ew89cia Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 (edytowane) Witam, Na początek link do tego wszystkiego co tu jest napisane w formie pdf(zawiera zdjęcia) oraz do poniższych zdjęć. Można ten temat podwiesić jeśli jest warty uwagi. (w tym pliku błąd - powinno być 2x2 śruby od stabilizatora a nie 2x4 śruby od stabilizatora) https://drive.google.com/drive/folders/0B0aCCLwrkNWQS2VDR1JNVlNpclk?usp=sharing Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy DIY, więc proszę o wyrozumiałość. Nie jestem mechanikiem, raczej amatorem, działam w wolnej chwili tylko przy swoim samochodzie. Ten temat jest swego rodzaju podziękowaniem za wiedzę jaką czerpałem z forum przez te 5 lat od kiedy mam A4. Przed przystąpieniem do tematu sporo się naczytałem, zarówno na naszym forum jak i na forach obcych. Dwa najbardziej pomocne linki to: 1. http://www.audizine.com/forum/showthread.php/608133-B6-1-8T-Oil-Pan-Removal-Install-DIY 2. http://www.audiforum.ca/a4-b5-b6-b7-b8-65/diy-oil-pan-sump-replacement-1-8t-quattro- 53442/ W głównej mierze korzystałem jednak z wiedzy zawartej w Elsie oraz z Etki, robiłem w zasadzie wszystko zgodnie ze sztuką w nich zawartą. Cała operacja związana z miską olejową zajęła mi 18h, natomiast operacja związana z pokrywą głowicy zajęła 6h. Całość praktycznie robiłem sam. Pacjentem jest Audi A4, którym jeżdżę już 100 tys. km (aktualny przebieg 332 tys. km). Dotychczas (od czasu kiedy mam autko) zalewany był olej Shell Helix HX7 10W40, w interwałach czasowych ok. 10-15 tys. km, filtry od Filtrona po Mann/Knecht (obecnie tylko te lepsze). Od czasu kiedy zająłem się autem osobiście (jakieś 30tys. km) filtrów używam tylko dobrych marek. Tak więc po oczytaniu się forum(temat: „jaki olej do 1,8T”) zdecydowałem się na płukankę (LM pro-line), olej 5W40 (padło na Motul x-cess 8100 5W40) oraz na CERA-TEC. Naczytałem się i zacząłem słyszeć popychacze, czy może po prostu zacząłem na to zwracać uwagę. No więc wypadało wyczyścić michę, smoka, pokrywę, wymienić uszczelkę pokrywy bo pociła się. A więc do dzieła…. PACJENT: Audi A4 B6 sedan 1,8T QUATTRO, silnik AVJ, skrzynia FPT, oś ETT. PRZYGOTOWANIE: Przed przystąpieniem do czynności pomierzyłem ciśnienie sprężania (+próba olejowa) oraz ciśnienie oleju: - ciśnienie sprężania (warunki: silnik rozgrzany 90st., pedał gazu do dechy), wyniki: 1cyl: 12 2cyl: 12,5 3cyl: 12,5 4cyl: 12,5 - ciśnienie sprężania (warunki jak wyżej + po 5ml oleju w komorę), wyniki: 1cyl: 14 2cyl: 14,5 3cyl: 15 4cyl: 15 - ciśnienie oleju (warunki: temp. na liczniku 90st. – raczej oleju mniejsza…), wyniki: Przy 2000 obr – 4bar Przy 3500 obr – ok. 5bar Jak widać z powyższego nie ma tragedii, tak przynajmniej sądzę. Zrobiłem te pomiary po to, aby zobaczyć co rzeczywiście daje czyszczenie smoka, zmiana oleju i jaki wpływ na ciśnienie sprężania ma CERA-TEC. Po pomiarach ciśnienia oleju miałem dać sobie spokój z czyszczeniem smoka i zrobić tylko płukankę, no ale wyzwanie zostało rzucone… POTRZEBNE NARZĘDZIA: - okulary ochronne, rękawice ochronne itp. - coś na czym zawiesimy silnik, najlepiej i najwygodniej to „belka do podwieszania silnika” (wpisać w gogle i wyskoczy) taka jak mają w warsztatach (koszt ok. 180zł). Ja użyłem ruskiego bloczka, linki, szekli 1T – 2 szt., ucho 1T – lecz mój sposób wiązał się z koniecznością zdjęcia przedniej maski - klucz dynamometryczny dla momentów od 10 do 110 Nm co najmniej (ja używałem dwóch kluczy, jeden BETY 8-60 