Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja tam nie pale :sick3: Ja nie mam tez Ac bo wyliczają mi 2100 - 2500 za ac na 10 letnie audi a za nowe płacę 2500zł :gwizdanie:

Opublikowano

Ja tam nie pale :sick3: Ja nie mam tez Ac bo wyliczają mi 2100 - 2500 za ac na 10 letnie audi a za nowe płacę 2500zł :gwizdanie:

zawsze możesz mieć mini casco np w pzu obejmuje kradzież, zderzenia z zwierzętami, wybryki natury typu gradobicia itd (nie obejmuje szkód spowodowanych samemu tak jak w AC), koszt sporo mniejszy niż w AC, od wartości około 20 tys zł trzeba zapłacić około 200zł :wink4:

Opublikowano

Ja tam nie pale :sick3: Ja nie mam tez Ac bo wyliczają mi 2100 - 2500 za ac na 10 letnie audi a za nowe płacę 2500zł :gwizdanie:

zawsze możesz mieć mini casco np w pzu obejmuje kradzież, zderzenia z zwierzętami, wybryki natury typu gradobicia itd (nie obejmuje szkód spowodowanych samemu tak jak w AC), koszt sporo mniejszy niż w AC, od wartości około 20 tys zł trzeba zapłacić około 200zł :wink4:

mialem mini ac w pzu, jak mi ukradli halogeny i kratki wycenili na 491zl a od 500zl wyplacaja bo to mini i tyle zalatwiania, nie dosc ze na policje znaczki skarbowe dokumenty a wycenia ci zawsze tak aby nie wyplacic...

Opublikowano

Ja tam nie pale :sick3: Ja nie mam tez Ac bo wyliczają mi 2100 - 2500 za ac na 10 letnie audi a za nowe płacę 2500zł :gwizdanie:

zawsze możesz mieć mini casco np w pzu obejmuje kradzież, zderzenia z zwierzętami, wybryki natury typu gradobicia itd (nie obejmuje szkód spowodowanych samemu tak jak w AC), koszt sporo mniejszy niż w AC, od wartości około 20 tys zł trzeba zapłacić około 200zł :wink4:

mialem mini ac w pzu, jak mi ukradli halogeny i kratki wycenili na 491zl a od 500zl wyplacaja bo to mini i tyle zalatwiania, nie dosc ze na policje znaczki skarbowe dokumenty a wycenia ci zawsze tak aby nie wyplacic...

a sądziłeś że Tobie w B5 wycenią kratki i halogeny na 2 tys? (dodatkowo jest również płatne że nie ponosisz wkładu własnego)

sorry za OT

Opublikowano

Ja tam nie pale :sick3: Ja nie mam tez Ac bo wyliczają mi 2100 - 2500 za ac na 10 letnie audi a za nowe płacę 2500zł :gwizdanie:

zawsze możesz mieć mini casco np w pzu obejmuje kradzież, zderzenia z zwierzętami, wybryki natury typu gradobicia itd (nie obejmuje szkód spowodowanych samemu tak jak w AC), koszt sporo mniejszy niż w AC, od wartości około 20 tys zł trzeba zapłacić około 200zł :wink4:

mialem mini ac w pzu, jak mi ukradli halogeny i kratki wycenili na 491zl a od 500zl wyplacaja bo to mini i tyle zalatwiania, nie dosc ze na policje znaczki skarbowe dokumenty a wycenia ci zawsze tak aby nie wyplacic...

a sądziłeś że Tobie w B5 wycenią kratki i halogeny na 2 tys? (dodatkowo jest również płatne że nie ponosisz wkładu własnego)

sorry za OT

sadzilem chociaz ze powinni wycenic tak abym mogl kupic takie same (nawet uzywki), nie zebym zarobil na tym, a tak musialem sam kupic na gieldzie...

Opublikowano

W takim wypadku trzeba spowodować aby suma była większa niż 500zł :gwizdanie: a zajade i spytam o te mini casko jak 200zł to spoko kupie

Opublikowano

W takim wypadku trzeba spowodować aby suma była większa niż 500zł :gwizdanie: a zajade i spytam o te mini casko jak 200zł to spoko kupie

choćby dostać tylko 50% to zawsze jest 10 tys zł a nie 0

sorry za OT

Opublikowano

I co z tą składką?

Opublikowano

Tak na pewno 200zł od 20000zł :polew: :polew:

Tyle to ja płaciłem od A3 i wartości 14000zł. Przy wartości 26000zł mini wychodzi 460zł a 600 bez wkładu własnego czyli zniesione 20%.

