Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Żywotność silników benzynowych


Wojtek75

Rekomendowane odpowiedzi

O turbinkę trzeba dbać a kto wie co poprzedni właściciel bądź właściciele robili :mysli: powodzenia w poszukiwaniach,aut jest tyle że coś znajdziesz,lub poszukaj na tu na forum i kup od kogoś z klubu ciekawe sprzęty się trafiają i historię możesz sprawdzić co właściciel wypisywał na forum,powodzenia i bezawaryjności :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak egzemplarz dobry to bierz nie zastanawiaj sie.

Moja ma 285kkm obecnie lata na motulu syntetyku i ma się swietnie. Zero oznak zużycia motorowni. Spręzanie po 12 i chyba na jednym z tego co pamiętam 12,5 bara. Turbulum podaje ciśnienie prawie 0,9 bara co sprawia, że silniczek disyć chętnie reaguje na pedał przyspieszenia.

Tygodniowo robię tym samochodem około 1,5kkm głównie po mieście stołecznym wiec nie ma on łatwego życia. Spalanie jakieś 14-15LPG można mniej ale gwarantuję Ci, że jak ktoś dbał o częsci eksploatacyjne to ten silnik potrafi przejechać ponad pół miliona swobodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak egzemplarz dobry to bierz nie zastanawiaj sie.

Moja ma 285kkm obecnie lata na motulu syntetyku i ma się swietnie. Zero oznak zużycia motorowni. Spręzanie po 12 i chyba na jednym z tego co pamiętam 12,5 bara. Turbulum podaje ciśnienie prawie 0,9 bara co sprawia, że silniczek disyć chętnie reaguje na pedał przyspieszenia.

Tygodniowo robię tym samochodem około 1,5kkm głównie po mieście stołecznym wiec nie ma on łatwego życia. Spalanie jakieś 14-15LPG można mniej ale gwarantuję Ci, że jak ktoś dbał o częsci eksploatacyjne to ten silnik potrafi przejechać ponad pół miliona swobodnie.

tylko co znaczy dobry? tak jak napisałem poci się uszczelka pod klawiaturą ale to pikuś i jakiś zaworek taki co jest u góry filta powietrza i od niego rurka idzie do turbo cyka tak miarowo. Jak odłączyć mu wtyczke to cykanie przestaje. Łańcuszka nie słychac i popychaczy też nie. Jest cicho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak egzemplarz dobry to bierz nie zastanawiaj sie.

Moja ma 285kkm obecnie lata na motulu syntetyku i ma się swietnie. Zero oznak zużycia motorowni. Spręzanie po 12 i chyba na jednym z tego co pamiętam 12,5 bara. Turbulum podaje ciśnienie prawie 0,9 bara co sprawia, że silniczek disyć chętnie reaguje na pedał przyspieszenia.

Tygodniowo robię tym samochodem około 1,5kkm głównie po mieście stołecznym wiec nie ma on łatwego życia. Spalanie jakieś 14-15LPG można mniej ale gwarantuję Ci, że jak ktoś dbał o częsci eksploatacyjne to ten silnik potrafi przejechać ponad pół miliona swobodnie.

tylko co znaczy dobry? tak jak napisałem poci się uszczelka pod klawiaturą ale to pikuś i jakiś zaworek taki co jest u góry filta powietrza i od niego rurka idzie do turbo cyka tak miarowo. Jak odłączyć mu wtyczke to cykanie przestaje. Łańcuszka nie słychac i popychaczy też nie. Jest cicho

Jak uzytkujesz samochody na codzięń to chyba umiesz poznać czy coś pracuje poprawnie? W/w przykłady wskazują na to, że stan :good:. Zweryfikuj jeszcze kilka elementów pod tym samym kątem np. haulce, układ kierowniczy, zawieszenie i oceń co jest do naprawienia jesli nie ma za dużego wkłądu finansowego i egzemplarz ogólnie przypadł do gustu to tylko brać i cieszyć się jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialbym żeby bylo mnie stać na nowy góra dwuletni samochód z Niemiec ze stacji ASo kupiony najlepiej 2.0 TDI i wtedy zadbać ja kupiłem od kobiety w Polsce i troszkę mósiałem naprawić niestety jak dbamy tak mamy a popsuć się może wszystko bez wyjątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety to się nazywa złośliwość rzeczy martwych :tongue4: po pewnym czasie wymian dojdzie się do momentu że się nie będzie sypać,oby tylko nic poważnego nie padło to nie ma tragedii,a niestety żyjemy w takim a nie innym kraju i jeździmy 10 latkami :kwasny: które i tak lubimy i nazywamy je niuniami :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej 2.0 TDI i wtedy zadbać

Kolego poczytaj troche o tym silniku i będziesz wiedział, że tam to trzeba dbać i to bardzo mocno. Ciekawe czy po lektórze nadal będziesz chciał ten silnik :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko 1.8,1.8T,1.9tdi nic innego :cool1: ,mam namyśli to na co mnie stać i pewnie większość forumowiczów,pomijam większe pojemności z przyczyn nazwijmy to-dziurą budżetową :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a co myślicie o silniku 2.4? :mysli: Znalazłem takie auto w Quattro. Ile on pali benzyny a ile by mógł gazu machnąć?

