Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Truckerzy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A jechales kiedys ciezarowka ? Sprobowales tego fachu ?

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

jechalem,po Brukseli,za***ista frajda i żaden problem z jazdą

Jak ja lubię takich płaczków,mam takiego piekarza,coś jak Ty,codzień płacze jak to mu cieżko sie jeździ,jak ciasno,a ci w osobówkach,a to nie ma gdzie stanąć,a to śnieg znowu,a on ma na tył napęd,i tak non stop haha

  • Odpowiedzi 2.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

No właśnie Ty płaczesz, że zawód kierowcy taki dobry, taki łatwy, tak dobrze płatny, zawistny polaczku to dlaczego sam go nie wykonujesz? Może tutaj Cię boli? Może na przeszkodzie stanęły okresowe badania i testy? Bo wiele na to wskazuje :kox:

Edytowane przez Revor
Opublikowano

Chłopie gdybyś zostawiał takie same odstępy jak osobówki to byś nie wyhamował i nie pierdziel głupot skoro nie kierowałeś w swoim życiu nigdy dużym autem, teraz jestem już tego pewien. Forumowy troll się w Tobie obudził i już jesteś nakarmiony więc bądź tak uprzejmy i odpuść sobie ten temat bo to nie ma sensu. Jesteś typowym polaczkiem, aż nie chce wiedzieć jaki jesteś mądry w towarzystwie jak się napijesz bo jeśli na trzeźwo jesteś ekspertem od wszystkiego - zwłaszcza od dziedziny o której nie masz bladego pojęcia to boję się co wygadujesz jak przechylisz kilka głębszych.

Ale co w zwiazku z tym? czego ma dowodzić Twój post? powinniście zarabiać ile? 10...15...czy moze 20tysi?

A to w związku z tym, że chciałem przez to powiedzieć tyle, że masz gówno, a nie rację z tego względu, że twierdzisz, że zawód kierowcy nie wiąże się z żadną odpowiedzialnością i jest prosty, łatwy i przyjemny. Mój post miał być, chociaż nie - on jest dowodem na obalenie Twojej śmiesznej tezy i to wszystko. Weź zajmij się czymś pożytecznym, a nie ludzi denerwujesz na forum, zwłaszcza, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz chłopie i tylko się ośmieszasz. Miłego popołudnia, tyle ode mnie :hi:

A jechales kiedys ciezarowka ? Sprobowales tego fachu ?

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

Może przez sen mu się kiedyś udało i widział tylko moment odbierania tych wielkich pieniędzy :kox:

A ja niechciałbym słyszeć,co za kocopoły i jaką polszczyzną opowiadasz na CB,reszty twej,jakże elokwentnej wypowiedzi nie,skomentuje :)
Opublikowano

Jakoś nie dostrzegam swojej słabej polszczyzny, nie mam też problemu z ortografią, no ale jeśli tak uważasz teraz ekspercie od polonistyki. Czego oczekujesz, że podpuszczasz ludzi, denerwujesz, hejtujesz wykonywaną pracę przez nich i nikt się nawet lekko nie uniesie? Chłopie, załamać tylko ręce. Tyle.

Coś czuję, że nagrodę trolla roku masz już w kieszeni, a mamy dopiero styczeń! :facepalm:

Opublikowano

No właśnie Ty płaczesz, że zawód kierowcy taki dobry, taki łatwy, tak dobrze płatny, zawistny polaczku to dlaczego sam go nie wykonujesz? Może tutaj Cię boli? Może na przeszkodzie stanęły okresowe badania i testy? Bo wiele na to wskazuje :kox:

kolego,czy ja cie tu obrażam? nie potrafisz prowadzić normalnej dyskusji?

A co do pytania,dlaczego nie wykonuje tego zawodu,jak juz pisałem,mam prace lepiej płatną,to wszystko

Opublikowano

Revor dobrze prawi, zgodzę się w 100% :good:

Opublikowano

Mój poziom inteligencji i to , ze mam skończone kilka szkol nie pozwala mi na wdanie sie z toba dalsza dyskusje... Wiesz swoje my swoje. Jedyne co pozostaje mi to życzyć ci samych sukcesów w twojej dobrze platnej pracy a nam kierowcy życzę aby tego chlebka można bylo więcej kupic za nasze dniówki. Tym zdaniem mysle ze powinniśmy zakonczyc dyskusje na temat samej pracy kierowcy .

