drakoa4 Opublikowano 12 Października 2014 Opublikowano 12 Października 2014 Witam. Jestem tutaj od dzisiaj i mam nadzieje że na dłużej. Mam problem z zawieszeniem. Są to podejrzane stuki w zawieszeniu gdy wjeżdżam na studzienki itp. Przy wolnej jeździe np gdy wjeżdżam na podjazd nic nie słychać. Auto kupiłem w Niemczech posiadam je 3 dzień. Pracuje w Niemczech i tutaj go używam. Gdzie może byc problem. Proszę o porady.Pozdrawiam.
Gibons Opublikowano 12 Października 2014 Opublikowano 12 Października 2014 hmm może sworznie wahaczy dolnych ?
drakoa4 Opublikowano 12 Października 2014 Autor Opublikowano 12 Października 2014 No właśnie też o tym myślę. Przychodzi mi na myśl jeszcze amorek. Ale auto ma 50 tys przebiegu serwisowane cały czas. Denerwuje mnie ten halas. Jeszcze jedna opcja przychodzi mi na myśl. Moze jedno z kół jest źle przykrecone. Co o tym myślicie ? Nie za kazdym razem to słychać ale dosyć czesto.
Kodzak33 Opublikowano 12 Października 2014 Opublikowano 12 Października 2014 albo łącznik stabilizatora...
drakoa4 Opublikowano 13 Października 2014 Autor Opublikowano 13 Października 2014 Jeżeli to jedna tych rzeczy co mówicie to najlepiej zrobić os razu całą parę nie ?
jacek70 Opublikowano 13 Października 2014 Opublikowano 13 Października 2014 Może to być też któryś z górnych wahaczy. Koło raczej odpada.
adameksc Opublikowano 25 Lutego 2015 Opublikowano 25 Lutego 2015 i co udało się zlokalizować co niedomaga? ja mam coś takiego... http://a4-klub.pl/index.php?/topic/309433-stuki-w-zawieszeniu-1bv-poduszki-amortyzatorow
l.e.s.t.e.r Opublikowano 12 Czerwca 2015 Opublikowano 12 Czerwca 2015 (edytowane) Koledzy znaleźliście przyczynę stuków? Niestety ale u mnie też coś stuka. Byłem w dwóch warsztatach i na trzepakach - niestety nic nie znaleźli. Profilaktycznie wymieniłem dolne tylne wahacze i łączniki stabilizatorów ale nic to nie dało. Zauważyłem dzisiaj że jak zaciągnę ręczny hamulec, zasadzę wsteczny bieg i puszczam gwałtowanie sprzęgło to słychać dokładnie te stuki . Czyżby to któraś poduszka się kończyła ? Może przyczyną tych stuków nie jest zawieszenie a mocowanie silnika/skrzyni do karoserii? Koledzy znaleźliście przyczynę stuków? Niestety ale u mnie też coś stuka. Byłem w dwóch warsztatach i na trzepakach - niestety nic nie znaleźli. Profilaktycznie wymieniłem dolne tylne wahacze i łączniki stabilizatorów ale nic to nie dało. Zauważyłem dzisiaj że jak zaciągnę ręczny hamulec, zasadzę wsteczny bieg i puszczam gwałtowanie sprzęgło to słychać dokładnie te stuki . Czyżby to któraś poduszka się kończyła ? Może przyczyną tych stuków nie jest zawieszenie a mocowanie silnika/skrzyni do karoserii? Podbijam temat. Wymieniłem już wszystkie elementy w zawieszenie które wykazywały nawet minimalne zużycie. Dzisiaj wymieniłem amortyzatory i poduszki (750zł w piach). Dalej coś stuka jak się wjedzie powoli w dziurę. Byłem nawet z tym w ASO, powiedzieli że łącznik stabilizatora, po wyciągnięciu mechanik się śmiał że wymieniam dobry na nowy. Już mam powoli dość tego samochodu. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?? Edytowane 12 Czerwca 2015 przez l.e.s.t.e.r
