Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Klimatyzacja - Diagnostyka i interpretacja bloków pomiarowych / Dobór nowego kompresora / Teoria


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, pelonek1 napisał:

Do czyszczenia są specjalne płyny, tylko kosztują więcej niż benzyna ekstrakcyjna. W PL na częściach dobrych firm tj. Denso, NRF, Nissens zapłaciłbyś około 3 k zł z porządnym czyszczeniem układu. Trzymam kciuki za powodzenie operacji.

Też mam zatartą sprężarkę w A6 C6. Myślę czy nie robić tego sam, tylko najwięcej obaw mam o przejazd kilku km na napełnienie układu po montażu wszystkiego.

No właśnie, gdybym ja jeszcze wiedział na czym to będzie zrobione to ok. ale niestety w mojej okolicy mało który warsztat powie na jakich cześciach naprawia. Bardzo często nawet na rachunku nie ma wyszczególnione. Taka naprawa nie jest trudna, wymaga tylko dbałości o szczegóły i przez to zajmuje dużo czasu. Nie ufam tutejszym mechanikom, dlatego też to co mogę, naprawiam sam. Poczekam jeszcze na rady kolegów, jak będzie trzeba to zapłacę za autolawetę byleby nie robic kolejny raz tego samego za pół roku :grin:

Opublikowano

Zmieniam koncepcję, wolę spędzić kilka godzin na wymianie parownika jak znowu ryzykować niedokładnym przepłukaniem go. W sumie będzie okazja żeby jakiś poradnik zrobić i udokumentować robotę, bo z tego co wiem u nas na forum takiego tematu nie ma ? także dla dobra ogółu poświęcę się ?

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano (edytowane)

Koledzy - przy prawidłowo działającej klimie i przy odpowiedniej ilości czynnika jaka powinna być przybliżona temperatura rurki niskiego ciśnienia na podszybiu tam gdzie jest zawór LP ?  Ciepła, zimna, o temperaturze otoczenia ? Wedlug schematów temperaturowych układów klimatyzacji samochodowej powinna mieć 5°-15°. A jak jest u Was ? U mnie jest zimna ale nie lodowata.

Dodam jeszcze, że na VAGu cisnienie pokazuje w zakresie 12-16 bar i temperature na parowniku 2,5°

Pytanie wzięlo się stąd, że porownywałem z prawie nową furą służbową i tam rurka LP jest ciepła.

Edytowane przez COXymoX
Opublikowano

Jest prawidłowo, temperatura będzie trochę zależna od temp parowania czynnika i masy innych zależności. Sterownik będzie utrzymywał temperaturę parownika lekko powyżej 0, ma to zapobiegać zamarzaniu i oblodzeniu parownika.

Sama temperatura rurki też będzie inna w zależności od czynnika r134a nie jest tym samym co siedzi w nowych autach r1234yf.

Opublikowano

Najgorsze, że teraz nie ma do końca pewności co nam z tej maszyny nabijają. Tyle słyszy się i dziwnych "substytutach" gazu r134a, które kosztują grosze i nie wiadomo czy nie nabijają nas w butelkę ?

 

Opublikowano

Czynniki chłodnicze raczej nie kosztują grosze. Z uwagi na unijne przepisy o ich obrocie, ewidencjonowaniu itp. raczej w ostatnich latach poszły w górę, warto odwiedzać dobre i sprawdzone warsztaty, a nie "dziuple" w których faktycznie nie wiadomo co tam ładują.

Opublikowano
11 minut temu, MaTeo85 napisał:

Czynniki chłodnicze raczej nie kosztują grosze. Z uwagi na unijne przepisy o ich obrocie, ewidencjonowaniu itp. raczej w ostatnich latach poszły w górę, warto odwiedzać dobre i sprawdzone warsztaty, a nie "dziuple" w których faktycznie nie wiadomo co tam ładują.

Propan-butan:decayed:

Opublikowano
9 minut temu, Muskel1 napisał:

Propan-butan

Czytając w internetach i ogladając filmy na YT to w wielu krajach jest to legalne i na porzadku dziennym, że kupujesz w sieci lub sklepie motoryzacyjnym "jakiś gaz" w puszce i w kilka minut sam nabijasz klimę ?

Skoro ktoś to produkuje, legalnie sprzedaje i ludziska masowo tego używają to coś w tym jest ?

Opublikowano

To jest nielegalne i tracisz homologacje nabijając inny gaz nieżeli ten, z którym auto takową otrzymało. To że produkują i sprzedają nie oznacza, że jest to legalne. 

