marionozzo Opublikowano 9 Listopada 2014 Opublikowano 9 Listopada 2014 Witam serdecznie wszystkich forumowiczów jako , że zima zbliża się wielkimi krokami warto przyjrzeć się bliżej świecom żarowym w naszych audiczkach. Z góry mogę wam powiedzieć , że fajki świec żarowych pękają i kruszeją w naszych modelach. Jeśli zauważyłeś , że samochód z rana gorzej zapala telepie min na boki zamin wyrówna pracę to wiedz , że coś się dzieje. Warto odkręcić pokrywę z góry i ściągnąć nasadki świec i na początek wykręcając świecę sprawdzić każdą po kolei czy działa poprawnie, co znaczy poprawnie a no szybko się nagrzewa i od dołu. Robimy to w ten sposób, że gwintem świecy żarowej dotykamy masy akumulatora a kluczem bądź kawałkiem przewodu góry świecy i widzimy co się dzieje. Uwaga świece bezwględnie należy wykręcić aby sprawdzić stan samo sprawdzanie kontrolką czy sposoben na iskrzenie nie daje 100% pewności. Jeżeli świece są ok przechodzimy do punktu nr 2 czyli naprawy kapturów u mnie oczywiście były popękane i zkruszone jedna wcale nie dotykała świecy. Temat był już poruszany na forum ale nie było fotorelacji przy okazji naprawy zrobiłem kilka fotek i resztę dorzuce jutro z wymiany przy aucie. Udajemy się do sklepu elektronicznego lub też z nagłośnieniem audio może być media markt nor auto i inne pochodne i kupujemy konektorki żeńskie izolowane ściągnijcie sobie foto zdjęcia i pokażcie w sklepie sprzedawca będzie wiedział o co chodzi. Równierz będziemy potrzebować przewód linka 1x1,5 spokojnie wystarczy bo taki równierz mamy w atuach tniemy go na 4 kawałki około 10cm i obrabiamy później ściągamy osłonkę tą niebieską iobrobiony przewód caciskamy w konektorze dodatkowo można zalutować mamy 100% pewności, że to trzyma cyna się nie rozpuści i mamy zaciśnięte. konektorki mają 5mm średnicy i idealnie pasują na świece żarowe trzymają się pewnie i stabilnie, napewno nie spadną z świecy. tak wyglądają gotowe obrobione przewody W aucie odcinamy stare kaptury obieramy przewód lutujemy zarem i nasuwamy termokurczkę podgrzewamy i wszystko gotowe. Fotki pokaże jutro jak będę to montował w aucie bo wczoraj było już ciemno i nie chciałem lutować o lampce nie ma takiej presji jeszcze Pozdrawiam pasjonaci audi a4 1
xBladex Opublikowano 9 Listopada 2014 Opublikowano 9 Listopada 2014 Kolego idealnie trawiłeś z tematem.kiedyś tez tego tematu szukałem..
fanthomas18 Opublikowano 9 Listopada 2014 Opublikowano 9 Listopada 2014 Gdzieś już chyba był taki temat http://a4-klub.pl/index.php?/topic/223445-sposob-na-fajki-swiec-zarowych/?hl=%2Bsposob+%2Bfajki
marionozzo Opublikowano 9 Listopada 2014 Autor Opublikowano 9 Listopada 2014 tak jest taki temat na forum ale bez foto jest to opisane a ja właśnie wczoraj popołudniu stwierdziłem że zobaczę świeczki i widzę a tu fajki całe rozwalone wiec pomyślałem, że zrobię fotki z tej naprawy i tak też jest jutro jutro polutuje je do orginalnych kabli pokażę jak pomierzyć i jak to wygląda gotowe na aucie pozdro
fanthomas18 Opublikowano 9 Listopada 2014 Opublikowano 9 Listopada 2014 A nie wiesz może ile mm średnicy ma ten bolec w świecy żarowej na który zakłada się fajkę?