grom Opublikowano 18 Lipca 2015 Opublikowano 18 Lipca 2015 (edytowane) Mam podobne objawy, juz chciałem wymienić wszystkie wahacze, chociaż nie są specjalnie dojechane kiedy mechanik stwierdził, że te stuki to z przekładni kierowniczej. Podobno można ją regenerować, ale akurat gośc co to robi jest na uropie. Za jakiś tydzień bedę działał, to zdam relacje czy pomogło. Edytowane 18 Lipca 2015 przez grom
lukiluk Opublikowano 29 Lipca 2015 Opublikowano 29 Lipca 2015 U mnie też stuka, ale słyszę to w przednim kole od strony kierowcy, są to stuki jak by się przejezdzało po odblaskach pomiedzy pasami tylko trochę ciszej. Słychać to od ok. 50km/h do ok. 120 km/h, a teraz się nie śmiać, zobrazuje : tyk, tyk .......... tyk,tyk......... tyk,tyk. Z oponami jest wszystko ok, można też powiedzieć, że słychać to tak jakby był kamień w oponie ale częstotliwość jest mniejsza. Ktoś coś?
l.e.s.t.e.r Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Koledzy znaleźliście przyczynę stuków? Niestety ale u mnie też coś stuka. Byłem w dwóch warsztatach i na trzepakach - niestety nic nie znaleźli. Profilaktycznie wymieniłem dolne tylne wahacze i łączniki stabilizatorów ale nic to nie dało. Zauważyłem dzisiaj że jak zaciągnę ręczny hamulec, zasadzę wsteczny bieg i puszczam gwałtowanie sprzęgło to słychać dokładnie te stuki . Czyżby to któraś poduszka się kończyła ? Może przyczyną tych stuków nie jest zawieszenie a mocowanie silnika/skrzyni do karoserii? Koledzy znaleźliście przyczynę stuków? Niestety ale u mnie też coś stuka. Byłem w dwóch warsztatach i na trzepakach - niestety nic nie znaleźli. Profilaktycznie wymieniłem dolne tylne wahacze i łączniki stabilizatorów ale nic to nie dało. Zauważyłem dzisiaj że jak zaciągnę ręczny hamulec, zasadzę wsteczny bieg i puszczam gwałtowanie sprzęgło to słychać dokładnie te stuki . Czyżby to któraś poduszka się kończyła ? Może przyczyną tych stuków nie jest zawieszenie a mocowanie silnika/skrzyni do karoserii? Podbijam temat. Wymieniłem już wszystkie elementy w zawieszenie które wykazywały nawet minimalne zużycie. Dzisiaj wymieniłem amortyzatory i poduszki (750zł w piach). Dalej coś stuka jak się wjedzie powoli w dziurę. Byłem nawet z tym w ASO, powiedzieli że łącznik stabilizatora, po wyciągnięciu mechanik się śmiał że wymieniam dobry na nowy. Już mam powoli dość tego samochodu. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?? Ku potomności Przy wymianie zawieszenia na 1BV powiedzieli mi że prawy dolny wahacz jest już lekko zużyty. Ponieważ dostępny był tylko oryginalny za 1050 w ASO albo Delphi wybrałem opcję tańszą. Wahacz DELPHI wytrzymał 600km zanim rozleciał się i zaczął stukać. Nie brałem tego przy tych stukach kompletnie pod uwagę. Sprawdzanie auta na trzepakach nic nie daje ! Trzeba rozbierać zawieszenie. Auto było w ASO z tymi stukami i też nic nie znaleźli. Ponieważ wymieniłem już prawie wszystko a mechanik nie był pewny co do tego wahacza, nie chciał narażać mnie na kolejne koszty, zaproponował zregenerowanie wahacza. Kosztowało mnie to 80 zł, zrobiłem od tego czasu już 7000 km i jest cisza. Tanie zamienniki to wywalenie kasy w błoto. Lepiej już zregenerować wahacze.
