[B6 AVF] Kontrolka AIRBAG raz jeszcze (błąd 00588)

[macieek]

Witam.

Po dlugich googlowaniach odwazylem sie wreszcie napisac na forum.

Wczoraj po odpaleniu silnika po pracy nie zgasla kontrolka airbag Cos takiego stalo sie pierwszy raz odkąd bujam sie moją niunią tzn ok 4-5 miesięcy.

Natychmiast po dojechaniu do domu odpalilem VAGa ktory pokazał bląd:

00588 - Airbag Igniter: Driver Side (N95)

002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

Wykasowałem bląd, kontrolka zgasła ale wyczytałem że to tylko pobieżne załatwienie sprawy bo błąd wkrótce powroci.

Więc nasuwa mi sie pytanie o ktorą poduszke chodzi? Czy to poduszka na kierownicy czy to ktoraś z poduszek bocznych po stronie kierowcy.

Chcialbym zabrac sie za przeczyszczenie styków na kostkach bo wyczytałem, że tam najczesciej tkwi problem.

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.

[tomasz-gorz]

najczesciej dzieje sie tak przez kostke pod siedzeniem, od tego bym zaczał

[dodii2006]

Wydaje mnie się że dotyczy to raczej poduszki kierownicy a nie fotela więc wtyczka pod siedzeniem nic tutaj. Proponuje zacząć od taśmy w kierownicy

[wojtekce]

stawiam na złącze pod fotelem

[macieek]

Ok dzieki chlopaki, Jak narazie jest cisza. Gdy jeszcze raz sie to stanie wtedy wezme sie za przeczyszczenie tych stykow i kostek. Dzieki jeszcze raz

[dlugi]

Swoja B6 AVF kupilem w lipcu 2008. Po 2 tygodniach zaswiecila mi sie kontrolka Airbaga. Pojechalem do znajomego na warsztat ktory skasowal mi blad VAGiem (blad poduszki bocznej w siedzeniu kierowcy). Niestety pomoglo to jedynie na tydzien, gdyz po tym czasie blad pojawil sie ponownie. Kolejna wizyta u znajomego - sprawdzenie czujnika w podlodze pod fotelem kierowcy, oraz skasowanie bledy. Ta czynnosc rowniez pomogla na niecaly tydzien. Po trzeciej wizycie na ktorej sprawdzany byl czujnik i kostka w fotelu kierowcy bylem juz pelen nadzieji ze problem zostal rozwiazany raz na zawsze...

Niestety... 4 dni pozniej kontrola airbaga znowu zaczela swiecic. Jezdzilem z tym przez dobre dwa miesiace az w koncu postanowilem wybrac sie do ASO. Odczytanie bledu komputerem 270 pln, naprawa instalacji elektrycznej 180 pln. Podsumowujac Panowie z ASO za 450 pln wycieli kostke znajdujaca sie w fotelu kierowcy i przylutowali kabelek na stale, jak twierdzili jest to czynnosc zalecana przez producenta, ktora powinno sie wykonywac w przypadku wystapienia takiego bledu. Od tego czasu minal juz miesiac i kontrolka juz sie nie swieci na stale Naprawa wykonana byla w Audi Centrum Wroclaw przy ul. Karkonoskiej, jezeli ktos bedzie mial podobny problem to polecam pojechac do jakiegokolwiek elektryka ktory moglby to zrobic, jednak ceny w ASO sa powalajace

[carlos666]

my to wiemy

Zapłaciłeś frycowe

[wojtekce]

Swoja B6 AVF kupilem w lipcu 2008. Po 2 tygodniach zaswiecila mi sie kontrolka Airbaga. Pojechalem do znajomego na warsztat ktory skasowal mi blad VAGiem (blad poduszki bocznej w siedzeniu kierowcy). Niestety pomoglo to jedynie na tydzien, gdyz po tym czasie blad pojawil sie ponownie. Kolejna wizyta u znajomego - sprawdzenie czujnika w podlodze pod fotelem kierowcy, oraz skasowanie bledy. Ta czynnosc rowniez pomogla na niecaly tydzien. Po trzeciej wizycie na ktorej sprawdzany byl czujnik i kostka w fotelu kierowcy bylem juz pelen nadzieji ze problem zostal rozwiazany raz na zawsze...

Niestety... 4 dni pozniej kontrola airbaga znowu zaczela swiecic. Jezdzilem z tym przez dobre dwa miesiace az w koncu postanowilem wybrac sie do ASO. Odczytanie bledu komputerem 270 pln, naprawa instalacji elektrycznej 180 pln. Podsumowujac Panowie z ASO za 450 pln wycieli kostke znajdujaca sie w fotelu kierowcy i przylutowali kabelek na stale, jak twierdzili jest to czynnosc zalecana przez producenta, ktora powinno sie wykonywac w przypadku wystapienia takiego bledu. Od tego czasu minal juz miesiac i kontrolka juz sie nie swieci na stale Naprawa wykonana byla w Audi Centrum Wroclaw przy ul. Karkonoskiej, jezeli ktos bedzie mial podobny problem to polecam pojechac do jakiegokolwiek elektryka ktory moglby to zrobic, jednak ceny w ASO sa powalajace

ciekawe jak teraz zaleca producent demontaż foteli :gwizdanie:

[pan kierownik]

Podsumowujac Panowie z ASO za 450 pln wycieli kostke znajdujaca sie w fotelu kierowcy i przylutowali kabelek na stale, jak twierdzili jest to czynnosc zalecana przez producenta, ktora powinno sie wykonywac w przypadku wystapienia takiego bledu. Od tego czasu minal juz miesiac i kontrolka juz sie nie swieci na stale Naprawa wykonana byla w Audi Centrum Wroclaw przy ul. Karkonoskiej, jezeli ktos bedzie mial podobny problem to polecam pojechac do jakiegokolwiek elektryka ktory moglby to zrobic, jednak ceny w ASO sa powalajace

Ehh i niech ktoś mi powie ,że w ASO nie pracują kowale... Podobne doświadczenia miałem z serwisem Nissana. Jak dla mnie to jak do ASO to tylko po części...i tego mam zamiar się trzymać.

