Awra Opublikowano 23 Października 2013 Opublikowano 23 Października 2013 Witam Panowie, dziś w mojej B7 pojawił się mam nadzieję mały problem. Śmigam sobie spokojnie po drodze i nagle zaczęła mi migać kontrolka świec żarowych, auto straciło moc - ledwo reagowało na pedał gazu. Bez zatrzymania zgasiłem i odpaliłem - kontrolka zgasła a auto odzyskało moc, nic nie dymiło - wszystko normalnie tylko kontrolka i moc. Mam filtr DPF i może to właśnie on...jestem spokojnym kierowcą, ale ostatnio starałem się zająć tym filtrem jadąc w trasie z obrotami ok.2500 i tak przez prawie godzinę. Mam dobrego majstra, ale chcę się psychicznie przygotować na to co mogło mi się tam zdarzyć Już ostatnio była walnięta uszczelka pod głowicą, szklanki i regeneracja wałka rozrządu. Nic nie mogę porezać, bo co odłożę trochę kaski to mi coś wypada a ja akurat z naprawami w aucie nie czekam... Słucham Waszych pomysłów
Mateos109 Opublikowano 23 Października 2013 Opublikowano 23 Października 2013 kolego miałem to samo i poszla mi puszka czy gruszka podciśnienia ona jest gdzieś przy turbie i była dziurawa koszt 58zł w ASO
piotrsob1 Opublikowano 23 Października 2013 Opublikowano 23 Października 2013 ale ostatnio starałem się zająć tym filtrem jadąc w trasie z obrotami ok.2500 i tak przez prawie godzinę. Zaraz zaraz, to na co dzień do jakich obrotów kręcisz motorówkę ? A wracając do tematu, to sprawdź błędy i zrób logi, bo przyczyn może być conajmniej kilkadziesiąt. A jak zaczniesz wymieniać części wedle podpowiedzi naszych userów, i będziesz miał pecha i nie trafisz, to może Cię to drogo kosztować
Awra Opublikowano 25 Października 2013 Autor Opublikowano 25 Października 2013 Nie no spoko, nie mulę auta, jeżdżę przepisowo a od czasu do czasu go pogonię. Mam na myśli to że dość delikatnie obchodzę się z autem, zawsze chwilę popracuje zanim ruszę i przynajmniej minutę stoi zanim zgaszę... Byłem wczoraj na chwilę u mojego mechanika, nie miał czasu ale opisałem co się dzieje i stwierdził że to prawdopodobnie DPF jest zawalony i do wycięcia. Nie mówił że na pewno bo nie podpiął kompa, dużo miał roboty a była już 22 godzina to nie chciałem mu głowy zawracać. Auto zaczęło mi dymić na biało chwile po ruszeniu i na dystansie kilometra to się uspakaja. Ogólnie mówi że raczej nic poważnego się nie dzieje. Za to jakby było mi mało, to muszę swojego klekota długo kręcić rano i zdarza się że mi zatelepie przez 2-3 sek po odpaleniu, potem chodzi cichutko i bez szarpnięć - to na zimnym silniku po nocy. Prawdopodobnie paliwo się cofa, no cóż, narazie poobserwuję co się dzieje i będziem robić Chociaż z wycięcia DPF-a nie ukrywam że jestem szczęśliwy Nie chciałem go usuwać jak mi nie przeszkadzał, ale chyba czas nadszedł na odetkanie wydechu. Dodam jeszcze że telepanie to nie wtryski, bo tak ich pilnuję że za każdym razem jak się z nim widzę to podpina kompa i je sprawdza 1
Pawelkiwi Opublikowano 4 Listopada 2013 Opublikowano 4 Listopada 2013 1. VAG 2. Błędy 3. Sprawdzenie ilości sadzy w DPF 4. Ciśnienie w filtrze cząstek stałych (czujnik różnicy ciśnień, czasami "ktoś" rurkę przegryzie Dopiero jak w/w wskazywać będzie na DPF to go wyrzuć. Wyrzucić oczywiście jak najszybciej ale z opisu Twoich objawów może to wskazywać na coś innego.
melisario Opublikowano 5 Listopada 2013 Opublikowano 5 Listopada 2013 Miałem to samo, dzisiaj byłem w warsztacie, był błąd czujnika temperatury paliwa nr 1 przy turbinie. Jako że problem pojawił się sporadycznie i czujnik raczej działa niż nie działa, póki co olałem sprawę, koszt takiego czujnika ~500PLN :/
niuniek8101 Opublikowano 5 Listopada 2013 Opublikowano 5 Listopada 2013 Ja u siebie miałem podobny objaw spadek mocy i kontrolka. Odpaliłem i wszystko znikło. Auto normalnie jeździło. Po ogarnięciu vagiem okazało się, że padł zawór ciśnienia doładowania koszt zaworu + robocizna + przy pkazji filtr powietrza to 390zł
niestandardowy Opublikowano 5 Listopada 2013 Opublikowano 5 Listopada 2013 niuniek, ale Cie skroił... zawor 140 zł + filtr powietrza 30 zł ... za 15 minut roboty 220 zł ...
niuniek8101 Opublikowano 6 Listopada 2013 Opublikowano 6 Listopada 2013 Życie mnie zawór kosztował 250zł
porki18 Opublikowano 14 Listopada 2013 Opublikowano 14 Listopada 2013 miałem identyczny problem ... zawor ciśnienia doładowania do wymiany:(
Pawelkiwi Opublikowano 15 Listopada 2013 Opublikowano 15 Listopada 2013 Jak zwykle nie ma co pisać co kto miał tylko auto poddać przede wszystkim diagnostyce komp. Wykonując ją jak ktoś wie jak oprócz odczytu błędów interpretować dane może dokonać cudów. Jak masz dobrego majstra to Twoje objawy mogą wskazywać na dużą ilość zależnych czynników. Jeśli usterka wystąpiła raz i się nie powtarza być może to jakiś początek czegoś i wystarczy odczytać kody błędów by wiedzieć gdzie coś się działo i czy nie powróci. Pozdr.