leewang Opublikowano 26 Kwietnia 2017 Opublikowano 26 Kwietnia 2017 (edytowane) Koledzy sorry za odgrzanie kotleta, ale zaczynam mieć dość a4 i szukam już wszędzie pomocy. U mnie stuki wyraźnie słychać jak pada deszcz, auto jest umyte, wtedy stuki się nasilają, jak jest sucho również stuka ale mniej. Stuki występują przy jeździe po dziurach na prostych kołach, przy wjeżdżaniu i zjeżdżaniu z krawężników na prostych i skręconych kołach, ostatnio jak wjeżdżałem pod ostrą górkę na pierwszym biegu bez gazu i kręciłem mocno kierownicą na boki to za każdym razem skrzypiało i stukało. Dziś zauważyłem że przy hamowaniu mocniejszym z np 70km/h słychać buczenie z przednich kół takie uuuuuuuuuuu, wcześniej tego nie było. Dźwięk jak na filmiku w 8, 10,11,12,13 sekundzie, takie dziwne stuki. Też mieliście coś podobnego? Byłem na przeglądzie, nic nie znaleźli, byłem u mechanika, zdejmowaliśmy koła, szukaliśmy, nic... pomóżcie bo to stukanie doprowadza już do szału. Edytowane 26 Kwietnia 2017 przez leewang
kanu Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Opublikowano 27 Kwietnia 2017 (edytowane) Podepnę się pod temat. Ja mam takie cykliczne chrobotanie/dudnienie tylko jak auto jedzie (na luzie najbardziej to słychać przy małej prędkości do 30km/h), nie ma różnicy czy wtedy jade na wprost czy skręcam, dźwięk się nie zmienia. Jakbym przejeżdżał przy każdym obrocie koła po butelce plastikowej i to słychać najbardziej bardzo wolno się tocząc autem (5-10km/h) Dźwięk znika gdy wciskam hamulec lub przyspieszam. Luzów na ośkach nie ma, przynajmniej po sprawdzeniu wiem, że nie lata nic góra dół jedynie delikatny luz jest osiowy po prawej stronie. Dodatkowo pojawia się dźwięk dudnienia przy spokojnej jeździe np na tempomacie na równym ~50km/h ale też nie zawsze :/ Wszystko to słychać plus/minus z prawego koła (po stronie pasażera przód) choć dźwięk jest bardziej ze środka... Przy przetaczaniu auta na postoju 2m w przód dwa w tył mam głuchy pojedynczy dźwięk metalicznego puknięcia. Podsumowując Dźwięki te są słyszalne tylko i wyłącznie jak auto jest na ziemi, na podnośniku kręcąc kołem żaden z dźwięków w/o nie występuje. Pytanie za 3 punkty co to jest: - przegub wewnętrzny? - łożysko od strony skrzyni? - łożysko w piaście? (ale to by huczało kręcąc kołem na podnośniku też...) - dwumasa (tu raczej bym odrzucił bo inna prędkość toczenia to inny dźwięk, dodanie gazu jadąc na luzie nie zmienia dźwięku) Poniżej filmiki, proszę o wsłuchanie się w dźwięki. Krótszy filmik (1) przed końcem na zwalnianiu do zatrzymania słychać najlepiej chrobotanko. Na dłuższym słuchać cykliczne dudnienie i pukanie i jakieś tarcie momentami. https://youtu.be/j1LDNXPKOdY https://youtu.be/UnfTNNKBnFQ Edytowane 27 Kwietnia 2017 przez kanu
resiak82 Opublikowano 26 Maja 2017 Opublikowano 26 Maja 2017 Witam. Mam taki problem, gdy na cofam na skręconych kołach to następuje stuknięcie (pojedyncze) dość mocno słyszalne w kabinie. Dźwięk wydobywa się z okolic prawego przedniego koła. Przy ruszaniu do przodu tego nie zauważyłem. Co to może być panowie?
