Sprzedaż auta zaraz po jego zakupie

[kicker]

Siostra kupiła 7 stycznia auto(Skode) a ja dziś znalazłem, nowsze, w lepszym stanie z bardzo dobrym wyposażeniem i co najważniejsze Audi A4

Jak teraz sprzedać tą Skode? nie była jeszcze w Urzędzie Skarbowym, ani w Wydziale Komunikacji ani u Ubezpieczyciela.

[Fido]

Proste.

w skarbówce opłaca się to co trzeba,czyli podatek za to że kupiłeś.

Auto sprzedajesz spisując kolejną umowę.

Czyli tak, pierwsza jest na ciebie i poprzedniego sprzedającego a druga na ciebie i przyszłego kupującego.

I tyle.

Ale coś mi się zdaje że również będziesz musiał zapłacić podatek od sprzedaży bo nie zachowałeś pół roku od kupna.

Dowiesz się tego w skarbówce.

[filip1001]

Proste.

w skarbówce opłaca się to co trzeba,czyli podatek za to że kupiłeś.

Auto sprzedajesz spisując kolejną umowę.

Czyli tak, pierwsza jest na ciebie i poprzedniego sprzedającego a druga na ciebie i przyszłego kupującego.

I tyle.

Ale coś mi się zdaje że również będziesz musiał zapłacić podatek od sprzedaży bo nie zachowałeś pół roku od kupna.

Dowiesz się tego w skarbówce.

Nie będzie takiej potrzeby.

[TomekTdi]

Chyba ,że sprzeda drożej jak kupił wtedy będzie.

[Fido]

Dokładnie.

Wiem że coś tam się płaci jeśli przed upływem 6 miesięcy od zakupu sprzedaje się auto.

Trzeba popytać w skarbówce.

[kicker]

Czyli trzeba teraz zapłacić podatek 2% wartości pojazdu wyliczonego z księgi Urzędu Skarbowego i spisać kolejną umowę i którą umowę daje nowemu nabywcy, tą ostatnią ?

Jak w tej sytuacji jest z Ubezpieczeniem, jeśli auto kupione 7 stycznia a w najgorszym przypadku sprzeda się np. 31 stycznia?

[Roboform550]

Tą ostatnią najlepiej zrobić w 3-ech egzemplarzach i jeden oryginał zostaje u ciebie a drugi idzie do nowego właściciela.

[Fido]

Czyli trzeba teraz zapłacić podatek 2% wartości pojazdu wyliczonego z księgi Urzędu Skarbowego i spisać kolejną umowę i którą umowę daje nowemu nabywcy, tą ostatnią ?

Tak, i dajesz mu ori dokument wpłaty za ten podatek.

Jak w tej sytuacji jest z Ubezpieczeniem,

Tu już musisz zapytać tam, gdzie kupiłeś ubezpieczenie.

Ale jak kupujący nie zrezygnuje po 30 dniach z twojego to nie dostaniesz zwrotu.

I nic na to nie poradzisz.

[sebul]

Czyli trzeba teraz zapłacić podatek 2% wartości pojazdu wyliczonego z księgi Urzędu Skarbowego i spisać kolejną umowę i którą umowę daje nowemu nabywcy, tą ostatnią ?

Tak, i dajesz mu ori dokument wpłaty za ten podatek.

Jak w tej sytuacji jest z Ubezpieczeniem,

Tu już musisz zapytać tam, gdzie kupiłeś ubezpieczenie.

Ale jak kupujący nie zrezygnuje po 30 dniach z twojego to nie dostaniesz zwrotu.

I nic na to nie poradzisz.

Jak nie, idzie do ubezpieczyceila ,wypowiada umowe i tyle , kase mu zwracaja a ten co kupil musi od razu ubezpieczenie brac.

[Fido]

A nie.

Jeśli kupujący nie wypowie ubezpieczenia to nie dostaniesz kasy.

Jedź do swojego agenta, zapytaj i napisz jutro.

[Chaberiusz]

Tak jak kolega pisze. Jak sprzedałem auto i kupujący przepisał oc na siebie to mogłem odzyskać kasę tylko za nnw i inne dodatki, z oc nic nie wrócili.

