Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zalane wnętrze-jak osuszyć?


misiek547

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Mam mały problem może ktoś chciał by pomóc mi go rozwiązać. Chodzi o to że jak dziś po nocnej zmianie w pracy wsiadłem do auta i zauważyłem w nim kałużę było wielkie zdziwienie skąd woda się tam wzięła.

Okazało się że zatkane były odpływy w komorze silnika (niestety moja głupota) od razu je odetkałem i wyciągnąłem wodę z pod wykładziny ale nasiąkła ona trochę wodą i nie wiem co za bardzo dalej z tym fantem zrobić czy zostawić niech samo wyschnie czy starać się to jakoś osuszyć ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema

najpierw odkurzyc odkurzaczem z filtrem tak aby woda sie nie dostała do silnika.Potem jeżeli masz to włóż do środka nagrzewnice cos takiego ----> http://www.silnikihonda.pl/grafika/karty2/nag/B2.jpg na jakies 4 h pozniej otworz drzwi aby środek przewiało i tak z 2 razy :)

pozdroo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie odkurzacz pioracy

dymaj na najblizsza porzadna myjnie samochodowa, musza cos takiego miec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odessaniu takim odkurzaczem dobrze zostawić auto na słońcu z otwartymi oknami na cały dzień, niech wyparuję wilgoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samemu kolego tego nie zrobisz, chyba że masz dobry sprzęt. Nic innego nie zostaje jak jechać do kliniki czystości która zaoferuje ci takie zabieg. Nie są to tanie rzeczy niestety. U mnie w mieście koleś kompleksowe mycie auta włącznie z czyszczeniem i praniem całego środka, myciem silnika, nadwozia itd. bierze 250 zł. Raz na pół roku jest dobrze o taki zabieg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Podjedź na myjke urzyj odkurzacza, nie wyciagniesz i tak wszystkiego

2. Zdemontuj fotele i wyciagnij poszycie podłogi, jest podbite gąbką i nie sposób wyciagnać wody tym odkurzaczem(demontaz to max 1,5h, musisz zdemontowac tunel środkowy i konsole czesciowo) dywan rzuc gdzies na słońce, ewentualnie wypierz go przy okazji

3. Jak zdemontujesz wszystko do gołej blachy na podłodze, wyczysć wszystko i zrób test polewajac dużą iloscia wody po przedniej szybie, niech ktos siedzi i patrzy którędy leci w środku

4. Zlokalizuj i usuń nieszczelnosć, moze to być linka maski, albo filtr przeciwpyłkowy a pod nim uszczelka sparciała)

5. zrób test końcowy

6. składaj auto

Szkoda kasy na dawanie komus bo i tak zrobi to pod wzgledem skutków a nie przyczyny zalewania, po chwili bedziesz miał to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taką sytuację z tym że woda już "stała"bo było mega ulewa .... musiałem niestety wyciąć kawałek wygłuszenia z pod wykładziny i zostawić go na słońcu.

Pewna ilość wody przedostala się na tył samochodu, było jej tam nieco mniej, tak że tylko podniosłem wykładzinę i wsadziłem pod nią rajtki mojej żony wypełnione ustrojstwem jakiego używa się do kuwet (takie białe granulki dostępne w kążdym sklepie zoologicznym).Zadziwiająco dobrze wchłoneło wilgoć. Proponuje tylko żeby mimo wszystko zapytać żony czy rajstopy których użyjemy będą jej jeszcze potrzebne. JA niestety tego nie zrobilem.:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej dostane ochrzan ale powiedzcie mi jak założyć nowy wątek. Jestem tu nowy.

A problem mam taki:

Wymieniłem osłony przeciwsłoneczne na podświetlane ale jak podłącze pod akumulator to się strasznie grzeją osłony i kable i dymią. Czy musi być jakiś przekaźnik jak to ugryźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej dostane ochrzan ale powiedzcie mi jak założyć nowy wątek. Jestem tu nowy.

A problem mam taki:

Wymieniłem osłony przeciwsłoneczne na podświetlane ale jak podłącze pod akumulator to się strasznie grzeją osłony i kable i dymią. Czy musi być jakiś przekaźnik jak to ugryźć?

raczej to w dziale elektryki, przechodzisz tam i w górnym lewym prawie rogu masz Napisz nowy temat

http://a4-klub.pl/newthread.php?do=newthread&f=16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze Kowi87 najlepszym rozwiązaniem jest demontaż. Przerabialiśmy to już u kumpla. zrywasz progi demontujesz siedzenia ...odkręcenie ich to banał nie trzeba sciągać pasów - siedzenia stawiasz na tylna kanapę. środkowego panelu też nie trzeba demontować ...wystarczy podnieść dywany z boków i zapodać dwie farelki z jednej i drugiej strony pod dywan. Proponowałbym zajrzeć do modułu komfortu który jest pod siedzeniem kierowcy. jeżeli go zalało rozebrać i wysuszyć np. suszarką. Poskładać wszystko w odwrotnej kolejności i zapomnisz o tym incydencie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w B5 pod siedzeniem nie ma nic:wink: jak rozbierze to niech pierw znajdzie przyczyne, bo takto psu nie warta robota wysuszyć , jak zaraz po deszczu bedzie to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorrka! Nie zauważyłem że to B5. Przerabiałem temat w B6. Tam moduł siedzi pod siedzeniem i mimo to że jest zabezpieczony przed wilgocią przy zalaniu woda dostaje się do środka. Oczywiście usuniecie przyczyny to podstawa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedzi koledzy zrobiłem tak jak pisaliście zdemontowałem wykładzinę wyciągnąłem wodę tyle ile się dało ręcznie później przeprałem ją i suszyłem ze trzy dni i oczywiście na początku udrożniłem nieszczęśliwe kanaliki.

po kilku ulewach jak na razie jest suchutko.

jeszcze raz dzięki za szybkie odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie lało sie przez filtr kabinowy przez sparciałą uszczelke, wpadało to w kanały nawiewów na nogi pasażera z tyłu, wiec większa ilosc wody robiła sie pierw z tyłu, wiec radze i tam sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...