Wojtek2424 Opublikowano 23 Lutego 2019 Opublikowano 23 Lutego 2019 (edytowane) Koledzy, administratorów na wstępie przepraszam za założenie nowego wątku, ale objawy i ogrom informacji w innych wątkach tego wymagają. Moje problemy z A4 zaczęły się pół roku temu, po prostu rano odpalił na sekundę i zgasł a potem trzeba było kręcić rozrusznikiem z 30/40 sekund zanim z bólem odpalił Każde kolejne odpalenie bez zarzutu - igła. Kilka dni bez jazdy i poranek powtórka z rozrywki. Wizyta w warsztacie: - zregenerowane wszystkie pompowtryski, wymienione uszczelnienia pompowtryskiwaczy, filtr paliwa - 2800 zł Następnie po tygodniu, objawy wróciły. Poranne nieodpalanie i długie kręcenie żeby w ogóle załapał. Po pierwszym odpaleniu - igła. Wizyta w warsztacie - wymiana pompy vacum wraz z uszczelką (wymiana na używaną podobno dobrą) - 400 zł Następnie po kilku dniach - auto rano nie odpala, wszystko po staremu. Wizyta w warsztacie - wymiana zaworka na podgrzewaczu filtra, czy jak to się tam nazywa, ten na filtrze na powrocie no. 100 zł Tydzień później objawy wracają, nie odpalam. Zauważyłem że przy poziomie paliwa więcej niż pół baku i parkowaniu zawsze d*pą do góry problem występuje znacznie rzadziej, po postawieniu pod górkę - rano trup. Postanowiłem stawiać z górki przez jakiś czas i odpocząć od tych mega wydatków które poniosłem. Minęło 3 miesiące, samochód przestał odpalać rano nawet na płaskiej nawierzchni, bardzo ciężko było go odpalić mimo długiego kręcenia - zacząłem wspomagać się plakiem... Sytuacja z dziś: Wymieniłem wszystkie przewody paliwowe pod maską na przezroczyste, przeczyściłem smok w baku, wymieniłem jeszcze raz ten zaworek na filtrze i: - na zasilaniu paliwa nie mam pęcherzy powietrza - na powrocie z pompy vacum chwilę po odpaleniu napierd*** piana, bardzo dużo powietrza - w tym momencie silnik się dławi, trzęsie, niepracuje równo, W czasie tego trzęsienia silnikiem i piany na powrocie, jeśli ścisnę kombinerkami przewód powrotny w którym jest ta piana - obroty się stabilizują i z bąble z vacum pompy znikają wystarczy że puszczę i silnik znów się dławi i jest mnóstwo powietrza na powrocie. po przejechaniu kilku kilometrów pęcherze znikają, silnik pracuje równo ale..... - rano znów nie odpala, i trzeba pakować w niego plak.... LOGI: 013: 1,29. -0,64. -1,13. 0-45 023: -53. -7. 14. 12 HELP, w dowolne miejsce w Polsce i na świecie prześlę dobrą butelkę za pomoc, Z góry dzięki Wojtas Edytowane 23 Lutego 2019 przez Wojtek2424 wstawienie oznaczenia silnika
H4mm3R Opublikowano 23 Lutego 2019 Opublikowano 23 Lutego 2019 Płyn chłodniczy w normie? Węże od wody nie puchną?
Wojtek2424 Opublikowano 23 Lutego 2019 Autor Opublikowano 23 Lutego 2019 Płyn w normie, przewody git, po odpaleniu i po przejechaniu kilku kilometrów silnik pracuje idealnie, na wolnych obrotach równo, pali od strzała. Problem dotyczy tylko pierwszego rozruchu po postoju i kilku minut w których pojawiają się te bąble. Potem to ustaje i rano znów powraca - dzień świstaka.
Dev Opublikowano 23 Lutego 2019 Opublikowano 23 Lutego 2019 Pompa w zbiorniku odzywa sie po przekreceniu kluczyka ?
