xBladex Opublikowano 27 Lutego 2015 Opublikowano 27 Lutego 2015 Sie okaże..z początku na pewno tak będzie..
klysek Opublikowano 28 Lutego 2015 Opublikowano 28 Lutego 2015 Mowię ci jak Jest nikt nie da ci towaru do przewozu starym parchem ale życzę powodzenia i oby sie udało
mojeA4 Opublikowano 1 Marca 2015 Opublikowano 1 Marca 2015 Małych plandek na 10ep jest mnóstwo. Mamy nówkę sztukę, czasem stoi pare dni na zachodzie, bo stawki sa tak śmieszne, ze nie opłaci sie ruszać z miejsca. Podloty czasem po 200-300 km. No bo cos trzeba robic. Mimo, ze licencji nie trzeba to zdarzają sie pytania czy posiadamy licencje. Owszem posiadamy, bo mamy większe sztuki, ale co to za pytanie skoro podejmujemy ładunek na małe auto. Druga sprawa, to ze jest ładunek to nie znaczy ze go dostaniesz. Bo np. Nie znają cie i już. Ostatnio spedycja zadała zdjeć każdego z aut, bo teraz tak kradną. No ok- zrobione i wysłane ... Skoro Ty wsiądziesz za kółko to kto bedzie Ci szukał roboty? Chyba, ze Ty bedziesz siedział i szukał, ale trzeba wtedy opłacić kierowcę. Co najmniej 4000zl- tak myśle. My płacimy wiecej, ale chyba od 4000 w gore trzeba liczyć ... Kolejne, trzeba być ogarniętym kierowcom, bo to sa ekspresy, nie ma tacho. Ostatni nasze stały kilka dni a tu cos wskoczyło dzis zaladunek, rano zrzut, kilometrów duuuuzo. Jeśli podejmiesz ładunek, to musisz wiedzieć ze dojedziesz. Moze nic sie nie stanie jak nie dolecisz. A moze wypiszą Ci notę obciążeniowa na cały fracht... Kolejna sprawa- terminy 30,60 dni. Nie wiem czy jeszcze sa ale były 90 dni. Jesteś w stanie wyłożyć na paliwo na dwa miesiące? Plus opłaty drogowe i kierowcę, auto...
xBladex Opublikowano 1 Marca 2015 Opublikowano 1 Marca 2015 O to chodzi..ze bede mial auto razem z kumplem..za granice nie mamy zamiaru jeździć..tylko kraj..a po za tym auto głównie będzie służyło nam do przewozu aut na graty..a tak to chcemy od czas do czasu zarobić autem..zeby cos na siebie zarobiła.. U mnie jest tyle dobrze ze mam rejon sądownictwa i mysle ze robota by byla .zeby cos przewieść.
Carlos* Opublikowano 2 Marca 2015 Opublikowano 2 Marca 2015 (edytowane) Oj zdziwił byś się , w PL też można zarobić, jeśli się ma robotę z pierwszej ręki Nie jeżdżę przez żadną spedycję, bo stawki głodowe i szkoda czasu. Oczywiście w dzisiejszych czasach porywać się na transport bez zapewnionej roboty to strzał w kolano, lepiej siedzieć w domu. Edytowane 2 Marca 2015 przez Carlos*
mojeA4 Opublikowano 4 Marca 2015 Opublikowano 4 Marca 2015 Powiedzcie mi czy stawka dla kierowcy na duże auto 0,40 zł z km i podstawa 2200 brutto to dobra pensja? Jazda po Europie, głownie zachód, zestawy nowe dafy i nowe many, naczepy tez nowe Chlodnie schmitza a firanki fliegla. Zwykle 2 na 1. Czasem jak trzeba to 3 na 1. Kasa na czas. Bede wdzięczny za odp
eryq92 Opublikowano 4 Marca 2015 Opublikowano 4 Marca 2015 Wszystko zalezy od kilometrow. Jesli zrobisz w ciagu miesiaca 10 k km to jest U mnie w firmie jest 1500 podstawy + 37 gr/km, gwarancja 10 tys km na 3 tyg i nie ma komu jezdzic
mojeA4 Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 Powyżej 10 tys, docelowo 12 tys miesięcznie jazdy Tak to niby kierowców jest, ale jak konkretnie szukasz to cieżko znaleźć
GILI Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 (edytowane) Od kilku lat w Kościerskich firmach się mówiło,że jak masz 40gr. za kilometr i ponad 2tyś podstawy,to masz dobrą robotę. Myślę,że problem tkwi w systemie pracy,bo jest coraz mniej wariatów którym się chce siedzieć po 2-3tygodnie w budzie Edytowane 5 Marca 2015 przez GILI
ucho.77 Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 jest coraz mniej wariatów którym się chce siedzieć po 2-3tygodnie w budzie +1
mojeA4 Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 Na ta chwile sa dwa tygodnie, wiadomo jak jest noe zawsze sie uda. Dwóch teraz zjeżdża po dwóch tygodniach, jeden po trzecim nie udało sie inaczej
GILI Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 (edytowane) Mam znajomych na beczkach, co tak jeżdżą 3/1,zdarza się nieczęsto zjazd co 2 tygodnie,wychodzi 21 dni na miesiąc w aucie +dojazd/powrót zazwyczaj firmową osobówką,czasem zjazd na bazę dużym. 240 dniówki + 500zł premii. Jeden właśnie szuka innej roboty,na ruchomych podobny system i mają jeszcze mniej.Rotacja na ok 40 zestawów 15 kierowców rocznie. W podobnych firmach w Kościerzynie auta stoją czasami 2-3 miesiące,a nawet dłużej,bo niema szoferów. Oferty trzeba słać już chyba na Rumunię,tam mieszkają ostatni twardziele branży,może jakiś Ukrainiec z biedy się połasi,chociaż oni nie są tacy wyrywni do ciężkiej pracy. Edytowane 5 Marca 2015 przez GILI
mojeA4 Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 Jak szefostwo bedzie rozumieć prace kierowcy, szanować i placic na czas to bedzie dobrze
wypsiu Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 To jakas masakra,500 euro plus z /km i 3 tygodnie w budzie .... I jeszcze qurwa jakie zdziwienie, nie ma kierowcow co jest grane....
KUBAS2012 Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 a w Trans Caargo podstawa czyli jakieś półtorak plus ok 30 gr za km... Ci to dopiero są pogięci Swoją drogą co się dziwić że kierowców brak, młodych nie stać na kursy szkolenia itd, a starzy tez już mają w d*pie zapierdylanie za grosze Mój ojciec trzyma się bo sie trzyma do emerytury (zapomogi raczej .... ) podstawa, plus diety i takie tam, i ma czwórkę i 3 tygodnie dania - szwecja i tydzień w domu, i narobi sie, jak w kurierce ... kilkanaście załadunków i rozładunków ...
jihaad Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 jest coraz mniej wariatów którym się chce siedzieć po 2-3tygodnie w budzie+1 +1 Dlatego wolę mniej i być codziennie w domu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się