Nm, drugi King Tony 42-210 Nm) – osobiście nie wyobrażam sobie wykonania powyższego bez kluczy dynamometrycznych, no chyba że ktoś ma takie super wyczucie w ręku - zestaw nasadek długich, krótkich, torx, imbusy itp. - jakieś kombinerki, śrubokręt, plastikowa szczotka do czyszczenia miski, kawałek drutu do podwieszenia sprężarki Klimy, plastikowa skrobaczka do czyszczenia (np. do patelni teflonowych) - brecha lub coś czym podważymy sanki przy wyjmowaniu wkładaniu michy (np. decha 2x4 dł. 1m) - dobra nasadka (chyba 19) do dokręcenia śruby sanek (110Nm + ¼ obrotu) – ja ze dwie marketowe obrobiłem - lewarek, najlepiej dwa - jakieś bloczki czy tam koziołki, na których postawimy auto - jakiś pojemnik do którego zlejemy olej - kalosze (no w moim przypadku :) ) POTRZEBNE MATERIAŁY: Opisuję to co ja użyłem, wszystkiego mieć nie trzeba: - jakiś płyn do czyszczenia silnika (do czyszczenia miski / pokrywy) - Benzyna ekstrakcyjna (do czyszczenia miski / pokrywy) - rozpuszczalnik uniwersalny (do czyszczenia miski / pokrywy) - płyn do mycia naczyń, gąbka do zmywania, woda - Liqui Moly Pro Engine Flush – płukanka – myślę, że warto - olej (Motul X-cess 8100 5W40) 5l - Liqui Moly Cera-tec – no to jako dodatek, zdecydowanie opcja dodatkowa - filtr oleju – u mnie MANN - Reinzosil – lub inny dobry silikon do uszczelnienia michy – 1 opakowanie 70ml starczy na dwie miski na pewno - puszka farby w sprayu dowolny kolor (do zaznaczenia położenia śrub sanek) - uszczelka korka spustu oleju M14x1,5x22 (nr ori korka spustu z uszczelką N90813201) – u mnie miedziana elring – 1zł w intercarsie (tutaj możnaby wymienić korek spustu oleju na taki z magnesem na końcu jak zaleca kolega z audizine, wtedy ten magnes wyłapuje opiłki w misce olejowej, dla mnie bajer, nie zmieniałem) - Elsa zaleca wymianę niżej podanych śrub które przechodzą przez łapę silnika: - śruba z łbem sześciokątnym M10x70 (N90663002) – 4 szt. – są to śruby rzekomo rozciągliwe i powinny być każdorazowo wymienione, ja ich nie wymieniłem, decyzję pozostawiam wam – koszt około 14zł / szt. - śruba z łbem sześciokątnym M12x1,5x120 (N90956803) – 2 szt. - są to śruby rzekomo rozciągliwe i powinny być każdorazowo wymienione – te wymieniłem, koszt 18zł / szt. ASO – jednak po całej operacji chyba bym ich nie wymienił drugi raz - opcjonalnie uszczelka węża powrotnego oleju z turbiny – 058145757A -10zł i uszczelka czujnika poziomu oleju - 038103196 – nie znam ceny (ja ani tego ani tego nie wymieniałem) CZYSZCZENIE MISKI OLEJOWEJ I SMOKA: Zaznaczę jeszcze na sam początek, że dobrze byłoby mieć pomocnika, oszczędzimy wtedy czas i nerwy. Przy samej czynności zdjęcia i założenia pokrywy (klapy) silnika oraz przy czynności założenia miski olejowej pomogła mi osoba, tak to działałem sam, stąd tak długi czas pracy… Warunki nie należały do luksusowych (wilgoć w kanale, musiałem wypompować wodę)… Towarzyszył mi jednak cały czas pomocnik znaleziony w kanale: Zaczynamy od zdjęcia klapy przedniej (pokrywy silnika). W tym celu wyjmujemy spryskiwacze – ciągnąc delikatnie w dół, adaptery – w moim przypadku po rezaniu na mgiełkę, odłączamy grzanie sprysków i przewód od spryskiwacza, wyciągamy styropian w kształcie krążka przytrzymujący przewód od sprysków w klapie (ostrożnie żeby go nie rozerwać, na zdjęciu widoczna pusta dziura już po wyjęciu) i wszystko wyciągamy. Potem zaznaczamy położenie klapy (np. markerem) i odkręcamy dwie śruby z lewej i prawej strony (nasadka chyba 13). Nie zapominamy o zdjęciu siłownika klapy (wyjmujemy dwie metalowe zawleczki). Teraz przymierzamy się do podniesienia silnika, aby dzień kolejny już się nie zastanawiać… Kolejny dzień… Zaczynamy od zrobienia płukanki i zlania oleju. Aby to zrobić najpierw trzeba zdjąć dolną osłonę silnika (ja jej nie mam więc nie opisuję, ale to naprawdę nie jest nic nadzwyczajnego, jeśli ktoś bierze się za czyszczenie smoka na pewno wie jak zmienić olej ) Potem zdejmujemy uchwyt osłony silnika (u mnie akurat został) – dwie śruby z łbem sześciokątnym (nasadka chyba 10) Teraz bierzemy się za płukanie. Rozgrzewamy silnik na temp 90st. i wlewamy płukankę LM engine flush pro-line przez bagnet oleju, a nie przez korek! (ja wlałem całe opakowanie) i tak sobie silnik pracuje 10min. Nie dodajemy gazu, nie jeździmy, po prostu czekamy aż silnik na jałowym biegu sobie tak pochodzi. Jak już minie 10min schodzimy do kanału, bierzemy się za śrubę spustową oleju M14 w misce (nasadka chyba 17) i spuszczamy olej razem z syfem, który został z płukanki. Jak już spuścimy czarny jak smoła olej, możemy zmienić filtr oleju albo możemy zrobić to później, ja zrobiłem to przed samym zalaniem oleju na końcu całej zabawy. Teraz wkręcamy palcami śrubę spustową (uszczelki jeszcze nie wymieniamy) do miski, żeby przy pracy nam na głowę resztki nie kapały i przystępujemy do odłączenia klemy + z akumulatora i podnosimy auto na bloczki. Następnie zaczepiamy silnik i lekko napinamy, podkreślam lekko, tak żeby go nie unosić bo będziemy wtedy unosić całe auto za silnik (łapy nadal są skręcone). Proszę zwrócić uwagę na owinięcie linki wokół haka, żeby nam się nie gibał silnik przód - tył Mamy auto na klockach drewnianych i silnik lekko napięty, bez oleju. Przystępujemy do działania. Pierwsze co oznaczamy sobie pasek oprzyrządowania wielorowkowy – oznaczamy kierunek obrotów – w zasadzie nie wiem po co bo całkowicie go nie zdejmowałem, ale oznaczmy kredą w razie wu. Następnie odchylamy napinacz kluczem płaskim (chyba 17???) tak jak to jest pokazane na rysunku i zdejmujemy pasek wielorowkowy z koła alternatora. Kierunek z jakim pchamy klucz pokazuje strzałka. Jak już ściągniemy pasek wielorowkowy z koła alternatora, popuszczamy element napinający i zdejmujemy pasek z koła sprężarki (najlepiej to zrobić z kanału) i zostawiamy pasek. Czynność ta jest niezbędna w kolejnym kroku, a więc odkręceniu sprężarki klimatyzacji od bloku silnika i podwieszeniu jej na drucie. I tak sobie wisi pasek, sprężarka wolna. Następnie odłączamy przewody od czujnika poziomu oleju (zdjęcie pierwsze) i od sprężarki (drugie zdjęcie, może trochę słabo widoczne, ale wtyczka jest tam gdzie ta trytytka, musiałem ją przeciąć). Następnie musimy podwiesić gdzieś sprężarkę. Po prawej stronie patrząc od przodu auta ok. 10 cm powyżej sprężarki jest belka, wokół której możemy owinąć drut i zaczepić sprężarkę. Po podwieszeniu sprężarki (drut niech będzie napięty, żeby solidnie wisiała), odkręcamy trzy śruby trzymające sprężarkę nasadką 13. Poniższe fotki obrazują w którym miejscu i jak podwiesiłem sprężarkę (zaczepiłem za blaszkę przy wtyczce sprężarki oraz za w/w belkę). Ten krok jest BARDZO WAŻNY. Jeśli powstaną jakieś naprężenia i tego nie zrobimy prawidłowo, może nam uciec czynnik chłodniczy no i możemy rozwalić sprężarkę na dobre. Można też robić to przy pustym układzie odłączając przewód (nie wiem dokładnie jak, tak wyczytałem na