Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sprawne ładowanie alternatora 1.8 ADR


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemka, pany jak ktoś na sprawne ładowanie w swoim 1.8 ADR to proszę sprawdźcie jakie ładowanie wam pokazuje na wolnych obrotach bez żadnego obciążenia tylko żeby radio działało i drugi test ile wam pokazuje na wolnych obrotach z pełnym obciążeniem tzn nadmuch, grzanie tylnej szyby, radio, światła , dajcie znać bo u mnie coś jest nie tak a chciałbym mieć porównanie.

Opublikowano

Powinno być 14,2 około, pod obciążeniem mi w ALT spada do 13.6 po regeneracji (BOSE na maxa, grzanie d*p, szyby, światła wszystkie łącznie z przeciwmgielnymi i awaryjnymi)

Opublikowano
W dniu 29.12.2019 o 19:17, Makale napisał:

Powinno być 14,2 około, pod obciążeniem mi w ALT spada do 13.6 po regeneracji (BOSE na maxa, grzanie d*p, szyby, światła wszystkie łącznie z przeciwmgielnymi i awaryjnymi)

Dzisiaj mierzyłem po zrobieniu 300 km to podgrzewana szyba tylna, nadmuch na przód plus światła i radio to pokazało 13.6 a alternator po całkowitej regeneracji, coś mi się to za mało wydaje ?

Opublikowano

Wyłącz wszystko co się da i sprawdź ładowanie. Potem policz sobie ile prądu bierze nadmuch (wartości z dvpy teraz biorę) np. 20A, ogrzewanie szyby 15A, światła wszystkie 15A, radio 5A, jakieś inne pierdoły też 5A. Zlicz wszystko mi wyszło 60A. Sprawdź ile A ma Twój alternator. Jeżeli masz alternator 80A i zużycie prądu wynosi 80A to ładowanie akumulatora wynosi 0A czyli napięcie na aku będziesz miał praktycznie spoczynkowe czyli ~12,6V. Jeżeli zużycie będzie większe niż 80A (zakładając ze masz 80A alternator) to prąd będzie szedł z akumulatora i będziesz miał napięcie poniżej ~12,7v.

 

Sprawdź też po dodaniu gazu na ok. 2,5 tys RPM czy napięcie rośnie.

Opublikowano

Teraz patrzyłem to na wolnych pokazywał 14.1 i samo radio działało. Włączyłem wszystko czyli nadmuch, tylne ogrzewanie, światła plus radio to spadło na 13.6 więc jak dla mnie jest to za mało przy tak niskim obciążeniu. 

Jak sprawdzić ten alternator ile ma amperów?

Opublikowano

Napiecie to jedno a natężenie to drugie, prawdopodobnie uzwojenie zdechło.

Opublikowano
41 minut temu, Dev napisał:

Napiecie to jedno a natężenie to drugie, prawdopodobnie uzwojenie zdechło.

Uzwojenie nówka sztuka, mówisz żeby jechać do nich i mówić że coś jest nie tak ? Jak Ty to Dev widzisz, faktycznie jest za małe ładowanie?

Opublikowano
2 minuty temu, k232 napisał:

Uzwojenie nówka sztuka, mówisz żeby jechać do nich i mówić że coś jest nie tak ? Jak Ty to Dev widzisz, faktycznie jest za małe ładowanie?

Faktycz.ny stan alternatora sprawdzisz dopiero ma stole probierczym, tam widać jak pracuje pod obciążeniem 

Opublikowano
Godzinę temu, Dev napisał:

Faktycz.ny stan alternatora sprawdzisz dopiero ma stole probierczym, tam widać jak pracuje pod obciążeniem 

To jutro jadę i niech poprawiają, jeszcze żarówka drży ?

Opublikowano (edytowane)

Wrzuciłem filmik z pokazanym prądem. Po włączeniu samych świateł prąd spada z 14.1 do 13.6 jak dla mnie za dużo. 

W ogóle to ten początkowy prąd 14.1 jest za mały chyba? Powinno być na starcie przynajmniej 14.5..

Edytowane przez k232
Opublikowano
4 godziny temu, k232 napisał:

Wrzuciłem filmik z pokazanym prądem. Po włączeniu samych świateł prąd spada z 14.1 do 13.6 jak dla mnie za dużo. 

W ogóle to ten początkowy prąd 14.1 jest za mały chyba? Powinno być na starcie przynajmniej 14.5..

Dobry patent z pomiarem ;) 

Opublikowano
8 godzin temu, MM1311 napisał:

Dobry patent z pomiarem ;) 

Pomogłeś, dzięki

Opublikowano

Ale te samochody to zagadki, u mnie okazało się, że akumulator zepsuty dlatego było przekłamanie na alternatorze. 

Akumulator zepsuty a palił na dotyk w każdych warunkach bez żadnego pierdnięcia ?

Opublikowano
9 minut temu, k232 napisał:

1. Ale te samochody to zagadki, u mnie okazało się, że akumulator zepsuty dlatego było przekłamanie na alternatorze. 

2. Akumulator zepsuty a palił na dotyk w każdych warunkach bez żadnego pierdnięcia ?

Czytam wątek z zainteresowaniem i zrozumieniem ale nie kumam.

1. akumulator zepsuty /niesprawny/ jaki może mieć wpływ na pracę alternatora lub przekłamanie wskazań prądu ładowania.

2. niesprawny nie dałby rady tak odpalać silnik.

Sorry za te dopytywania ale zawodowym mechanikiem nie jestem a interesują mnie takie codzienne sprawy eksploatacyjne.

