Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Skrzypienie - przednie zawieszenie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie i ja dorzuce swoje 3 grosze:)

U mnie skrzypi jak stara kanapa tylko przy ruszaniu i hamowaniu spokojnym...Słychac to ewidentnie w kabinie.Na postoju jak go rozbujam słychac skrzypienie z przodu jednak nie jestem w stanie zlokalizować go dokładnie.

Wymieniłem dziś górne wahacze i nie pomogło...Co proponujecie? (oczywiście złomowanie nie wchodzi w grę:) )

Opublikowano

możesz tak wymieniać wahacze aż trafisz albo się trochę przylożyć i znaleźć winowajcę, ja zawsze wchodze pod samochód i przykładam rękę kolejno do wahaczy a ktoś drugi buja samochodem, na spokojnie bez pośpiechu można wyczuć skrzypienie. Jeśli bedzie ci sie wydawało że znalazłeś można go potraktować olejem jak ucichnie to znaczy że ten albo ewentualnie, co tez czasami robie, to rozkręcam po kolei wahacze od zwrotnicy i sprawdzam każdego w jakim jest stanie, czasochłonny sposób ale pewny

Opublikowano

U mnie diagnosta na przeglądzie zdecydowanie stwierdził, że to jeden z dolnych wahaczy skrzypi. Potem przyłożyłem dyktafon do końcówek i wyszło, że najsilniejszy dźwięk był od strony tarczy przy wahaczu prostym. Dodam tylko, że zero luzu w zawieszeniu, tylko to skrzypienie.

Po wymianie prostego spokój :naughty:

Opublikowano

a co powiecie jak mi nie skrzypi gdy kręce kierownicą tylko jak nogą odepchnę koło do tyłu to wtedy skrzypi,w/g mnie to sanki bo mam po korodowane i w jednym miejscu mała dziura co wy na to??

Opublikowano

Ja właśnie zakupiłem dwa dolne z prawej strony - na diagnostyce wyszło, że to one mi skrzypiały szczególnie jak było gorąco. Ja wymienię to dam znać czy się potwierdziło.

Opublikowano

Wstrzyknąłem WD40 do końcówek drążka kierowniczego i nic nie ustało nawet na chwilę więc raczej to nie to u mnie.

Opublikowano
Wstrzyknąłem WD40 do końcówek drążka kierowniczego i nic nie ustało

Ja tak potraktowałem wszystkie wachacze i nic nie pomogło ( dopiero wymiana dała rezultaty)

Wymieniłem wszystko ( a za skrzypienie były odpowiedzialne dolne wachacze tak na 99%)

Opublikowano

Miałem ten sam problem. Wymieniłem narazie tylko jeden wahacz dolny "banan". Skrzypienie ustało ale pod czas powolnej jazdy na nierównościach da sie usłyszeć pojędyńcze skrzypienie, więc trzeba wymienić drugi dolny wahacz i wszstko bedzie ok.

Opublikowano

Cześć ja mam ten sam problem ze skrzypienie ale u mnie wszystkie wahacze górne i dolne wraz z gumami i sprężynami wymienione a wraz skrzypi. Czy to może być wina amortyzatora? jutro pojadę na kanał i chyba skusze się na WD40.Co wy na to? pozdrawiam.

Opublikowano

Ja wziąłem strzykawkę z igłą, w strzykawce był olej od wspomagania.

Wpuściłem w dolne gumy od strony koła i skrzypienie ustało :kox:

Opublikowano

może i to jest ta metoda bo jeżeli wszystkie wahacze mam nowe to coś nie tak? mam tylko pytanko co do spryskania gum? spryskujemy tylko z zewnątrz? Czy dajemy do środka gum? z góry dzięki za rady pozdrawiam. :wallbash:

Opublikowano

Z zewnątrz nic Ci nie da, po to igła aby wbić się w gumę i zapodać oleju do środka.

Opublikowano

może i to jest ta metoda bo jeżeli wszystkie wahacze mam nowe to coś nie tak? mam tylko pytanko co do spryskania gum? spryskujemy tylko z zewnątrz? Czy dajemy do środka gum? z góry dzięki za rady pozdrawiam. :wallbash:

to ze nowe nie oznacza że żaden nie mógł paść..... ja mam u siebie też nowe wahacze przednie i po miesiącu miałem objaw jak koledzy piszą, wina był wahacz ale nie ze się skrzywił lecz wypadła źle wprasowana guma :thumbdown:
Opublikowano

Witam!

Miałem podobny problem - skrzypiało zawieszenie przednie, a dokładniej po prawej stronie. Im była niższa temperatura otoczenia tym skrzypienie było mocniej słyszalne. Słychać było zwłaszcza przy wjeżdżaniu na nierówności. Byłem na trzepakach w SKP i nic nie mogli znaleźć w zawieszeniu - jeden diagnosta polecił mi właśnie strzykawkę i dziurawienie sworzni wachaczy no i oczywiście wstrzykiwanie smaru. Myślałem, że to faktycznie któryś z wahaczy tak jak opisywali koledzy wcześniej, ale postanowiłem sam sprawdzić. Potrzebne były dwie osoby do bujania samochodem i jedna na dole do szukania odgłosu. W pojedynkę ciężko rozbujać samochód. Zdjąłem osołonę plastikową pod silnikiem. Odgłos skrzypienia dochodził z okolicy drążka stabilizatora i poduszki na łapie od silnika. Odkręciłem drążek i nie skrzypiało. Przykręciłem z powrotem i skrzypiało. Problemem okazała się być guma stabilizatora. Posmarowałem ją wazeliną i po tygodniu znowu zaczeły się odgłosy skrzypienia. Wyminiłem gumę i na razie nie skrzypi. Kupiłem zamiennik febi za 10 zł/szt. W ASO 28 zł/szt. Wymieniłem od razu obydwie gumy po prawej i lewej stronie - były wyrobione.

pzdr

Opublikowano

Mi tez zaczelo piszczec z prawej strony podczas hamowania przyspieszania i jazdy na nierownosciach po wymianie oslony przegubu. Bylem u mechanika okazalo sie ze puscil wahacz prawy dolny - ten podłużny z 2 simerblokami i gałką. Koszt ori z spilowanymi znaczkami 230pln... W poniedzialek wymianiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...