Kopci na biało

[Pawelkiwi]

Usunięcie błędu to nie naprawa.

Ale odczytanie błędu o jego pojawieniu się po uprzednim skasowaniu to już jakaś namiastka diagnozy.

Odczytaj błąd i go podaj.

[Siwy]

Koledzy, potrafi ktos powiedziec co sie zrypalo?

Edytowane 13 Lipca 2016 przez Siwy

[drozduu]

Panowie

Napisałem osobny temat ale nikt sie nie wypowiedział więc spróbuje się podpiąć tutaj

Trochę znoszę jajo bo mi się pili, umówiony jestem już na robienie uszczelki ale nie daje mi to spokoju:

Problem

Rok temu kopciło na biało ale po zrobieniu bypassa chłodnicy recyrkulacji spalin było oki- więc winna była chłodnica, jest nowa , rok czasu oki

Teraz znowu zaczoł kopcic na biało, myśle znowu chłodnica recyrkulacji spalin ale

Po dojechaniu do mechanika przestało kopcic, zrobił bypassa i pojeździłem tak 2 dni ale nie dawało mi spokoju, myśle musze na 100% wiedzieć, że to chłodnica

Podpiołem chłodnice, kopci jak smok, myśle znowu się rozsypała,

Znowu więc bypass, żeby ją ominąć i co dalej kopci na biało

przy mocniejszym przygazowaniu aź pluło płynem z wydechu (fakt, rozlało mi się dużo płynu na plecionke wydechu ale to chyba nie to

wyczyścłem egr (dużo szlamu ale chyba to normalne) i przy odpaleniu nie kopci ale po nagrzaniu znowu to samo - mniej ale kopci na biało, przy mocnym przygazowaniu pojawiła się kropla płynu chłodniczego na asfalcie

Z objawów jeszcze jest kopcenie z krućców chłodniczki recyrkulacji (i nie wiem czy jest tak nieszczelna, że wydostają się spaliny, czy paruje pozostały płyn w chłodniczce

Płynu raczej nie ubyło, węże miękkie, zbiorniczek wyrównawczy suchy, płyn bez szlamu, oleju nie ubywa

Badanie na obecność spalin w płynie chłodniczym wykazała, że są spaliny ale po wymianie chłodnicy recyrkulacji spalin rok temu nie był wymieniony płyn więc defakto chyba mało miarodajny test (i jeśli chłodnica spalin walnięta to znowu spaliny poszły do płynu)

Odpala normalnie, spadku mocy nie ma

Panowie pomóżcie co to może być, czy jest szansa na coś innego poza uszczelką/blokiem czy tylko to

[rafałwol]

Podepnę się pod temat i z moimi bolączkami. Może ktoś coś doradzi...

3 tyg temu wymieniłem olej z 5W30 na 5W40 filtr oleju ,paliwa i powietrza. Od tej pory zaczął dymic wczasniej bardziej SIWO teraz bardziej biało. Najbardziej dymi dopóki silnik nie złapie temperatury 90*C i zaczeło jednoczasnie ubywać płynu w zbiorniczku. Zrobilem od tamtej pory ok 400 km i dolałem z 0,8 litra. Silnik pracuje normalnie , odpala bez problemu , mocy nie ubyło.

[SotoM]

Pierwsze co to wykonanie ominięcie chlodzeniem wymiennika (chłodniczki)egru...

Jeśli tu nie pomoże - to głowicą lub jej uszczelka

[rafałwol]

Żeby ją ominąć to trzeba do tych węży co idą do chłodnicy spalin zagiac i wstawić rurkę. Jaka jest srednica potrzebna tej rurki jesli ktoś wie to bym prosił o podanie..

[SotoM]

20mm bodajże trzeba by suwmiarką zmierzyć

[rafałwol]

Pierwsze co to wykonanie ominięcie chlodzeniem wymiennika (chłodniczki)egru...

Jeśli tu nie pomoże - to głowicą lub jej uszczelka

Chłodniczka ominięta 2 dni temu i nadal dymi dopóki nie złapie 90 C.

Po ominieciu chłodniczki jest lepiej, tak na 70% Zrobiłem ok 800 km i wydaje mi się ze stan płyn stoi w miejscu lub mogło ubyć do 3 setek(musze się przyjrzeć) Te 30% to przestał dymić na biało a dymi na SZARO dopóki nie złapie 90 stopni silnik. Dymu jest o 70% mniej ale jest szary. Czy za to moze być winna/odpowiedzialna ODMA ?? Jesli ona była by walnieta/zapchana to co by się działo???

