Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odgrzybianie Klimatyzacji od A do Z


Yaqb

Rekomendowane odpowiedzi

Auto mam od niedawna ściągnięte ze Szwabi. Nie wiedziałem dokładnie kiedy była wymiana, kontrola klimy bo wszystko jest po niemiecku. Za dużo dokumentów było do tłumaczenia i nie zdążyłem wszystkiego przetłumaczyć. Kilka dni temu jadąc do pracy kolega stwierdził, że czuje grzyba z nawiewu. Ja nic nie czułem ale profilaktycznie chciałem coś z tym zrobić. Nocą przeczytałem ten temat, strona po stronie, ze dwa razy i dziś zabrałem się za robotę. Kupiłem "szpreja":) firmy BERNER za 43zł (400 ml, ma konsystencję ciekłą i nie pieniącą się z dobrym ciśnieniem, czuć alkohol), ponieważ nie było firmy Wurth i CRC w sklepie. Dodatkowo użyłem od kolegi, który pracował w serwisie Forch F569. Najpierw odkręciłem od lodówki korek i przystąpiłem do odkręcenia schowka, na górze miałem 4 śrubki i 2 na dole. Całość ładnie zeszła bez problemu. Długo nie myśląc psiknąłem Bernerem po parowniku, starałem się najwięcej jego powierzchni spryskać, zużyłem do tego około pół puszki. Obserwowałem przez długi czas, ale nic nie kapało pod spodem auta.

Zabrałem się do pryskania od strony silnika wiatraka ale ciężko było wsadzić rurkę przez łopatki wirnika, nie dawałem rady ani od środka ani od zewnątrz. Wpadłem na pomysł i przerobiłem "szpreja" po swojemu. Firma Berner na szczęście pomyślała i zastosowała drugą część, którą się wciska przy spreju z końcówką rurką, na którą włożyłem rurkę termozgrzewalną ( do izolacji przewodu) i zgrzałem żeby się nie wyślizgnęła przy pryśnięciu. Włożyłem ową rurkę na maxa przez wentylator do kanału, który idzie do parownika i prysnąłem dość dużo płynu. (Wentylator ma ,,łopatki,, skierowane w drugą stronę więc ciężko było włożyć do kanału grubszy przewód od spreja). Zostawiłem na 30 min i w międzyczasie założyłem schowek. Odpaliłem auto włączyłem na maxa nawiew+LO. Na 5 min zostawiłem na Eco, później na nawiew góra, środek i na nogi. łącznie z 30min. Zapach został taki do zniesienia po aerozolu oczywiście. Na koniec nie widziałem, żeby coś kapało z klimy bo auto stało na trawie;/ Filtr kabinowy,węglowy wymieniany był 5 dni wcześniej to założyłem go z powrotem.

http://s22.postimg.org/68j69ubm5/IMG_20130905_143831.jpg

http://s22.postimg.org/5s30kiu6l/IMG_20130905_143851.jpg

http://s7.postimg.org/7clb82gl3/IMG_20130905_143903.jpg

Super ze to tak wszystko dokladnie opisales i porobiles zdjecia,wiadomo jak to wszystko ugrysc!!tez musze przeprowadzic taki zabieg tylko niewiem co uzyc jakiejs pianki czy lepiej izopropanolu (podobno bezpieczniejszy dla elektroniki):eusathink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po uzyciu pianki PLAKa za pomoca dlugiej rurki wkladajac od wentyla i ustawiajac to na max to na low mam teraz smrod za kazdym razem gdy chce odpalic nawiew z podgrzewaniem. Nie mam juz pomyslu, rozkrecac cala deske i manualnie szorowac czy jest jakis zloty srodek kyory wyzre zdezynfekuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używałem szpraja CRC - napsikałem po obu stronach parownika - (z jednej strony przez wentylator wsadziłem rurkę dołączoną do szpraja) - zgodnie z instrukcją wyczytaną na forum; pod samochodem coś tam wypluło ale niewiele;

efekt - na początku myślałem, że szału nie ma i trzeba będzie powtórzyć ale po jakimś czasie było ok;

póki co jest spoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem juz chyba wszystkie tematy związane z odgrzybieniem klimy na forum . Musze zrobic i u siebie .

Nie smierdzi jakos mocno ale woże w aucie kilku miesiecznego syna i nie chciałbym żeby czegoś się nabawił .

Wybór padł na wiercenie otworu i dokładne mycie TABLETKA DO ZMYWARKI oraz po tym jakąś pianka chyba CRC . Ale mam pytanie .

