Klimatyzacja A4 B8 chłodzi bardzo słabo

[daanoon]

Witajcie.

Jutro wyjazd nad morze a dzisiaj zauważyłem, że klima nie chłodzi tak jak powinna... :| Serwisy klimy w Krakowie i okolicach o tej porze na pewno nie działają, a nawet jeśli to są pewnie kolejki...

Klima chłodzi ale baaardzo słabo. Co radzicie? 

[Dev]

Podepnij VAGa i sprawdź co się dzieje 

Często pada czujnik cisnienia

[Karasik2]

Zańko Azory 

"Elcar" Elektromechanika Pojazdowa

[Hrabia 555]

W dniu 6.06.2020 o 17:31, Dev napisał:

Podepnij VAGa i sprawdź co się dzieje 

Często pada czujnik cisnienia

Mój problem wygląda podobnie : klima chłodzi jak lodówka przy temp zewnętrznych 18-21 st.C, przy temperaturze powietrza jak wczoraj czyli 28-30 st.C układ chodzi na maxa ale wieje ciepłe powietrze.  Jazda późnym wieczorem jak było już chłodniej na zewnątrz, i klima znowu chodzi jak lodówka. Podpięcie kompa  pokazuje się informacja:  błąd pt. osiągnięto max wartość czujnika ciśnienia układu klimatyzacji. 

Jaka diagnoza zatem ? czujnik do wymiany ? Z góry dziękuję za sugestie.

[Dev]

Wyglada na to że tak ale najpierw podepnij stacje klimatyzacji i zobacz jakie są wielkości ciśnień po niskiej i po wysokiej stronie

[Robert1987]

Część z tego co opisujesz to Pres (Czujnik) Wysokiego Cisnienia  Ci rozłącza Układ, aby od ciśnienia się nie rozszczelnil, podpowiem jeszcze jak ogarniesz Presa( czujnik) sprawdź czy wentylator Dziala. I jak Dave pisze to niech sprawdza Ciśnienia . Powodzonka ! 

[Hrabia 555]

W dniu 15.06.2020 o 13:58, Robert1987 napisał:

Część z tego co opisujesz to Pres (Czujnik) Wysokiego Cisnienia  Ci rozłącza Układ, aby od ciśnienia się nie rozszczelnil, podpowiem jeszcze jak ogarniesz Presa( czujnik) sprawdź czy wentylator Dziala. I jak Dave pisze to niech sprawdza Ciśnienia . Powodzonka ! 

dzięki za sugestie. Czujnik wymieniony na Hella, wentylator działa, natomiast nadal przy wysokiej temp zewnętrznej nie wieje zimne powietrze i pojawia się błąd osiągnięcia max wartości ciśnienia , zatem pewnie to nie czujnik był winowajcą. Podpięto układ pod kątem zmierzenia ciśnienia, ale nie uzyskałem odpowiedzi czy coś tam jest nie tak, bo było chłodniej i klimatyzacja działała na dany moment. Odzyskano czynnika 450 gram, wprowadzono 600, tyle że nie zostala sprawdzona szczelność, no dobry warsztat mechaniczny ale klimy naj wyrazniej nie ogarniają, a byłem u nich bo robili mi rozrząd.Czy tyle może ubyć w trakcie operacji  nawet z pełnego układu, bo i  z takimi opiniami się spotkalem, byłem w kilku punktach , które zajmują się klimą w moim mieście i najrozsądniejsze co usłyszalem to żeby podpiąć układ jak będzie gorąco i faktycznie nie będzie działać. Podejrzenie że może kompresor, że może chłodnica zabita, ale mądrego nie ma. Ja nie posiadam własnego urządzenia żebym sobie podpiął kiedy chcę i sprawdził co sie dzieje. Trzymam się tego, że czujnik wskazuje ta max artość i pewnie dlatego rozlącza układ , natomiast co może powodować taki wzrost cisnienia w układzie ?

poziom czynnika wprowadzonego : 600 gram, ilość oleju 12 gram  -  ten olej to ok? wszędzie są podawane wskazania w cm 3 , a nie gramach...

