Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Wytrzymałość przedniego zawieszenia


wicior123

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem ile kosztują orginały ale u mnie w B6 na liczniku 167 tys i cisza a jeszcze nie wymieniane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy zawieszenie w b6 jest wytrzymalsze niż w b5? Zostało coś poprawione? Jeśli tak to co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli walnął mi taki sworzeń, to VW odda mi pieniądze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie tak samo pękło :(

Na szczęście jechałem wolno , ok. 30 km/h

straty: błotnik do lakierowania, pęknięte nadkole, laweta

Co najlepsze to wahacz był oryginalny oooo TRW, decyzja podjęta wymiana całej zawiechy na master-sport bo na lemforder brak $

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy zawieszenie w b6 jest wytrzymalsze niż w b5? Zostało coś poprawione? Jeśli tak to co?

Słyszałem, że górne z B6 nie podejdą do B5 bo są tam grubsze sworznie, które nie mieszczą się do zwrotnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pytam już pod kątem b6. Czy są w niej mocniejsze/inne/lepsze wahacze czy to jest to samo co w b5 :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas jak 90 tys to bede gratulowal:)

to zostało mi jeszcze 7 tyś :hi:[br]Dopisany: 02 Marzec 2010, 16:36_________________________________________________

Ja pytam już pod kątem b6. Czy są w niej mocniejsze/inne/lepsze wahacze czy to jest to samo co w b5 :mysli:

mniej więcej to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na naszych drogach każda marka wysiądzie. Moim zdaniem nie watro inwestować w drogie części. Polecam Krafta. Przy spokojnej jeździe powinno wytrzymać ok. 60 tys.

łączniki stabilizatora firmy Kraft - 20 tysiecy i klops.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za opis akcji VW na poprzedniej stronie? Bo mi kurde jak skręcam to mruczy. Jeszcze mi mechanik mówił że mam lewą sprężyne pękniętą z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 2008 w sierpniu wymieniłem kompletne zawieszenie przednie na Bilsteina Febi, zrobiłem 40tyś do tej pory i nie mam jeszcze żadnych luzów, ale juz prawie nie mam gumek na swożniach i końcówkach drążków :shocked: :shocked: :shocked: jak to zobaczyłem to nie mogłem w to uwierzyć, tylko czekac kiedy zacznie sie sypać jeden za drugim. Pomimo że nie miałem żadnych problemów z zawiechą (aż do tej pory gdy to odkryłem) to musze stwierdzić że FEBI to gówno!!! (oczywiście juz jest po gwarancji) No jak może gumka tak sparcieć że aż w rękach się rozpada a wahacze jeszcze nie mają luzów :wallbash: i pewnie gdyby nie te gumki to pewnie bym jeszcze pośmigał na nich a tak musze jeździć z reką na sercu i coraz bardziej mnie to irytuje. No cóż następna wymiana to 100% lem żadnych tam gównianych tanich zamienników ehhhh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz u siebie po wymianie;) jezdzi sie pieknie..zalozylem Mastercars automotive.klepane w berlinie..nawet w USA je zakladaja..dopiero 700 km zrobione ale cisza jest jak makiem zasial.moje stare zawieszenie bylo TRW..po ogledzinach i demontazu wybite byly tylko dolne wachacze ze wszystkich stron,,jak ktos niewie dokladnie co puka to naprawde nalezy sie zajac dolnimi bo one chyba siadaja najbardziej..sworznie omalo niewylecialy ze srodka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja natomiast moze zdziwie tutaj kilka osob ale jestem ogromnie wkurzony i zawiedziony jesli chodzi o FEBI.

Pod koniec marca wymienione caluteńkie zawieszenie na pełen komplet od FEBI. zrobilem moze z 5-6 tys km. I dzisiaj musialem wymienic w paskudnym stanie prawy gorny wahacz i wahacz prowadzacy (banana).

Stukało mi w zawieszeniu jak cholera i jakies moje jak i mechanikow bylo zdziwienie ze to juz zawieszenie poszlo sie rypać.

Oba wahacze idą na reklamacje, a FEBI ? No coz nie polecam, ja teraz wlozylem w ich miejsce Lemka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem wahacz tzw.banan firmy Febi w lutym przy 180 tyś mam teraz 190 tyś i przy przeglądzie wyszło że już ma luzy,w jeździe słychać już stuki.Jak myślicie reklamować ten bubel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja reklamuje wlasnie banana po 5-6 tys KM bo są bardzo duze luzy

ja bym nawet sobie glowy tym nie zawracal bo i tak tej reklamacji nie uwzglednia :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...