Mógłbyś napisać jaki to aku i jakie ma napięcie na klemach w stanie spoczynku i czy to taki aku co można zmierzyć gęstość elektrolitu.

Opublikowano
3 godziny temu, KINIAM napisał:

Czytam wątek z zainteresowaniem i zrozumieniem ale nie kumam.

1. akumulator zepsuty /niesprawny/ jaki może mieć wpływ na pracę alternatora lub przekłamanie wskazań prądu ładowania.

2. niesprawny nie dałby rady tak odpalać silnik.

Sorry za te dopytywania ale zawodowym mechanikiem nie jestem a interesują mnie takie codzienne sprawy eksploatacyjne.

Mógłbyś napisać jaki to aku i jakie ma napięcie na klemach w stanie spoczynku i czy to taki aku co można zmierzyć gęstość elektrolitu.

Akumulator Bosch silver. 45 ah , akumulator normalnie w stanie spoczynku 12.7 w czasie gdy silnik działa 13.9 bez obciążenia. Pojechałem na sprawdzenie akumulatora do ilu spada przy rozruchu , urządzenie pokazało 8v przy rozruchu więc wygląda na to, że akumulator złom. Pojechałem do gości co robili regenerację alternatora i mówił mi, że gdy akumulator niesprawny to alternator będzie wskazywał źle pomiary prądu. Sprawdzę to jutro ?

Opublikowano
Godzinę temu, k232 napisał:

Akumulator Bosch silver. 45 ah , akumulator normalnie w stanie spoczynku 12.7 w czasie gdy silnik działa 13.9 bez obciążenia. Pojechałem na sprawdzenie akumulatora do ilu spada przy rozruchu , urządzenie pokazało 8v przy rozruchu więc wygląda na to, że akumulator złom.

Dzięki za wyjaśnienia.

Miałem podobny przypadek z aku Varta Silver 54Ah 530A , z napięcia spoczynkowego ~12,2V spadało podczas rozruchu na 8,6-8,8V ale ładowanie z alternatora było na poziomie ~14,2-14,4V.

Po naładowaniu prostownikiem akumulator odzyskał wigor /napięcie spoczynkowe ~12,7V podczas rozruchu ~12,3V /, miał do mnie wrócić przed zimą na doładowanie lub rozwiercenie, sprawdzenie elektrolitu lecz właściciel pojazdu nie ma póki co czasu.

Temat będę obserwował aby wzbogacić swoje doświadczenie.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Chyba, że mnie ten typ w ciula robi ale sprawdzę teraz ładowanie na dobrym akumulatorze i będzie wiadomo ?

Opublikowano

Powinieneś to sprawdzać na klemach i/lub na samym alternatorze, a nie w gnieździe zapalniczki, gdzie już mogą pojawić się spadki napięcia. I tak samo sprawdzić napięcie podczas rozruchu do ilu spada. Zwykły multimetr wystarczy. A co do napięcia ładowania przy padniętym aku to i się zgadza. Jak w moim zrobiło się zwarcie na jednej celi to napięcie na klemach na odpalonym silniku skakało w okolicach 12,2V i mrugały mi światła, na zgaszonym miał lekko ponad 11V.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, mszark napisał:

Powinieneś to sprawdzać na klemach i/lub na samym alternatorze, a nie w gnieździe zapalniczki, gdzie już mogą pojawić się spadki napięcia

Oczywiście. Nawet pomiar na blacie w aucie jak jest wskaźnik o tym świadczy. Wskazania niemal z zasady się różnią.

Osobiście uznaję jedynie pomiar miernikiem na klemach. Instalacje, zwłaszcza stare i po latach "dodawania lampek, wzmaków" potrafią pokazać nieliche spadki.

Jeżeli akumulator jest padaka to nie pozostanie to bez wpływu na wysokość napięcia ładowania, czy samego prądu ładowania(natężenia). Czasem mamy sytuację, gdzie ładowany porządnym prostownikiem(full opcja bez wnikania w szczegóły) będzie żłopał prąd jak dziki cały czas, a po podłączeniu okaże się kondensatorem.

Urządzenia elektroniczne w sklepie nie zmierzą, bo nie są w stanie, pojemności aktualnej akumulatora. Pogląd o jego stanie da dodatkowo naładowanie go do pełna i rozładowanie stałym ZNANYM prądem(powiedzmy 4A poboru) z jednoczesnym pomiarem spadku napięcia. 

Ładujemy, podpinamy np. zestaw żarówek mocnych i liczymy ile amper bierze. Robimy tabelkę czas/napięcie i mierzymy co powiedzmy dwie minuty. Ostatnio mi chyba 11cie wystarczyło, a tabelkę miałem na godzinę czy dwie  :grin:

Na wskaźniku ładowania po zaciążeniu odbiornikami miałem zarąbiste spadki w kabinie. To samo miernik na zaciskach. Urządzenie w serwisie(pracowałem tam, kumpel mi mierzył) "najnowszym sprzętem" -akumulator ok, tylko niedoładowany. No pewnie -ok, tylko, że pojemność jak do skuterka hyhy

To tyle w kwestii urządzeń. 

Zmiana akku na nowe = koniec gdybań nad czyszczeniem mas(i tak oczyściłem), sprawnością regulatora, alternatora itp. itd.

Edytowane przez pulpecik
Opublikowano

Byłem dzisiaj u gości po wymianie akumulatora i jednak coś jest nie tak z alternatorem. Gość mówił, że jakiś świst w alternatorze słyszy i do tego jest spadek napięcia na kablach więc mają to poprawić , dam znać jak naprawią ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...