audizine) ale ja bym się w to nie bawił – podwieszenie 5 min roboty. Pamiętajmy, że przy każdej czynności UWAŻAMY na przewody sprężarki. Teraz odłączamy plastik z lewej strony podtrzymujący czarny przewód – są tam 4 zaczepy – ząbki, należy je odgiąć i zdjąć w dół. Przewód niech sobie wisi swobodnie (uważamy na niego przy podnoszeniu/opuszczaniu silnika) Odkręcamy przewód podtrzymujący wąż z czynnikiem chłodniczym (u mnie nie było – połamany) Teraz odkręcamy przewód powrotny oleju z turbiny (2 śruby - imbus 5) – uwaga na uszczelkę żeby nam gdzieś nie spadła. Poleci olej … Następnie wspornik momentu obrotowego (3 śruby – imbus 6) Teraz czynność ekstra dodatkowa – odkręcamy wąż idący od turbiny i wchodzący w rurę prowadzącą do intercoolera (opaska). Odkręcamy przy tej rurze i patrzymy ile nam zleci oleju. Jak jest dużo to nie jest dobrze (chyba ponad pół szklanki). U mnie nie wyleciało nic (lekko spocona rura wewnątrz). Po inspekcji skręcamy jak było. Teraz czynność dla tych co mają układ poziomowania reflektorów – trzeba odłączyć uchwyt czujnika poziomowania od wahacza. Jeśli ktoś tego nie ma – ten punkt pomijamy. Aby odłączyć ten uchwyt trzeba odpiąć blaszkę (u góry). Więcej na fotce… Teraz odrdzewiacz w ruch i spsikujemy śruby, które zaraz będziemy odkręcać (od stabilizatora 2x2 śruby i od łapy silnika – 2x3 śruby + 2x1 nakrętka) Tutaj odrdzewiacz jaki użyłem…. Nakrętka poduchy silnika (nr 3 na zdjęciu), 2 śruby M10x70 (N90663002) (4 i 5 na zdjęciu), 1 śruba M12x1,5x120 (N90956803) – to wszystko spsikujemy odrdzewiaczem. Czynność powtarzamy zarówno dla lewej łapy silnika jak i prawej. Spsikujemy też 4 nakrętki łożyskowania stabilizatora (2 nakrętki dla lewej i 2 dla prawej strony) Teraz idziemy sobie zrobić przerwę aby odrdzewiacz mógł zadziałać…. Po powrocie odkręcamy łącznie 4 nakrętki od łożyskowania stabilizatora (po dwie na stronę, nasadka 13). Możemy lekko opuścić stabilizator. Po tej operacji zastanawiałem się czy jest konieczne do wyjęcia michy aby odkręcić stabilizator, podejrzewam że nie ale Elsa tak zaleca. Ja tak zrobiłem, dużo roboty z tym nie ma. Teraz przystępujemy po mału do podnoszenia silnika. Najpierw odkręcamy z lewej jak i prawej łapy nakrętkę poduchy silnika. Jak już odkręcono to unosimy silnik OSTROŻNIE, uważając na przewody, na wentylator itd. Ja to zrobiłem tak, że podnosiłem zarówno na lewarku podłożonym pod skrzynię biegów jak i na wciągarce, aby zmniejszyć obciążenie. Pamiętajmy , że musi to być wszystko zrobione solidnie i z głową, bo znajdujemy się pod silnikiem, a za chwilę odkręcimy łapy… Widać tutaj jak uniesiono silnik… I I ukazały nam się schowane wcześniej śruby miski Teraz czyścimy szmatką pozostałe śruby łapy silnika i spryskujemy delikatnie sprayem, aby zaznaczyć ich położenie. Robimy to po to aby złożyć potem to wszystko dokładnie TAK SAMO, gdyż każde przesunięcie może spowodować konieczność wizyty u mechanika celem ustawienia zbieżności. A tego nie chcemy… Ja tak zrobiłem i po przejechanych na razie 100km auto mi nie ściąga na żadną stronę, więc jest chyba ok. Ten patencik wyczytałem na audizine. Bierzemy się za odkręcanie, najpierw 4 śruby M10x70, a potem dwie śruby M12. Uważamy na głowę, po mału opuszczamy sanki (mile widziana pomoc). Tutaj zdjęcie śrub M10 (M12 niestety nie cyknąłem). M10 – nasadka 18. M12 nie pamiętam. Po opuszczeniu sanek ukazuje nam się w całej okazałości miska olejowa. I tak mamy do odkręcenia już tylko