Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki olej do Audi A4 B6/B7 1.8T?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sorry jak kogos urazilem. Chcialem troszeczke rozluźnić atmosfere.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

  • Odpowiedzi 2.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Labedz napisał:

Sorry jak kogos urazilem. Chcialem troszeczke rozluźnić atmosfere.

To ja przepraszam -za ostro się do Ciebie odezwałem w ferworze dyskusji. Nie załapałem intencji. No i masz rację -nie do mnie należy liczenie postów na temat, zwłaszcza gdy biorę udział w OT ;)

Edytowane przez pulpecik
Opublikowano

Nie czytalem dokladnie wszystkich waszych wypowiedzi bo po prostu mi się nie chce. Pragnę tylko przypomnieć, ze w silnikach 1.8t jest mała miska olejowa i wchodzi do niej tylko 3.7 litra oleju co jest małą ilością. Nawet w mojej starej "renówce" gdzie byl wolnossacy silnik 1.6l (107km) wchodzilo 4.8l oleju. To tez ma jakieś znaczenie przy "oil sludge". 

Opublikowano

Z tego co pamietam do BEX wchodzi 3.8 a do BFB 4.1 ciekawe czemu do BEX mniej?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

 

Godzinę temu, sous1111 napisał:

wchodzi do niej tylko 3.7 litra oleju co jest małą ilością. Nawet w mojej starej "renówce" gdzie byl wolnossacy silnik 1.6l (107km) wchodzilo 4.8l oleju. To tez ma jakieś znaczenie przy "oil sludge". 

Nie koniecznie ma znaczenie - ponieważ ten sam silnik zanim... hm... nie wiem jak napisać żeby znowu było "pulpteowo" :) a więc zanim tenże silnik został przez fabrykę WYSILONY

turbiną nie miał ABSOLUTNIE problemu z "oil sludge" Eksploatowałem dwa inne silniki tego typu.  Problem dotyczy tylko tego silnika z turbiną. Okazuje się że nie jest to również jakaś szczególna "zasługa" samej konkretnej turbiny bo np w BEX jest nieco inna już turbina i problem jak najbardziej DOTYCZY i tej jednostki.

Tak że trudno się zgodzić i tą sugestią iż sprawcą jest wielkość miski.

@pulpecik - "wielkość" i uznanie na rynku Motula wynika tylko i wyłącznie z martketingu przyjacielu. Na świecie istnieje zaledwie 6 producentów bazy olejowej i ponad 300 firm produkujących olej na bazie kupionej w tych 6 firmach. Potentatem sprzedającym 80% światowej produkcji bazy jest LUBRIZOL USA. Mącisz w głowach opisując "fenomenalną" akceptację Mercedesa dla Motula. Owszem dali taką akceptację i zaraz potem identyczną dostali i inni producenci.  "akceptacja" Mercedesa nie jest niczym lepszym - ani o 1 Grosz niż VW czy Renault czy jaka tam jeszcze.  Akceptacji takiej nie daje też ja sugerujesz jakiś "kolunio" przy piffku w barze - tylko dostaje ją produkt od OEMowego producenta silnika - po zbadaniu danego oleju w swoim laboratorium.  Odnośnie agersji to przeczytaj swoich kilka postów wstecz i zobacz obiektywnie gdzie ona jest. W moich krytycznych wpisach czy w Twoich "jazdach"  Zobacz jak odnosisz się do ludzi co Cię obchodzi liczba czyichś postów? Po prostu śmiech :) Bywam krytyczny i asertywny ale nie agresywny.  

@BeyerBrown ta sama riposta - owszem krytykowałem owszem bez ogródek - jednak nie nazwałem (jeszcze) nikogo tak jak ty mnie parę postów wyżej - chamem

Na pisanie personalnie "dużą literą" to wiesz... trzeba sobie jednak zasłużyć.   :)

7 minut temu, Labedz napisał:

 

Z tego co pamietam do BEX wchodzi 3.8 a do BFB 4.1 ciekawe czemu do BEX mniej?

