Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Cyrk z wolnymi obrotami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek gdyż nie znalazłem podobnych o takich cudach jak u mnie ale do rzeczy:

Autko pali i jeździ normalnie poza faktem że jak dam na luz jest ok 1200 rpm jak sie zatrzymam w sensie koła staną spadają do 900 rpm to i tak trochę za dużo. Oczywiście sprawdzałem VAG-iem błędów brak ale nie tylko to sprawdzałem też wskazania temp silnika temp zasysanego powietrza, robiłem adaptacje przepustnicy i dalej to samo. Może ktoś ma jakiś pomysł co to za cuda??

Opublikowano

Ja bym stawiał na czujnik prędkości.

Opublikowano

Kolego 1200 obrotów to ma być na ssaniu a normalnie jest ok.900 . Tak więc sprecyzuj dokładniej o co Ci chodzi.

Opublikowano

Jak jadąc pczywiście przy 90st wrzuce na luz mam 1200 rpm jak się koła zatrzymają w sensie stanę spada do ok 800 tak to dokładnie wygląda .

Opublikowano

ja tak mam ale norma w moim a szarpanie silnikiem tez moze masZ??

Opublikowano

Nie szarpie. Jeździ wszystko ok tylko te obroty mnie wnerwiają. A udało Ci się ustalić od czego u Ciebie to się dzieje?

Opublikowano

ja mialem nie szczelne wezyki podcisnieniowe jeden nie szczelny a drugi sparcialy od srdoka ze nie przechodzilo powietrze .Wczoraj naprawilem

Opublikowano

glowny idzie od wezy z nagrzewnicy kolo linki od gazu na srodku sciany grodziowej pod podszybiem . i ida do regulatora cisnienia listwy paliwowej i do kolektora ssacego sa czarne :P

Opublikowano

a gdzie w środku tzn pod deską rozdzielczą idzie ten wężyk?? Może rzeczywiście gdzieś jest nieszczelny, bo w komorze wszytskie wymieniłem, właśnie do miejsca grodziowego.

Opublikowano

szczerze powiem ze nie wiem ....:decayed: ale wszystkie w komorze silnika sprawdz

Opublikowano

Spr. ciśnienie w kolektorze ssącym wakuometrem , jak jest w normie to wyczyść krokowy i kanał w kolektorze ssącym powinno pomóc .

Opublikowano

Mam takie same objawy co dawid_sc, ale do tego dochodzi mi jeszcze skok obrotów przy zmianie biegów (około 300-500rpm w górę) i reakcja na puszczenie gazu jest opóźniona (około 1 - 1.5 sekundy) + plus szarpnięcie.

Silnik krokowy był czyszczony. Podciśnienie, szczelność dolotu jeszcze nie sprawdzałem.

Powiecie mi coś więcej niż było powiedziane?

I mam dodatkowe pytanie odnośnie krokowca. Czy da się trzpień regulować ręką? Bo u mnie nie :(

Opublikowano

Trzpień w krokowcu nie może się obracać , szczelność sprawdzić i widzę że masz lpg , może być rozregulowana , Vag coś pokazał?

Opublikowano (edytowane)
Mam takie same objawy co dawid_sc, ale do tego dochodzi mi jeszcze skok obrotów przy zmianie biegów (około 300-500rpm w górę) i reakcja na puszczenie gazu jest opóźniona (około 1 - 1.5 sekundy) + plus szarpnięcie.
Silnik krokowy był czyszczony. Podciśnienie, szczelność dolotu jeszcze nie sprawdzałem.
Powiecie mi coś więcej niż było powiedziane?
I mam dodatkowe pytanie odnośnie krokowca. Czy da się trzpień regulować ręką? Bo u mnie nie :(


też z tym walcze, może wina krokowca?
lpg u mnie na pewno nie ma z tym nic wspólnego bo dzieje się to zarówno na pb i lpg, na vagu żadnych błędów


Trzpień w krokowcu nie może się obracać , szczelność sprawdzić i widzę że masz lpg , może być rozregulowana , Vag coś pokazał?


jakie ciśnienie powinien pokazywać wakuometr? Edytowane przez Rafal_
Opublikowano

0.25/0.35 bar na wolnych obrotach bez obciążenia .

Opublikowano

waskivw, na Pb i na LPG to samo, więc nie tędy droga. Podjadę na vaga po weekendzie i zobaczę.:wink:

Opublikowano
Mam takie same objawy co dawid_sc, ale do tego dochodzi mi jeszcze skok obrotów przy zmianie biegów (około 300-500rpm w górę) i reakcja na puszczenie gazu jest opóźniona (około 1 - 1.5 sekundy) + plus szarpnięcie.

Silnik krokowy był czyszczony. Podciśnienie, szczelność dolotu jeszcze nie sprawdzałem.

Powiecie mi coś więcej niż było powiedziane?

I mam dodatkowe pytanie odnośnie krokowca. Czy da się trzpień regulować ręką? Bo u mnie nie :(

wlasnie dokladnie z tym codopisales tak mam ;/
Opublikowano

To spr. czujnik temp. powietrza zasysanego czy aby nie przekłamuje , sondy jak oscylują ( czy nie są leniwe ) , czujnik temp. silnika , a na końcu kolektor ssący , lubią się bebechy w środku rozpadać .

Opublikowano

Byłem niedawno na prostym vagu u kumpla i powietrze zasysane miało ok 60 stopni, ale stwierdziliśmy, że to wina stożka (bo w komorze cieplej na postoju itd). I to była jedyna rzecz która nie odpowiadała była poza normą. I bez błędów się obyło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...