marewel Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Nie możesz wstawić do aso niech oni rozliczą się bezgotówkowo? Ostatnio znajomemu ktoś zajechał drogę ubezpieczenie naliczyło 1900zł,wstawił do aso rachunek 15tyś.
sgx Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 I co wypłacił całość? Bo znam gościa który musiał wyłożyć różnice i nawet Sar nie posiada możliwość pomógł druga sprawa jak Tu poleci w pręta to będziesz musiał z własnej kasy "zalozyc" żeby fure odzyskać czekając na to wyrok Wysyłane z mojego Emperor 10 za pomocą Tapatalk 2
marewel Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Ubezpieczalnia wypłaciła całość,remont poszedł na ory częściach.
kiko79 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 u mnie było tak samo, baba uszkodziła mi tylny błotnik, wstawiłem auto do ASO, przyjechał rzeczoznawca z TU (mimo że to ASO nawet nie miało podpisanej umowy z tym TU) i wycenił szkodę na ok 800PLN, finalnie faktura wystawion przez ASO to ok. 3000PLN. Auto odebrałem, palcem w tej sprawie nie kiwnąłem. Czyli się tam dogadali, a przecież gdyby był jakiś problem to ja bym się bujał a nie ASO.
soolek Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Kiko, marawel, czytajcie k... co się pisze w tym wątku, bo robicie na maxa burdel. Naprawić się nie da w ASO. A dlaczego? Znajdźcie sobie w wątku.
kiko79 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Kiko, marawel, czytajcie k... co się pisze w tym wątku, bo robicie na maxa burdel. Naprawić się nie da w ASO. A dlaczego? Znajdźcie sobie w wątku. co to znaczy że się nie da naprawić w ASO? ASO nie chce? To TU woli skasować auto za śmieszną kasę, ale właściciel też ma chyba COŚ do powiedzenia, chociażby w sądzie. Z postów wynika, że rzeczoznawca już w połowie lipca obiecywał rzetelną wycenę i co? I nic? Ktoś kogoś w h...a robi i tyle.
soolek Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Poczytaj, pomyśl, może się dowiesz dlaczego. Ja się już tu produkował nie będę.
kiko79 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 za dużo się nie naprodukowałeś soolek, zwłaszcza że jeszcze niedawno byłeś za naprawą tego auta. Skąd możesz wiedzieć że koszt naprawy w ASO nie kwalifikuje tej sprawy do załatwienia w ten właśnie sposób skoro Reggi nie ma wyceny z ASO. W poście z dnia 2.08 godz. 12:23 piszesz: "Co do ASO - tego auta mu nie zrobią w ASO, bo wycena napewno przekroczy wartość auta, więc skończmy gadać o ASO." Skąd ty to wiesz jak do tej pory nie ma wyceny z ASO i nikt do tej pory nie zabierał się do załatwienia tej sprawy w ASO. Więc przestań krytykować wszystko i wszystkich którzy mają inny punkt widzenia niż Ty. Do tej pory nic twórczego nie napisałeś, jedynie zwykłe wodolejstwo.
soolek Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Wróć na poprzednią stronę, zobacz co Ci Reggi napisał o kosztach, a może w końcu zrozumiesz, dlaczego w ASO ta naprawa nie pójdzie. I nie próbuj Ty też na siłę swojego zdania tutaj narzucać, szczególnie że już błysnąłeś w kwestii dni roboczych i ochrony prawnej
kiko79 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 co do dni roboczych to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (zależy jaka sprawa i jaki urząd). Co do ochrony prawnej to miałem rację bo tego w OC nie ma (a nie jak ktoś sugerował że jest) a można to sobie dokupić jako dodatkową polisę UBEZPIECZENIA OCHRONY PRAWNEJ. Co do ASO, to cena nie musi byc wcale mocno wyższa (naprawa i lakierowanie błotnika w warsztacie u znajomego kosztuje 500zł, w ASO 650 - z tym że warsztat znajomego to nie jest jakieś cudo, raczej warunki w których nie chciałem robić, pojechałem do ASO) ---------- Post dopisany at 13:10 ---------- Poprzedni post napisany at 12:59 ---------- ja na miejscu Reggiego bym uparcie dążył do uzyskania wyceny z ASO i ewentualnej naprawy auta w ASO, jeśli załatwienie sprawy jako szkoda całkowita go nie satysfakcjonuje. Ma do tego pełne prawo i nikt mu tego nie zabroni. A to ze lipne TU obiera właśnie taką drogę, to trochę dziwne. A na przykład PZU, Generali, Alianz, HDI tyle samo dały by za to auto przy szkodzie całkowitej?
