Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naprawa zatartego mechanizmu wycieraczek przednich


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie.
Co może być przyczyną tego, że po czyszczeniu trzpieni wycieraczki nadal bardzo wolno pracują? Miałem kilka razy przypadek, że wycieraczki ożyły. Ale to na kilka dni i znów to samo. Dodam, że czyściłem oba trzpienie bardzo dokładnie. Sprawdzałem również z jaką prędkością działa sam silnik z rozpiętym mechanizmem. Wydaje mi się, że nadal działa bardzo wolno. Po założeniu całego mechanizmu poprawa jest może z 10%. A tak dalej to kicha :/
Nie wiem co dalej.. Zmieniać silniczek czy cały mechanizm. Doradźcie mi coś.

Opublikowano

Panowie.

Co może być przyczyną tego, że po czyszczeniu trzpieni wycieraczki nadal bardzo wolno pracują? Miałem kilka razy przypadek, że wycieraczki ożyły. Ale to na kilka dni i znów to samo. Dodam, że czyściłem oba trzpienie bardzo dokładnie. Sprawdzałem również z jaką prędkością działa sam silnik z rozpiętym mechanizmem. Wydaje mi się, że nadal działa bardzo wolno. Po założeniu całego mechanizmu poprawa jest może z 10%. A tak dalej to kicha :/

Nie wiem co dalej.. Zmieniać silniczek czy cały mechanizm. Doradźcie mi coś.

Możesz spróbować przeczyścić jeszcze (oraz dobrze nasmarować) element (trzpień) silniczka, ten łączący się z mechanizmem.

Podłączyłbym sam silnik do kostki, odpalił go i potraktował WD-40 albo innym penetratorem. Potem zabezpieczył smarem lub wazeliną techniczną.

Jednak podejrzewam, że to też będzie krótkotrwała pomoc.

Najlepiej jest wstawić nówkę mechanizm. Lecz u mnie po zmontowaniu wszystkiego musiałem "podnieść" ramię od strony pasażera o 1 ząbek na wieloklinie, bo pióro waliło w plastik u dołu szyby.

Po tym jak przestawiłem ramię zaczęło to wyglądać jak z d*py.

Przestałem się przejmować. Wycieraczki działają jak nowe i to jeat najważniejsze.

Kto się jutro wybiera?

Opublikowano

A jak się sprawują zamienniki tych mechanizmów? Na Allegro widać tego sporo. Ja już trzy razy czyściłem i zawsze po jakimś czasie ledwo chodzą. Myślę, że jak kupiłbym nowy to byłby spokój. Zastanawia mnie tylko jak z jakością tych zamienników.

Opublikowano

A jak się sprawują zamienniki tych mechanizmów? Na Allegro widać tego sporo. Ja już trzy razy czyściłem i zawsze po jakimś czasie ledwo chodzą. Myślę, że jak kupiłbym nowy to byłby spokój. Zastanawia mnie tylko jak z jakością tych zamienników.

U mnie jak narazie wsio wpariatkie.

Zanim założyłem nówkę, to dowaliłem smaru i wazeliny technicznej, aby zabezpieczyć elementy ruchome.

Opublikowano

A czy ktoś może zakładał zamiennik z allegro??

jest masa zamiennikow w przedziale cenowym 30- 50 PLN tylko ciekawi mnie ich żywotność/możliwość regeneracji

Opublikowano

Założyłem taki zamiennik, ale zanim to zrobiłem to cały pająk rozebrałem i dobrze nasmarowałem i już dokładnie dwa lata (ok 40kkm) chodzi bez zarzutu, także za takie pieniądze warto było w sumie. Jedyną różnicą in minus tego zamiennika to brak o-ringa zabezpieczającego przed dostawaniem się wody pomiędzy tulejki a trzpienie na których są ramiona wycieraczek.

