marekg Opublikowano 28 Września 2014 Opublikowano 28 Września 2014 (edytowane) Od dupiatej polerki, która tak osłabiła *(pocieniła) lakier, że w niekorzystnych warunkach (silne nasłonecznienie) po dłuższym czasie dał taki efekt? Pełno u mnie takich aut gdzie klar zlazł prakytcznie sam. Nie wiem, stawiam w sumie hipotezę bo nie znajduję w tym momencie lepszego wytłumaczenia. Ogniska wokoło których zaczyna się obłażenie klaru to w większości miejsca uszkodzeń mechanicznych. Do tego doszły po ostatniej zimie deliktane odparzenia lakieru po łapach od bagażnika dachowego. Jeśli idzie zaś o same nadkola to zauważyłem dopiero "zafalowanie" lekieru na jednym w miejscy gdzie są rzekome gąbki. I tak juz są poobijane te błotniki więc przed powrotem do PL nie będę się za to brał ale po powrocie trzeba będzie malować i to raczej całe auto. I tak wyjdzie taniej niż kupno nowego. Edytowane 28 Września 2014 przez marekg
KoJ@K Opublikowano 28 Września 2014 Opublikowano 28 Września 2014 Kolego, zeby polerka Ci tak "pocienila" lakier, to bys nią chyba musial przypalac w jednym miejscu przez dluzszy czas, a te takie "polerki przed sprzedazowe" to w wiekszosci sa robione na szybko, jak dla mnie to nic nie daja, poza kupą hologramów na aucie.
marekg Opublikowano 28 Września 2014 Opublikowano 28 Września 2014 (edytowane) Tak czy siak cos dało po d*pie lakierowi i to solidnie. Nie wiem czy to słońce i te myjnie ciśnieniowe z chemią bo ci drugie auto pod blokiem ma problem z klarem. Póki co raczej wykluczam, ze auto było całe powtórnie malowane. Jeden element był- gorna część klapy bagażnika i tam było 140 mikronow jak pamiętam ale akurat tutaj nie ma śladu problemów s lakierem. Na reszczie było 120 i zero śladów ingerencji poza kilkoma dosłownie zaprawkami na masce. Minęło 6 lat ponad i robi się masakra. Stan auta ogólnie tez nie wskazuje na żadne istotne zdarzenie szczególnie takie żeby malować cos więcej. Nie wiem co jest z tym lakierem. Teraz doszło jeszcze gradobicie, genialnie po prostu. Dobrze, ze jestem na etapie ze auto juz pojezdxiłem więcej niż chciałem początkowo więc co się bedzie dalej działo to mi zwisa. Do rowu kopnąć i tez tragedii nie będzie. Edytowane 28 Września 2014 przez marekg
KoJ@K Opublikowano 28 Września 2014 Opublikowano 28 Września 2014 140 mikronow to tez jest raczej ori lak.
marekg Opublikowano 28 Września 2014 Opublikowano 28 Września 2014 (edytowane) Akurat tam mam pewnosć co do malowania bo nawet widać odcięcie pod krawędzią przetłoczenia. W raporcie z aso tez to jest wyszczególnione. Mniej wiary w tym momencie mam w sam pomiar jakiego dokonali. Tak czy siak wg diagnozy tylko to było malowane. Ilość rysek widoczna ogólnie na lakierze w momencie zakupu tez raczej nie wskazywała na "świeżo malowane". Trafi do lakiernika to wszystko wyjdzie. Edytowane 28 Września 2014 przez marekg
kqba Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 U mnie ranty zdrowe, natomiast bierze na spodzie błotnika przy łączeniu z progiem. Da się to jakoś sensownie naprawić bez malowania całego elementu? Ponadto ruda wyłazi na tylnej klapie pod wycieraczką.