Edytowane 19 Czerwca 2020 przez Hrabia 555

[Robert1987]

28 minut temu, Hrabia 555 napisał:

dzięki za sugestie. Czujnik wymieniony na Hella, wentylator działa, natomiast nadal przy wysokiej temp zewnętrznej nie wieje zimne powietrze i pojawia się błąd osiągnięcia max wartości ciśnienia , zatem pewnie to nie czujnik był winowajcą. Podpięto układ pod kątem zmierzenia ciśnienia, ale nie uzyskałem odpowiedzi czy coś tam jest nie tak, bo było chłodniej i klimatyzacja działała na dany moment. Odzyskano czynnika 450 gram, wprowadzono 600, tyle że nie zostala sprawdzona szczelność, no dobry warsztat mechaniczny ale klimy naj wyrazniej nie ogarniają, a byłem u nich bo robili mi rozrząd.Czy tyle może ubyć w trakcie operacji  nawet z pełnego układu, bo i  z takimi opiniami się spotkalem, byłem w kilku punktach , które zajmują się klimą w moim mieście i najrozsądniejsze co usłyszalem to żeby podpiąć układ jak będzie gorąco i faktycznie nie będzie działać. Podejrzenie że może kompresor, że może chłodnica zabita, ale mądrego nie ma. Ja nie posiadam własnego urządzenia żebym sobie podpiął kiedy chcę i sprawdził co sie dzieje. Trzymam się tego, że czujnik wskazuje ta max artość i pewnie dlatego rozlącza układ , natomiast co może powodować taki wzrost cisnienia w układzie ?ja

Jak chodzi o ubytek, to nie wiadomo kiedy miales napelniana klime pierwszy raz, jak z 5 lat temu to możliwy ze ubytek taki może byc, pparu latach czynniki z postaci ciekłej przechodzi na lotna, i może wtedy słabiej chłodzić. Ale na pewno nie cały. Na masce masz naklejke ile powinno być czynnika. W sumie na probe dawalismy 300g/400 aby sprawdzać szczelność, i chlodzila super. Druga sprawa, na manometrach dobry serwisant dojrzy ze kompresor nie wydaje, i wtedy może słabiej chłodzić. Chłodnica(skraplacz) sie nie zapycha, tylko filtr przy skraplaczu, może być zabity, i wtedy tez zobaczy na manometrach podciśnienie sie robi. Musisz pojechać do zakładu który sie zajmuje klimatyzacja samochodowa. Jeszcze ci mogę pod powiedzieć, byś przy trzymał dłużej na 2.5 tys obrotów przez dłuższa chwile i  zobaczył jak chłodzi. Jeszcze jest dysza , która tez może być zapchana. Pozdrawiam. Powodzonka.

 

[Hrabia 555]

26 minut temu, Robert1987 napisał:

Jak chodzi o ubytek, to nie wiadomo kiedy miales napelniana klime pierwszy raz, jak z 5 lat temu to możliwy ze ubytek taki może byc, pparu latach czynniki z postaci ciekłej przechodzi na lotna, i może wtedy słabiej chłodzić. Ale na pewno nie cały. Na masce masz naklejke ile powinno być czynnika. W sumie na probe dawalismy 300g/400 aby sprawdzać szczelność, i chlodzila super. Druga sprawa, na manometrach dobry serwisant dojrzy ze kompresor nie wydaje, i wtedy może słabiej chłodzić. Chłodnica(skraplacz) sie nie zapycha, tylko filtr przy skraplaczu, może być zabity, i wtedy tez zobaczy na manometrach podciśnienie sie robi. Musisz pojechać do zakładu który sie zajmuje klimatyzacja samochodowa. Jeszcze ci mogę pod powiedzieć, byś przy trzymał dłużej na 2.5 tys obrotów przez dłuższa chwile i  zobaczył jak chłodzi. Jeszcze jest dysza , która tez może być zapchana. Pozdrawiam. Powodzonka.

 

dzieki kolego. Zapomnaiłem napisać że przy wymianie rozrządu była operacja klimy robiona i napełniana  na 600 i to było 3 miesiące temu, zatem ubytek 150 g wynika z tego okresu

[Robert1987]

To trochę spory ubytek, ale powinno chłodzić.

[Langista]

Ogólnie klimatyzacja to układ zamknięty i taki ubytek to raczej oznaka nieszczelności układu..

[Muskel1]

Wzrost ciśnienia w układzie może powodwować nie załączający się wiatrak przy chłodnicy. Może przy niskich temp. chodzi a jak sie tem. podwyższy rozłącza. Trzeba zaobserwować gdy nagle przestanie klima chodzić czy wiatrak działa. Inna możliwość skoro masz taki ubytek czynnika może ktoś przed Tobą wpadł na doskonały pomysł i dodał do układu jakiś uszczelniacz, który doprowadził do przytkania kanalikòw w chłodnicy klimy i przepływ jest za niski co powoduje wzrost ciśnienia i temp. po stronie wysokiego ciśnienia. Jeżeli chłodnica nie jest w stanie odprowadzić ciepła tak sie właśnie dzieje. Czujnik ciśnienia rozłącza chyba przy osiągnięciu 32 Bar. i 90°C jeśli się nie mylę. Na manometrach można obserwować temperatury i ciśnienie po obu stronach.

