Matimi Opublikowano 10 Grudnia 2018 Opublikowano 10 Grudnia 2018 Dzieki wszystkim za pomocne podpowiedzi;) moze kiedys i ja w czyms pomoge
Legion44 Opublikowano 1 Lutego 2019 Autor Opublikowano 1 Lutego 2019 Witam ponownie Chciałbym się z wami podzielić moją ostatnią wizytą w warsztacie który zakładał mi instalację LPG. W skrócie serwis instalacji LPG wymiana filtrów ale do tego zleciłem jeszcze wymianę kabli wysokiego napięcia wybrałem firmę BERU świece zapłonowe NGK mycie przepustnicy plus nastawy a przy wymianie tego okazało się że cewka już domaga wiec poszła i nowa cewka. W rozmowie z właścicielem poruszyliśmy temat spadających obrotów który jak się okazało bardzo dobrze zna . Kable były w bardzo złym stanie przy cewce jeden z nich był pęknięty a przepustnica zabrudzona dość mocno. Po wykonaniu wszystkich czynności zostały właśnie podniesione obroty biegu jałowego które są zaniżone (podobno ekologia) i to własnie jest ten błąd który powoduje te spadanie obrotów przy okazji została sprawdzona gruszka od klap wirowych bo też ulega uszkodzeniu. Efektem prac jest poprawiona kultura pracy silnika i co najważniejsze obroty nie spadają nie falują jest tak jak być powinno więc uważam że jeśli komuś to przeszkadza to warto się przyjrzeć tym elementom Pozdrawiam
Siwy740 Opublikowano 13 Września 2019 Opublikowano 13 Września 2019 Czy ktoś już podnosił obroty biegu jałowego w audi a4 b7 1.6 alz rok 2007 według instrukcji powyżej da sie podnieść obroty ale tylko do kilku odpaleń silnika potem obroty wracają do wartości 128 czyli tej zapisanej w fabryce czy ktoś ma jakieś pomysły????
Legion44 Opublikowano 23 Września 2019 Autor Opublikowano 23 Września 2019 W dniu 13.09.2019 o 21:07, Siwy740 napisał: Czy ktoś już podnosił obroty biegu jałowego w audi a4 b7 1.6 alz rok 2007 według instrukcji powyżej da sie podnieść obroty ale tylko do kilku odpaleń silnika potem obroty wracają do wartości 128 czyli tej zapisanej w fabryce czy ktoś ma jakieś pomysły???? Mi podniósł obroty serwis od instalacji gazowej i jak ustawili tak jest cały czas nic nie powraca do wartości poprzednich więc nie wiem w czym problem jest właściwy człowiek to ogarnie Pozdrawiam
kooleess Opublikowano 11 Listopada 2019 Opublikowano 11 Listopada 2019 (edytowane) mi się udało podnieść obroty,lepiej pracuje ale nie wiem na jak długo,zrobię trochę kilometrów to dam odpowiedż.Co jeszcze siada w gruszce klap wirowych oprócz cięgna? Edytowane 11 Listopada 2019 przez kooleess 1
Fwl7 Opublikowano 17 Listopada 2019 Opublikowano 17 Listopada 2019 W dniu 11.11.2019 o 14:08, kooleess napisał: mi się udało podnieść obroty,lepiej pracuje ale nie wiem na jak długo,zrobię trochę kilometrów to dam odpowiedż.Co jeszcze siada w gruszce klap wirowych oprócz cięgna? Jak te obroty podniosłes? Masz b6 czy b7 1.6alz?