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

Opublikowano

Tomek masz w jednym racje CB to tragedia :facepalm:

Co do ciężaru pracy i frajdy z niej to masz podejście takie same jak kumpla żona miała (lekka,łatwa i nic tylko browar) jedną trasę zrobiła z nami (na dwa auta żeby nie było :D ) po dwóch nocach jazdy miała dość,a w piątek jak w końcu do domu dotarła to powiedziała ze więcej już tego nie chcę przeżyć,

Opublikowano

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma;)

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

Opublikowano

orientuje się ktoś gdzie Kraz ma odłącznik prądu?


to jednak akumulatory padły

Opublikowano (edytowane)

Tomek masz w jednym racje CB to tragedia :facepalm:

Co do ciężaru pracy i frajdy z niej to masz podejście takie same jak kumpla żona miała (lekka,łatwa i nic tylko browar) jedną trasę zrobiła z nami (na dwa auta żeby nie było :D ) po dwóch nocach jazdy miała dość,a w piątek jak w końcu do domu dotarła to powiedziała ze więcej już tego nie chcę przeżyć,

Moja 2 dni w kabinie PL - CZ i nigdy więcej już nie chciała na "wycieczkę". :grin:

Tomek masz w jednym racje CB to tragedia :facepalm:

Co do ciężaru pracy i frajdy z niej to masz podejście takie same jak kumpla żona miała (lekka,łatwa i nic tylko browar) jedną trasę zrobiła z nami (na dwa auta żeby nie było :D ) po dwóch nocach jazdy miała dość,a w piątek jak w końcu do domu dotarła to powiedziała ze więcej już tego nie chcę przeżyć,

Moja 2 dni w kabinie PL - CZ i nigdy więcej już nie chciała na "wycieczkę". :grin:

Prosty przykład z mojej ostatniej pracy C+E. Wyjazd o 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Powrót do kraju w sobotę 09-10. Wartości uśrednione.

Potem z 2-3h na bazie tankowanie, mycie auta, jakas mała naprawa, dokumenty. - to mamy jakieś 130h w pracy/tydzień. kolejny z zwględu na pauzę weekendową itp daj my na to 100h. To mamy 460h w pracy/miesiąc. Moja wypłata wahała się od 3200-4300(płacone % od frachtu).

Podsumowując stawka godzinowa wychodzi 8zł10gr Licząc z średniej wypłaty 3750zł

Te 8,10 do godna wypłata według ciebie?? Gdybym za tą stawkę pracował po 40h tygodniowo to mam 1296zł/miesiąc :grin:

Przy mojej obecniej pracy (40h tydzień max, biurowa i małe wyjazdy osobówką), gdzie na godzinę wychodzi + - 12zł, a praca nie umywa sie do pracy kierowcy. W porównaniu z transportem to mam bajkową sielankę.

To chyba może wyjaśnić, dlaczego kierowcu twierdzą, iż mało zarabiają??

Edytowane przez Steav
Opublikowano

Jej,wasze zony nie dałyby rady,faktycznie,macie strasznie ciężką prace...

Co większość z kierowców wie o fizycznej pracy,moze jedynie Ci,którzy sami rozładowują,oni jeszcze namachaja sie tymi paleciakami,ok.,ale ogromna większość,albo kipruje,albo podjeżdża pod rampe i resztę robi wozkarz,jestem dzień w dzień,7x w tygodniu w makro i zdając skrzynie widzę jak to wyglada,w latach 90-tych sam woziłem towar do makro i po rożnych hurtowniach,wiec znam to od podszewki

Moja praca wyglada tak,wstaje dzien w dzien o 5,tylko w niedziele o 7,odwiedzam od minimum 10 hurtowni,wrzucam własnoręcznie na busa średnio 3tony,przeważnie wiecej,towar na wózek,z wózka na auto,z auto do sklepu,zeby wnieść do sklepu tez trzeba sie nagimnastykować,w jednym sklepie mam od auta do magazynu 10m,przezuci który tak 120 skrzynek piwa,to pogadamy o pracy fizycznej,tak o 12-13 mam koniec,koniec do 19,bo znowu trzeba jechać po towar,zeby na rano był w sklepach,i wracam tak przed 23,przerzuciwszy własnymi rękoma,kilka razy,5 ton i tak 6 dni w tygodniu,bo w niedziel robię tylko makro i selgrosa,wiec w tym dniu przerzucam tylko 3tony,wiec nie pierdzielcie mi o ciężkiej pracy,znam sporo osób,które tak pracują,mało tego,znam dużo osób,które tak pracują u kogoś,za mniej niż 3tys zł

Zejdźcie panowie na ziemie i popatrzcie moze troche jak inni pracują i za jakie wynagrodzenie,bo chyba siedząc w kabinach,brzuchy wam przeszkadzaja wychylić nosa na zewnątrz...

Opublikowano

Tomek, a powiedz czym Ty sie zajmujesz?
Z boku może sie wydawac, że to łatwa praca. Ale uwierz czasami sa takie miejsca do rozładunku, że zastanawiasz sie czy to pomyłka w papierach czy serio masz jechać.
Jeżdzac autem odpowiadasz za siebie, ale tez za innych uczestników ruchu, bo nie każdy jeździ przepisowo i pchaja sie gdzie sie da.
W każdym zawodzie znajdzie sie coś co dla niektórych wydaje sie proste, a dla innych juz takie nie jest.

