Montaż lpg czy jest sens?

[gumiśś]

Witam klubowiczów.Posiadam od 2007 B5 1.6 ADP z 95r w full biedzie.Przez praktycznie 10 lat nie wystąpiła żadna większa awaria tylko rzeczy eksploatacyjne,silnik od wymiany do wymiany nic nie dolewam chodzi równo nie faluje nie przerywa i cały czas jeździ na mobilu 5w50.Nie mogłem narzekac do momentu 3-ech lat wstecz kiedy wywaliło uszczelniacz walu od strony skrzyni i przy okazji sprzęgło mówię ok zrobię no ale po głębszym przejrzeniu trzeba wymienić hamulce komplet przód i tył regeneracja zacisków i wymiana przewodów elastycznych+tuleje belki.Stare auto zrobie aby tylko jeździło na czas zbierania na nową fure, no niestety zbieranie przedłużyło się w czasie a co 2-3 miesiące coś wyszło a auto potrzebne a to łożyska tył to amory, rozrząd, wahacze itp wszystko było w oryginale. Włożyłem w tego tarpana nie mała kasę, w aucie praktycznie wszystko porobione, blacharsko w dobrym stanie więc sprzedać nie ma sensu bo nikt mi tego nie zwróci, a rozbierać na części dobrze jeżdżąc auto to bez sensu. Podjąłem decyzję że dalej zostanie i będzie śmigać,i czy jest sens zakładać lpg do tego starucha? Na obecną chwilę auto bez wkładu.Prosze o porade

Pozdrawiam 

 

[pilKOZAK]

jakie przebiegi rocznie robisz? 

Możesz sobie obliczyć czy Ci się kalkuluje 

Kalkulator spalania LPG - czy warto? • AutoCentrum.pl

WWW.AUTOCENTRUM.PL

---

➤➤ Kalkulator spalania LPG. ✅ Nie wiesz, czy opłaca Ci się instalacja LPG w samochodzie? Skorzystaj z naszego kalkulatora i wylicz koszty spalania samochodu! ⭐

 

[Lu-Gi]

Zależy jakie robisz przebiegi. Sama instalacja swoje kosztuje, później jej utrzymanie i serwis. Sam przegląd masz droższy. Ogolem instalacja gazowa to dodatkowy "problem" ja osobiście bym odpuścił sobie gaz, gaz jest do kuchenek, no chyba że na prawdę jeździsz tym autem zarobkowo i robisz duże przebiegi. 

[przem8]

Czemu dopiero teraz się nad tym zastanawiasz?  Instalka wyniesie tyle co warte to audi. Jak zamierzasz jeździć co najmniej 3 lata robiąc 10tys rocznie to można widzieć w tym sens.

[pila24]

11 minut temu, Lu-Gi napisał:

Zależy jakie robisz przebiegi. Sama instalacja swoje kosztuje, później jej utrzymanie i serwis. Sam przegląd masz droższy. Ogolem instalacja gazowa to dodatkowy "problem" ja osobiście bym odpuścił sobie gaz, gaz jest do kuchenek, no chyba że na prawdę jeździsz tym autem zarobkowo i robisz duże przebiegi. 

Jak ktoś robi autem 2000-2500 km miesięcznie to w ciągu 1 miesiąca zaoszczędzi na serwis i przegląd z lpg na cały rok.

Instalacja nie jest żadnym "problemem" jak jest założona właściwie i bez szukania 300 lub 400 zł oszczędności -oby tylko najtaniej w mieście był montaż.

Zrobiłem na lpg około 250 tys km oszczędzając połowę kosztów które wydał bym na benzyne.

[Lu-Gi]

Dlatego napisałem wyraźnie, że jest to zależne od przebiegów. Druga sprawa jest taka że z instalacją gazową jest tak samo jak z kobietą albo trafisz dobrze albo źle 1 na 10 wychodzi dobrze. Kolega rozważa montaż instalacji w leciwym b5 które dobrze służy przez tyle lat, więc pytanie jest sens? Moim zdaniem nie. 

[gumiśś]

Auto zrobiłem praktycznie od podstaw, kasa wlozona i napewno będzie jeździł dotąd aż się rozpadnie na amen,dlaczego nie założyłem wcześniej ponieważ rodzice śmigali na tyle mało że nie było sensu a że ja go przejąłem 4 lata temu i miałem nim pośmigac do czasu zbierania kasy.I rozważam taką opcję żeby założyć robię od 8-12k w zależności od roku.Na lpg wiadome ze będzie to więcej km.Sam już nie wiem, dlstego każda porada się przyda. 

[Lu-Gi]

Pieniądze które włożył byś w montaż instalacji gazowej sobie odłóż na "nowy" samochód, druga sprawa zdrowe b5 z motorem 1.6 jest można powiedzieć pancerne. Miałem na taxi pastucha b5 99r który wyciągnął 500 000km. Oczywiście bez jakiegoś tam gazu. Pozdrawiam. 

[KINIAM]

11 minut temu, Lu-Gi napisał:

 Miałem na taxi pastucha b5 99r który wyciągnął 500 000km.

