Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Truckerzy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
bydła nie wozisz jak ten..

naszczęście nie....:facepalm::facepalm::facepalm::facepalm:

w porównaniu do wywrotki hakowiec przy kiprowaniu bardziej jest podatny na glebe..

  • Odpowiedzi 2.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

wydawało mi się,że to raczej stabilnie stoi.

Wanną sypać,wapno na polu czy zmarznięty węgiel,też podnosiło adrenalinę...

Opublikowano

sypałem ostatnio płyty drogowe i betonowe podkłady pod tory .. jedna płyta zaczepiła się na samym przodzie ... podciągam i jedno koło wpadło w dziure ... jak pieprzło to sie bałem sprawdzić w lusterku czy kontener jest na plecach:decayed::decayed::decayed:

w wannie masz z tyłu obrotnice a tutaj tylko na prowadnicach 2 kółka masz punkt styczny z podramówką

Opublikowano
Kolejny as, na urzędzie celnym pochlali w trzech. Jeden wsiadł w auto i nie wiadomo gdzie wyruszył, bo w kierunku domu nie jechał. 2 promila mówią same za siebie

Niech sie cieszy ze go wyciągnęli, bo by sie spalił, bo kabina sie zaczęła jarac delikatnie

Na szczęście beczki sie nie rozszczelnily i przeladowali towar

Uff...

Oto link

Cysterna wyciągnięta z rowu | Radio 5 - Suwałki, Ełk, Augustów, Sejny, Olecko, Gołdap

Wygląda na auto z OLKOPu

Bo to było auto olkopu

Opublikowano

Panowie czy może wraca ktoś z Poznania (lub przez) do Warszawy (lub przez), na pusto albo z niewielką ilością miejsca na pace ?

Opublikowano

A ja wam mówię że takie śmiganie na długie dni to pieskie życie bo:jesz z miski,śpisz w budzie i lejesz po kole.

Opublikowano

mi we wtorek od 2 w nocy zmieniali koło po wystrzale w naczepie, 3 godziny na autostradzie się mocowali bo felga nie chciała zejść z piasty, później juz poświęciliśmy felgę i podjechałem 4 km na parking na popuszczonych śrubach i fela i tak nie puściła :facepalm: skończyli o 6 rano po podgrzaniu felgi palnikiem - serwis:facepalm:

Opublikowano

Gdzie miałeś takie przygody z kołem ? Jak działa taki serwis ? Długo trzeba czekać na przyjazd ?

Opublikowano

a72 w niemczech, telefon na 112 przyjechała policja i po 20 minutach oni wzywali "serwis" z tym że nie spodziewałem się że tyle będą się z tym pierdzielić....

co ciekawe nie mogli sobie z tym poradzić przez kilka godzin a policzyli za 5 godzin pracy ponad 600 euro

---------- Post dopisany at 12:14 ---------- Poprzedni post napisany at 12:10 ----------

tydzień temu mówiłem, że mam komplet opon do wymiany jak najszybciej ale nie, jeszcze trochę przejadą :decayed: załadowałem 25 ton płyty wiórowej, zrobiłem 150 km i wyebało w powietrze kasę na jedna nową oponę i teraz auto stoi na wymianie kompletu :decayed:

Opublikowano

Rozumiem, że stoi w Niemczech ? :decayed:

Duże koszta za próbę odłożenia wymiany na później :kwasny:

Opublikowano

nie nie, finalnie zmienili mi te koło i do kulałem do bazy, stoi w Polsce na warsztacie a ja zamiast kręcić km to w domu siedzę

Opublikowano
nie nie, finalnie zmienili mi te koło i do kulałem do bazy, stoi w Polsce na warsztacie a ja zamiast kręcić km to w domu siedzę

Nie martw sie. U mnie tez jest zasada " tyle to objedziesz " a potem sie cyrki dzieja...

