Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BPW] Problem po wymianie rozrzadu:(((


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie

Mam straszny problem, poniewaz w mojej A4 B7 2.0tdi wymienialem kompletny rozrzad a po dwoch tygodniach tj wczoraj, wyjechalem na trase i po przejechaniu 10km nagle przestal pracowac silnik i juz nie chcial odpalic. Samochod zostal odholowany do mechanika ktory wczesniej wymienial rozrzad i twierdzi ze pekla w nim sruba od rozrzadu tyle zrozumialem.

Teraz pytanie, czy nie obwiniac za wszystko mechanika, co to jest za śruba od rozrzadu i dlaczego pekla? Czy nie powinna byc wymieniona razem z paskiem? Czy moze zostala zle przykrecona? Na co zwrocic uwage prosze bardzo o pomoc.

W poniedziałek okaze sie czy na srubie sie skonczy ehhh :(:(:(:(:(

[mod]Przy pisaniu nowego wątku jest pole wyboru prefix-a i nie trzeba własnych tworzyć - poprawiłem[/mod]

Opublikowano

hmmm gruba sprawa :mysli:

Nie przypominam sobie aby w mojej poprzedniej B7 BLB podczas wymiany rozrządu były wymieniane jakieś śruby, które należały do zestawu rozrządu - może rolka napinacza miała, ale głowy nie dam.

Z drugiej strony śruba pęknięta to zbyt ogólne określenie, trzeba wykręcić całość śruby i ocenić co sie stało. Czy popłynęła na gwincie - to by świadczyło że nie była dokręcona prawidłowo, bądź źle przykręcona;

czy też rzeczywiście pękła/ukruszyła się - to może świadczyć że dokręcono za mocno na ręke a nie kluczem dynanometrycznym, ale jak to im udowodnisz :decayed: .

Koniecznie sporządź jak najwięcej zdjęć abyś później miał dowody.

Jeśli chodzi o odszkodowanie to zapewne mechanik ci nie zwróci kasy - to nie USA - poza tym jak już to może koleś jest ubezpieczony od takich ludzkich błędów w warsztacie, ale to inna historia. Czy masz paragon/fakturę gdzie wyraźnie napisane jakie zakres usług został wykonany?

Wiem że może łatwo mi pisać ale nie raz czas, spokój, opanowanie i słuchanie innych podczas załatwiania takich spraw bardziej pomaga a nieżeli awantura na głosy.

Opublikowano

Jak auto po awarii wróciło do tego mecha co Ci rozrząd robił, to prawdy się raczej nie dowiesz, jak nie jest w ciemię bity to nic mu nie udowodnisz nawet jakby fuszerkę odwalił :naughty:

Miej nadzieję ze skończy się tylko na wymianie kilku zaworów i naprawie głowicy :gwizdanie:

Dopytaj cóż to za śruba pękła ?

Opublikowano

Jak auto po awarii wróciło do tego mecha co Ci rozrząd robił, to prawdy się raczej nie dowiesz, jak nie jest w ciemię bity to nic mu nie udowodnisz nawet jakby fuszerkę odwalił :naughty:

Miej nadzieję ze skończy się tylko na wymianie kilku zaworów i naprawie głowicy :gwizdanie:

Dopytaj cóż to za śruba pękła ?

święta prawda, zatuszuje sprawę i powie, że twoja wina :thumbdown:

Opublikowano

Jak auto po awarii wróciło do tego mecha co Ci rozrząd robił, to prawdy się raczej nie dowiesz, jak nie jest w ciemię bity to nic mu nie udowodnisz nawet jakby fuszerkę odwalił :naughty:

Miej nadzieję ze skończy się tylko na wymianie kilku zaworów i naprawie głowicy :gwizdanie:

Dopytaj cóż to za śruba pękła ?

święta prawda, zatuszuje sprawę i powie, że twoja wina :thumbdown:

Raczej zwali winę na wadę materiałową lub gównianej jakości graty, a graty zamawiałeś Ty czy mech ?

Opublikowano

najwazniejsze to czy masz rachunek albo fakture,

choc z drugiej strony jak bedzie chcial walki robic... (w sensie nie ze walki rozrzadu heh ;) )mozesz go obsmarowac na forach

jezeli chodzi o obwinianie to ciezko powiedziec jednoznacznie, rzeczoznawca musialby chyba stwierdzic ale tak jak koledzy napisali to teraz chyba ciezko bedzie cos udowodnic jak auto poszlo do potencjalnego sprawcy, daj znac jak sie sprawa rozwija bo mam jakies stany lękowe jak slucham o takich przypadkach...

pozdro

Opublikowano

odpowiedzialnosc jest oczywista. czyja? w zalznosci z jakiej przyczyny nastapila usterka. powinienes miec opinie bieglego, ktory okresli czy to blad w sztuce, czy wada materialowa, oraz ustali koszty usuniecia szkody.

roszczenie nalezy skierowac do wskazanego w opini bieglego - albo mechanika jezeli blad w sztuce, albo sprzedawcy jezeli wada materialowa.

natomiast wracajac do urwanej sruby... tam zadnych śrub nie ma. napinacz oraz rolka owracajaca sa montowane na szpilkach i mocowane sa nakretkami. jedyne sruby mocuja pompe wody, ale wczesniej pojawilby sie wyciek plynu chlodzacego. wrzuc fotki bedzie mozna powiedziec cos wiecej.

