Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Wymiana filtra paliwa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

możesz szukać, ale takiego jak na pierwszej stronie nie znajdziesz w AFN. taki występuję tylko w benzynach :gwizdanie: , u Ciebie filtrem paliwa będzie, jak piszesz "ten taki duży główny" pod maską :wink4:

Opublikowano

mam zamiar wymienić także filtr paliwa, czy to nie ma różnicy czy np bede miał pełny bak zatankowany czy tylko troche, to bez problemów wymienie, paliwo scieknie tylko z filtra ? prosze odp, ponieważ zabardzo się nie znam na tym

Opublikowano

Kolego nie ma znaczenia czy masz pełny bak paliwa czy sucho, jak odkręcisz filterek i zdejmiesz przwody to paliwo ścieknie tylko i wyłącznie z wężyków, także bierz nowy filtr do ręki i do roboty

Opublikowano

po wymianie powinien mniej palić wtedy ma swobodny przepsut paliwa

Opublikowano

możesz szukać, ale takiego jak na pierwszej stronie nie znajdziesz w AFN. taki występuję tylko w benzynach :gwizdanie: , u Ciebie filtrem paliwa będzie, jak piszesz "ten taki duży główny" pod maską :wink4:

W AFN to chyba ten filtr?

DSC00001.jpg

DSC00003.jpg

DSC00004.jpg

bez_tytu_u.jpg

Opublikowano

możesz szukać, ale takiego jak na pierwszej stronie nie znajdziesz w AFN. taki występuję tylko w benzynach :gwizdanie: , u Ciebie filtrem paliwa będzie, jak piszesz "ten taki duży główny" pod maską :wink4:

W AFN to chyba ten filtr?

DSC00001.jpg

DSC00003.jpg

DSC00004.jpg

bez_tytu_u.jpg

naturalnie

Opublikowano

możesz szukać, ale takiego jak na pierwszej stronie nie znajdziesz w AFN. taki występuję tylko w benzynach :gwizdanie: , u Ciebie filtrem paliwa będzie, jak piszesz "ten taki duży główny" pod maską :wink4:

W AFN to chyba ten filtr?

DSC00001.jpg

DSC00003.jpg

DSC00004.jpg

bez_tytu_u.jpg

A AHU chyba jest cos podobnego. Filtr juz kupilem i teraz tylko musze przybrac sie do wymiany.

Opublikowano

wymiana filtra w benzynie to pikuś :tongue4: tylko koniecznie trzeba mieć piwo :gwizdanie:

Opublikowano

a chłopaki odgrzeje znów troche kotlena, chodzi mi nianowiscie o te opaski zaciskowe co sa na wezykach, ze jestem totalnie zielony czym je zdjac i jak?? i jak zalozyc nowe??

Opublikowano

a chłopaki odgrzeje znów troche kotlena, chodzi mi nianowiscie o te opaski zaciskowe co sa na wezykach, ze jestem totalnie zielony czym je zdjac i jak?? i jak zalozyc nowe??

sciskasz je i przesuwsasz na bok

Opublikowano

paluchami normalnie da rade czy kombinerkami?

Opublikowano

Najlepiej zębami.

Opublikowano

mam proteze nie da rady

Opublikowano

witam,zająłem się dziś tym filtrem,był starszy niż moje auto normalnie,a benzynka z niego wyleciała taka brudna że szok

Opublikowano

ja też dzisiaj jestem po operacji wymiany filtra (metoda z brzeszczotem :decayed: ). Filtr miał wybitą datę produkcji 2001. więc nie najgorzej.

Smoła zamiast benzyny też była :kwasny:

Samochodzik chodzi teraz troszkę żwawiej.

Pozdrawiam

Opublikowano

mój był starszy o kilka miesiecy niz auto, wniosek , na jednym filtrze przejechano ponad 200 tys :kox:

Opublikowano

Pany potrzebuje pomocy:facepalm:

Wymieniłem dziś ten cholerny filterek ale niestety leci mi szczególnie na wężu wejściowym (dolnym) paliwo (mam quattro). Składając to dałem 2 nowe podkładki miedziane - po nabiciu ciśnienia widać że się poci ,po odpaleniu auta kapie paliwo. U góry też się pociło więc postanowiłem założyć stare podkładki (nie wiem z czego są ale napewno nie miedziane) i teraz u góry jakby było dobrze ,niestety na dolnym wejściu jeszcze gorzej niż na nowych podkładkach (tu była tylko jedna ,nie wiem czemu nie dwie). Z powrotem założyłem miedziane podkładki czyszcząc to oczko na końcu węża drobnym papierem ściernym ,ale teraz to już masakra jest ,ciurkiem leci jak odpale auto.

Powiedzcie co mam zrobić żeby nie ciekło? Czym uszczelnić? Możliwe żeby pociło się też na tej końcówce przewodu który wchodzi w "oczko"?

Ręce mi opadają ,taka prosta czynność a tyle problemu z tym mam :kwasny:

Opublikowano

u mnie tez cieklo, skladalem na starych podkladkach, troche mocniej dokrecilem i przestalo, dowal troche niutonometra przy dokrecaniu i powinno przestac, tylko nie ulam nic :) z wyczuciem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...