Tkoczu_ Opublikowano 19 Września 2021 Opublikowano 19 Września 2021 5 minut temu, ElectricShock napisał: Dobrze zadbany 2.0T nie powinno żreć oleju. Zależy w jakim modelu Ale oczywiście mówimy o spalaniu benzyny a nie oleju 1
K4rol81 Opublikowano 28 Września 2021 Opublikowano 28 Września 2021 Fajnie że wróciłeś na forum , zdrowia jeszcze raz ,trzymam kciuki żeby było ok . 2
ElectricShock Opublikowano 17 Marca 2022 Autor Opublikowano 17 Marca 2022 (edytowane) Dopadł mnie delikatny wyciek w okolicy pokrywy zaworów. Okazało się, że uszczelka jest do wymiany. Przy okazji naprawy mechanik, który jest oblatany w tego typu jednostkach, dokonał weryfikacji stanu kluczowych podzespołów. Dostałem dobre wieści, cytuję: "Wałki jak nowe. Szklanka na pompie wysokiego ciśnienia jak nowa... Pierścienie na pokrywie wariatora całe, dobrze sprężynują... Szczerze mówiąc, jeden z najlepiej zadbanych silników tej serii, jakie robiliśmy." Poszła wymianka oleju. W tym roku popróbowałem innej płukanki - K2 MOTOR FLUSH T371 i innego oleju do przepłukania silnika. Reszta została ta sama co w zeszłym roku - Millers CFS 10W50 NT+ z dodatkiem Liqui Moly CERATEC 7181. Podczas ostatniej obsługi skrzyni, został zalany olej o prawidłowej specyfikacji ale nie oryginalny, tylko innego producenta. Skrzynia pracowała prawidłowo, z tym, że była bardziej nerwowa niż przed wymianą. Wymiana była dynamiczna razem z przelaniem kilku litrów w celu wypłukania. Dlatego zdecydowałem się na kolejną wymianę, lecz tym razem na oryginalny olej. Słuchy takie do mnie dotarły, że tylko na oryginale skrzynia chodzi jak należy. Zrobię również nieco inwestycji w zawieszenie, które jak się okazało, w dużej części było jeszcze fabryczne. Generalnie wszystko się trzyma, ale nie posiada już takiej sztywności jak powinno. Po rozmowie z mechanikiem zdecydowałem się wymienić cały komplet, łącznie z amortyzatorami, poduszkami itp. Zadbany samochód jakoś tak cieszy, daje frajdę, każdy wyjazd to przyjemność. Tym bardziej mając świadomość, że to przecież stary gruz, który za 3 lata osiągnie pełnoletność. Pomimo tego, przyjemniej nim się podróżuje niż wieloma młodszymi autami. Edytowane 17 Marca 2022 przez ElectricShock 2
K4rol81 Opublikowano 17 Marca 2022 Opublikowano 17 Marca 2022 Nic tylko lać i jeździć trzeba dbać o te nasze gruzy , bo nowsze nie koniecznie lepsze PS. Działałeś coś może w temacie MCE i tego filmu o którym pisałeś kiedyś na PW 1
ElectricShock Opublikowano 17 Marca 2022 Autor Opublikowano 17 Marca 2022 1 minutę temu, K4rol81 napisał: PS. Działałeś coś może w temacie MCE i tego filmu o którym pisałeś kiedyś na PW Tak. Mam już prawie zmontowany materiał. Kilka drobiazgów, jakieś grafiki, napisy, takie pierdoły zostały. 1
K4rol81 Opublikowano 17 Marca 2022 Opublikowano 17 Marca 2022 19 minut temu, ElectricShock napisał: Tak. Mam już prawie zmontowany materiał. Kilka drobiazgów, jakieś grafiki, napisy, takie pierdoły zostały. To za***iście , bo czekam na ten film jak cygan na zasiłek Widziałem że pisałeś się na zlot ale chyba ostatecznie nie jedziesz ? 2
ElectricShock Opublikowano 17 Marca 2022 Autor Opublikowano 17 Marca 2022 Musiałem zrezygnować z wyjazdu. Szczerze mówiąc liczyłem, że na zlocie uda mi się porozmawiać na ten temat i zrobić małą prezentację, w jaki sposób radzić sobie z LED'ami. Jest też kilka innych pomysłów. Nie uda się to jednak z przyczyn wcześniej opisywanych. Lekarze muszą wpierw wykonać niewielki tuning . 2
kamil-vag Opublikowano 17 Marca 2022 Opublikowano 17 Marca 2022 No a ja wysłałem dwa MCE H i sprzedałem auto ?