Sherlock Opublikowano 15 Listopada 2013 Opublikowano 15 Listopada 2013 Jak zwykle nie ma co pisać co kto miał tylko auto poddać przede wszystkim diagnostyce komp.Wykonując ją jak ktoś wie jak oprócz odczytu błędów interpretować dane może dokonać cudów. Jak masz dobrego majstra to Twoje objawy mogą wskazywać na dużą ilość zależnych czynników. Jeśli usterka wystąpiła raz i się nie powtarza być może to jakiś początek czegoś i wystarczy odczytać kody błędów by wiedzieć gdzie coś się działo i czy nie powróci. Pozdr. bez diagnostyki można sobie gdybać do rana
Awra Opublikowano 17 Listopada 2013 Autor Opublikowano 17 Listopada 2013 Raz mi złapał tryb awaryjny - spadek mocy, kontrolka świec po zgaszeniu i odpaleniu od tamtej pory jest ok. Tylko że jutro auto idzie na usunięcie DPF, zapełnienie sadzą jest niewielkie, ale mój filtr jest zabity popiołem. Tak przynajmniej na kablu wyszło, tak stwierdził mój mechanik i potwierdza to też podniesienie poziomu oleju i dymienie, no dymi jak cholera... jak jeżdżę spokojnie to mniej. Przy okazji muszę coś zrobić z tym że mi mój dieselek czasem długo kręci jakby paliwa nie miał, odpala bez bąka a jak odpali to k**ewsko nim trzęsie. Mam nadzieję że w końcu to wszystko poogarniam i będę miał już z bańki A jeszcze jedno pytanie, moim autem zajmie się mechanik i nie wiem jak rozwiązać sytuację teraz, czy zabierać od niego ten zużyty filtr i próbować go sprzedać? Bo nie wiem czy on go wytnie i wstawi rurę czy wyjmie wnętrzności tylko...nie wiem co lepsze, rura czy wybebeszyć ?
piotrsob1 Opublikowano 18 Listopada 2013 Opublikowano 18 Listopada 2013 Puszkę DPF-a bym na Twoim miejscu wybebeszył i wstawił w nią rurę przelotową. Przy przeglądach przynajmniej na pierwszy rzut oka bdzie wszystko ori A z tym co wydłubiesz na skup, parę złociszy sie zwróci
Pawelkiwi Opublikowano 18 Listopada 2013 Opublikowano 18 Listopada 2013 Wyjmuje się wkład, zostawia puszkę i nie wstawia się żadnych rur, kryz, blaszek, katalizatorów, strumienic i innych forumowych wymysłów.
Rabbi Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 Wyjmuje się wkład, zostawia puszkę i nie wstawia się żadnych rur, kryz, blaszek, katalizatorów, strumienic i innych forumowych wymysłów. trzeba wstawić rurkę żeby nie rezonowało jak u Romana np: http://a4-klub.pl/2-0-197/wyciszyc-puche-dpfie-305153/
Awra Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Opublikowano 21 Listopada 2013 Dobra, dzięki Panowie. Nie ma co strzelać Carringtona tylko mechanikowi powiedzieć żeby mi to co zostało z filtra oddał , a jak mi będzie brzęczało, czy rezonowało to już jego problem, bo ja nie oszczędzam ale wymagam. ---------- Post dopisany 21-11-2013 at 14:15 ---------- Poprzedni post napisany 19-11-2013 at 12:10 ---------- No dzwoniłem do skupu i gość mi powiedział że może wgl ten filtr nie być napylony platyną (więc 0 zł) a może kosztować też koło 600zł... Tylko ja nie wiem jak on wygląda, nie mam numerów z puszki filtra, bo auto stoi u mechanika. Nie orientujecie się może jak wygląda ten filtr u mnie? Może ktoś ma 2.0 tdi BPW 2006/07 produkcja? No i mam też quattro, nie wiem czy to różnica czy nie, ale żeby sobie kwasu nie nastrzelać żeby sie nie okazało że to jakiś szajs nic niewarty który zabrali złomiarze a ja będę dyskutował 1
piotrsob1 Opublikowano 21 Listopada 2013 Opublikowano 21 Listopada 2013 Na pewno DPF w Twoim aucie oprócz wyłapywania cząstek sadzy spełnia też zadanie katalizatora. Tak że na pewno jest sporo warty Tutaj masz opis budowy i zasadę działania : http://z2.frix.pl/frix403/46a4f7eb0029f0294d1e5c15/SSP336_Katalityczny_warstwowy_filtr_cząstek_stałych.pdf
robert2844 Opublikowano 21 Listopada 2013 Opublikowano 21 Listopada 2013 witam ja u siebie w czerwcu wywalilem DPF ,silnik to 2.0 tdi BPW 2006 .na skupie wziołem cos koło 650zł .pzdr
Pawelkiwi Opublikowano 13 Grudnia 2013 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Sama część DPF-owa warta jest może 300 zł. Jak ktoś wywalił Ci z katalizatorem to może i tyle platyny (choć wątpię) jest w części katalitycznej ale tak się nie robi. Katalizator ma zostać ! Dlaczego ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się