Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opony wielosezonowe - jakie polecacie?


jacek 3773

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zastanawiam się nad kupnem opon wielosezonowych, czy to dobry pomysł ??????oczywiscie z dobrym indexem , niskim oporem toczenia , i krótką drogą chamowania oczywiscie jakieś markowe nie china , za przemawia to że na zimę muszę kupić dwie nowe opony plus stalówki plus kolpak ew. alufelgi , a na wiosnę cztery nowe letnie, czyli nie mały wydatek ,auto jeżdzi mało ok 8- 10tyś rocznie . Wszelkie sugestie i podpowiedzi mile widziane.

Edytowane przez jacek 3773
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi , jakoś naszła mnie taka myśl z tymi oponami ,bo zimy mamy słabe i trochę oszczędności by z tego wyszło a kasa była by na inne cele :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście mam dwa komplety ale znajomy w VW CC lata na wielosezonie. Przy zimach jakie teraz mamy, to jest ok - opona zimowa radzi sobie lepiej na śniegu ale jak jesteś z dużego miasta, to prawie wcale śniegu nie uświadczysz, tylko błoto i kałuże a wtedy lepiej poradzi sobie wielosezon, bo lepiej odprowadza wodę niż typowa zimowka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po moim doswiadczeniu z oponami, nie zamierzam wiecej oszczedzac na oponach. Co jak co, ale akurat na tym, naj mniej warto oszczedzac, bo mozna sie niezle przejechac... Niestety opony nie sa tanie, ale z drugiej strony przez kilka lat Ci beda sluzyc. Odpusc sobie wielosezonowe, czy biezniki. Nie warto na nie wydawac kase

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup ori opony a nie jakieś wielosezonowe czy też jakieś nadlewki. Raz wydasz kasę i 5 lat minimum spokoju. A bezpieczeństwo jest bezcenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń z klientami, którzy kupowali wielosezony to mogę polecić Vredestein Quatrac oraz Uniroyal AllSeason Expert.

Oczywiście wciskając gaz trzeba pamiętać, że to co mamy na feldze to kompromis, który świadomie wybraliśmy.

Co do parametrów opony to olej ciepłym moczem opór toczenia. Lepiej żeby guma dobrze kleiła się do drogi niż ślizgała "oszczędzając" paliwo.

Edytowane przez rookie1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka ze jak ktoś mało jeździ i po mieście to zakup 2 kompletów opon to wyrzucenie pieniędzy. Opony po 4 latach tracą swoje właściwości a bieżnika mają jeszcze bardzo dużo. Mój teść jeździ mało średnio 6 do 8 tys na rok. Opony mają po 8 lat i bieżnik 7mm. Niestety po 8 latach opony idą na śmietnik. Jeżeli jezdzilbym jak kolega mało i w mieście to śmiało wielosezonowki zalozylbym. Do tego oszczędzasz na przekładce trochę kasy. ;)

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdziłem na wilosezonowych, nawet bez ABSu i jak widać piszę tego posta :D Jeśli znasz możliwości tego czym jedziesz i na czym jedziesz i nie będziesz szalał to według mnie opcja jest dobra. Ja się wycofałem, lubie czasem depnąć w pedały, a wtedy już czuć że to wielosezonówka, ale do normalnej jazdy polecam. Kase za drugi komplet właduj w lepsze reflektory i żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jako, że istnieją już tematy o oponach letnich i zimowych postanowiłem założyć temat o oponach całorocznych?

Zapytacie, a po co? Przecież takie opony nie są dobre..... ale czyżby na pewno?

Czy ktoś z was użytkuje takie opony? Ma jakieś doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś, że przy panujących obecnie warunkach, mam na myśli niewielką ilość opadów śniegu w ciągu roku i raczej długą jesień to opony wielosezonowe zaczynają mieć sens. Bo ilu kierowców zastanawiało się jeszcze w grudniu czy zmieniać opony na zimowe czy jednak jeździć na letnich bo jak wiadomo opony letnie lepiej odprowadzają wodę. Myślę że to dobry temat do dyskusji.

Edytowane przez czarlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.....

Na razie nie chce pisać co ja myślę ale chętnie podyskutuje i poczytam opinii od osób używających takich opon

Kolejna sprawa.... można ostatnio zauważyć, że coraz częściej wiodący producenci opon wprowadzają do swojej oferty właśnie takie opony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja napiszę mój zmiennik z pracy już drugi rok jeździ na całorocznych najpierw założył na przód potem jak zjechał mu się tył kupił kolejne dwie na tył. Opona do miasta jak najbardziej się sprawdza, błoto posniegowe, śnieg, mokry asfalt czy suchy auto prowadzi się bardzo dobrze. Przejechałem się wczoraj jego autem i po śniegu bardze ladnie jedzie. Ale bądźmy realistami opona ta to kompromis między opona zimowa a coś ala letnia. Jeśli ktoś mało jeździ i spokojnie to jak najbardziej może kupić.Markę opony podam w poniedziałek bo nie pamiętam.

Jeśli ktoś jeździ dużo to zdecydowanie zimowki + letnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam użytkuję opony goodyear vector 4seasons w moim autku od jesieni. Muszę przyznać że prowadzi się bardzo dobrze na te warunki a żeby było mało ojciec również ma założone opony całoroczne firmy goodyear vector 5+ w audi a3 oraz w VW od kilku latek. Myślę, że szybko nie zrezygnujemy z tych oponek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem posty od początku i po niektórych wypowiedziach to aż się za głowę złapać.......

Najlepszy:


Nie miałem ale jestem na 3x NIE

zostawię to bez komentarza...

wracając do tematu... osobiście znam 4 osoby które używają opon wielosezonowych i chwalą je sobie ale chciałem poznać opinie innych osób które użytkują takie opony.

dwie osoby które znam użytkują opony Goodyear Vector 4 Seasons a to dlatego, że użytkują nowe samochody marki VW i na takich właśnie oponach aktualnie VW wypuszcza auta z fabryki. od 3 miesięcy, za moją namową, także mój brat jeździ swoim Touran'em na oponach wielosezonowych marki Vredestein Quatrac 5 i także złego słowa o nich narazie nie powiedział.

Ja na lato muszę zakupić nowe opony i chyba również wybiorę całoroczne tylko, że ja potrzebuję rozmiar 235/45 i ciekawe jak one sobie poradzą w śniegu (którego nota bene mamy z 2-4 tygodnie w ciągu roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem i nie polecam. Nie dały rady pod górkę w śniegu podjechać.

Każdy kupuje to, na co go stać, ale słabe jest to, że szukacie oszczędności na czymś, co jest jedynym kontaktem auta z podłożem, ale Wasza sprawa. Ot, Polska właśnie.

Poza tym, ani to letnie, ani to zimowe, a jak coś jest do wszystkiego, to jest do...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...