Skocz do zawartości
IGNOROWANY

PlastiDip czyli alternatywa dla malowania


szczawik

Rekomendowane odpowiedzi

---------- Post dopisany at 20:02 ---------- Poprzedni post napisany at 19:55 ----------

Nie ma co sie sugerowac tym eksperymentem bo jak juz mowilem blotnik zostal niepoprawnie pomalowany, nawet caly nie przykryty no i w sumie to ten test to troche hardcorowy bo jak widac na filmie material poddal sie dopiero kiedy mylem z bardzo bliska, okolo 2cm. Lusterko bylo pomalowane poprawnie i zlapalo pare much ktore bez problemu zeszly pod cisnieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe i po uju heheheh o mnie zeszlo nawt zadarte z tak bliska jak u Ciebie ale to tez kwestia skrecenia lub rozkrecenia kompresora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo test zostal prowadzony do poddania sie materialu wiec nie wazne jak by byl mocny to bysmy dali rade go obalic :D ogolnie to mnie ten produkt satysfakcjonuje i go zamowie sobie na cale auto, latwy w utrzymaniu i nie jest zly w dotyku.

Ciekawi mnie jeszcze kwestia rozpuszczalnika, jak bede mial czas to poczytam o nim. Kupujac litr plastidipa z oemtuning dostajemy gotowy produkt ktory mozna w pistolet zaladowac. Litr kosztuje okolo 150zl. 10 litrow to 1500 zl. W UK 5l samego plasti dipa (bez rozpuszczalnika) to 75 funtow czyli okolo 400 zl. Rozpuszczalnik od nich to 65 funtow za 5l czyli okolo 350 zl. Czyli 10l wychodzi nam 750 zl + ew koszt wysylki. Jesli mozna dorwac jakis rozpuszczalnik ktory bedzie z tym dzialal to koszta zejda jeszcze w dol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i tak 1000 zostaje w kieszeni :whistling:

No tak ale jak długo Ci poleży ta plastelina a jak długo lakier :wink:

No tak ale chyba nie rozumiesz w czym jest sęk...:decayed: Właśnie w tym że nowy lakier poleży już na amen, a plasti dip ile Ci się podoba:wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no słuchajcie, moment... Bo zeszło troszkę na temat co się bardziej opłaca :wink: Ale chyba nie o to chodzi :whistling:

Tak, nie da się ukryć że niezaprzeczalną zaletą plasteliny jest fakt że można ją sobie ot tak "zdjąć" :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...