Opublikowano

trzeba spytac czy mechanior ma ubezpieczenie .. jak ma to nie widze problemu bo naprawa pójdzie z polisy :)

Opublikowano

trzeba spytac czy mechanior ma ubezpieczenie .. jak ma to nie widze problemu bo naprawa pójdzie z polisy :)

:good: :good: :good:

Opublikowano

Dzieki Panowie za wzystkie odpowiedzi.

Jutro moze sie czegos dowiem to napisze moze jak sie uda pokaze jakies fotki z usterką. Ja juz mam osobisce dość, na razie do nikogo nie mam pretensji ale boli mnie ta sytuacja strasznie :( O Audniczke dbam jak tylko moge, o wszytskim staram sie myslec, 90% mojej jazdy to delikatna, ekonomiczna jazda. Potrafie na trasie spalic ponizej 5l. Auto bylo serwisowane od nowosci w audi jeszcze do zeszlego roku. Po tym czasie wymienilem tradycyjnie filtry i olej i robilem przeglad, silnik chodzil idealnie. 2tyg. temu zajrzalem do ksiazki serwisowej i stwerdzilem ze czas na rozrzad. Zrobilem oczywiscie kompletny rozrzad gdzie przy okazji mechanik stwierdzil ze nie bylo jeszcze potrzeby wymieniania paska bo jest w doskonalej kondycji a po tych 2 tygodniach auto po prostu przestaje kontynuowac jazde w drodze do pracy. Dlatego mysle ze to nie mogla byc moja wina ehhh :( :( :(

Opublikowano

Chyba cała idea wymiany rozrządu polega na zapobieganiu sytuacji która nieszczęśliwie Cię spotkała. Jest ustalony czas/przebieg po którym powinno się wymienić elementy rozrządu i nie zrozum mnie źle, ale opinia, że pasek wygląda ok wywiera lekki uśmiech na mej twarzy. Poza tym obstawiam pękniętą szpilkę od napinacza paska którą wg mojego zdania co niektórzy mechanicy dokręcają ją dodając "od siebie" extra moment dla pewności.

Opublikowano

Poza tym obstawiam pękniętą szpilkę od napinacza paska którą wg mojego zdania co niektórzy mechanicy dokręcają ją dodając "od siebie" extra moment dla pewności.

zawsze z uporem maniaka powtarzam ze klucz dynamometryczny jest neizbedny, szczegolnie w pracach dotyczacych newralgicznych elementow auta.

BTW, R4 TDI w audi sa kolizyjne, wiec jezeli rozrzad sie rozsypal, silnik nadaje sie do remontu.

Opublikowano

Albo była odkręcana śruba od wałka rozrządu i została niedokręcona (swoją drogą to by było dziwne, bo raczej nie chciało by się mechanikowi luzować koła zębatego), albo właśnie pękła szpilka napinacza, w co łatwiej uwierzyć. Ostatnio klientowi w 1.6 zmieniałem rozrząd, to uwierzcie mi, że dopiero biorąc dobry klucz i używając odpowiedniej siły, mogłem nakrętkę odkręcić...

Opublikowano

Ostatnio klientowi w 1.6 zmieniałem rozrząd, to uwierzcie mi, że dopiero biorąc dobry klucz i używając odpowiedniej siły, mogłem nakrętkę odkręcić...

ktos kto ja dokrecil przed toba, mial klucz dynamometryczny....w reku :decayed:

Opublikowano
ktos kto ja dokrecil przed toba, mial klucz dynamometryczny....w reku decayed

Nagminne błędy w polskich warsztatach. :gwizdanie: Kłuje ten dynamometr,czy co? :thumbdown:

Opublikowano

może ktoś pomylił klucz dynamometryczny z pneumatycznym ? :polew: i zamiast 11nM ustawił 11 atmosfer ? :polew:

Przykra sprawa,a stwierdzenie,że śruba się urwała i auto zdechło świadczy tylko o kompetencji tego mechanika-na przyszłość unikaj go szerokim łukiem ;) Mógl byś napisać coś wiecej na ten temat,czy po wymianie rozrządu auto tak jak by inaczej chodziło,miało problemy z odpalaniem,mocą,błędem na Fisie czy czym kolwiek ?Czy wiesz coś więcej na temat części,jakie zostały zamontowane?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...