ElectricShock Opublikowano 17 Marca 2022 Autor Opublikowano 17 Marca 2022 4 minuty temu, kamil-vag napisał: No a ja wysłałem dwa MCE H i sprzedałem auto ? O kurcze Właśnie doczytałem, że Twoja B6 trafiła do innego właściciela. Mam jednak nadzieję, że szybko ogarniesz budowę i niedługo wjedziesz z czymś w rodzaju B9 1
Rob@k Opublikowano 17 Marca 2022 Opublikowano 17 Marca 2022 Kurde mega zadbane auto. A ludzie się potem dziwią skąd takie ceny za te auta. Będą dłużej jeździć niż dużo młodsze samochody. 1
george Opublikowano 17 Marca 2022 Opublikowano 17 Marca 2022 3 godziny temu, kamil-vag napisał: No a ja wysłałem dwa MCE H i sprzedałem auto ? Masz jeszcze czas na powrót do modelu.
K4rol81 Opublikowano 17 Marca 2022 Opublikowano 17 Marca 2022 7 godzin temu, ElectricShock napisał: Musiałem zrezygnować z wyjazdu. Szczerze mówiąc liczyłem, że na zlocie uda mi się porozmawiać na ten temat i zrobić małą prezentację, w jaki sposób radzić sobie z LED'ami. Jest też kilka innych pomysłów. Nie uda się to jednak z przyczyn wcześniej opisywanych. Lekarze muszą wpierw wykonać niewielki tuning . To rób ten tuning i wracaj do zdrowia ??? 1
afroo. Opublikowano 17 Marca 2022 Opublikowano 17 Marca 2022 (edytowane) 16 godzin temu, ElectricShock napisał: Millers CFS 10W50 NT Po torze tym na co dzień latasz? Edytowane 17 Marca 2022 przez afroo.
ElectricShock Opublikowano 17 Marca 2022 Autor Opublikowano 17 Marca 2022 Nie latam tym po torze. Jeżdżę w większości w ruchu miejskim, w korkach i po prostu mam porównanie z innymi olejami. Oleje polecane przez niektóre firmy teraz stosuję wyłącznie do płukania silnika .
ElectricShock Opublikowano 19 Marca 2022 Autor Opublikowano 19 Marca 2022 Podczas obsługi okazało się, że chłodnica jest dość mocno ufajdana wszelkiego rodzaju owadem i innym śmietnikiem. Chłodnica jest już nieco sfatygowana ze względu na wiek, więc wjedzie nowy zestaw. Przy okazji planowana od dawna regeneracja lamp. Robionych jest dziesiątki innych niewielkich rzeczy - czyszczenie, zmiana niektórych śrub, wymiana oringów, uszczelek, elementów gumowych, itp. Małymi kroczkami, poczynając od przodu, proces przesuwa się w kierunku tylnych części. Z małego serwisu, w sposób niezaplanowany wyszedł proces kompletnego odrestaurowywania samochodu. Pomimo tego, że egzemplarz był bardzo, wręcz pedantycznie zadbany, mechanik ma trochę roboty. Z jednej strony przerażają mnie koszty tej operacji lecz z drugiej, będę się mógł cieszyć zadbanym i pewnym autem przez kolejny, długi okres czasu. Z racji wyjątkowego stanu technicznego, audi zostanie ze mną na dłużej 3
Langista Opublikowano 20 Marca 2022 Opublikowano 20 Marca 2022 W jaki sposób wpadłeś na olej 10W, mając auto z turbiną, do jazdy po mieście?
afroo. Opublikowano 20 Marca 2022 Opublikowano 20 Marca 2022 Zajrzyj sobie do icków i węży, czy po usunięciu odmy nie pojawia się tam olej.