Wojtek2424 Opublikowano 23 Lutego 2019 Autor Opublikowano 23 Lutego 2019 Odzywa się odzywa, wydaje mi się że to nie problem na zasilaniu. Przewód zasilający idzie od zbiornika przez filtr do pompy vacum i w nim nie ma ani jednego bąbla. Powietrze jest od vacum na powrocie
Wojtek2424 Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Opublikowano 24 Lutego 2019 Dziś rano nowy objaw: przewód paliwowy od filtra do vacum - pełny przewód paliwowy od baku do filtra - pusty, po przekręceniu stacyjki z 10 razy, nabił się do połowy, - silnik kręcił długo zanim zaskoczył, a po odpaleniu, przewód na odcinku bak-filtr zaczął powoli się wypełniać a z filtra do góry (w stronę baku) szły duże bąble. Po przejechaniu kilku km przewód zasilania przed filtrem jest już pełny, na górze wisi tylko jeden mały bąbelek. Wygląda to na zapowietrzony układ i z jakiegoś powodu cofa paliwo do Baku w nocy. Czy jeśli zdejmę przewód powrotny i odpalę silnik na kilka minut żeby paliwo całe szło zamiast powrotem do baku to do kanistra - odpowietrze układ paliwowy? Myślałem też o zamontowaniu jakiegoś dodatkowego zaworka zwrotnego na zasilaniu przed filtrem żeby nie cofało w nocy. Jak to odpowietrzyć? 1
maniekaudia4 Opublikowano 24 Lutego 2019 Opublikowano 24 Lutego 2019 (edytowane) 1 Przewody paliwowe zasilanie i powrót przy filtrze nie zamienione miejscami? 2 Przed odpaleniem rano podepnij się kablem i sprawdź ile masz obrotów przy kręceniu rozrusznikiem. Tak dla sprawdzenia, ale z tego co piszesz to problem jest z paliwem.Wymiana połowy auta nie jest rozwiązaniem najpierw trzeba znaleźć przyczynę bez ładowania się w koszta. Edytowane 24 Lutego 2019 przez maniekaudia4
Adakiahz Opublikowano 24 Lutego 2019 Opublikowano 24 Lutego 2019 (edytowane) A pompa vacum przed włożeniem była rozbierana cała i były wymieniane wszystkie uszczelnienia? Czy tylko włożona używka i tyle? Edytowane 24 Lutego 2019 przez Adakiahz
Wojtek2424 Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Opublikowano 24 Lutego 2019 Przewody nie zamienione miejscami, a pompa vacum wymieniona bez sprawdzania. Niestety za późno o Was pomyślałem i zamiast zacząć od posta, pojechałem do "warsztatu" a tam sami wiecie jak bywa... Dziś na zasilaniu przed filtrem paliwa założyłem zawór zwrotny, zobaczymy co będzie rano, dam znać, trzymajcie kciuki. pozdr!
BartoszBB Opublikowano 24 Lutego 2019 Opublikowano 24 Lutego 2019 U mnie osobiście zaworek zwrotny nic nie dał , a przyczyną min. była pompka paliwa w baku chodziła,ciśnienie dawała ale nieodpowiednie i ogólnie jej sitko w baku było całe czarne i zabrudzone - syf.
Wojtek2424 Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Opublikowano 24 Lutego 2019 Godzinę temu, BartoszBB napisał: U mnie osobiście zaworek zwrotny nic nie dał , a przyczyną min. była pompka paliwa w baku chodziła,ciśnienie dawała ale nieodpowiednie i ogólnie jej sitko w baku było całe czarne i zabrudzone - syf. Ale objawy były podobne?