kooleess Opublikowano 24 Listopada 2019 Opublikowano 24 Listopada 2019 (edytowane) A4 b7 ALZ,obroty podniosłem,ale po kilku kilometrach wracają do ustawień fabrycznych.Na wyższych obrotach jest dużo lepiej,prawie zanika wypadanie zapłonu.Dzwoniłem do Aso w sprawie podniesienia obrotów,mieli oddzwonić,na razie cisza.WBiałymstoku jak dzwonie po "najlepszych warsztatach" to nikt nie ma pojęcia jak i po co podnosić obroty.Stawiam whyskacza jak ktoś mi to zrobi.Rozmawiałem z magikiem od spraw beznadziejnych na temat spadających obrotów który pracował w Niemczech 14 lat w salonie Audi to mówił że każde Audi które zostało przegrane przez odchodzenie silnika,cieńszy blok pierścienie itd będzie miał przykórcz na jałowym,gdyż od kształceniu ulega cały blok silnika,a potwierdzał to tym,że jak próbowali honować tuleje na profesjonalnym stole,to prowadnice honownic dostawały wibracji.Okazało się żemimo braku elipsy tuleje skręcało w ósemkę,stąd też wibracje silnika i brak kultury pracy na jałowym.Każdy model przed przegrzaniem chodził super,widziałem często posty gdzie pisano że po trasie np.1000 km auto źle pali,trzęsie budą.Właśnie nastąpiło przegrzanie silnika,za pieczenie delikatnych pierścieni,i początkiem końca dobrze działającej jednostki. Edytowane 24 Listopada 2019 przez kooleess 1
Fwl7 Opublikowano 24 Listopada 2019 Opublikowano 24 Listopada 2019 (edytowane) To jak to w końcu jest? Te obroty nasz 1.6alz.b7 powinien mieć dla bezpieczeństwa takie niskie czy przez tak niskie się psuje? ja mam namiary na osobę która mi może zmienić obroty na stałe i to vagiem lub vcds Edytowane 25 Listopada 2019 przez Fwl7 2
kooleess Opublikowano 25 Listopada 2019 Opublikowano 25 Listopada 2019 Z tymi obrotami to było tak,że mając starą jednostkę 1.6,konstrukcja silnika to koniec lat 60 tych,podokładano takie dodatki jak Klima,wspomaganie,czujniki itp.Przy takim obciążeniu silnik dużo palił i żeby zmieścić się w normach Euro (3,4,5,)obniżono obroty do wartości zdolnych utrzymać dobrą kulturę pracy ale tylko nówki sztuki.Wystarczy zużycie jakiejkolwiek części w paru procentach np.świece,cewka,przepływka,sonda,katalizator,powoduje zaburzenia w pracy na jałowym biegu. 1
Fwl7 Opublikowano 25 Listopada 2019 Opublikowano 25 Listopada 2019 Zgadzam się, tylko wracając do tego co pisałeś wcześniej: W dniu 24.11.2019 o 17:23, kooleess napisał: Audi które zostało przegrane przez odchodzenie silnika,cieńszy blok pierścienie itd będzie miał przykórcz na jałowym,gdyż od kształceniu ulega cały blok silnika,a potwierdzał to tym,że jak próbowali honować tuleje na profesjonalnym stole,to prowadnice honownic dostawały wibracji.Okazało się żemimo braku elipsy tuleje skręcało w ósemkę,stąd też wibracje silnika i brak kultury pracy na jałowym.Każdy model przed przegrzaniem chodził super,widziałem często posty gdzie pisano że po trasie np.1000 km auto źle pali,trzęsie budą.Właśnie nastąpiło przegrzanie silnika,za pieczenie delikatnych pierścieni,i początkiem końca dobrze działającej jednostki. W naszym 1.6alz b7 można bezpiecznie podnieść obroty do np. 850 obrotów na minutę? Czy w jakiś sposób to skraca żywotność jednostki? Proszę o wyczerpującą odpowiedz
kooleess Opublikowano 25 Listopada 2019 Opublikowano 25 Listopada 2019 Podniesienie obrotów będzie skutkować tylko większym spalaniem na jałowym,a to zależy ile stoisz w korkach.podczas jazdy nie ma to wpływu.Jak masz możliwość to lepiej je podnieść.Ja wolałbym żeby mi palił 0,5 l więcej i miał normalną kulturę pracy.Może podpytasz czarodzieja jak ci to zrobi,bo mi za każdym razem wraca na ustawienia fabryczne.
