kiko79 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Ta pamiętam, ale krew zalewa jak jeden drugiemu proponuje gorszy olej że lepiej więc się nie dziw. Mnie i tak zastanawia czy lepiej dolewać olej czy zarznac silnik zimą... Ale wasze testy może mi to wyjasnia. [emoji12] zarżnąć silnik zimą...dobre sobie. Gdzie ty mieszkasz? Na kole podbiegunowym? W zeszłym roku temperatura na podlasiu w połowie stycznia wynosiła +8. Nawet jak będzie -10 to miedzy syntetykiem a półsyntetykiem nie będzie większej różnicy. A w ostateczności to przecież rzeczy mają nam służyć a nie my dla rzeczy. Ciekaw jestem czy Twój silnik się o ciebie troszczy? Na Twoje pytanie odpowiem innym pytaniem...lepiej zalać półsyntetyk z wyższej półki i mieć spokój z dolewkami czy zalać syntetyk i wyłazić zimą z auta co 100 km żeby sprawdzić stan oleju (bo oil min piszczy)
POWER-KRIS Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 No właśnie nie wiem. [emoji12] Większość wolnego czasu spędzam za Suwalkami i przy gruncie jest - 30. Dla mnie Motul ble i koniec.
kiko79 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 oj tam, nie przesadzaj. Nie jest taki najgorszy. Na ciepło nawet nieźle smakuje.
staszek_kolasa Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 (edytowane) Dlaczego to am niby zarżnąć silnik zimą? Ten Motul jest półsyntetykiem wykonanym w technologii syntetycznej, z dodatkiem środków zmniejszających zużycie oleju. Dodatkowo temperatura krzepnięcia to -36 stopni, więc nawet dla samochodu stojącego pod chmurką zimą powinien dać dorbą ochronę. Ja ze swojego doświadczenia teraz mogę powiedzieć, że silnik pracuje ciszej i równiej niż na 5W40. Dodatkowo na zimnym starcie szybciej się rozchodzi po układzie smarowania niż 5W40, gdyż charakterystyczny start na zimnym silniku jest zauważalnie krótszy. Co do drugiego pytania, mi się nie uśmiecha dolewanie oleju i podnoszenie maski co 100 km, więc dla mnie rozwiązanie jest proste. Edytowane 23 Października 2014 przez staszek_kolasa
kiko79 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 - 30 to jest kilka razy w zimę a i to nie każdą. Głupoty pleciesz.
staszek_kolasa Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Jak jest -30 to się w domu siedzi, i do pieca dokłada a nie rozrywek szuka A prawde mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio było -30 dłuższy czas....
POWER-KRIS Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Może kilka razy ale na Valvoline nie mam efektów z Motula. [emoji12]
kiko79 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 może trafiłeś na trefnego Motula. Ja też się zastanawiałem nad Valvoline, ale w sklepie olejowym jak zapytałem o ten olej to się lekko skrzywili. Nikt mi nie polecał ani nie odradzał tego oleju ale reakcja była jednoznaczna. Od razu powiem, ze nikt mi też nie spiewał pieśni o Motulu...raczej o Liqui Moly.
Kary Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 (edytowane) Dobra przybyło kilka dni i kilka set km od wymiany więc podzielę się swoimi wnioskami niejako podsumowując wykonane działania. Oil Min przed poniższymi operacjami mniej więcej co 300-350 km / dolewka na 1000 km/ 700-800 ml Zmiana oleju z Mobil1 10w40 na Motul 10w40 6100S+ i filtr z filtrona na mann Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów Wymiana zaworu odmy (czwórnika) + uszczelnienie wyjścia z czwórnika do dolotu Od tych operacji przejechałem 800 km - oil min - brak ale ale... olej był zalany do MAX na gorącym silniku(przy wymianie weszło 4.3 L), po podanym dystansie stan oleju jest na połowie miarki bagnetu(mierzone 30 min po zgaszeniu silnika i po nocy) więc nadal są ubytki choć można już oszacować, że jest o wiele lepiej. Dziś sprawdziłem wyjście z czwórnika, efekty poniżej: W związku z czym stwierdziłem, że ubytki są wynikiem dalszego walenia oleju do układu dolotowego (tylko takie maślane? - nieszczelności pomiędzy układem chłodzenia nie ma, płyn jest tam ten sam od ponad roku i nie stwierdzam obniżania jego poziomu, pod korkiem oleju masła nie ma!) Więc kolejny mod tego zaworu: Założyłem dodatkowy filterek oleju, stosowany np. w skuterach pasuje idealnie w wyjście czwórnika. W wyjściu do dolotu umieściłem, również miedzianą rurkę aby w przypadku gdyby ten filterek wydmuchało zatrzymał się właśnie na tej rurce, a nie poleciał w dolot średnica rurki została tak dobrana aby weszła w ten przewód między czwórnikiem a dolotem bardzo ciasno! Do poniedziałku zrobię kolejne 400 km więc będę mógł ocenić dalsze zmiany poziomu oleju na bagnecie. PS. Syntetyk nie zarżnie silnika zimą - dwa - cała grupa VW nie słynie z szczelnie zamkniętych układów napędowych i zdecydowanie lepszymi olejami dla tej grupy są właśnie półsyntetyki zwłaszcza po przebiegach 150 k+ czyli wszystkie nasze b6 Edytowane 23 Października 2014 przez Kary
Pita Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Co do ceny Oleju motul 6100 synergie +, korzystając z okazji że jestem w Niemczech kupiłem ten olej. Cena jest porównywalna do ceny w Polsce. Za 5l oleju zapłaciłem 28 Euro, do tego filtr Mahle ( mahle=knecht). Filtr kosztował 8 Euro. po powrocie również wymieniam olej na Motula, pomimo ze na castrolu 5w40 na 12k km wlałem jakies 2l oleju. wiec tragedii nie ma.