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Jestem właśnie po wymianie tego mechanizmu na zamiennik. No i niestety coś poszło nie tak :kwasny: Tzn, wycieraczki może i chodzą ładnie, ale nie dość, że zatrzymują się gdzie popadnie to dopiero po 7-8 razie i w dodatku startują zaraz po przekręceniu kluczyka :facepalm:

Może ktoś z was miał podobny przypadek? Co się mogło popsuć, przekaźnik? Dodam tylko, że silniczek wsadziłem stary, ale podczas montażu wykonałem nim parę obrotów 'na sucho'. Może to w nim się coś przestawiło? Nie zdążyłem jeszcze podłączyć VAGa, ani sprawdzić przekaźnika. Jaki jest jego numer w ogóle?

Opublikowano

Witam panowie wszyscy piszą o tym że trzeba wymienić origa uszczelniającego trzpień ale żaden nie pisze jaki to powinien być wymiar tego oringa

a więc pisze ze oring powinien mieć wymiar 15x12 mm czyli 12mm x 1,5mm ścianka ja takie załozyłem i śmiga

uważajcie na zabezpieczenie wałka bo nie można tego dokupić jedynie potem można segera załozyć

a i nie proponowałbym wybijania zapieczonego trzpienia lepiej delikatnie palnikiem zagrzać pod wpływem temperatury tulejka sie rozszerzy i trzpień sam wypadnie sprawdzone sam tak robie i prawie w każdym

mechanizmie jest tak samo.Jesli nie macie palnika delikatnie nad kuchenką gazową

Opublikowano

Mi natomiast wyrobiła się "kulka" mocująca ramię mechanizmu co powodowało, że ramię powodujące ruch trzpienia odpadało od niego i wycieraczka pasażera przestawała chodzić. Przy okazji demontażu całego mechanizmu też wyczyściłem sworznie a na tę cholerną "kulkę" nałożyłem opaskę termokurczliwą przez co powiększyłem jej średnicę i ramię przestało opadać. Natomiast coś sknociłem przy montażu wszystkiego w całość bo teraz wycieraczki jak zaczynają cykl z powiedzmy punktu startowego to idą do góry, opadają mijając punkt startowy i idą w dół o jakieś 3-4 cm licząc od zewnętrznej końcówki wycieraczki po czym wracają do punktu startowego. Miał ktoś coś podobnego? Czy wystarczy zsynchronizować ruch mechanizmu wycieraczek do obrotu silniczka? Czy coś bardziej popiep^&%yłem?

Opublikowano

Podkusiło mnie i rozkręciłem silniczek :wallbash: w efekcie wycieraczki nie chcą mi się wyłączyć, silniczek zaczyna już działać po przekręceniu zapłonu. Podejrzewam, że wina leży w tej blaszce miedzianej z tym, że nie mam bladego pojęcia jak ją ustawić...

Opublikowano

odgrzeje troszke temat :-)

Czy można użyć smaru miedzianego zamiast grafitowego??

czy oringi można zamowić w serwisie czy szukać w klepach motoryzacyjnych ?

Opublikowano (edytowane)

Mi natomiast wyrobiła się "kulka" mocująca ramię mechanizmu co powodowało, że ramię powodujące ruch trzpienia odpadało od niego i wycieraczka pasażera przestawała chodzić. Przy okazji demontażu całego mechanizmu też wyczyściłem sworznie a na tę cholerną "kulkę" nałożyłem opaskę termokurczliwą przez co powiększyłem jej średnicę i ramię przestało opadać. Natomiast coś sknociłem przy montażu wszystkiego w całość bo teraz wycieraczki jak zaczynają cykl z powiedzmy punktu startowego to idą do góry, opadają mijając punkt startowy i idą w dół o jakieś 3-4 cm licząc od zewnętrznej końcówki wycieraczki po czym wracają do punktu startowego. Miał ktoś coś podobnego? Czy wystarczy zsynchronizować ruch mechanizmu wycieraczek do obrotu silniczka? Czy coś bardziej popiep^&%yłem?