Fwl7 Opublikowano 26 Listopada 2019 Opublikowano 26 Listopada 2019 W dniu 24.11.2019 o 17:23, kooleess napisał: Audi które zostało przegrane przez odchodzenie silnika,cieńszy blok pierścienie itd będzie miał przykórcz na jałowym,gdyż od kształceniu ulega cały blok silnika,a potwierdzał to tym,że jak próbowali honować tuleje na profesjonalnym stole,to prowadnice honownic dostawały wibracji.Okazało się żemimo braku elipsy tuleje skręcało w ósemkę,stąd też wibracje silnika i brak kultury pracy na jałowym.Każdy model przed przegrzaniem chodził super,widziałem często posty gdzie pisano że po trasie np.1000 km auto źle pali,trzęsie budą.Właśnie nastąpiło przegrzanie silnika,za pieczenie delikatnych pierścieni,i początkiem końca dobrze działającej jednostki. Podpytalem już dawno i jak ktoś chce zmienić sobie w domu obroty na stałe vagiem to piszcie na pw bo jest to możliwe Kolego brakuje mi tylko potwierdzenia że to nie uszkadza silnika według Twojej teorii? Możesz jeszcze nawiązać do tego co napisałeś wcześniej? Każdy 1.6alz po 1000km od remontu jest przegrzany i ma zapieczone pierścienie? Podniesienie obrotów biegu jałowego coś tu zmieni na lepsze czy gorsze?
Rosomak91 Opublikowano 26 Listopada 2019 Opublikowano 26 Listopada 2019 Teoria o przegrzaniu może mieć sens. W nowszych modelach 1.6 też zrobili te cieniutkie pierścienie? 54 minuty temu, Fwl7 napisał: Podpytalem już dawno i jak ktoś chce zmienić sobie w domu obroty na stałe vagiem to piszcie na pw bo jest to możliwe Kolego brakuje mi tylko potwierdzenia że to nie uszkadza silnika według Twojej teorii? Możesz jeszcze nawiązać do tego co napisałeś wcześniej? Każdy 1.6alz po 1000km od remontu jest przegrzany i ma zapieczone pierścienie? Podniesienie obrotów biegu jałowego coś tu zmieni na lepsze czy gorsze? Podnoszenie obrotów na biegu jałowym nie powinno mieć wpływu na żywotność silnika, co jedyne wentylator będzie się częściej odpalać i szybciej temperaturę złapie na postoju co ma swoje plusy. Za niskie obroty mogą mieć negatywny wpływ. Jeśli każdy byłby przegrzany i miał zapieczone pierścienie to nie pracowałby tak jak powinien w dużym stopniu. Przede wszystkim jak jest dobrze przegrzany to głowica się wykrzywi, uszczelka padnie itp. Pierścienie jak są zapieczone to zazwyczaj nie masz kompresji lub bierze olej albo jedno + drugie.
Langista Opublikowano 26 Listopada 2019 Opublikowano 26 Listopada 2019 Podniesienie obrotów nie będzie mieć żadnego wpływu na żywotność, jedynie polepszy się kultura pracy i spalanie na postoju. A i poduchy silnika i skrzyni mniej po d*pie będą dostawać.
Fwl7 Opublikowano 26 Listopada 2019 Opublikowano 26 Listopada 2019 A może ktos sie wypowie jakie powinien mieć 1.6alz 102km obroty na biegu jałowym?
pila24 Opublikowano 26 Listopada 2019 Opublikowano 26 Listopada 2019 6 godzin temu, Fwl7 napisał: A może ktos sie wypowie jakie powinien mieć 1.6alz 102km obroty na biegu jałowym? Okolice 800obr/min
koolees Opublikowano 26 Listopada 2019 Opublikowano 26 Listopada 2019 (edytowane) Ja ustawiałem na 800-835 i było super.Pytanie(piszcie na PW to niby gdzie).Te silniki nie lubią dużych prędkości na długich dystansach bez odpoczynku.Zbyt duża buda a mały silniczek,zły stosunek masy do siły.Wyższe obroty lepiej wkręcają silnik w obroty podczas ruszania,nie tak bardzo dławi silnik. Edytowane 27 Listopada 2019 przez koolees 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się