miskę, 18 śrub M7 (nasadka 10 lub imbus 5), 2 śruby M10 (nasadka chyba 16), i 4 śruby zaznaczone na niebiesko i czerwono skręcające michę ze skrzynią biegów (nasadka 16) – w tym jedna śruba nazwana na audizine „BITCH BOLT”. Zaczynamy od odkręcenia 4 śrub (2 zaznaczone na czerwono i dwie na niebiesko – w tym jedna „BITCH BOLT”). U mnie były 3 śruby, widocznie już ktoś wcześniej miał problem z tą śrubą „BITCH BOLT”. Myk jest taki, że ta jedna śruba ma chyba z drugiej strony nakrętkę i można kręcić w nieskończoność. U mnie jej nie było więc się nie zagłębiałem. Rysunek poglądowy z audizine do pomocy. No więc odkręcamy, ja miałem te 3 śruby… „Bitch Bolt” u mnie brak… No i odkręcone… Kolejnym krokiem jest odkręcenie dwóch śrub M10 wcześniej oznaczonych na rysunku strzałkami. No i teraz bierzemy się za 18 śrub M7 – tutaj używamy do odkręcenia nasadki 10 a nie imbusa, żeby nie obrobić śrub, a w szczególności śrub nr 17 i 18 umieszczonych w szczelinach przy skrzyni, tam gdzie jest wycięcie w kole zamachowym. Jak obrobimy te dwie śruby to możemy się pożegnać ze zdjęciem michy bez zdejmowania skrzyni biegów Zaczynamy odkręcanie od śruby nr 17 oraz 18. W tym celu wrzucamy 5 bieg i kręcimy kołem do czasu aż ukaże się wcięcie w kole zamachowym umożliwiające nam odkręcenie w/w śrub. Używamy wszelkich możliwych przedłużek aby to zrobić, pamiętając o tym aby popuścić śrubę nasadką a nie imbusem (ja imbusa używałem dopiero po popuszczeniu śruby). Widoczne wcięcie w kole zamachowym Teraz pozostałe 16 śrub. Odkręcamy na krzyż! Teraz pozostało nam zdjęcie michy. Ktoś musi podważać sanki brechą / dechą a my wyjmujemy. Uważamy na smoka i na tą przegrodę plastikową „falę”. Taki oto syf w misce. To czarne na ściankach zapieczone. Smoka ściągamy imbusem 5tką , przykręcony jest na dwie śruby (uwaga na zielony oring, żeby nam gdzieś nie zginął). Plastikową osłonę ściagamy odkręcając śrubę oznaczoną strzałką na zdjęciu (1 śruba). Tak wygląda miska przed czyszczeniem (to w czerwonym kółku to jakieś plastikowe elementy drobne, nie mam pojęcia skąd i co to…) Te plastiki i kawałki silikonu na szmacie wyciągnąłem ze smoka, nie był bardzo zapchany. Jeden element plastikowy to był jak gdyby kawałek zaczepu od długopisa, tak przynajmniej wyglądał. Micha po czyszczeniu. Użyłem płynu do czyszczenia silników, rozpuszczalnika, benzyny, a najbardziej pomógł płyn do mycia naczyń woda i gąbka. Na koniec odtłuszczałem IPA. Teraz jeszcze czyścimy i odtłuszczamy miejsce styku na bloku silnika. No i gotowe możemy wszystko składać. Najpierw instalujemy smoka i plastik dopiero potem silikon (u mnie REINZOSIL) bo wiąże szybko. Potrzebna będzie pomoc drugiej osoby przy zakładaniu miski. Smarujemy silikonem – grubość ściechy 2/3mm (tak zaleca ELSA, ja się tego trzymałem, nie widziałem dotychczas wycieków) po wewnętrznej stronie otworów. Po krótce opiszę kolejność założenia wraz z momentami dokręcenia: 1. Dokręcamy plastikową falę na 1 śrubę – 16Nm 2. Dokręcamy smoka 2 śruby – 16Nm 3. Smarujemy miskę silikonem, podważamy sanki (1 osoba), druga osoba wsadza miskę. Teraz najlepsze – Elsa na punkty od 4 do 7 przewiduje 5 min, żeby nie zastygł silikon, życzę powodzenia zrobić to w takim tempie, ja z 25 min dokręcałem 4. Dokręcamy wstępnie miskę (wszystkie 18 śrub) momentem 5Nm (dwie śruby w kole też… ja sobie zostawiłem je na koniec) 5. 4 śruby (u mnie 3 śruby) – nasadka 16 – te co wchodzą w skrzynię biegów – 45 Nm 6. 