Wysłane z Tapatalka

[gies0]

przecież kolega pisze że nie zawierał jeszcze nowej polisy tylko ma od zbywcy, więc jeśli sprzedaż auto z polisą którą dostałeś od zbywcy wystarczy powiadomić ubezpieczyciela o kolejnej sprzedaży nabyta polisa przechodzi na kolejnego właściciela

[Booster]

podatek zapłaci kiedy sprzeda określoną ilość aut w danym okresie, przynajmniej kiedyś tak było, chyba 5 aut na rok to już handel,

to kupujący płaci podatek od wzbogacenia kupując auto, jest zwolniony z tej opłaty dopiero kiedy kupuje od handlarza bo to on się wzbogaca.

[dziadek]

Podatek płaci sie od kwoty która ewentualnie byś na tym zarobił , nie ma zarobki nie ma podatku z uwagi na szybsza sprzedaż niż pół roku po zakupie...trzeba tylko to wykazać przy rozliczeniu danego roku ...wypełnia sie inny PIT i wpisuje za ile kupiłeś auto i za ile sprzedałes....od tego sie wylicza kwota podatku jak jest zarobek dla ciebie...i tyle ...wiadomo ze jak będziesz przeginal i robił takie myli kilka razy w roku to sie doigrasz kontroli

[kicker]

Mam teraz większy mętlik w głowie niż wcześniej

W poniedziałek udam się osobiście do WK i US, ile ludu tyle wersji, jak się dowiem co i jak to napiszę na forum.

[dziadek]

Ja robiłem tak jak napisałem juz dwa razy

[Fido]

Podsumowując.

Sprzedając auto którego nie przerejestrowałeś jeszcze na siebie to przekazujesz kupującemu komplet dokumentów, w tym twoją ori umowę kupna sprzedaży z poprzednim właścicielem+kwit wpłaty podatku z Urzędu Skarbowego.Sprządzasz drugą umowę między Tobą a kupującym i tyle.

Jeśli wykupiłeś na siebie OC to jak pisałem wcześniej.

Jak kupujący nie zrezygnuje z niej to nie będziesz miał zwrotu kasy.

Co do podatku od sprzedaży to myślę że płacić nie będziesz musiał.

Gdybyś handlował autami to by się czepili ale jedno auto.

Ja tak kiedyś zrobiłem i się nie doczepili.

[grzechuszyk]

A czy w ogóle jest sens mieszać w to skarbowy??jeśli się nie przyznasz że kupiłeś to skąd niby mają wiedzieć??Po co im płacić??Ja lata temu kupiłem primerkę która miała 7 właścicieli w krótkim czasie, nikt jej nie przerejestrował na siebie, nikt nie zapłacił od niej żadnego podatku, tylko były między kolejnymi właścicielami spisywane umowy i było wszystko git.

Ja ją sprzedałem drożej niż kupiłem, nabywca poszedł do skarbowego tylko z ostatnią umową (czyli podpisaną ze mną), zapłacił podatek i spokojnie auto zarejestrował.

Ja bym olał skarbówkę ale rób jak uważasz na własne ryzyko.

Napisz jak to załatwiłeś.

Pozdr

[Fido]

Ja bym olał skarbówkę

Super za***ista rada.

[kicker]

Jeśli chodzi o WK to ich interesuje ciągłość w umowach, czyli nowemu nabywcy Skody daję moją umowę i piszę nową. Kwit z opłaty 2% US go nie interesuje. Dobrze mieć oryginalną umowę kupna sprzedaży (albo pisać 3 umowy, co w moim przypadku już jest nie realne, zrobić xero-choć lepiej mieć oryginał, lub dogadać się z nowym właścicielem by ten oddał umowę po rejestracji auta)

Jeśli chodzi o US to opłacić podatek 2% w ciągu 14 dni, kwota może być zaniżona niż wartość rynkowa (trzeba wpisać w uwagach, w umowie co jest powodem niższej wartości auta, lecz z głową by WK patrząc na umowę nie skierował nas na dodatkowe badanie techniczne).

Podczas rozliczania się za rok w którym wykonywało się taki manewr wypełnia się PIT-36, nawet jeśli kupiliśmy auto za 20tyś i sprzedaliśmy za 20 tyś.

Dziękuje za porady, w sumie jest już po sprawie, zamiana aut załatwiona