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zawsze byłem za lepszymi markami, ale wszystko zależy kto, jak i gdzie jeździ.Jak pobujać sie po mieście to można wziąść i chinole. Inaczej jak byś ganiał głownie trasy i bany np. w niemiaszkach :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę z dzieckiem tak więc prędkość ok 100km/h chyba że trzeba przycisnąć (jak ktoś ma dzieci to wie :) )

a si do jazdy to tak 50/50 miasto- trasa.

Stary, sam odpowiedziałeś sobie na pytanie :disgust: jeździsz z dzieckiem :wallbash: Może pożycz parę zeta od rodziców , teściów, kumpli, weź na raty, i kup jakieś porządne opony :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy w życiu nie bierz gówna chińskiego, a tym bardziej jakiegoś LingLong'a - chyba, że chcesz świadomie narażać swoją rodzinę :shocked: Lepszym rozwiązaniem jest zakup markowych używek, lub leżaków :good: z pewnego źródla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem chińskie NEXENy N3000 - jedne z lepszych chinskich. sprawowały się super, ale... teraz założyłem Dunlopy SP9000 i dopieor teraz widać różnicę !! już nigdy więcej chinskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega skusił się na letnie Ling Long bo ładny wzór bieżnika i cena atrakcyjna, rozmiar 225/45/17 do Octavii RS,jechaliśmy na mokrym i dramat,auto gorzej niż w zimie prawie sunęło przy hamowaniu,ABS non stop działał,sprzedał je po 2 miesiącach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ling long robi także opony do naczep tirów. Te opony nigdy nie dojadą do końca zawsze odrywają się z niej paski gumy. Za 215zł można kupić baruma bravurisa 2 który będzie o niebo lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem MAXXIM 17" to byly holernie glosne, a jak zahamowalem z lekkim poslizgiem to mi strzelilo szycie w oponie :kox:

kupilem potem uzywki Michelin w dosc dobrym stanie i jest znaczna roznica!!!!! tak wiec jak juz chce sie oszczedzac to lepiej firmowe uzywki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W E46 miałem chińskie opony to auto na mokrym zaczęło wyjeżdżać z łuku. Do Audi miałem kupić nexeny ale kupiłem falkeny i nie żałuje.. Fajna miękka opona..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...