[macieek]

Ok dzieki chlopaki, Jak narazie jest cisza. Gdy jeszcze raz sie to stanie wtedy wezme sie za przeczyszczenie tych stykow i kostek. Dzieki jeszcze raz

Problemem okazała sie wtyczka do taśmy - końcówka tego przewodu owiniętego izolacją z materiału. Z dziwnych przyczyn wyskoczyła minimalnie (czary?)

pozdrawiam

[Maciej CIN]

Witam!!! Podobne jaśkowe problemy również mnie nawiedzają. Mam pytanie czy ktoś z forowiczów dobierał się już do instalacji fotela kierowcy. Wszelkie informacje z jaśkowego problemu mile widziane. Zaznaczyć chcę iż na 110% jestem pewny, że problem tkwi w fotelu i jego drucikowym osprzęcie.

[macieek]

Było wiele razy na forum - wtyczki pod fotelem (żółta). Rozepnij, prysnij preparatem do czyszczenia stykow, wepnij, skasuj błąd i powinno być dobrze.

[Maciej CIN]

No tak macieek rzeczywiście było o tym na forum lecz ja zadałem pytanie dotyczące instalacji samego fotela. Temat wtyczki już przerabiałem i na chwilę obecną pod moim fotelem nie ma już magicznych wtyczek. Zostały one już polutowane na stałe. Tak więc ponawiam swoje pytanie. Czy ktoś rozbierał fotel kierowcy i zmagał się z problemem drucikowego osprzętu. [br]Dopisany: 15 Maj 2009, 18:45_________________________________________________Problem drucikowego osprzętu rozwiązany. Kolejna wtyczka pod fotelem poszła do śmietnika. Jaśkowe zadanie wykonane

[Kaczy]

Panowie jak rozpiąć tą żółtą kostkę pod siedzeniem od airbag'a w audi 97r. sedan B5?

Pozdr[br]Dopisany: 17 Czerwiec 2010, 14:38_________________________________________________Zrobiłem drugie podejście do tej żółtej kostki pod siedzeniem i nie dałem rady tego rozpiąć żeby sprawdzić jakość konektorów, wg opisu powyżej jednym z przyczyn powstawanie tego błędu airbag'a jest brak kontaktu w tych kostkach pod siedzeniem, czy mam tak to rozumieć że najlepiej jest te kostki wyciąć i przewody zalutować?

Pozdr

[pablo_9]

Zrobiłem drugie podejście do tej żółtej kostki pod siedzeniem i nie dałem rady tego rozpiąć żeby sprawdzić jakość konektorów, wg opisu powyżej jednym z przyczyn powstawanie tego błędu airbag'a jest brak kontaktu w tych kostkach pod siedzeniem, czy mam tak to rozumieć że najlepiej jest te kostki wyciąć i przewody zalutować?

Pozdr

jak dla mnie wycięcie kostki i lutowanie przewodów to ostateczność, spróbuj jeszcze raz odpiąć wtyczkę i popryskać kontaktem na styki i wtyczkę powinno pomóc (można nawet wziąć cienkiego nożyka i poskrobać po stykach w kostce i później znowu kontaktem potraktować kostkę i wtyczkę).

taki zabieg wykonywałem ostatnio u znajomego i póki co jest ok.

[Kaczy]

Ale jak rozpiąć te żółte kostki aby sprawdzić jak to wygląda od środka pinów?

[HiRide]

U mnie dzialo sie to samo co u autora tematu.W koncu wyciagnalem fotel kierowcy i zespol wtyczek ktory jest w podlodze pod tym fotelem.Wszystko przedmuchalem sprezonym powietrzem.Fotel wsadzilem na miejsce i od roku czasu jest spokoj.A wczesniej blad wyskakiwal co okolo 2 tygodnie.

[Perez]

Panowie u mnie jest podobny problem, wyciągałem (siłą rzeczy musiałem rozpiąć kostki pod siedzeniem)i rozbierałem siedzenie bo miałem przepaloną spiralkę od ogrzewania w siedzisku. Po zamontowaniu siedzenia po kilkunastu kilometrach zaczęła świecić kontrolka AIRBAG, podpiąłem VAG-a i podobnie jak u was błąd 00588 skasowałem, na drugi dzięn ponownie to samo. Zapuściłem wtyczki preparatem WURTH-owskim do korozji konektorowej, ale nic nie pomogło, powtarza się ta sama sytuacja. Widzę że dawno nie był ten temat poruszany, czyżby koledzy już znaleźli jakieś rozwiązanie, poza lutowaniem bezpośrednim przewodów?? Której kostce trzeba się dobrze przyglądnąć, która jest sprawcą problemu? Tylko ta żółta odpowiada za poduszkę.???????