Mam jeszcze jedno pytanie jesli któryś z kolegów może mi powiedzieć na temat twardości węży.. Jaj sprawdzam na przcujacym nagrzanym silniku to są twarde ale to chyba naturalne bo plyn się nagrzewa i rozpręża. Odkrece korek stan płynu sie podnosi węże miekie. Zakrece to znów zaczynają twardnieć. Czy tak ma być?????

[piotrsob1]

Jaj sprawdzam na przcujacym nagrzanym silniku to są twarde ale to chyba naturalne bo plyn się nagrzewa i rozpręża. Odkrece korek stan płynu sie podnosi węże miekie. Zakrece to znów zaczynają twardnieć. Czy tak ma być?????

Tak ma nie być

Jak chłodniczka spalin wypięta z obiegu chłodzenia a węże po zakręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego szybko twardnieją , szczególnie po mocnym obciążeniu silnika, to wszystko wskazuje na wydmuchaną uszczelkę pod głowicą (no może jeszcze z 5% szans bym zostawił na pękniętą głowicę , czego nikomu nie życzę ).

[Hezen]

Jak już głowica do ściągnięcia to od razu do sprawdzenia czy są jakieś mikropęknięcia.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[rafałwol]

Zrobiłem 750 km nad nasze morze w trasie auto jedzie bardzo ładnie goniłem go ok 150km/h utraty mocy nie ma i w trasie nie dymi nic płynu nie gotuje.. tam pojeździłem trochę dymił na biało-szaro. Zrobiłem drugie powrotne 750km (w sobotę) wszystko z wypiętą chłodniczką recyrkulacji spalin. Wydaje mi się że płynu przestało ubywać może 100ml lub 200ml ubyło albo nic bo już sam nie wiem (przez te 1500 km), jestem chyba przewrażliwiony na punkcie tego sprawdzania poziomu płynu. Poziom Olej w normie. Dziś odpaliłem auto przejechałem z 4 km i ku mojemu zaskoczeniu nie widziałem białego dymu. Sprawdzę to jeszcze jutro na dłuższej trasie. Moje pytanie; Czy jest możliwe że tego płynu którego ubyło mi z 1l (zanim odciąłem chłodniczkę spalin) mogło nalecieć gdzieś w układ wydechowy czy w kolektor że do tej pory się spalał prawie 2000 km zrobione od wypięcia chłodniczki ??? Pytam bo nie chcę na darmo zrywać GŁOWICY jeśli się okaże że to nie wina uszczelki... Czy ktoś ma może jeszcze jakiś pomysł ???

[piotrsob1]

Mogło się nagromadzić chłodziwa chociażby w tłumikach.

Po przejechaniu dwóch tysiaków i to dynamicznie , myślę że już nie powinno go tam być

Jak teraz chłodziwa nie ubywa i przestał dymić, to z głowicą powinno być wszystko oki

[Pawelkiwi]

Myślę że zlokalizowałeś usterkę dość częstą w tym modelu.

Czasami woda nie wyparuje tak szybko z tłumików w czasie jazdy bo są chłodzone pędem powietrza. Szybciej wypali się statycznie bez jazdy na postoju i około 3 tys obrotów ale to tez trzeba trochę czasu.

Ten sam problem występuje po wymianie turbiny gdy waliła olejem do wydechów.

[jareczek5546]

Witam. Podepne sie do tematu otóż mam taki problem, że po przejechaniu kilku km dy odstawie samochod na jakis czas i pozniej znowu wyruszam w droge to zaczyna kurzyc kolor (biały- niebieski) niewazne czy jade dynamicznie czy spokojnie caly czas intensywnie puszcza dymka i powiedzmy tak przez 3-4km i uspokaja sie praktycznie do czasu zgaszenia samochodu. Na postoju od czasu do czasu sa odczuwalne takie lekkie szarpniecia. Stan oleju oraz płynu chłodniczego w normie. Turbina regenerowana jakieś 20 tys km temu. Cieżko zejsc ze spalaniem poniżej 7.5 sredniej w cyklu mieszanym. Ma ktos jakis pomysl od czego zaczac? 

[Osiollekk]

Podejrzewam u siebie chlodniczke spalin od egr'u, i chciałbym ją obejść.

Czyli zapętle te dwa węże od chłodziwa które dochodzą do chłodniczki, i dam zaślepke zaraz za kolektorem wydechowym i pytanie, czy nie będzie jakiegoś błędu wywalało? 