Opublikowano

I co z tą składką?

Jak będzie to się dowiesz

Opublikowano

Najpierw musi się zakończyć dochodzenie...

Opublikowano

zuloo nie pal więcej tego stuff'u, znasz kogoś kto odzyskał auto? bo ja nie, sam też nie odzyskałem a 2 auta zginęły

Ja znam 2 przypadki : 1 sami zadzwonili do własciciela bo było typowo pod okup kradzione i najlepsze ze gosc dzien wczesniej zakupił tel z nowym numerem w Erze a te chwasty zadzwonili własnie na ten numer a 2 przypadek sprzed miesiaca znajomym zginał vw sharan 3 dni, kilka tel i auto sie znalazło ale tez musieli odpalić 3tys :gwizdanie:

Opublikowano

Najpierw musi się zakończyć dochodzenie...

kilka miesięcy zejdzie

gdzie jest info na temat tego auta ?

Opublikowano

Jakiś czas było cicho ale dziś już mogę wrzucić update...

Policja kończy dochodzenie - nie znaleziono sprawcy. W ciągu kilku dni ma przyjść oficjalne pismo. Wczoraj spotkałem się z Rafałem i Pauliną, próbujemy znaleźć rozwiązanie zadowalające obie strony (na pewno będzie to ciężkie - daliśmy sobie kilka dni do namysłu odnośnie zaproponowanych rozwiązań).

Opublikowano

Jakiś czas było cicho ale dziś już mogę wrzucić update...

Policja kończy dochodzenie - nie znaleziono sprawcy. W ciągu kilku dni ma przyjść oficjalne pismo. Wczoraj spotkałem się z Rafałem i Pauliną, próbujemy znaleźć rozwiązanie zadowalające obie strony (na pewno będzie to ciężkie - daliśmy sobie kilka dni do namysłu odnośnie zaproponowanych rozwiązań).

A mozna (oczywiscie za zgoda obu stron) wrzucic na forum, jakie wam rozwiazania po glowie chodza? Moze jakos cala spolecznosc pomoze :) I doradzi ...

Opublikowano

Nie wiem czy Rafał by sobie tego życzył. Do czasu następnego spotkania wolałbym uniknąć podawania szczegółów.

Opublikowano

Przeczytałem cały ten oraz poprzedni temat a propos tej nieszczęsnej sytuacji i muszę przyznać że Niektórzy z Was, Panowie - zachowują się delikatnie mówiąc - niestosownie.

To że Ludzie nie mieli AC ? Co ma piernik do wiatraka ?? Gdyby Im zwinęli auto spod domu/bloku - Ich strata - nie wykupili stosownego ubezpieczenia , mieli pecha - złodziej zarobi. Ale skoro zostawili samochód u Mechanika ( Koledze szczerze współczuję zaistniałej sytuacji) - To On był za nie odpowiedzialny, zwłaszcza że w audiku zostały papiery i kluczyki . Ubezpieczenie AC nic by tutaj nie zmieniło, Zadna Firma nie zwroci kasy w takim przypadku . Przestańcie zatem wytykać Ludziom że to Ich wina ponieważ poskąpili 2000 PLN na AC.

Wyobrażcie sobie taką sytuację: ja pożyczę auto od Kolegi , auto mi ukradną pod moją chałupą więc wina jest Kolegi bo SE auta nie ubezpieczyl ???

Ludzie, opanujcie się.

Wyrok Sądu Najwyższego V CKN 88/00 LEX nr 52586 - z podobnego zdarzenia :

"Zabezpieczenie kluczyków i dokumentów, rozumiane jako pozbawienie dostępu do nich osób nie mających tytułu do władania pojazdem przewidziane w o.w.u., stanowi istotny element umowy ubezpieczenia i warunkuje odpowiedzialność ubezpieczyciela. Sytuacja odmienna - brak należytego zabezpieczenia, choćby tylko dokumentów - pozwala ubezpieczycielowi uwolnić się od obowiązku świadczenia."

Amen.

Opublikowano

Policja zakończyła dochodzenie (nie wykryto sprawcy). W tej chwili próbujemy z Rafałem dogadać się finansowo...

Opublikowano

Policja zakończyła dochodzenie (nie wykryto sprawcy).

:rant::OMG:

do Zarządu: czyli czas ruszyć ze składką klubową :cool1:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...