Reggi Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Panowie zamiast mi pomagać to robicie mi popylinę w temacie W ASO naprawa na 100 % przekroczy wartość pojazdu więc nawet nie mam się co wybierać. Jedyny ratunek to wycena od niezależnego rzeczoznawcy, który policzy części tak aby zmieścić się w 10 tysiach.. a do tego potrzebuję wyceny od AXA..a z tym jest problem. Dodzwoniłem się dziś po raz kolejny do konsultanta AXA, który po raz kolejny powiedział abym szukał pomocy u rzeczoznawcy..odpowiedziałem iż on nie posiada takich dokumentów i nie dam się odbijać jak piłka do ping-ponga. Babeczka kazała poczekać chwilę po czym stwierdziła iż sprawa jest rozstrzygana i ową wycenę w ciągu dwóch dni roboczych prześle mi likwidator...zoobaczymy
kiko79 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Panowie zamiast mi pomagać to robicie mi popylinę w temacie W ASO naprawa na 100 % przekroczy wartość pojazdu więc nawet nie mam się co wybierać. Jedyny ratunek to wycena od niezależnego rzeczoznawcy, który policzy części tak aby zmieścić się w 10 tysiach.. a do tego potrzebuję wyceny od AXA..a z tym jest problem. Dodzwoniłem się dziś po raz kolejny do konsultanta AXA, który po raz kolejny powiedział abym szukał pomocy u rzeczoznawcy..odpowiedziałem iż on nie posiada takich dokumentów i nie dam się odbijać jak piłka do ping-ponga. Babeczka kazała poczekać chwilę po czym stwierdziła iż sprawa jest rozstrzygana i ową wycenę w ciągu dwóch dni roboczych prześle mi likwidator...zoobaczymy a rachunek telefoniczny rośnie,,,do d*py z taką firmą. Pytanie czy AXA uzna wycenę niezależnego rzeczoznawcy...
soolek Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Ja już się nic nie odzywam. Sorry. Idę trollować gdzie indziej
kiko79 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 ja się też już nie odzywam. Pozostaje życzyć powodzenia. I czekamy na kolejne doniesienia.
Marcino87 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Ale dyskusje i jaki bulwers powiem tak mialem rok temu przygode bardzo podobna z jedna z A4 sytuacja bardo bardzo podobna blotnik do wymiany tyl klapa sedan lotka ori s line i reszte gadzetow kosztorys ktory sporzadzil ASO wyniosl 19500 pln wszystko na oryginalach i w ogole malo tego caly miesiac mialem samochod zastepczy na koszt sprawcy i uraz kregoslupa wszystkim sie zajelo ASO ja tylko czekalem az zaakceptuja wszystko. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze jezeli wstawisz do ASO to jezeli koszt naprawy nie przekracza 100 procent wartosci auta ubezpieczenie sprawcy ma obowiazek Ci przywrocic auto do stanu przed szkoda. A jezeli bierzesz kase na reke to nie dzadza Ci tyle i to jest chore. Ale tak robia i bez znajomosci prawa nic nie zdzialasz nawet jakimis pogrozkami przez tel czy co kolwiek. W siedlcach jest gosc co sie tym zajmuje wlasnie nie prawidlowymi wyliczeniami. On bierze jakis tam procent od wywalczonej kwoty i bardzo go polecam bo gosc jest bardzo kompetenty w tym co robi byly kierownik PZU mimi wszystko szkoda auta i teraz Twojego czasu i nerwow
Reggi Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Ja wiem, że są ludzie którzy za % zrobią porządek ze szkodą..ale sęk w tym, że ja nie mam kompletnie żadnych dokumentów żeby się do nich zgłosić
czaki22 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 reggi bo sie dzwoni do kolegi ktory sie na tym dobrze zna i wtedy wszytsko po kolei sie omawia a mam takiego
Reggi Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2013 reggi bo sie dzwoni do kolegi ktory sie na tym dobrze zna i wtedy wszytsko po kolei sie omawia a mam takiego to co nic nie mówisz Tak czy siak..dostałem maila z wyceną naprawy która jest na kwotę ok. 16 tys. zł wg. AXA. 5500 zł prześlą mi na konto w ciągu 3 dni roboczych..k**wa żart :grin::grin::grin:
Reggi Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2013 I pieniążki już mam na koncie :grin::grin::grin: całe 5500 zł.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się