edekxp Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 Moim zdaniem trzeba zdjąć cały błotnik i pomalować, pewnie zdrugiej strony rdza
lukaszooo Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 (edytowane) Oczywiscie ze da sie zrobić ale mało który lakiernik bedzie chciał sie w to bawić, bo roboty jest jest więcej niż przy malowaniu całego elementu a z wypracowaniem przejścia trzeba sie sporo pobawić do tego klient mysli że jesli cały element nie był malowany to koszty sa 2 razy mniejsze, istnieje też ryzyko że bedzie widać..... Większość lakierników bedzie chciała malować cały element. Jesli chciał byś zrobić to sam to na materiały wydasz ok 150zł jesli oczywiście masz kompresor i pistolet do zaprawek. U siebie mam tak zrobione drzwi przednie i widać jedynie pod słonce że stary lakier pod nowym klarem był matowiony, teraz już wiem ze miejsce przejścia matuję sie ostrą pastą ale i tak nieźle mi wyszło. Edytowane 20 Listopada 2014 przez lukaszooo
Away Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 U mnie ranty zdrowe, natomiast bierze na spodzie błotnika przy łączeniu z progiem. Da się to jakoś sensownie naprawić bez malowania całego elementu?IMG_20141118_214823.jpg Pewno od środka jest niezła kupa ziemii, liśći i innego syfu (wlot przez rynienki spustowe) i dlatego koroduje. Kolego odkręć nadkole i od wewnątrz wyczyść. Miałem tak samo, od środka nieźle ruda postępuję. Ja zdrobiłem tak, czyszczenie do żywej blachy od środka i zewnątrz, na to Cordiamid, potem farba (z ołowiem) do okrętów, szpachla, podkład i lakier i klar, zobaczymy ile wytrzyma.. Coś ten 2004 rocznik słaby blacharsko. Pozdro
rav85 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 (edytowane) nadkola to nadkola, rdza zre je jak głupia :/ Edytowane 22 Lutego 2015 przez rav85
turzol Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 A miales ori szybe czy już raz wymieniales?
kiko79 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 patrząc na te zdjęcia można śmiało stwierdzić, że niesłusznie czasami śmiejemy się z rdzewiejących Fordów. W prestiżowych modelach Audi rdza pojawia się również..nawet bardziej spektakularnie. Mam w rodzinie Focusa 7 letniego i nie ma nawet bąbla.
rav85 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 (edytowane) A miales ori szybe czy już raz wymieniales? oryginał od nowości niestety w piątek wpadl mi przez przednia szybę naćpany koleś wiec poszła do wymiany korozja tez często lubi wychodzić pod zewnętrznymi listwami drzwi Edytowane 1 Grudnia 2014 przez rav85
turzol Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 A miales ori szybe czy już raz wymieniales? oryginał od nowości niestety w piątek wpadl mi przez przednia szybę naćpany koleś wiec poszła do wymiany Ja mam czwarta szybe u siebie i ani grama rudej nie ma, ale poprzednia szybe mialem zle wklejona i na rancie zbierala się woda. Na szczescie z tamta szyba jezdzilem tylko 5 miesiecy.
Bieniek Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Rav raczej nie miałeś szyby od nowości. U mnie tez tak było i blacharz powiedział, że standard przy wymienianej szybie. Niestety panowie sie nie przykładają i nie zabezpieczają powierzchni. Co do rocznika do w lipcu założył mi nową szybe z oznaczeniem 2004
rav85 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 szyba była z 2001 roku , wiec musiał ktoś włożyć dużo pracy zeby ja wymieniać zaraz po zakupie auta
Bieniek Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 No to Ci mówie, że mi włożyli teraz w lipcu nową szybę oznaczoną 2004
szeryf Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 nadkola to nadkola, zobaczcie co się dzieje pod uszczelka przedniej szyby ale masakra:/ będziesz coś z tym robił przed wstawieniem szyby?
rav85 Opublikowano 1 Grudnia 2014 Opublikowano 1 Grudnia 2014 bedzie wyczyszczone i zabezpieczone przed wklejeniem
RicS3 Opublikowano 2 Grudnia 2014 Opublikowano 2 Grudnia 2014 Żeby audi rdzewiało to już koniec świata:/ nadkola to widzę, że nie jest jednostkowy przypadek. Tez mam jakieś zaczątki ale już jest trochę za zimno na robotę, mam tylko nadzieję, że po zimie nie będzie za późno.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się