Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B6] Angielski czterołapny AVFant *Quattro* *320/288* *LZ5C* *FMIC* *Bi-LED* *GTC1549VZ* *Sachs Performance*+18


Ivanek

Rekomendowane odpowiedzi

Na wykres z hamowni czekam już dwa tygodnie, nie wiem czy kiedyś go dostanę - ciężko się wyprosić.

Mam za to swoje wykresy z logów paliwa i doładowania, a dziś udało się wrzucić zawór zwrotny oraz założyć akumulator podciśnienia.
Dla potomnych: przewód 3mm i 4mm zakupiłem o długości 2. metrów. Tego pierwszego zostało nadmiaru może z 15cm ale, wywaliłem zawór N18 z EGR bo i tak jest wyłączony to po cholere mi on na aucie. Węże prowadziłem inaczej niż fabryka, nie po kolektorze tylko między filtrem powietrza a osłoną termiczną żeby były bezpieczne, co prawda zbrojone wężyki ale tak jakoś chyba estetyczniej.... Przewodu 4mm zostało mi z 50-70cm. Koszt wężyków z FMIC z allegro 68zł.
 

Wykresy doładowania i paliwa:
2085335599_GrupaA008to9_56.thumb.png.43f7ea3b216b65840582acb306fc51a7.png

1685522924_GrupaA011to11.17(1).thumb.png.ab9edd1c86ef9119f8ba46a93c085a27.png

 

 

Wężyki poprowadzone tak:

IMG_20221204_135822.thumb.jpg.1c61574522e588813789743f2e5dc361.jpg

 

IMG_20221204_143607.thumb.jpg.c96070ed9c8ae38287b7263bb6b57fdb.jpg

IMG_20221204_143622.thumb.jpg.911aec00a195638c381a0147f1e3f96d.jpg

 

IMG_20221204_143231.jpg

Edytowane przez Ivanek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiczka przedwczoraj dostała nowy termostat z Wahlera. Spore problemy z dolną śrubą trzymającą króciec termostatu ale się udało. Zalałem płyn, przejechałem się, zlałem go, zalałem świeży, odpowietrzyliśmy przy nagrzewnicy. Jeszcze do pełni szczęścia powtórzę ten proces ale chcę również przepłukać nagrzewnicę. Trochę syfu z układu po 4,5 roku wyleciało, a na starym termostacie osadziło się troszkę kamienia.

322818402_1656226398164775_3800511085242905030_n.thumb.jpg.7333eef0fdccf4469b2a0bab98f4e692.jpg

Po wymianie termostatu na postoju temperatura lekko spadła z 90*C (nawiew auto na 19*C, na zewnątrz +3*C) ale zatrzymała się tak na 83-84 mniej więcej. Jeszcze to poobserwuję ale chyba jest lepiej.
Przez odpowietrzanie układu i sikanie płynu wszędzie pod maską to zabrałem się za umycie auta i komory silnikowej. Porządna porcja rozcieńczonego dimera i piany aktywnej - efekt zadowalający.

 

IMG_20221230_175748.jpg.acd194814c94b394a94b2ff33ce36706.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylizane pod maską  elegancko. :thumbup1:

Gdzie kupiłeś niebieski wężyk podciśnienia i ile tego potrzeba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Ivanek napisał(a):

zatrzymała się tak na 83-84 mniej więcej.

Jak tyle było na zegrach to rzeczywiście było mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, pelonek1 napisał(a):

Jak tyle było na zegrach to rzeczywiście było mniej.

VAGowe 90 °C to w rzeczywistości przedział 75-102 °C.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dekiel 13 napisał(a):

Wylizane pod maską  elegancko. :thumbup1:

Gdzie kupiłeś niebieski wężyk podciśnienia i ile tego potrzeba ?

Na allegro, wężyki zbrojone z fmic 

Ja nie mam n18 więc wystarczyło 2 metry 3mm i 2 metry 4mm

Poprowadzone inaczej, zdala od kolektora 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, dekiel 13 napisał(a):

P.S.  Co to n18 ? :mysli:

Zawór EGR, zaślepiony, wyłączony, zbędny dziad w układzie podciśnienia, skoro i tak kupowałem nowe wężyki to całe połączenia zrobiłem nowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dolny wąż który idzie z termostatu do chłodnicy po lewej stronie. Zdjąłem tam ten wąż by spuścić płyn, okazuje się że mam mega problem by go wcisnąć na tyle by spinka trzymała, trzy razy już mi ten wąż zrzuciło. 