 

 Wg mnie wchodzi dokładnie tyle samo jednak zaraz to ktoś skoryguje kto ma BFB

 

Opublikowano

Ja mam BFB i wchodzi 4.1 a z ciekawosci na stronie gdzie dobieralem olej sprawdzilem jaki zalecają do bexa i sie zdziwiłem ze mniej tam wchodzi. Pamiętam jak kiedyś oglądałem na tvn turbo "samochod marzeń" i jakis nissan mial problem z przegrzwaniem i zmieniali miskę olejową na większą. Moze w naszych 1.8T tez powinny byc wieksze. A do zwyklego 1.8 ile wchodzi? Tez 4.1?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Do mojego BFB wchodzi 3.8 l. Więc nie wiem skąd kolega wyżej ma info że 4.1

Opublikowano

Ze stron olejow gdzie podaja olej i odrazu ilosc. U mnie przy wymianie wchodzi 4 l i jest max na bagnecie a wiadomo wszystko dokladnie nie zleci.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
20 minut temu, Wylye napisał:

@BeyerBrown ta sama riposta - owszem krytykowałem owszem bez ogródek - jednak nie nazwałem (jeszcze) nikogo tak jak ty mnie parę postów wyżej - chamem

Jest różnica, i to dość zasadnicza, pomiędzy nazwaniem kogoś wprost chamem a tym co napisałem:

21 godzin temu, BeyerBrown napisał:

Twoje uszczypliwości na granicy chamstwa 

Wiedz, że to powyższe to znacznie większa różnica niż dajmy na to nazwanie kogoś debilem a mówieniem, że zachowuje się jak debil :hi: 

36 minut temu, Wylye napisał:

Na pisanie personalnie "dużą literą" to wiesz... trzeba sobie jednak zasłużyć. :)

Człowiek kulturalny w każdej sytuacji i każdego będzie traktował z szacunkiem... tyle powiem. I w j. polskim nie ma czegoś takiego jak duża litera :hi:

 

By mój wpis nie był do reszty off-topwy to jeśli wierzyć Tobie, to wychodzi mi na to, że bardzo "delikutaśny" ten silnik 1.8T, wręcz podchodzi mi to pod wadę konstrukcyjną. A mówią, że ten mój z "amelinium" 3.0 V6 to silnik specjalnej troski... :)

Opublikowano

 

2 godziny temu, Labedz napisał:

 

Ze stron olejow gdzie podaja olej i odrazu ilosc. U mnie przy wymianie wchodzi 4 l i jest max na bagnecie a wiadomo wszystko dokladnie nie zleci.

 

Jak tak podają to tak należy postępować, z tą tylko modyfikacją, że nigdy PRZENIGDY nie lejemy oleju do "górnej kreski" ZAWSZE lejemy żeby  było na połowie pomiędzy max i min - zmniejszy to efekt powstawania szczególnej mgły w wyniku uderzania wału w lustro oleju.

 

2 godziny temu, BeyerBrown napisał:

to wychodzi mi na to, że bardzo "delikutaśny" ten silnik 1.8T

oj tak - nie można go kręcić wyżej jak 300 hp jak się nie ma go "zakutego" oj tak... ;)

 

Opublikowano
2 godziny temu, BeyerBrown napisał:

jest różnica, i to dość zasadnicza, pomiędzy nazwaniem kogoś wprost chamem a tym co napisałem:

no tak bardzo ... zasadnicza różnica - rzeczywiście - powiedzieć komuś "zachowujesz się jak cham" albo "jesteś chamem" taka bym powiedział "imponderabilna"  wręcz :)

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Wylye napisał:

nigdy PRZENIGDY nie lejemy oleju do "górnej kreski" ZAWSZE lejemy żeby  było na połowie pomiędzy max i min - zmniejszy to efekt powstawania szczególnej mgły w wyniku uderzania wału w lustro oleju.

Naprawdę?

To zaleca Audi:

oil level.png

Obszar optymalny to ten zaznaczony strzałką.

Napisz do VAG-a i powiedz im, że są w błędzie. Nie zapomnij się potem pochwalić na forum całą korespondencją.

Zapytaj się też o tę mgłę :)
Tu w PL mamy jednego specjalistę, ale jego bym nie prosił o zabieranie głosu... :wink: 

 

PS.

Za powiedzenie komuś "jesteś debil" można zostać pozwany do sądu, z kolei za zwrot "zachowujesz się jak debil" już nie... różnica jest bardziej niż namacalna, pod warunkiem posiadania dobrze wyżłobionej kory mózgowej :wink:

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

Ja nie mówię, że przyczyną "oil sludge" jest pojemność miski olejowej, ale sądzę, że ona też ma jakiś wpływ na powstanie tego zjawiska. Wysoka temperatura od turbiny, mała ilość oleju, zła jakość oleju, tryb long life i inne rzeczy. Sumując to wszystko powstaje właśnie oil sludge w naszych 1.8t

Opublikowano

Czyli przy doborze oleju najwazniejszym parametrem dla nas powinna byc temperatura wrzenia?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

 

4 godziny temu, Labedz napisał:

Czyli przy doborze oleju najwazniejszym parametrem dla nas powinna byc temperatura wrzenia?