Czy jak myjecie parownik przez nowy otwór jakimiś specyfikami wprowadzanymi przez " NOWY " otwór to czy robicie to na włączonym nawiewie ? Pomyślałem ze jak będzie chodził nawiew to będzie lepiej rozprowadzał na parownik ta moja mixture która będę wlewał do otworu w postaci mgiełki . nie wiem czy dokładnie to wytłumaczyłem . Chodzi o to ze w nowy otwór wypryskam mgiełkę z otworem a dmuchawa wrzuci mi ta mgiełkę na parownik . co sadzicie ?

oraz czy nie lepiej byłoby wpryskac tam IPA (izopropanol)

Innym moim wymyślonym sposobem jest to zeby ten roztwór wlac do domowego nawilżacza powietrza ktory generuje "pare" i ustawic taki nawilzacz na miejscu pasażera i włączyć klimę na obiegu zamkniętym ? co sadzicie o takim rozwiązaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj powtarzałem zabieg najpierw trzy tabletki przed i za parownik pozniej umycie okoła 0,5 gorącej wody na parownik nastepnie 20 minut suszenia ogrzewanie na full, kolejnym krokiem było zapskianie parownika kilkukrotne pianka clim z tej firmy co robioa plaka a wysuszenie pianki 20 min nawiwe na full przy otwartch szybach i zakończyłem to wszystko granatem k2 zobaczymy jaki bedzie efekt jeszcze tylko filtr musze załozyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zadnych zapachowych pianek juz stosowac nie mam zamiaru bo teraz nawiewy daja tym "smrodem" wymieszanym z tym z klimy i jest to gorszy efekt jak z przed zabiegu :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż choroba nie wybiera. ;-)
co miałes na mysli kolego ? bo nie rozumiem .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpierniczanie pary pod deskę na elektryke przekaźniki itp. Żeby ta para bokiem nie wyszła z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ale to nie jest para tylko "para" tak tam napisałem . widziałes kiedys jak działa taki nawilżacz powietrza domowy? Wydobywa "pare" na zasadzie ultradzwieków . czyli to jest to samo co profesjonalne odgrzybianie ultradzwiekami tylko ze chemia inna . no cyba ze sie myle to niech mnie ktos poprawi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnosnie srodków chemicznych to faktycznie niektóre powoduja nieprzyjemny zapachale jezeli chodzi o crc airco cleener wg mnie nie powoduje tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ale to nie jest para tylko "para" tak tam napisałem . widziałes kiedys jak działa taki nawilżacz powietrza domowy? Wydobywa "pare" na zasadzie ultradzwieków . czyli to jest to samo co profesjonalne odgrzybianie ultradzwiekami tylko ze chemia inna . no cyba ze sie myle to niech mnie ktos poprawi .

Kolega ma rację, w przypadku tak drobno rozbitych cząsteczek wody wilgotność tej "pary" jest porównywalna z zawilgoconym powietrzem podczas mgły. To bardzo fajny sposób żeby użyć generatora mgły + profesjonalna chemia. Zamykamy obieg, wstawiamy generator pod nogi pasażera, klima LO na pół mocy na 10-15min a później na pełnej... przez kolejne 5-10min i klima odgrzybiona. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojezdziłem kilka djni i niestety nie polecam środka clim firmy atlas (ta firma co robi plaka) w samochodzie strasznie smierdzi tym srodkiem ma bardzo nieprzyjemny zapach bede musiał zastosowac crc air cleener i mam nadzieje ze poprzeni smród z tego srodka wytepi btw smrodu starej szmaty nie ma wiec chociaz taki plus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób z nawilżaczem jest ok. myślałem o tym już dawno nawet pisałem, nie wiem tylko jaką chemie zastosować by była najskuteczniejsza i naj mniej śmierdząca. Co do sposobu wykonania tego zabiegu to moim zdaniem lepiej nie zamykać tego w aucie przeciez chodzi nam o kanały nawiewowe a nie kumulowanie w całym aucie wilgoci. Można włączyć obieg wewnętrzny i skierować ''parę'' do wentylatora ale nie zamykajmy wręcz przeciwnie wszystkie dzwi otwórzmy by wilgoć nie generowała się. Podobnie jest z ozonem w serwisach zamykają ozonatory wewnątrz auta i tak ozonują ok 20 min. W całym wnętrzu auta robi się duże stężenie, z jednej strony o to chodzi bo zabijamy grzyby i bakterie. Nikt jednak nie pisze o skutkach ubocznych ozonu. Ozon bardzo postarza przedmioty plastik tapicerkę, auto często ozonowane wygląda na dużo bardziej stare wewnątrz. Największy grzech ozonu to niedziałające potencjometry w radiu czy siłowniczkach od klap nawiewów. Dlatego uważam że lepiej w środu auta nie generować ani ozonu ani wilgoci. Przepuszczać przez kanały jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób z nawilżaczem jest ok. myślałem o tym już dawno nawet pisałem, nie wiem tylko jaką chemie zastosować by była najskuteczniejsza i naj mniej śmierdząca. Co do sposobu wykonania tego zabiegu to moim zdaniem lepiej nie zamykać tego w aucie przeciez chodzi nam o kanały nawiewowe a nie kumulowanie w całym aucie wilgoci. Można włączyć obieg wewnętrzny i skierować ''parę'' do wentylatora ale nie zamykajmy wręcz przeciwnie wszystkie dzwi otwórzmy by wilgoć nie generowała się. Podobnie jest z ozonem w serwisach zamykają ozonatory wewnątrz auta i tak ozonują ok 20 min. W całym wnętrzu auta robi się duże stężenie, z jednej strony o to chodzi bo zabijamy grzyby i bakterie. Nikt jednak nie pisze o skutkach ubocznych ozonu. Ozon bardzo postarza przedmioty plastik tapicerkę, auto często ozonowane wygląda na dużo bardziej stare wewnątrz. Największy grzech ozonu to niedziałające potencjometry w radiu czy siłowniczkach od klap nawiewów. Dlatego uważam że lepiej w środu auta nie generować ani ozonu ani wilgoci. Przepuszczać przez kanały jak najbardziej.