kiko79 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Kary, zgadzam się z Tobą całkowicie. To że półsyntetyk zarżnie silnik zimą jest taką samą głupotą jak plotka że syntetyk rozszczelnik silnik i zrobi z niego sito. Po drugie, to fakt...silniki od VW nie należą to silników "ścisłych", w odróżnieniu od silników Forda, Jaguara czy Volvo. W tych ostatnich zaleca się lanie mega rzadkich olejów. Nawet oleje 5w30 dedykowane silnikom Forda mają znacznie niższą lepkość wysokotemperaturową niż te 5w30 dedykowane dla VW/Audi. Już na tym forum pokazywałem jakieś amerykańskie zestawienie doboru olejów w poszczególnych markach aut. No i dla benzynówek z serii B6/B7 rekomendowany jest olej 10w40. Może to trochę boli "syntetyko-enuzjastów", ale niestety taka jest prawda, która chyba zaczynamy potwierdzać na własnych przykładach. Trochę gadaniem na wyrost jest twierdzenie że jazda na jakimkolwiek półsyntetyku doprowadzi do zalezienia silnika nagarem. Po 50 tyś. km na motulu 6100S+ przy wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów nie zauważyłem zwałów smoły.
Kary Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 U mnie też pod pokrywą wyglądało całkiem spoko, a 10w40 jest u mnie zalewane od 2007 roku, kiedy to sam serwis Audi w Niemcach zalał taki olej. Także myślę, że teorię o wydłużeniu życia silnika po przez pełny syntetyk można wsadzić między bajki. Trzeba leć co przewidział producent.
POWER-KRIS Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 W sumie 5w40 i 5w30 to półsyntetyk a przynajmniej 80% tego co jest w sklepach, a my tu syntetyk i syntetyk. Dla mnie prawdziwy syntetyk to 0wXX a tych nie używam. [emoji12] W takim razie co to te wasze 10w40?
Kary Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 W sumie 5w40 i 5w30 to półsyntetyk a przynajmniej 80% tego co jest w sklepach, a my tu syntetyk i syntetyk. Dla mnie prawdziwy syntetyk to 0wXX a tych nie używam. [emoji12] W takim razie co to te wasze 10w40? też prawda Nic trzeba dalej cierpliwie badać poziom oleju i zobaczymy czy coś się poprawia
mati95115 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Kary myślę ze z tym filterkiem to nawet dobry pomysł tylko wydaje mi się ze on bardziej spełniłby swoją rolę nie tam gdzie go zamontowałeś a tam gdzie trójnik wchodzi do pokrywy zaworów wtedy opary olejowe skraplały by się już przed trójnikiem. Tylko nie wiem czy by nie było problemu z zamontowaniem tam tego filterka.
kiko79 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 W sumie 5w40 i 5w30 to półsyntetyk a przynajmniej 80% tego co jest w sklepach, a my tu syntetyk i syntetyk. Dla mnie prawdziwy syntetyk to 0wXX a tych nie używam. [emoji12] W takim razie co to te wasze 10w40? 5w40 i 5w30 to "syntetyki" robione w technologii syntetycznej, czyli zrobione z wysokoprzetworzonej ropy naftowej. 10w40 też są robione w tej technologii, a różnica to procentowa zawartość tych najlepszych estrów. U mnie też pod pokrywą wyglądało całkiem spoko, a 10w40 jest u mnie zalewane od 2007 roku, kiedy to sam serwis Audi w Niemcach zalał taki olej. Także myślę, że teorię o wydłużeniu życia silnika po przez pełny syntetyk można wsadzić między bajki. Trzeba leć co przewidział producent. no właśnie producent w naszym ALT przewidział 5w30 i to w trybie LongLife, a to okazało się wielkim niewypałem w tym silniku i wręcz przyśpieszało jego zużycie.
POWER-KRIS Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Jeżeli na takim filtrze opary wody i oleju zamarzną to uszczelniacze maskę otworzą. [emoji12] No 5w30 to syf wymuszony przy dpf. Chwała Bogu reszta może chodzic na 40.
kiko79 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 a focus mojej zony śmiga na 5w30 aż miło. A oleju nie ubywa wogóle.
POWER-KRIS Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Zmieniasz markę auta i w dodatku z silnikiem o ścisłym spasowaniu. A my tu o Ałdi. [emoji12] Dwa że zobaczymy z czasem jaka opinie zyskają te nowoczesne spasowance. Jak narazić w dieslu to im tylko 1.8 i 1.6 jakoś jeździ a reszta przeważnie była porażką. Nie wiem jak benzyniaki.
mati95115 Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Hmm nom tu masz rację nie pomyślałem o tym. W takim razie ten filterek w zimę byłby bardzo ryzykownym rozwiązaniem. Co innego pora letnia wtedy można się w coś takiego bawić
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się