Ja na to miałem taki patent: http://www.gg.pl/dysk/OuKhcoA65UH3O-KhcoA6ZgY/zabezpieczenie%20Przegubu%20wycieraczki.jpg . Guma z jednej, guma z drugiej dla amortyzacji pracy :P

Niestety zanim zdecydowałem się to usprawnić, liczyłem, że mechanizm utrzyma się na miejscu - bez wycieraczek pracował spoko, ale po założeniu wycieraczki i zwiększeniu przez to oporu, ramię mechanizmu wycieraczek wypadło z tego przegubu i wbiło się w gumową osłonę holera wie czego (to chyba coś z klimy i nawiewów) i się zablokowało :decayed: . Da się tą gumę wymienić bez problemów (wychodzą z niej 2 duże rurki metalowe połączone z gumowymi później cybantami i jedna do ppodciśnienia)?

Edytowane przez HatefulEvil
Opublikowano

Ja ostatnio zabrałem sie za regenerację i zatarło sie na amen. Mocniej młotkiem dostało i pękło:/ Ori z ASO skody dostałem za 95zł.

Opublikowano

Podał byś wymiary oryginalnego rozmiaru tych oringów z Aso...przydało by się.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Witam.

Zabrałem się za robotę, ale panowie mam problem... od samego początku. Zdjąłem kapsle zasłaniające śruby mocujące ramiona, odkręciłem śruby i problem powstał przy próbie wyciągnięcia ramio wycieraczek... ani drgną. Nie jestem w stanie ich zdjąć, wobec czego nie idzie dalej robota. Zalałem WD40 i nic. Jakieś pomysły? Nie chcę nic uyebac czy zerwać... jest tam jeszcze coś dodatkowego co mocuje te ramiona do całego mechanizm? Proszę o pomoc.

Opublikowano
W dniu 9.09.2017 o 14:07, robertotg napisał:

Witam.

Zabrałem się za robotę, ale panowie mam problem... od samego początku. Zdjąłem kapsle zasłaniające śruby mocujące ramiona, odkręciłem śruby i problem powstał przy próbie wyciągnięcia ramio wycieraczek... ani drgną. Nie jestem w stanie ich zdjąć, wobec czego nie idzie dalej robota. Zalałem WD40 i nic. Jakieś pomysły? Nie chcę nic uyebac czy zerwać... jest tam jeszcze coś dodatkowego co mocuje te ramiona do całego mechanizm? Proszę o pomoc.

Ściągacz do wycieraczek/łożysk - w zasadzie w każdym sklepie moto czy markecie budowlanym dostępny. 

 

Opublikowano (edytowane)

Do ściągnięcia wycieraczek w B6 nie pomogł mi żaden z 2 zamówionych ściągaczy. Do następnej wiosny będę psikać Wd40 i spróbuje zdjąć podgrzewając ramie.

Co do B5. Za pierwszym razem jak ściągałem też same nie odeszły, ale udało mi się je przekręcić na trzonku chwytając za ramie i poszły.  Za to w B6 takim sposobem wygiąłem chyba coś, bo mi wycieraczka teraz skacze po szybie - także z wyczuciem trzeba :>

aaa i nie czyścicie tych sprężyn z brązu papierem ściernym, bo wam na nim zostaną :>

Edytowane przez HatefulEvil
Opublikowano

bardzo przydatny poradnik. Czas pracy wraz z wyciągnięciem mechanizmu z auta i założeniem około 2h. Przyczyną zatarcia mechanizmu oczywiście był oring za 30gr. 

Opublikowano
6 godzin temu, Kevin88 napisał:

bardzo przydatny poradnik. Czas pracy wraz z wyciągnięciem mechanizmu z auta i założeniem około 2h. Przyczyną zatarcia mechanizmu oczywiście był oring za 30gr. 

U mnie oringów też już wcale nie było i jedno gniazdo wytarło się w pionie o pare mm...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...