Opublikowano

W Europie obrót gazów (poprawnie czynników chłodniczych) jest mocno regulowany z uwagi na szkody które powstają po ich uwalnianiu do atmosfery. Niestety jak to w świecie bywa są Chiny które zlewają na wszystko i wszystkich. Produkują czynniki na potęgę, ładują to w puszki i z aliexpressa wysyłają do ludzi w świat jako paczka prezentowa czy innego typu tanią przesyłką, oczywiście nie ma możliwości lub też nikt tego nie robi i nie kontroluje się 100% towarów przesyłanych w świecie. Stąd też po całej Europie można kupić uzupełniacze do klimy i inny badziew niewiadomego pochodzenia.

Zgodnie z unijnym prawem jeśli przyjedziesz nabić klimę, a jest nieszczelna to nikt nie powinien nawet grama czynnika wpuścić w taki układ bez poprzedzającej naprawy i sprawdzenia że czynnik nie ucieknie. Ale w Polsce wiadomo, kontrole są zerowe, kary raczej odległe więc wszyscy mają to w głębokim poważaniu.

Opublikowano
1 godzinę temu, Muskel1 napisał:

Propan-butan:decayed:

To jest najtańszy "zamiennik" który właściwościami przypomina czynnik chłodniczy, ale jest też łatwopalny... Takich zagrywek często używają handlarze żeby na sprzedaży pokazać klientowi że klima chłodzi, tyle że długo na tym nie podziała bo oleje z klimy nie lubią się z P-B.

Kiedyś były lodówki turystyczne na propan-butan, nie wiem czy jeszcze coś takiego się produkuje?

Opublikowano
5 minut temu, MaTeo85 napisał:

Ale w Polsce wiadomo, kontrole są zerowe, kary raczej odległe więc wszyscy mają to w głębokim poważaniu.

Dokładnie tak jest dlatego napisałem, że nigdy nie wiesz co ci z automatu nabiją. Bo to Polska gdzie zostawiając furę u mechaniora (pomijam zaufanych) na dzień dobry jesteś wydy...ny ??

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, MaTeo85 napisał:

 

No dobra, bo zaczniemy drążyć pokrewny temat o ktorym można zapewne długo rozprawiać ?? Koledzy, czy jeszcze ktoś wypowie się jak u Was ma się sprawa rurki niskiego ciśnienia na podszybiu (ta z zaworkiem) - na pracujacej klimie ciepła, zimna, goraca, oszroniona :) ?

Edytowane przez COXymoX
Opublikowano

Jutro jak dojdą części to się za to zabiorę ale wolę zapytać : wszystko mogę założyć normalnie i poczekać ten jeden dzień na wizytę w warsztacie aby nabić klimę? Planuje wszystko (w sumie tylko przewody, reszta idzie nowa) wyczyścić takim czymś:

Screenshot_2021-07-02-22-37-28-918_com.amazon.mShop.android.shopping.jpg

Potem poskładać i na sam koniec podłączyć kompresor, którym wcześniej popracuję trochę kołem pasowym do dołu, wcześniej wlewając 180 ml oleju (jeszcze upewnię się ile jest na tabliczce pod maską) i filtr, aby jak najmniej wilgoci dostało się do układu. Fakt w środku będzie powietrze, którego nie będę w stanie się pozbyć ale tyle wilgoci z tego powietrza raczej powinno być odessane podczas próżni. Do warsztatu mam 3-4 km, także po wstępnym rozprowadzeniu oleju na luzie raczej kompresora nie zatrę przy 'eko' jeździe.. 

Tak swoją drogą, te oringi z ASO to w cale nie drobne pieniądze.. do tego mam przeczucie, że nie są dobrane według rozmiarów, bo wiele z nich ma identyczny numer katalogowy pomimo innego wymiaru (brawo audi)

IMG_20210701_111400.jpg

 

Opublikowano (edytowane)

Niby płyn dedykowany do płukania, ale czy wystarczy tego?

Jak masz do warsztatu blisko to może zdejmij pasek PK z kompresora (nie wiem czy masz osobno napęd kompresora czy w całości, jak w całości to dobrze by było dobrać krótszy pasek żeby mieć wspomaganie.

Nie wiem co to za ASO co na fakturze nie daje numeru części? Jakoś dziwnie, zaraz z ciekawości zerknę na ceny bo coś dużo Ci wyszło.

Dodane:

Faktycznie oringi wychodzą po 11 - 13 zł za szt. coś musiało podrożec w ostatnim czasie chyba że nie pamiętam ile płaciłem ale nie wydaje mi się że było to sporo.

