Skocz do zawartości
IGNOROWANY

F1 Rajdy Motorsport - sezon 2016


Wąski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jak czytałem to zdanie o tym co opowiedział ten steward, to mnie ciary przeszyly...

Coś w tym jest- mozna by rzec ze świat F1 po tym wypadku juz jest inny.

Bezpieczniejszy. Niby pozytyw, ale odebrał temu światu pewna ważną rzecz. Z racji ówczesnego niebezpieczeństwa, mistrzowie byli postrzegani jako bohaterzy, a dzisiejsi mistrzowie sa juz tylko mistrzami.

Dlatego nie dziwi mnie co powiedział ten steward.

Idąc dalej- może nawet gdyby F1 pozostała niebezpieczna, to Schumi , może prędzej skończyłby tak jak Senna, a nie z 7 tytułami. ( trochę nie na miejscu jak leży teraz w śpiączce- co nie oznacza ze nie ma mojego szacunku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy wywiad z Robertem :wink:

---------- Post dopisany at 08:54 ---------- Poprzedni post napisany at 08:54 ----------

a tutaj stan jego prawej dłoni:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy wywiad z Robertem :wink:

---------- Post dopisany at 08:54 ---------- Poprzedni post napisany at 08:54 ----------

a tutaj stan jego prawej dłoni:

Masakra:kwasny: Że on w ogole czymkolwiek jezdzi:kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od "sokolimokiem":

Robert Kubica na antenie Radia Gdańsk opowiedział dziś m.in. o trudnym okresie w rajdach, szansach na powrót do F1 oraz o Janie Pawle II. Oto kilka wypowiedzi, które moim zdaniem komentarza nie wymagają :-)

O powrocie do F1: Ogólnie szanse są, ponieważ dopóki będzie jakiś postęp i dopóki technologia idzie do przodu, to są i szanse. Kwestia jest też taka, że nie ma sensu wsiadać do bolidu, jeśli ja nie będę w stanie jeździć w stu procentach tak jak jeździłem, jeśli nie będę w stanie pokonywać wszystkich torów w kalendarzu. Na dzień dzisiejszy mógłbym jeździć na większości torów, ale nie na wszystkich. Kiedyś była nawet taka możliwość, żebym zrobił dzień testów w Formule 1, powrócił do bolidu, ale zadałem sobie pytanie: co dalej? Dla mnie na dzień dzisiejszy to nie ma sensu. Nie potrzebuję akurat tego, żeby wsiąść do bolidu i poczuć się znowu tak, jakbym się znalazł z powrotem w swoim świecie, ponieważ tak naprawdę mój świat kierowcy to nie są oesy tylko tor. Ja na torze dorastałem i na dzień dzisiejszy moim środowiskiem, w którym nadal czuję się najlepiej, jest padok, tor i samochody, które są używane na torze, a nie na oesach.

O rehabilitacji i szansach na poprawę stanu ręki: Kwestia jest delikatna, ja mogę bazować tylko na tym, co wydarzyło się przez ostatnie lata i miesiące. Pozytywne jest to, że tak naprawdę postęp jest, ale niektóre ograniczenia, które mam w ramieniu i dłoni, na pewno zostaną. Niektóre rzeczy na pewno można poprawić na stole operacyjnym, ale umówmy się, że przez ponad 20 miesięcy miałem więcej niż parę operacji. Też nie jest to takie proste jak otwieranie i zamykanie drzwi. Rękę za każdym razem otwierać i zamykać – to jest ryzyko i trzeba do tego podchodzić bardzo spokojnie. Zobaczymy, co będzie. To są trudne decyzje i trzeba je podjąć samemu.

O trudniejszym okresie w WRC: Ostatni okres nie jest najłatwiejszy, ale to nic naprawdę nie zmienia. Podejmując tę decyzję dobrze wiedziałem, w co się pakuję i tak naprawdę trzy-cztery miesiące negatywne na pewno nie mogą zmienić całej mojej pracy. Także na spokojnie, lepsze dni na pewno przyjdą. Realia są takie, że tytuł wywalczony w WRC-2 w zeszłym roku trochę zaostrzył apetyt ludziom w Polsce i to, co się dzieje teraz, jest niesympatyczne i negatywne, ale nie jest takie nienormalne. Wręcz przeciwnie, większość kierowców na tym poziomie doświadczenia ściga się małymi, wolnymi autami. Ja z moim poziomem doświadczenia ścigam się na najwyższym poziomie i tutaj jest trochę zderzenie realiów. Sądzę, że nienormalne i bardzo specjalne było właśnie wywalczenie tytułu w zeszłym roku.

Czy nie „przesadza” za kierownicą? Większość moich wpadek czy wizyt poza drogą nie wynika z przesadzania, tylko po prostu z błędów, a błędy się popełnia. W rajdach większość błędów kończy się poza drogą. Na torze błędy kończą się wyjazdem poza idealną linię jazdy, ale łatwo jest powrócić na ten tor. Błąd tenisisty polega na tym, że wyrzuci piłkę poza linię kortu, ale poza tym nic tak naprawdę się nie stanie. To jest ryzyko tego sportu.

O wczorajszej kanonizacji Jana Pawła II: Uważam, że Janowi Pawłowi II trzeba bardzo podziękować, ponieważ dla Polski zrobił bardzo dużo. Polska bardzo dużo zawdzięcza czynom i szczególnie osobie Jana Pawła II. Byłem i jestem fanem osoby Jana Pawła II.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Roland Ratzenberger...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień wcześniej. Ogólnie wtedy na torze Imola działy się złe rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie dni, dużo piszą o Ayrtonie, i wyczytałem taka ciekawostkę.

Kiedyś Ayrton podczas treningu posadził auto na murze. Podczas zebrania kierowców powiedział ze mur sie przesunął.

Gdy technicy badali wypadek, stwierdzili ze rzeczywiście w tym miejscu było coś z murem robione i stał on jakieś 2cm bliżej toru. Pokazuje to z jaka precyzja jeździł Senna i na jakim limicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie dni, dużo piszą o Ayrtonie, i wyczytałem taka ciekawostkę.

Kiedyś Ayrton podczas treningu posadził auto na murze. Podczas zebrania kierowców powiedział ze mur sie przesunął.

Gdy technicy badali wypadek, stwierdzili ze rzeczywiście w tym miejscu było coś z murem robione i stał on jakieś 2cm bliżej toru. Pokazuje to z jaka precyzja jeździł Senna i na jakim limicie.

Albo na pamięć :polew: A kierowcom się mówi żeby uważać a nie jeździc na pamięć :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo motorsport rządzi sie innymi prawami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ham sie nie pierdzieli:decayed:

Generalnie merc rządzi.......i Renault clio:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

audi to żaden nie tknie:thumbdown::grin:

Audi kupują piłkaże:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...