Sent from my GT-S7710 using Tapatalk 2

Opublikowano
nie nie, finalnie zmienili mi te koło i do kulałem do bazy, stoi w Polsce na warsztacie a ja zamiast kręcić km to w domu siedzę

Nie martw sie. U mnie tez jest zasada " tyle to objedziesz " a potem sie cyrki dzieja...

Sent from my GT-S7710 using Tapatalk 2

To widze takie myślenie jest prawie wszedzie, u nas tak było dopoki kolega nie przeleciał na przeciwny pas ruchu i zaliczył rów bo jeszcze miał do konca miesiąca objechac na wydupconym zawieszeniu no i nie wytrzymało....

Na szczescie tylko auto rozwalone i wyszło to wszystkim kierowcom na plus bo teraz zgłaszamy i odrazu na warsztat :)

Opublikowano
nie nie, finalnie zmienili mi te koło i do kulałem do bazy, stoi w Polsce na warsztacie a ja zamiast kręcić km to w domu siedzę

Nie martw sie. U mnie tez jest zasada " tyle to objedziesz " a potem sie cyrki dzieja...

Sent from my GT-S7710 using Tapatalk 2

To widze takie myślenie jest prawie wszedzie, u nas tak było dopoki kolega nie przeleciał na przeciwny pas ruchu i zaliczył rów bo jeszcze miał do konca miesiąca objechac na wydupconym zawieszeniu no i nie wytrzymało....

Na szczescie tylko auto rozwalone i wyszło to wszystkim kierowcom na plus bo teraz zgłaszamy i odrazu na warsztat :)

a widzicie a u nas na odwrot jak cos rozdupczone to kierowcy ani slowa nie powiedza :facepalm: dopiero jak ida na urlop albo moj tesciu ma gdzies za kierowce podjechac bo braknie mu czasu to wszystko na jaw wychodzi ostatnio jeden aparat jezdzil bez hamulcow w ciagniku ale jak sie pozniej tlumaczyl nic nie mowil bo naczepa mu hamowala to nie bylo problemu:facepalm: dopiero jak mial samym cignikiem zjechac na baze to powiedzial:thumbdown:

Opublikowano

Kiedyś myślałem,że to nie możliwe,ale niektórzy kierowcy mają fantazję,znam takiego,co pociągnął przedłużacz ogrodowy z konia do naczepy bo mu znikły światła z tyłu :grin:

góra przed tym rondem jest długa i strasznie stroma,ale z drugiej strony ograniczenia oznakowane jeszcze przed jej początkiem znakami świetlnym.

przejeżdżaliśmy tam kiedyś z kumplem padła mu manetka od redukcji biegów w automacie i mimo,że miał retarder dymek z hamulców na ciągnącej poszedł.

Opublikowano
nie nie, finalnie zmienili mi te koło i do kulałem do bazy, stoi w Polsce na warsztacie a ja zamiast kręcić km to w domu siedzę

Nie martw sie. U mnie tez jest zasada " tyle to objedziesz " a potem sie cyrki dzieja...

Sent from my GT-S7710 using Tapatalk 2

U mnie to samo. Mówie że łożysko na wleczonce już kuleje ,a stary na to dasz se rade :facepalm: aż tak się zgrzało że siłownik od hamulców szlag trafił koła zblokowało i na środku skrzyżowania zostałem :kox: . Jeszcze ze dwa miechy i szukam jakiej normalnej roboty bo już patologia się zaczyna robić

Opublikowano

W razie nieszczescia i tak kierowca jest ciagniety za morde...

Sent from my GT-S7710 using Tapatalk 2

---------- Post dopisany at 21:15 ---------- Poprzedni post napisany at 21:13 ----------

Znajomy sam zadzwonil na policje ze ma wytargane opony. Podjechali wzieki dowod i potem zadzwonil do szefa.... efekt.. 6 nowych opon na naczepie..

Sent from my GT-S7710 using Tapatalk 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...