Jak z awaryjnością i wymiana rozrządu? Bo słyszałem że jest nawet mniej awaryjny od 1.8T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie silnika 2.4 i Quattro to sam jeżdżę takim zestawem i mogę szczerze polecić. Pewnie wszyscy będą pisali że od razu szukaj 2.8 bo tyle samo pali a jest dynamiczniejszy, ale moim zdaniem ten motor w zupełności wystarczy :) spalanie różnie w mieście do 15l trasa około 10 l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie silnika 2.4 i Quattro to sam jeżdżę takim zestawem i mogę szczerze polecić. Pewnie wszyscy będą pisali że od razu szukaj 2.8 bo tyle samo pali a jest dynamiczniejszy, ale moim zdaniem ten motor w zupełności wystarczy :) spalanie różnie w mieście do 15l trasa około 10 l

10l gazu na trasie tak? a jak z awaryjnością? ile rozrząd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak egzemplarz dobry to bierz nie zastanawiaj sie.

Moja ma 285kkm obecnie lata na motulu syntetyku i ma się swietnie. Zero oznak zużycia motorowni. Spręzanie po 12 i chyba na jednym z tego co pamiętam 12,5 bara. Turbulum podaje ciśnienie prawie 0,9 bara co sprawia, że silniczek disyć chętnie reaguje na pedał przyspieszenia.

Tygodniowo robię tym samochodem około 1,5kkm głównie po mieście stołecznym wiec nie ma on łatwego życia. Spalanie jakieś 14-15LPG można mniej ale gwarantuję Ci, że jak ktoś dbał o częsci eksploatacyjne to ten silnik potrafi przejechać ponad pół miliona swobodnie.

tylko co znaczy dobry? tak jak napisałem poci się uszczelka pod klawiaturą ale to pikuś i jakiś zaworek taki co jest u góry filta powietrza i od niego rurka idzie do turbo cyka tak miarowo. Jak odłączyć mu wtyczke to cykanie przestaje. Łańcuszka nie słychac i popychaczy też nie. Jest cicho

ten zaworek to odpowietrzanie układu paliwa :wink4:

Paput, swojego kupiłem jak miał 248tyś km, rok 2000 :decayed: teraz mam 274 tyś, auto przejechało już 26tyś km na gazie i 200 PS/300Nm i co? nic nie klekocze, parametry silnika w normie, oo jedynie wyszło że mam do wymiany uszczelniacze zaworowe (40zł)

i co? i nic, jak się dba o wymianę oleju (nie co 15tyś km a co np. 12tyś km) to musi być wszystko OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam co prawda mam 2.6 ale mogę z czystym sumieniem polecić V6-tki. Są to bardzo wytrzymałe silniki. Mój pali w zależność od jazdy od 11l w trasie do jakichś 17 mieście. Średnie mieszczę się w 14 z dużą przewagą miasta. Co do rozrządu to właśnie przeszperałem papiery od auta i w 2009 roku ceny wszystkich części wraz z pompą wody wyniosły 730zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie silnika 2.4 i Quattro to sam jeżdżę takim zestawem i mogę szczerze polecić. Pewnie wszyscy będą pisali że od razu szukaj 2.8 bo tyle samo pali a jest dynamiczniejszy, ale moim zdaniem ten motor w zupełności wystarczy :) spalanie różnie w mieście do 15l trasa około 10 l

10l gazu na trasie tak? a jak z awaryjnością? ile rozrząd?

Graty do rozrządy wyniosły mnie 600zł oryginalne cześci z ASO ale załatwiane przed kumpla wiec nie wiem ile kosztuje normalnie. Silnik jest bezobsługowy i bezawaryjny jak wszystkie jednostki V6 audi z tych lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozrząd ok 650zł plus wymiana wiadomo trzeba dobrego speca myślę że ok 300zł plus termostat bo chyba jest na rozrządzie plus ewentualnie łańcuchy wałków rozrządu plus uszczelki pod pokrywą myślę że jak w 1300się zmieścisz to będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pytam czysto statystycznie: czy wielu z was ma problemy z turbo w silniczku 1.8T? Czy problemy z turbo są tak częste jak w dieslu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nic sie nie dzieje kupiłem jak autko miało nalatane 147 tysi teraz mam 256tyś i komplentnie nic prócz standardowych wymian płynów ,klocków i wahaczy... :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pytam czysto statystycznie: czy wielu z was ma problemy z turbo w silniczku 1.8T? Czy problemy z turbo są tak częste jak w dieslu?

ja troche mialem

ale doprowadzilem caly silnik do porzadku (motor + dolot) i jest super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pytam czysto statystycznie: czy wielu z was ma problemy z turbo w silniczku 1.8T? Czy problemy z turbo są tak częste jak w dieslu?

335tys zrobione, odpukac ale smiga dalej bez problemow :wink4: wiadomo oleje itp na bierzaco :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...