[moniuh]

wywali blad egr - przeplywu spalin jak dasz zaslepke.

mozesz krotka rurka polaczyc weze, ja zeby nie straci plynu za duzo, upuscilem z wyrownawczego i troche z bloku. ale szybkie rece powinny ogarnac obejscie bez duzego ubytku

w chlodniczce nie ma za duzo plynu wiec, jesli podejrzewasz ze do spalin sie dostaje to i tak po nagrzaniu silnika i niewielkim dystansie nie bedzie juz plynu z chlodniczce.

[Osiollekk]

5 minut temu, moniuh napisał:

wywali blad egr - przeplywu spalin jak dasz zaslepke.

mozesz krotka rurka polaczyc weze, ja zeby nie straci plynu za duzo, upuscilem z wyrownawczego i troche z bloku. ale szybkie rece powinny ogarnac obejscie bez duzego ubytku

w chlodniczce nie ma za duzo plynu wiec, jesli podejrzewasz ze do spalin sie dostaje to i tak po nagrzaniu silnika i niewielkim dystansie nie bedzie juz plynu z chlodniczce.

No dobra, ale jak nie zaślepie to takie fest gorące spaliny idą do egr'a i potem do silnika. Nic po drodze sie nie uszkodzi? Zdrowe to dla silnika?

a z bledem egr mozna jezdzic bez problemu? 

A podejrzewam, że to chłodniczka, bo rabo jak odpale to z 5min mam wielką białą chmure za autem. Więc chyba przez noc się zbiera płyn w chlodniczce a potem go wypala...

Edytowane 23 Lipca 2017 przez Osiollekk

[lero21]

witam  jestem posiadaczem silnika 2.0 170km  i miałem taki sam problem  nie wiem na czym się skoczyła dyskusja ale uszczelka pod głowicom to według mnie to nie jest.

moje audi z takim kopceniem pokonało 400 km za pierwszym razem brakło do dojechania 80 km jazda na niskich obrotach po mieście spowodowała spalanie stukowe  i samochód pojechał na lawecie  a mechanicy to cwaniaki jakich mało w warsztacie stwierdzono błędy na listwie pompo wtrysków puzniej wadliwe dwa pompo wtryski samochód trawił do serwisu audi tam stwierdzono wadliwy egr 

dodam że samochód na wolnych obrotach normalnie pracował spalanie też w normie podczas jazdy 

został wymieniony jak by było tego mało nowy szlak trafiło po 1000 km tym razem audi dojechało i pokonało 550 km na każdych światłach obroty minimum 2 tyś 

mechanicy są w stanie zaślepić egr i skasować że do było co innego 

to jest banalnie proste do sprawdzenia wystarczy kawałek blaszki 5x3 cm najlepiej 2 mm i do tego coś do zrobienia 2 otworów i to wszystko mogę podesłać w którym miejscu to najlepiej zaślepić 

na test jest wszystko w porządku ale na dłuższą jazdę należy wprowadzić zmiany w komputerze gdyż komputer morze wykryć błąd. 

[moniuh]

egr otwiera sie jak nie korzystasz z mocy silnika na jalowych obrotach np.

w 1.9 nie bylo chlodniczki i bylo ok, a chlodniczka po to jest zeby zmniejszyc ilosc NOx

jak zrobisz baypass to sprawdzisz czy nie cieknie. masz moze podwyzszone cisnienie w obiegu wody? jak korek odkrecisz to syczy? plynu nie ubywa? zobacz czy przez upust pod wyrownawczym nie kapie

[Osiollekk]

Jak na rozgrzanym silniku odkrece korek to syczy, ale to raczej nie jest duże ciśnienie, i węże też nie są jakoś bardzo twarde wtedy. Po nocy ciśnienie znika i węże wiadomo, bardzo miękkie.

Wczoraj wymieniłem komplet świec i zmieniłem ten króciec od silnika od chłodziwa (bo z niego też mi kapało) i od razu przy okazji zdjąłem chłodnice spalin i nabiłem w nią gdzieś ze 2bary powietrza, chciałem jakoś ją sprawdzić, ale bez większego skutku więc ponownie ją założyłem.

Rano auto odpaliło bez dymienia, a po trasie ok 200km (autostrada 160km/h i troche mista) nic nie ubyło płynu.

a podejrzewam chłodnice spalin, bo wydaje mi się, że w krotkim czasie bardzo ubylo mi plynu i po odpaleniu na zimnym chmura bialego dymu, jakby pary, i przy tescie CO2 w ukladzie chlodzenia. Szkoda, że po wymianie nie zrobilem testu...