Co do wielkości oringów, zależy od numeru vin bo były zmiany konstrukcyjne i zmieniły się wielkości oringów. (zmiany są od vinu xxxxxx8Ex3x285001)

Edytowane przez MaTeo85
Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, MaTeo85 napisał:

Niby płyn dedykowany do płukania, ale czy wystarczy tego?

Jak masz do warsztatu blisko to może zdejmij pasek PK z kompresora (nie wiem czy masz osobno napęd kompresora czy w całości, jak w całości to dobrze by było dobrać krótszy pasek żeby mieć wspomaganie.

Nie wiem co to za ASO co na fakturze nie daje numeru części? Jakoś dziwnie, zaraz z ciekawości zerknę na ceny bo coś dużo Ci wyszło.

Dodane:

Faktycznie oringi wychodzą po 11 - 13 zł za szt. coś musiało podrożec w ostatnim czasie chyba że nie pamiętam ile płaciłem ale nie wydaje mi się że było to sporo.

Co do wielkości oringów, zależy od numeru vin bo były zmiany konstrukcyjne i zmieniły się wielkości oringów. (zmiany są od vinu xxxxxx8Ex3x285001)

Wziąłem dwie butelki, łącznie 1,5l pod ciśnieniem także myślę, że do wypłukania samych przewodów starczy, zwłaszcza, że przewód powrotny i zasilający kompresor czyściutki także je tylko 'przedmucham'. Jak zabraknie to to wezmę trochę nitro - czytałem, że od biedy tym też można czyścić. Z tym paskiem słabo, bo to pasek, który napędza też alternator i pompę wspomagania :/ W Etce ma wymiary 21,36x1878 mm

$_59.jpg

 

'Na oko' trzeba by znaleźć krótszy o dobre 200 mm żeby ominąć kompresor klimy a nie mam pod ręką żadnego. Jak będę miał wszystko na wierzchu to wezmę jakąś taśmę i zmierzę jaki pasek musiałby być bo sam chętnie dmuchałbym teraz na zimne, byle by nie robić tego trzeci raz ale problem tkwi w tym, że to moje jedyne auto i za długo nie mogę go trzymać uziemionego, a do pracy jakoś trzeba dojechać. Lista jest tych oringów, tylko na drugiej kartce, numery się zgadzają ale jak sam zobaczysz, numery łącznie są 3 czy 4 różne, a oringów jest chyba 13 i tylko dwa maja taki sam wymiar..

Edytowane przez Langista
Opublikowano

Żeby dobrze osuszyć układ po płukaniu to musisz przedmuchac wszystko porządnie azotem i potem próżnia 2h maszyną albo po zmontowaniu wszystkiego kilka godzin próżni za pomocą pompy próżniowej i potem można się brać za obsługę klimy, po wcześniejszym porządnym sprawdzeniu szczelnosci azotem. Zakwaszony układ przez wodę w ukladzie prowadzi do zatarcia i żaden osuszacz Ci tu nie pomoże. 

Ale jak co roku lubisz robić taki remont to działaj w ten sposób jak do tej pory. 

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Rozumiem twoje podejście ale szczerze, takiej ostrożności w żadnym warsztacie nie widziałem, a kilka ich odwiedziłem i żaden nie wspomniał chociażby o samym przetrzymaniu układu w próżni przez 2 godziny. Każdy na pałę montuje to, co dostanie w dłonie i to jeździ, nawet w instrukcjach elsy online nie znalazłem takiego zalecenia, było tylko aby wyczyścić układ sprężonym powietrzem i nitro :eusathink:

Chętnie zrobiłbym to tak jak zalecasz ale jak napisałem wyżej, żaden ze znanych mi warsztatów w okolicy nie robi takich czynności, nawet nie sprawdzają ile oleju jest w nowym kompresorze a oringi dobierają na pałę. Jedyne co mi zostaje to przekazać miechanikowi to, co napisałeś i liczyć, że pod moją nieobecnośc nie załatwi wszystkiego w 30 minut a mnie każe przyjechać za pół dnia..

Opublikowano
30 minut temu, Langista napisał:

Rozumiem twoje podejście ale szczerze, takiej ostrożności w żadnym warsztacie nie widziałem

I dlatego mamy takie problemy z klimatyzacją i z nowo założonymi kompresorami. Powodzenia w pomyślnej naprawie.

Opublikowano

Mam jeszcze jedno pytanie, teraz zalewam olej z koncentratem UV i czytałem, że powinno się go wymienić, na taki bez koncentratu, jeżeli nie znajdzie się nieszczelności, prawda to?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...