marionozzo Opublikowano 9 Listopada 2014 Autor Opublikowano 9 Listopada 2014 Wiesz co muusialbym zmierzyc ale te konektorki maja 5mm i pasuja idealnie ciasno wiec pewnie kolo 5mm srednicy
jospethe Opublikowano 9 Listopada 2014 Opublikowano 9 Listopada 2014 U mnie też fajki się pokruszyły i na szybko przykleiłem je do świecy kropelką narazie trzyma się i fajki nie spadają
marionozzo Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Opublikowano 16 Listopada 2014 a oto jeszcze kilka innych fotek z montażu nowych fajek na świeczki żarowe tak wyglądały rozwalone fajki poklejone taśmą aby sie trzymały w całości odcinamy stare zniszczone fajki lutujemy przewód składamy wszystko do kupy i gotowe teraz jesteśmy pewni że wszystkie świeczki grzeją
jospethe Opublikowano 16 Listopada 2014 Opublikowano 16 Listopada 2014 zrobiłem identycznieu siebie.Mam nadzieję,że nic się nie spali ani nie stopi na kablach;)
marionozzo Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Opublikowano 16 Listopada 2014 nic się nie martw wszystko będzie
EndriuGiz Opublikowano 23 Listopada 2014 Opublikowano 23 Listopada 2014 W moim przypadku świece żarowe maja 4mm i takie konektory musiałem szukać bo 5mm byly o wiele za duże. No i ciezko jest zlutować kabel z konektorem chyba ze macie jakies patenty, bo moja lutownica nie wchodziła do środka i nie chciało się kleić do kupy. Ja swoje konektory zaprasowałem i jest wzorowo
Kryniu Opublikowano 29 Grudnia 2014 Opublikowano 29 Grudnia 2014 Ja u siebie miałem tak zrobić na konektorkach ale na dwóch fajkach popękanych obwinąłem izolacją i scisnąłem opaską plastikową i jest dobrze ale patent na konektorki na przyszłość może się przydać
Piteros1 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 po to właśnie dzisiaj przybyłem na forum ekstra dzieki
wesz82 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Super robota. Ile wyszła Cie całość??? Nie ma sensu kupować chyba uzywek...
marjon Opublikowano 31 Grudnia 2014 Opublikowano 31 Grudnia 2014 tez przerobiłem. polecam wszystkim którzy sie wahają
wesz82 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Wczoraj z ciekawości spojrzałem na te fajki: wszystkie 4 są popękane,są całe ale już popękane także w nowym roku znowu będzie co robić :banan: :banan:
DanD Opublikowano 1 Lutego 2015 Opublikowano 1 Lutego 2015 (edytowane) WITAM ZROBIŁEM U MNIE IDENTYCZNIE KUPIŁEM TE KONEKTORKI ZA JAKIES 4ZL KABLE DO PRZEDŁUŻKI WZIEŁEM ZE STAREGO PRZEWODU SIŁOWEGO ZLUTOWAŁEM I WSZYSTKO CACY ;d DOŁOŻYŁEM JESZCZE DLA OCHRONY TAKIE OTO PLASTKOWE PESZLE http://www.e-connectors.pl/public/assets/Peszel/Peszel.jpg PALI Z DOTYKU (POZDRAWIAM , SUPER PRZERÓBKA ) Edytowane 1 Lutego 2015 przez DanD
samekgsx550 Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 Moim zdaniem taki zabieg nie ma najmniejszego sensu. Ponieważ jeżeli oryginalne fajki (już skruszone i popękane) obierzemy ładnie z tej gumy to ukarze na się mały konektor w plastykowej obudowie kątowej. Najlepiej obrać to małymi szczypcami. Wygląda to po usunięciu gumy jak oryginalna fajka z tym że malutka. Plastyk jest rozbierany na zatrzask. Po rozebraniu w środku mamy identyczny konektor co kolega powyżej zakupił z tym że luźno wchodzi na świece. Należy delikatnie zacisnąć kombinerkami po czym rozbieraną osłonę kontektora złożyć z powrotem do kupy. Nie musimy ciąć żadnych kabli i nic lutować. Wszystko trzyma się ciasno. Estetycznie wygląda to jak oryginał, czego nie można powiedzieć o konektorkach ze sklepu. Dla zainteresowanych mogę wrzucić foto jak to wygląda.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się