Nie "temp wrzenia" a najprostsza na świecie rzecz - specyfikacja oleju w której powinieneś znaleźć tzw akceptację olejową dla swojego silnika. Szukasz w danych silnika nr takiej akceptacji i następnie wybierasz producenta i patrzysz który olej jest zgodny.

 

4 godziny temu, BeyerBrown napisał:

Za powiedzenie komuś "jesteś debil" można zostać pozwany do sądu

Coś podobnego... Wiesz ja się na tym nie znam, bo w moim otoczeniu w przeciwieństwie do twojego - ludzie się nie zwracają do siebie ani per "debil" ani stosując "twoje kruczki" prawne :)

Odnośnie poziomu oleju i tego co poleca instrukcja - bardzo to zajmujące... Wiesz znajdziesz tam w instrukcji też info gdzie ten olej wlewać... jak również gdzie jest korek wlewu paliwa :) oraz, że możesz stosować wymianę AKCEPTOWANE przez VAG i innych producentów - tzw LONG LIFE co 30 000 km - prawda?

Każdy natomiast dbający o auto użytkownik wie, że i jedno i drugie to bzdura. Olej w 18.t wymiana nie rzadziej jak co 8 tkm - ze względu na opisany na całym świecie problem "1.8t oil sludge

POZIOM oleju bez względu na to co narysowali - tobie w instrukcji spece od VAG - uzupełniamy w KAŻDYM silniku do poziomu tzw "pomiędzy stanami

Spece jak ty i wielu innych również w serwisie od ponad wieku nazywają zjawisko klekotania w silniku przy gwałtownym "depnięciu" na zbyt wysokim biegu "KLEKOTANIEM ZAWORÓW" wszyscy wiedzą o jaki efekt chodzi. Czy ty - razem ze swoją instrukcją :) jesteś mi w stanie odpowiedzieć (of topowo - of course) 

W zasadzie każdy stary i młody mechanik powie "zawory klekocą"  a Ty?

Wiesz co to za klekot? co się dzieje w silniku w takim monnecie? i skąd się bierze to zjawisko?

- jak odpowiesz prawidłowo obiecuję, że odszczekam tu publicznie wszystkie swoje wcześniejsze opinie, mało tego - zgodzę się na jazdę LL + będę lał olej do "górnej kreski" i publicznie (prześlę wideo) zjem swój kapelusz ;)

Spokojnie - to tylko zabawa - bez napinania się, leżę po wypadku i mam sporo czasu że tak powiem ;) w każdym innym przypadku nie e

patowałbym forum swoimi wpisami

- take it easy...

A więc? wchodzisz? odpowiesz? :)

 

Edytowane przez Wylye
Opublikowano

Panowie, ostatnio będąc w warsztacie widziałem jak mechanik wymieniał olej i dodatkowo przyłożył sprężarkę do wlewu oleju, oleju jeszcze trochę wyleciało. Zalał 4l i miarka wskazywała delikatnie ponad 3/4 pola pomiarowego. Nie twórzmy tu nowych zasad obsługi silników bo wiadomo, że olej nie wycieknie cały wszystko zależy jak długo będzie przeprowadzana operacja wymiany oleju i ile go zdąży przez ten czas wypłynąć. Poza tym 3/4 miarki jest zalecane w większości samochodów ( nie spotkałem się z innym zaleceniem w instrukcjach pojazdów). 

Opublikowano

 

5 minut temu, Piotr Korkosz napisał:

i dodatkowo przyłożył sprężarkę do wlewu oleju

O... a jak to mu się udało zrobić? temu mechanikowi. Przecież wlew oleju ma średnicę przynajmniej 50mm a przewód sprężarki to max (średnica wewn przewodu) 10 - 12 mm

Rozumiem że pomysłowy mechanik owinął sciereczką przewód uszczelniając go we wlewie i dmuchał :):)

Gdyby w mojej stacji mechanik uprawiał takie "cuda" dostałby żółtą kartę. Nie że tym sposobem coś zepsuje ale że ma "nudy"

Tym sposobem niczego nie wskórasz. Owszem "odmuchniesz" głowicę i inne ruchome elementy silnika ale "co ma ścieknąć - samo musi ściekać"

Wg mnie dobrze zrobiona wymiana oleju metodą "oil sucking barrel" gwarantuje prawidłową wymianę.  Jednak ssak powinien odpowiednio długo penetrować miejsce zlewowe w misce. Pośpiech tu może zaowocować zmieszczeniem się znacznie mniejszej ilości oleju. Co to znaczy - każdy się domyśla.