Grohu Opublikowano 1 Czerwca 2017 Opublikowano 1 Czerwca 2017 To i ja mam pytanie bo zaraz mnie coś strzeli. Przy manewrowaniu na parkingu kręceniu w miejscu kierownicą skrzypi przedni zawias jak wersalka ale ewidentnie słychać bardziej w deszczowe i wilgotne dni. Dzieje się tak od powiedźmy roku i miałbym to gdzieś ale teraz coś zaczęło stukać z prawego przodu.(tak mi się wydaje siedząc jako kierowca). Stuka na dziurach typu studzienka, przy wjeżdżaniu na krawężnik ale hitem jest jazda 5 km/h na starym bruku wali wali i jeszcze raz wali ale tylko jak auto jedzie prawym kołem po dziurach. Najlepsze jest to, że pojechałem na szarpaki w dwóch niezależnych miejscach i diagności niczego nie widzą mówią, że wszystko jest sztywne i nie ma najmniejszego luzu. Dźwięk głuchy metaliczny, efekt coś jak niedokręcony amortyzator, który stuka w miejscu montażowym. Prowadzę w pon do mechanika i próbuje ustalić na co zwrócić uwagę skoro szarpaki nic nie wykazały. Pomyślałem może niesłusznie, że maglownica lub nawet poduszka silnika się wyrobiła i nagrałem filmik z próby ruszenia na zaciągniętym ręcznym oceńcie proszę czy silnik nie chodzi za mocno. Aha i jeszcze jedno, mam wrażenie, że auto na koleinach i ogólnie większych prędkościach straciło na precyzji i chętnie myszkuje lewo prawo. Geometria zrobiona nastawy idealne.
mariusz.te Opublikowano 2 Czerwca 2017 Opublikowano 2 Czerwca 2017 (edytowane) Jeśli stuka przy skręconych kołach to możliwe, że przegub masz do wymiany... U mnie tak było. Edytowane 2 Czerwca 2017 przez mariusz.te
Grohu Opublikowano 2 Czerwca 2017 Opublikowano 2 Czerwca 2017 (edytowane) Na prostych stuka i zauważyłem, że w momencie jak trzeszczy jak wersalka przy skręcaniu kołami w miejscu to prawe koło drga, a lewe jest sztywne. Ewidentnie gdzieś jest luz mam tylko nadzieje, że mechanik znajdzie. Edytowane 2 Czerwca 2017 przez Grohu
resiak82 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Opublikowano 2 Czerwca 2017 11 godzin temu, Grohu napisał: Na prostych stuka i zauważyłem, że w momencie jak trzeszczy jak wersalka przy skręcaniu kołami w miejscu to prawe koło drga, a lewe jest sztywne. Ewidentnie gdzieś jest luz mam tylko nadzieje, że mechanik znajdzie. Obejrzyj kolego dobrze wahacze. Mi w Passacie na przeglądzie też nie mogli zdiagnozować problemu i w końcu sam w garażu na lewarkach kombinowałem z łomem. Wahacze lubią takie numery odstawiać
lukasz_szymanski Opublikowano 9 Czerwca 2017 Opublikowano 9 Czerwca 2017 witam, też mam podobny problem z tymi stukami szczególnie przy ruszaniu i niskiej prędkości.... też przeszło mi przez myśl , że może poduszki silnika/skrzyni... oczywiście na stacjach diagnostycznych wszystko ok nic nie widzą i słyszą :/ nagrałem filmik ruszania na ręcznym... czy Wam silnik też tak lata przód tył/ góra dół jak mi? czy tak powinno być przy dobrych poduszkach silnika czy faktycznie są uwalone i do wymiany? co sądzicie?
emdzej91 Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Poradzil ktos sobie z ta skrzypiaca wersalka? Pojechalem wczoraj na urlop i na ostatnich kilometrach po dolach tak zaczelo skrzypiec/trzeszczec/chroborac ze az ludzie sie dziwnie patrzyli....
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się