Czyli myslisz kolego zeby jak wpuscic ta "pare" w miejsce filtra kabinowego ? Ja chyba tak zrobie jutro ze rozpuszcze kostke od zmywarki w poł litra wody i zamkne taki nawilżacz z tą mikstura w aucie . Moze sie ta wilgoc osadzi na parowniku i z niego spłynie ? no nie wiem . Nie chciałbym wiercic tego otworu ale musze cos zrobic bo strasznie smierdzi octem z nawiewów . :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zdemontowac schowek wowczas bedzie odkryty wirnik odpalic na klimatroniku obieg zamkniety wowczas klapka przy wirniku podniesie sie i bedzie zasysac powietrze z przestrzeni nog pasazera i tam postawic nawilzacz z mikstura z rozpuszczona kostka do zmywarki, tylko czy to da jakis rezultat? Czy jednak trzeba pod cisnieniem wtryskiwac wode z rozrobiona kostka przez zrobiony wczesniej otwor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj zrobić jak pisze kolega serafin ale auta nie zamykaj wkońcu myjesz parownik a nie całe wnętrze. W czasie tej operacji zmieniaj ustawienia nawiewów tak by para przeszła przez wszystkie kanały. Pół litra roztworu to będzie parowało ze dwie godziny. Daj znać koniecznie o rezultatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy!

Odkrecilem schowek, wyciagnalem korek i zajrzalem do parownika (jesli to on jest widoczny). Czysciutko, wszystko wyglada jak nowe i nie ma zadnego zapachu. Mimo to po wylaczeniu klimy (ECON) smierdzi z nawiewow. Czy to tam mam wstrzykiwac cos grzybobojczego?

Dodam, ze 3 dni temu klima byla ozonowana. Na wlaczonej klimie zapachu zero. Jesli klimy nie uzywam jakis czas to zapachu tez brak.

tak sobie jeszcze pomyslalem, ze moze ta klime przeozonowac jeszcze raz wkladajac koncowke ozonatora przez ten otwor za schowkiem? Tylko czy to ma sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ozonowalem klime w ciezarowce i powiem ze jest to chyba najlepsza opcja trwalo to troche dlugo bo godzine ale efekt byl super swieze powietrze lagodzi to oczekiwanie. jeeli chodzi o te wszystkie srodki to jestem do nich sceptycznie nastawiony.. polecam ozonowanie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie ozonowalem i to nie pomoglo na zapach wydobywajacy sie zaraz po wylaczeniu klimy (ECON). Dzis zrobilem czyszczenie parownika metoda "bezotworowa" z PLAKiem. Na razie po czyszczeniu zapach znikna. 98% plaka wylecialo pod samochodem a po wlaczeniu nadmuchu na max z kratek wylecialo kilka baniek. :)

Zobaczymy jak bedzie za tydzien, dwa lub miesiac. Jesli zapach wroci bede szukal innego srodka. Plak zabija tylko bakterie. Ne ma tam nic napisane o grzybach i plesni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...