2 śruby M10 do bloku silnika oznaczone wcześniej strzałkami – 40Nm 7. Śruby od 1 do 18 – 15Nm. Ja dokręciłem śruby 17 i 18 trochę lżej. Micha przykręcona. 8. Teraz dokręcamy łapy silnika (śruby M10x70 i M12x1,5x120 powinny być wymienione wg Elsy ze względu na ich rozciągliwość, ja wymieniłem tylko 2 śruby M12). Najpierw wkręcamy wszystkie 6 śrub, ustawiamy łapy na poprzednie pozycje oznaczone wcześniej farbą – żeby nie robić geometrii i dokręcamy: - M10x70 – 75Nm - M12x1,5x120 – 110Nm + 90stopni (1/4 obrotu) – tu potrzebna dobra nasadka i przedłużka 9. Dokręcamy 4 nakrętki od łożyskowania stabilizatora – 25Nm 10. Opuszczamy silnik na poprzednią pozycję (najlepiej z pomocą drugiej osoby), szturchamy silnikiem, żeby usunąć naprężenia, patrzymy czy kołki ustalające wskoczyły w łapy tak jak trzeba – dokręcamy 2 nakrętki poduchy – 23Nm 11. Dokręcamy przewód powrotny oleju z turbiny 2 śruby – 10Nm 12. Dokręcamy korek spustowy oleju + nowa podkładka – 30Nm 13. Dokręcamy czujnik poziomu oleju + ewentualnie uszczelka (jeśli odkręcaliśmy do czyszczenia, a zalecam) – 3 śruby (Elsa zaleca wymianę, ja zostawiłem) – 10Nm 14. Dokręcamy wspornik momentu obrotowego 3 śruby – 23 Nm 15. Wciskamy czarny plastik na 4 zatrzaski od przewody z elektryką na swoje miejsce 16. Czujnik układu poziomowania reflektorów też na swoje miejsce 17. Dokręcamy śruby od sprężarki klimatyzacji 3 szt. – 25Nm 18. Zdejmujemy drut do podwieszenia sprężarki 19. Wtyczki od sprężarki i czujnika poziomu oleju na swoje miejsce 20. Odchylamy napinacz paska wielorowkowego i pasek na swoje miejsce. 21. Maska (pokrywa) z przodu na swoje miejsce, dwie osoby potrzebne – 4 śruby – 21Nm I to chyba wszystko. Dolewamy olej dopiero po jakimś czasie, żeby silikon się utwardził. Cieszymy się czystą miską olejową i czystym smokiem. Ja jeszcze wyczyściłem pokrywę i wymieniłem uszczelkę pokrywy – ale instrukcje do tego są na forum więc nie będę tutaj wrzucał fotorelacji, na pewno mniej rroboty. Po całym zabiegu zalewamy olej, ja zalałem jeszcze CERA-TEC. I jeździmy… Dziękuję za uwagę ! Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez ew89cia Poprawa hostingu 2
reganajax Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 No dla mnie mega Kiedyś też za smoka będę musiał się zabrać, dzięki
matres85 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Ekstra relacja, na pewno się przyda, dzięki
adaskobilu Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Super, czekałem aż ktoś to opisze tak dobrze.
aiwer Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Czy tylko ja mam niedostępne zdjęcia?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ew89cia Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Zmieniłem hosting zdjęć, teraz powinno być ok. Wszystkie zdjęcia i pdf jest dostępny również pod adresem: https://drive.google.com/drive/folders/0B0aCCLwrkNWQS2VDR1JNVlNpclk?usp=sharing
aiwer Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Dzięki, teraz wszystko ładnie widoczne.
krzysztof-kosior1 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 1 godzinę temu, ew89cia napisał: Zmieniłem hosting zdjęć, teraz powinno być ok. Wszystkie zdjęcia i pdf jest dostępny również pod adresem: https://drive.google.com/drive/folders/0B0aCCLwrkNWQS2VDR1JNVlNpclk?usp=sharing co się zmieniło po wyczyszczeniu smoka?
jacek70 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Na pewno lepsze smarowanie i równiejsza praca silnika.