Adakiahz Opublikowano 24 Lutego 2019 Opublikowano 24 Lutego 2019 Wyciąg pompę vacum i powymieniaj uszczelnienia i zobacz jak wygląda sitko.
piotrsob1 Opublikowano 25 Lutego 2019 Opublikowano 25 Lutego 2019 (edytowane) Wszystko wskazuje na problemy z uszczelnieniem na pierwszej pompce. To nie powietrze masz na powrocie z głowicy podczas pracy silnika, tylko spaliny które przedostają się z cylindra do szyny paliwowej głowicy . To one powodują zaburzenia napełniania pompek paliwem ( "zapowietrzają" szynę paliwową w głowicy ). Z tego co opisujesz wnioskuję że problem z dolnym uszczelnieniem jest tylko na zimnym silniku , jak się motorówka rozgrzeje to materiał o-ringów robi się miękki i pompka się uszczelnia . Tłumaczy to też zapowietrzanie się układu paliwowego podczas dłuższego postoju, nieszczelność w tym miejscu powoduje że paliwo się grawitacyjnie cofa do zbiornika, bo ma którędy zassać powietrze . Żeby to potwierdzić potrzeba loga grup 013, 018 i 023 , robionego rano na zimnym silniku ( musisz go ładnie poprosić by odpalił , jak zaskoczy to wyłącz silnik ) , włącz stacyjkę , uruchom logowanie powyższych grup i uruchom silnik ponownie. Loguj na biegu jałowym chociaż z 10-15 minut. Loga wrzuć na vaglogi.pl i daj tutaj linka Edytowane 25 Lutego 2019 przez piotrsob1
Wojtek2424 Opublikowano 25 Lutego 2019 Autor Opublikowano 25 Lutego 2019 Wczoraj zamontowalem na zasilaniu przed filtrem zawór zwrotny. Tak jak się spodziewałem- Nie pomogło:/ Ale... wcześniej przed jego montażem paliwo cofalo mi się z filtra na zasilaniu do baku a teraz cofa się od filtra do zaworka zwrotnego a odcinek pomiędzy bakiem a zaworkiem zwrotnym jest pełny. Czyli powietrze jest teraz od zaworka do filtra. Czy to może być problem z samym filtrem???
BartoszBB Opublikowano 25 Lutego 2019 Opublikowano 25 Lutego 2019 25 minut temu, Wojtek2424 napisał: Wczoraj zamontowalem na zasilaniu przed filtrem zawór zwrotny. Tak jak się spodziewałem- Nie pomogło:/ Ale... wcześniej przed jego montażem paliwo cofalo mi się z filtra na zasilaniu do baku a teraz cofa się od filtra do zaworka zwrotnego a odcinek pomiędzy bakiem a zaworkiem zwrotnym jest pełny. Czyli powietrze jest teraz od zaworka do filtra. Czy to może być problem z samym filtrem??? Zrób , to co pioter radzi, bo rzeczywiście jest problem z pierwszą pompką - i od tego zacznij bo głównie to może powodować problemy.
Wojtek2424 Opublikowano 25 Lutego 2019 Autor Opublikowano 25 Lutego 2019 (edytowane) Jutro będę miał możliwość podpięcie się do kompa. Zrobię logi i wrzucę. Ale podpowiedzcie jeszcze jedna rzecz. Zdjalem dzis przewod zasilajacy z filtra i wsadzilem do butelki. Czy to jest normalne że po 25 razach przekracenia stacyjki, pompa wstępna wlała 0,5 litra paliwa? Czy to nie za mało??? Edytowane 25 Lutego 2019 przez Wojtek2424
piotrsob1 Opublikowano 26 Lutego 2019 Opublikowano 26 Lutego 2019 10 godzin temu, Wojtek2424 napisał: Czy to jest normalne że po 25 razach przekracenia stacyjki, pompa wstępna wlała 0,5 litra paliwa? Czy to nie za mało??? A masz jakieś problemy z mocą silnika przy maksymalnym obciążeniu ? Jeżeli nie ma to wydajność pompki w zbiorniku jest wystarczająca i to nie ona jest przyczyną opisywanych tutaj problemów
machina Opublikowano 26 Lutego 2019 Opublikowano 26 Lutego 2019 15 godzin temu, Wojtek2424 napisał: Jutro będę miał możliwość podpięcie się do kompa. Zrobię logi i wrzucę. Ale podpowiedzcie jeszcze jedna rzecz. Zdjalem dzis przewod zasilajacy z filtra i wsadzilem do butelki. Czy to jest normalne że po 25 razach przekracenia stacyjki, pompa wstępna wlała 0,5 litra paliwa? Czy to nie za mało??? Tak ma być, podczas pracy silnika pompa pracuje cały czas i jak nie ma niedoborów mocy przy wysokich obrotach silnika to jest dobrze.