Tak z ciekawości na jakim oleju miałeś silnik i czy coś Ci tego oleju łykał ?.

Ile zawieszeń wymieniłeś, pamiętasz ?.

Kolega co zapodał temat pisze o oleju 5w50 i , że mu oleju nie bierze nie wiem czy świadczy to o dobrej kondycji tego silnika, tym bardziej gazu NIE.

Z moich doświadczeń z tymi silnikami na oleju 5w40 lub 10w40 jak się nie pilnuje poziomu oleju to miałem takich delikwentów,że jak przyjeżdżali po 12 -15 tys. km to brakowało 1-1,7 litra oliwy, czasem więcej.

[gumiśś]

Od nowości ten olej jest lany nie ma z nim problemu z rozruchem w zimę przy dużych mrozach.Prawda jest taka każdy użytkownik 1.6 wie że to pali a nie jedzie ciężko autosana wyprzedzić ?ale za to pancerny i eksploatacja tańsza na tle innych silników. 

Edytowane 8 Września 2019 przez gumiśś

[Lu-Gi]

Hehe. Nie dolewalem nic o ile dobrze pamiętam to szedł tam mobil 10/40 auto robiło 70% miasta zawieszenie robione raz, pojedyncze wahacze wymienione i tyle. Te zawieszenia w b5 i b6 nie niszczy przebieg tylko wiek bo guma się sypie. 

[Emejcz]

Jak zamierzasz jeździć jeszcze kilka lat to montuj i się nie zastanawiaj.
Nie słuchaj bzdur o jakichś problemach i nieudanych instalacjach.

Tu nie ma żadnej loterii, jak monter umie montować to instalacja służy i na siebie zarabia.

[adamm_85]

Sam dopiero, co założyłem instalację. Miałem spore obawy, ale na tą chwilę auto jedzie co najmniej tak samo dobrze jak na PB, jak nie lepiej. Banan na gębie przy tankowaniu nie do opisania. Jadę autem i w d*pie mam paliwo... na PB niestety bolało bo moja sztuka lubi sobie pożądnie łyknąć. Różnica w cenie między gazem a benzyną naprawdę duża. To co nas przede wszystkim interesuje to miesięczny koszt benzyny. Niestety ten w moim przypadku śmiało sięgał 600zł i więcej. Jeżdżę nie dużo kilometrów, ale w zakorkowanym mieście. Można powiedzieć, że średnie spalanie mam około 13-15 litrów benzyny. Wyliczenia kosztów paliwa w excelu są bezwględne dla benzyny. W imię czego jeździć na PB za 2,5 raza więcej? Grunt to oddać w pełni sprawne auto do gazownika, bo jak nie będzie sprawne to faktycznie mogą być problemy. Poza tym warto dać komuś, kto zachowuje podstawowe zasady, o których wspomina się na forach.

Edytowane 9 Września 2019 przez adamm_85

[gumiśś]

spalanie wynosi od 9do 11litrów w zaleznosci jakie odcinki i czy ktos na pokładzie jeszcze jest :v 70% miasto reszte trasa wiec nie mało.Auto zostaje na dłuższy czas to wiadome,porobiłem logi wszystko jest ok,błędów nie ma silnik przygotowany pod lpg.Jak mam jezdzic X czasu bez lpg to mnie trzepie przy tankowaniu :V

[adamm_85]

W dniu 9.09.2019 o 16:41, gumiśś napisał:

spalanie wynosi od 9do 11litrów w zaleznosci jakie odcinki i czy ktos na pokładzie jeszcze jest :v 70% miasto reszte trasa wiec nie mało.Auto zostaje na dłuższy czas to wiadome,porobiłem logi wszystko jest ok,błędów nie ma silnik przygotowany pod lpg.Jak mam jezdzic X czasu bez lpg to mnie trzepie przy tankowaniu :V

Tankowanie benzyny faktycznie boli ? ciesze się, że zaoszczędzone pieniądze będę mógł przeznaczyć np. na dalsze mody, zamiast pompowac w PB.

 

[gumiśś]

Godzinę temu, adamm_85 napisał:

Tankowanie benzyny faktycznie boli ? ciesze się, że zaoszczędzone pieniądze będę mógł przeznaczyć np. na dalsze mody, zamiast pompowac w PB.

 

boli mało powiedziane ? Zbierałem z myslą znalezienia dobrego egzemplarza b7 klasycznie z 1.8 T i po czasie jakies modziki ale sytuacja mnie zmusza abym zrezygnował.Powoli zima nadchodzi i spalanie w góre ?.No szkoda auta za duzo włozone i na obecną chwile nie wymaga najmniejszego wkładu.Cięzko mi sie zdecydowac na to lpg.Zawsze była benzynka moze to czas juz na lpg

[nyper1]

zakładaj instalcję, w tym silniku jest taka prosta że graty wyjdą coś około 1100-1300 zł. U siebie sam założyłem, tzn przeróbka ze zwykłej na sekwencję.

reduktor zavoli Zeta N

wtryski AC W01 4 

seterownik najprostrzy stag 4 eco lub jakis z LPG Tech 

 

i jeżdzisz za 25 zł na 100km.