ew89cia Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Chodzi ciszej albo mi się wydaje. Tak jak wspominałem nie miałem bardzo zawalonego smoka bo ciśnienie oleju było ok tak więc bardziej zmiana może oleju i ceratec to wyciszyl. Zrobię 1000km to dam znać jak ciśnienie sprezania, czy w ogóle wzrosło.
matres85 Opublikowano 13 Maja 2017 Opublikowano 13 Maja 2017 Dzisiaj u siebie wyczyściłem miskę, poszło w miarę gładko dzięki temu opisowi - dzięki wielkie. Nie opuszczałem sanek, a silnik podnosiłem od dołu za skrzynię - trochę trudniej ale dało rade. U mnie smok był zabity połamanymi plastikami, kawałkami zielonego drobnego silikonu i nagarem. Co ciekawe nie było żadnego problemu z odkręceniem śrub, w moim aucie nie występuje „Bitch Bolt”.
soul87 Opublikowano 14 Maja 2017 Opublikowano 14 Maja 2017 Fajna relacja. 1.Chociaż szczerze kiedyś jak to robiłem to nie pamietam żebym robił cokolwiek ze spreżarka klimy. 2. Gdy nie wymieniamy śrub m12 którze trzymaja sanki nie polecałbym dokręcania dodatkowych 90 stopni, raczej samo 110Nm starczy. to są śruby rozciągliwe i własnie te 90stopni je rozciąga. Wiele osob dokreca te sruby ponownie ze stopniami i potem sa pozrywane gwiny w nadwoziu ...
SamNAP Opublikowano 12 Lutego 2018 Opublikowano 12 Lutego 2018 Przypnę się do tematu? Chciałbym się was zapytać jaki jest koszt „mniej więcej” czyszczenia miski olejowej i smoka w waszym serwisie. Ile od was zażądali za taką usługę? Z góry dzięki ?
nocny_napoleon Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Opublikowano 6 Kwietnia 2018 @ew89cia za co podczepić silnik od wewnętrznej strony? Od zewnątrz mam uchwyt a od środka nie mam?
nocny_napoleon Opublikowano 7 Kwietnia 2018 Opublikowano 7 Kwietnia 2018 W dniu 13.05.2017 o 22:23, matres85 napisał: Dzisiaj u siebie wyczyściłem miskę, poszło w miarę gładko dzięki temu opisowi - dzięki wielkie. Nie opuszczałem sanek, a silnik podnosiłem od dołu za skrzynię - trochę trudniej ale dało rade. U mnie smok był zabity połamanymi plastikami, kawałkami zielonego drobnego silikonu i nagarem. Co ciekawe nie było żadnego problemu z odkręceniem śrub, w moim aucie nie występuje „Bitch Bolt”. A czym odkręcałeś te śruby cą łączą miskę ze szkrzynią?
luk085 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Witam wszystkich, ile mniej więcej takie czyszczenie może kosztować u mechanika?
matres85 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 W dniu 7.04.2018 o 20:12, nocny_napoleon napisał: A czym odkręcałeś te śruby cą łączą miskę ze szkrzynią? Kluczem ampulowym na przedłużce i grzechotce.
Przemo c Opublikowano 13 Maja 2018 Opublikowano 13 Maja 2018 Ostatnio konsultowałem się z koleżką który ogarnia mechanikę i stwierdził, że aby wyczyścić smoka nie potrzebuje unosić silnika w górę, ani demontować sanek, stwierdził że wystarczy tylko poluzować sanki aby dobrać sie do miski i nastepnie do smoka. Czy serio da sie tak ???
cysiek18 Opublikowano 13 Maja 2018 Opublikowano 13 Maja 2018 2 minuty temu, Przemo c napisał: Ostatnio konsultowałem się z koleżką który ogarnia mechanikę i stwierdził, że aby wyczyścić smoka nie potrzebuje unosić silnika w górę, ani demontować sanek, stwierdził że wystarczy tylko poluzować sanki aby dobrać sie do miski i nastepnie do smoka. Czy serio da sie tak ??? Jak podniesiesz silnik to poluzujesz sanki tylko z jednej strony, a tak to trzeba będzie całe opuszczać bo śrub nie widać od miski. Wydaje mi się że mzoe być trudno. U mnie jak czyscilem i nie było ogranicznika fali olejowej to łatwo poszło, ale jak zamontowałem ogranicznik to łatwo już tak nie było.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się