Wojtek2424 Opublikowano 4 Maja 2019 Autor Opublikowano 4 Maja 2019 (edytowane) Koledzy, trochę to potrwało ale generalnie diagnoza trafiona - pompowtryski. Okazało się że warsztat niepoprawnie dokonał regeneracji (a może wcale?). tak czy inaczej, dwie pompki wariowały i poddane zostały jeszcze raz regeneracji. Samochód odpala bez problemu. Dzięki wszystkim za zaangażowanie, jesteście mądre głowy Została w zasadzie jeszcze jedna usterka, na razie nie aż tak denerwująca jak nie odpalanie rano auta - a mianowicie, drgania przy przyspieszaniu w dolnym zakresie obrotów 1800-2100, kiedy daję więcej gazu a silnik jest obciążony, samochód przyspiesza ale tak podszarpując. Pytanie czy to kwestia turbo, dwumasy.... może ktoś miał podobny.objaw??? Kiedy minie 2100 obrotów przyspiesza dobrze, w zasadzie problem pojawia się gdy wyprzedzam auto i daję gaz z 90 km/h do np. 130 na 5tym biegu, wtedy podszarpuje. Póki co po prostu redukuję na niższe biegi i ciągnę go wysoko na obroty, wtedy wszystko jest ok, pytanie ile będę mógł tak jeździć Pomysły? pozdr! Edytowane 4 Maja 2019 przez Wojtek2424
piotrsob1 Opublikowano 5 Maja 2019 Opublikowano 5 Maja 2019 (edytowane) Przecież Ci napisałem że problem jest w uszczelnieniu pompek w głowicy , a nie z pompkami Miałeś dać konkretnie zrobione logi a zamiast tego zregenerowałeś kolejny raz dwie pompki To że jak napisałeś " pompki wariowały " to typowy objaw problemu z ich uszczelnieniem w gniazdach i o ile nie jest to wina zużycia samych gniazd , to powrót problemu po tak krótkim czasie od ich wymiany świadczy o o błędach popełnionych przez mechanika podczas montażu pompek .... A teraz najprawdopodobniej te ostatnio regenerowane pompki różnią się nieco wydajnością od tych regenerowanych wcześniej i to powoduje poszarpywanie o którym piszesz .....( zakładam że wcześniej tego problemu nie było, bo nic o nim nie wspominałeś ). Reasumując cały proces diagnozy i naprawy Twojego auta to przykład nieudolności , niechlujności i braku wiedzy mechanika , albo celowe naciąganie na koszty Wystarczyło zapewne na samym początku problemu wymienić uszczelnienia pompek i śruby je mocujące ( tylko trzeba było zrobić to porządnie zgodnie ze sztuką ) i problem by zniknął przynajmniej na następne kilka lat.... P.S. Sorry że Cię nie podnoszę na duchu, ale tak to wszystko wygląda Jakość i powtarzalność parametrów pompek po regeneracji jest w większości przypadków żenująca, od dawna powtarzam że ich regenerowanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto ...( podobnie ma się sytuacja z regeneracją turbosprężarek ) Jeżeli po wnikliwej analizie wychodzi że problemem faktycznie jest któraś pompka ( wszystkie cztery nie padają na raz, chyba że ktoś nasikał do baku ) , to lepiej jest kupić jedną czy dwie używki na podmiankę , ale w większości podobnych przypadków problemem nie są same pompki tylko ich uszczelnienie.... Edytowane 5 Maja 2019 przez piotrsob1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się