Edytowane 19 Czerwca 2020 przez Muskel1

[Langista]

A powiedz jeszcze czy czasem czujnik temperatury cieczy/silnika nie oszukuje. Jak masz taką opcję to podepnij kompa i sprawdź odczyty czujników w te gorące dni. Ja w B5 (wiem wiem, stary model) miałem tak, że silniczek z temperatury na liczniku źle pokazywał i jak wpadało na 130 stopni to odcinało klimatyzację, po uderzeniu w deskę licznik spadał na 90 i klima się załączała

[Hrabia 555]

Panowie, nie wiem co się zadziało z instalacją klimy, ale od tego czasu w każdą pogodę i każde warunki jazdy jest ok i chłodzi. Póki co jest ok , dziękuję wszystkim za sugestie i wpisy, gdyby temat z problemem wrócił, to wiem od czego zacząć poszukiwania. Pozdrawiam wszystkich.

[Oski08]

Witajcie

Odgrzebie temat. Przedstawię moją historię z klimatyzacją i może ktoś coś mądrego podpowie. Jechałem nad morze i klimatyzacja przestała chłodzić na autostradzie. Później zauważyłem że nieraz się włączała i chłodziła. Po powrocie z nad morza pojechałem do pierwszego lepszego magika od klimy. Zostawiłem mu auto. Mówię zostawiam na noc sprawdzi Pan wszystko, szczelność itd. otóż za 2h telefon że samochód do odbioru. Mówi że było 300 g i nabił tyle ile trzeba czyli 570g klima ruszyła i chodzi. Odebrałem ten samochód zapłaciłem 180zl i rzeczywiście wszytko było ok. Na drugi dzień powtórka z rozrywki znowu klima nie chłodzi tylko wydobywa się ciepłe powietrze. po 2-3 dniach pojechałem do niego zostawiłem mu samochód. Podpiął maszynę okazało się że to co dobił to znowu uciekło w kosmos. Mówię przez telefon szukaj tej nieszczelności. Dzwoni że niby detektor mu raz zapiszczał przy chłodnicy klimatyzacji. I stawia na nieszczelną chłodnice. Zabrałem od niego samochód wymieniłem na nową chłodnice 350zl.  Pojechałem już do innego zakładu tam nabili układ azotem i zostawili na noc. Przez noc uciekła 1 atmosfera na zegarze. Chłop wymienił wentyle w portach z tego co mi wiadomo. Wymienił też czujnik wysokiego ciśnienia na MAHLE i nabił cały układ czynnikiem. Na wydruku z maszyny mam 600g czynnika. 150 zł czujnik, 120zl czynnik i 400 zł robocizna. No ok mówię w końcu będę miał klimatyzację. Otóż auto z zakładu odbierałem po 17 i nikogo już nie było. Na zewnątrz upał 35*C i klima nie chłodzi dalej. Słyszę jak kompresor załączy jak włącze przycisk AC i podwyższy obroty silnika. Jadąc do domu klima cały czas dmucha ciepłym. Wieczorem gdy temperatura na zewnątrz zmalała do 27*C klima zaczęła mrozić elegancko. Pojechałem na drugi dzień do chłopa co zajmował się moim samochodem. Mówi że leciało tymi wentylami i mi wymienił. Że wymienił czujnik, bo stary umarł, nabił klime i klima elegancko chłodziła i odstawił samochód na parking. Po rozmowie z nim że tak się dzieje jak jest upał powyżej 30*C klima nie chłodzi, a jak jest poniżej 20*C do około 27*C klima chłodzi podpowiedział że na czujnik nasłonecznienia mam położyć szmatkę. Ale to nic nie daje. Po prostu jadąc w trasę rano klima działa, a jak robi się upał i temperatura jest około 30*C i powyżej odcina klimę i wieje ciepłym powietrzem niezależnie czy na kliamtroniku LO, 16, 17, 18... Na komputerze program VCDS brak błędów nic nie wyskakuje. Był jeden błąd od czujnika jakości powietrza ale to kupiłem używkę podmieniłem błąd skasowałem i nie powraca jest ok. Jechałem też w niedzielę autostradą klima nie działała powyżej 100km/h dojeżdżając do bramek i zwalniając na bramkach klima załączyła i mroziła. Na komputerze sprawdzałem bloki pomiarowe niby napięcie na kompresor pokazuje tam 0,600 - 0,700 v i bary jak klima daje zimnym. Testy silniczków klap też wykonywałem. Chcę jeszce w upał jak będę jechał podpiąć kompa i zobaczyć w tych blokach pomiarowych czy klimy nie odetnie przy wysokim ciśnieniu. Przekopałem cały internet i brak mi już pomysłu co to może być że jak jest chłodno to klima działa elegancko, a jak jest już gorąco to klimę rozłączy. Może ktoś coś podpowie?

[Oski08]

Uszkodzony był zawór rozprężny