ElectricShock Opublikowano 20 Marca 2022 Autor Opublikowano 20 Marca 2022 (edytowane) 8 godzin temu, Langista napisał: W jaki sposób wpadłeś na olej 10W, mając auto z turbiną, do jazdy po mieście? Wśród moich najbliższych są użytkowane trzy takie jednostki. To nie jest kwestia "wpadnięcia" na to. To kwestia uzyskanych doświadczeń i testowania różnych rozwiązań w ciągu ostatnich 4 lat. Każde, nawet najbardziej głupie rozwiązanie, nie jest głupie jeśli działa. W moim przypadku to rozwiązanie w postaci takiego oleju przynosi najlepszy efekt, co potwierdza się w momencie rozebrania znacznej części silnika w celu weryfikacji stanu i wymiany, przy okazji, niektórych uszczelnień. Wkrótce całe fotostory z tego zabiegu 2 godziny temu, afroo. napisał: Zajrzyj sobie do icków i węży, czy po usunięciu odmy nie pojawia się tam olej. Wszędzie jest sucho. Mechanik sam się zdziwił, że nie ma nigdzie osadu i charakterystycznego masła. Oleju było całe mnóstwo, w odmie, w intercoolerach, kiedy przeprowadzałem pierwszy serwis po zakupie auta. Silnik chodził na ravenolu VST 5w40, co udało się odczytać z zawieszki. Przy wymianie intercoolera, który miał oberwany jeden uchwyt ( było to zaraz po zakupie) okazało się, że w środku jest cała masa oleju. Węże były całe w mazi. Samochód dawał niebieską chmurę w momencie silnego pałowania. Mechanik wtedy stwierdził, że najprawdopodobniej padło turbo. Zostało wszystko starannie wymyte, łącznie z wnętrzem silnika, poszedł nowy IC a do silnika został wlany kontrowersyjny olej. Po przejechaniu od tamtego czasu ponad 17kkm zapomniałem już o tym, że niby mam padnięte turbo, silnik nie puszcza dymka, pracuje rewelacyjnie, a wnętrze węży jest czyste jak zaraz po wymyciu. Więc teorie, teoriami, a ja wierzę w to co widzę. Raduje mnie widok spuszczanego podczas wymiany, przejrzystego, jedynie lekko brązowego oleju, w przeciwieństwie do czarnego koksu jaki zlałem gdy kupiłem auto. Edytowane 20 Marca 2022 przez ElectricShock 2
afroo. Opublikowano 20 Marca 2022 Opublikowano 20 Marca 2022 Pcv delete zakładałeś wcześniej, czy po wymyciu icków? Drążę temat, bo krążą opinie, że po jego montażu syf nie trafia już bezpośrednio do dolotu, natomiast duża część oleju przepychana jest ciśnieniowo kanałem w pokrywie zaworów do rurki od turbo, a stamtąd w cały układ chłodzenia doładowania. I tu właśnie dwie teorie są poruszane i nie można nigdzie znaleźć konkretnych informacji, bo albo jest to bezpośredni skutek zaślepienia odmy, albo uszkodzonej pokrywy, a dokładniej kanałów z tworzywa i ich nieszczelności. Albo i tego i tego. ;]
ElectricShock Opublikowano 20 Marca 2022 Autor Opublikowano 20 Marca 2022 PCV delete kit montowałem w lipcu 2020. Czyszczenie układu dolotowego z oleju i płukanie silnika wraz ze zmianą oleju robiłem w maju. Trudno powiedzieć, która teoria jest prawdziwa. Faktem jest, że przed zamontowaniem kitu, oddziaływanie ciśnienia gazów na górną część silnika było w przypadku mojego samochodu, dość gwałtowne. Korek od wlewu nerwowo skakał po odkręceniu. W tym momencie jest spokojnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się