Opublikowano

W każdym zawodzie znajdzie sie coś co dla niektórych wydaje sie proste, a dla innych juz takie nie jest.

No dokładnie,w każdym zawodzie,ale mało kto zarabia tyle co wy i od tego sie zaczęła dyskusja,twierdziłem i dalej twierdze,ze jesteście godziwie oplacani W PORÓWNANIU DO INNYCH W POLSCE

Opublikowano

Moja praca wyglada tak,wstaje dzien w dzien o 5,tylko w niedziele o 7,odwiedzam od minimum 10 hurtowni,wrzucam własnoręcznie na busa średnio 3tony,przeważnie wiecej,towar na wózek,z wózka na auto,z auto do sklepu,zeby wnieść do sklepu tez trzeba sie nagimnastykować,w jednym sklepie mam od auta do magazynu 10m,przezuci który tak 120 skrzynek piwa,to pogadamy o pracy fizycznej,tak o 12-13 mam koniec,koniec do 19,bo znowu trzeba jechać po towar,zeby na rano był w sklepach,i wracam tak przed 23,przerzuciwszy własnymi rękoma,kilka razy,5 ton i tak 6 dni w tygodniu,bo w niedziel robię tylko makro i selgrosa,wiec w tym dniu przerzucam tylko 3tony,wiec nie pierdzielcie mi o ciężkiej pracy,znam sporo osób,które tak pracują,mało tego,znam dużo osób,które tak pracują u kogoś,za mniej niż 3tys zł

Zajedziesz się. Idź na kierowcę, trochę mniej na konto co miesiąc, ale praca łatwa, lekka i przyjemna. Ot, jeździsz sobie po Europie, po świecie...

Opublikowano

W każdym zawodzie znajdzie sie coś co dla niektórych wydaje sie proste, a dla innych juz takie nie jest.

No dokładnie,w każdym zawodzie,ale mało kto zarabia tyle co wy i od tego sie zaczęła dyskusja,twierdziłem i dalej twierdze,ze jesteście godziwie oplacani W PORÓWNANIU DO INNYCH W POLSCE

Godziwie - nie. Lepiej w porównaniu do innych w Polsce - tak.

Opublikowano

Lepiej w porównaniu do innych w Polsce - tak.

Średnia to koło 15zł/h wózkowy pracuje 8h, kierowca 15h czyli 15złx15hx20dni=4500 to ma być lepiej całe 20zł/h.wózkowy po 8h na liczone nadgodziny

20zł wychodzi jak założymy że kierowca na 6koła

:closed:

Opublikowano

Ale ucho to tylko w zestawieniu miesięcznym, bo Tomeks nie widzi że kierowcy poświęcają tej pracy więcej niż inni. Jego interesuje ile masz kasy co miesiąc

Opublikowano (edytowane)

Kolega Tomeks w końcu napisał o co mu tak na prawdę chodzi - jego boli to, że kierowca ciężarówki najczęściej nic nie robi przy rozładunku/załadunku i jest sfrustrowany trochę, że my tu gadamy jak ciężko jest być kierowcą dużego, a on przecież przerzuca po 5 ton dziennie, tylko jego problem polega na tym, że gdyby miał podejść do firany to nie wiedziałby jak chociażby odbezpieczyć plandekę, nie wspominam już o poprawnym, zaznaczam poprawnym zabezpieczeniu towaru pasami, a no i rozplanowaniu tak załadunku żeby nie być przeciążonym - bo tego za nas nikt nie zrobi.

Prawdopodobnie coś stoi mu na przeszkodzie bycia kierowcą dużego auta i denerwujemy go - my cwaniaczki. Rzuca stereotypem, że mamy brzuchy i tylko leżymy :naughty:

Okazuje się, że w sumie przez kolegę przemawia trochę zazdrość. A ja Cię zaskoczę - za nim zrobiłem prawo jazdy C i CE to jeździłem właśnie tak jak Ty na busie, na chłodni i rozwoziłem co NOC po 3, a czasem i w dwóch załadunkach 6 ton mięsa i wędlin po sklepach i również sam wszystko ładowałem i rozładowywałem ręcznie, bez windy i to przez długi okres czasu. Tylko, że ja nie patrzyłem na kierowców dużych aut z zazdrością, zawiścią i bólem d*py tylko z marzeniem, że też usiądę za kierownicą takiego auta i nie dla kasy tylko dlatego, że lubię jeździć i taka praca przynosi mi dużo satysfakcji :naughty:

Nie wszystko da się przeliczyć na kasę, trzeba też lubić co się robi bo człowiek się zamęczy :decayed:

Edytowane przez Revor
Opublikowano

:thumbup1:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...