W moim aucie olej ZAWSZE zlewany jest przez korek - taki "old timer" jestem :)

I oleju wlewam dokładnie na 1/2 miarki pomiędzy max i min. I tak robię już od kilku dziesięcioleci we wszystkich autach jakie miałem

Opublikowano

Moja pomyłka nie sprężarkę a przyspieszył proces sprężonym powietrzem. I masz rację pośpiech  nie jest wskazany.  Uważam, że 3/4 czy 1/2 jest jak najbardziej prawidłowe i nie szukajmy problemu w tych wartościach. Ole trzeba lać dobrej jakości i pilnować wymian od początku. A tak mamy sytuację, że niemiec tłukł auto przez 10 lat a my po zakupie nagle stajemy się specami od olei płynów ustrojowych auta i części.

Opublikowano (edytowane)

Ty się Jerzyk tam naprawdę bardzo nudzisz i wiesz co? Przestaję wierzyć w Twoją bystrość umysłu. Choć jeszcze cień nadziei tli się... i być może ją masz, ale powyższym wpisem na pewno tego w żaden sposób nie okazałeś.

Ja podaję jako przykład zwrot dość niestety powszechny w Polsce a Ty twierdzisz, że to w moim kręgu się go używa... brak słów normalnie :facepalm:

Aaaa, i widzę, że w Twoim otoczeniu chyba powszechny jest brak kultury (pisanie z małej litery zaimka osobowego), przynajmniej Ty go nie wykazujesz co jest dość charakterystyczne w pewnych kręgach... obyś nie należał do nich. Choć ziarno niepewności zasiałeś w mojej głowie... 

Mało tego - marnujesz się! I to jak czytam od kilku dziesięcioleci... teraz już za późno na poważne zmiany w życiu. Trudno, może Twoje dzieci lub wnuki jeszcze to nadrobią. A tak serio to zamiast mnie pouczać pisz czym prędzej list to inżynierów VAG-a i powiedz im to co tutaj napisałeś! Następnie wklej odpowiedź jaką od nich otrzymasz a potem ja pochylę się nad odpowiedzią na Twoje pytania. 

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

 

23 minuty temu, Piotr Korkosz napisał:

 

Moja pomyłka nie sprężarkę a przyspieszył proces sprężonym powietrzem

 

Nie bardzo wiem jak można to zrobić a trochę lat w tym fachu "praktykuję"

Ogólnie - mniej więcej (co do reszty) można się z Tobą zgodzić aczkolwiek nie do końca. Bo oto nie "my się stajemy" tylko są nimi wszyscy.

Na wymienianym sajcie AUDIZINE (piszemy site ale jednak ja wolę spolszczenie sajt na polskich forach ;) ) piszą ludzie z Niemiec UK USA Indii Rosji nie ma "lepszych i gorszych"

Nie ma co popadać w kompleksy - jest sporo Polskich wpisów i naprawdę są doceniane. Technika tak jak kapitał  - nie ma narodowości.

Stereotyp o "niemieckiej" technice i doskonałości jest... MITEM

Legendarny silnik 1.9 tdi - zgadnij inżynierowie jakiego kraju "wymyślili"?

Słynne "pompowtryski" w jakim kraju wdrożono?

System diesla "comonrail" skąd się w Niemczech wziął?

Jeżeli odpowiesz - że to ich rodzime produkty - będziesz w błędzie.

Tak że wy  wszyscy z tymi "Niemcami płaczącymi"  też może bez obłędu... Niemcy sporo dali technice ale też i sami TYLE SAMO "wzięli" i nie mówię tu o słynnym  przycinku prof W Bartoszewskiego nt płytkiego niemieckiego dowcipu  "jedź do Polski Twój samochód już tam jest"  Kiedy ŚP prof Bartoszewski przypomniał genealogię tej dykteryjki

Podobno w czasach okupacji ludzie mawiali "Jedź na roboty do Niemiec - Twoje meble już tam są"

Takim akcentem - czcząc pamieć tego wielkiego Polaka w aspekcie motoryzacji zakończę swój wpis :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...