W środku tego węża jest oring, on powinien być w wężu czy na króćcu z chłodnicy? Brakuje z pół centymetra by spinka złapała za ząbek. 

received_872045634003202.thumb.jpeg.a04d290837393461f9394710f9625cf9.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo to było jak to zdejmowałeś? Na obudowie węża nie widać wcięcia, przez który nie chce Ci to pasować. Oring ma być w wężu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Langista napisał(a):

Tak samo to było jak to zdejmowałeś? Na obudowie węża nie widać wcięcia, przez który nie chce Ci to pasować. Oring ma być w wężu.

Na pewno zapinka była od góry, pamiętam że ją wyjąłem do góry i zdjąłem wąż, bardzo ciężko schodził. 

Wcięcie na zapinkę jest od góry, zapinka wchodzi prawidłowo do końca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o wcięcie na zapinkę, a o wcięcie na klin, o niego blokuje się wąż, powinno być wcięcie w jego obudowie na ten kawałek plastiku, który widać na zdjęciu, to on blokuje wąż aby wszedł dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Langista napisał(a):

Nie chodzi o wcięcie na zapinkę, a o wcięcie na klin, o niego blokuje się wąż, powinno być wcięcie w jego obudowie na ten kawałek plastiku, który widać na zdjęciu, to on blokuje wąż aby wszedł dalej.

Są dwa wcięcia w wężu na godzinie 6 i 12 jak patrzeć gdy ma być założony, na króćcu w odpowiednio tych samych miejscach są wypusty. Niby wsuwa nasuwa się ten wąż ale na niecały centymetr przed końcem nagle jest jakby blokada. Pomyślałem, że może ta uszczelka ma być na króćcu i w momencie włożenia węża on wpada w ten rowek przez co jest łatwiej go założyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, uszczelka ma być w końcówce węża w przeznaczonym do tego rowku. Jak dałeś ekstra oring w tym miejscu to nic dziwnego, że nie wchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Langista napisał(a):

Nie, uszczelka ma być w końcówce węża w przeznaczonym do tego rowku. Jak dałeś ekstra oring w tym miejscu to nic dziwnego, że nie wchodzi.

Nic tam nie nakładałem, ściągnąłem, wyleciał płyn i założyłem, ale niestety nie wszedł do końca. 

Godzinę dziś próbowałem z góry, z dołu, sił już w rękach brakowało. 

Spróbuję to jutro może lekko przesmarować olejem  bo nie mam pomysłów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy jakiś smar może i to bardzo mało, żebyś potem nie myślał że Ci olej w układzie siedzi. Sprawdzałeś czy przy zdejmowaniu oring z rowka nie wypadł?

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odtłuściłem, nasmarowałem i weszło. 

I tak jeszcze będę to zlewał i czyścił zbiorniczek. 
Co zabawne chyba nawet nie musiałem ściągać tego węża bo tam jest jakiś korek chyba na krzyżaka dużego, tylko że on jest skierowany IDEALNIE w ten króciec intercoolera w pasie, widać to na zdjęciu poniżej. :D 

IMG_20230104_095435.thumb.jpg.acbbfed398ba519a1d347a629e9a91f5.jpg

 

 

Wczoraj jeszcze wymieniłem półoś lewą. W końcu przestało grzechotać przy skręcie w lewo. 

Jeszcze muszę zabrać się za poduszki silnika i skrzyni, liczyłem około 500zł. Chcę kupić Imperium, a na skrzynie Lemforder. 

IMG_20230104_100202.thumb.jpg.74fdaf0ad3725a640c6ff116c4f35a26.jpg

IMG_20230104_100212.thumb.jpg.41bc2c332c7d448b16291a5bbc69a862.jpg

 

 

Edytowane przez Ivanek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znać jak załozysz te poduszki silnika.

Oryginały coraz to drozsze,a te Imperium widziałem,ze pare osób chwaliło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Marfiol napisał(a):

Daj znać jak załozysz te poduszki silnika.

Oryginały coraz to drozsze,a te Imperium widziałem,ze pare osób chwaliło

Właśnie ja też widziałem, polecali febi, polecali imperium. Narazie udało mi się zakupić prawą poduszke ori używke Avon o masie 710g.

Do tego przedni odbój w bardzo dobrym stanie za grosze. 

Zostaje na pewno do kupienia lewa z czujnikiem, no i myślę czy przy wymianie oleju zmienić też poduszke skrzyni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poduszka prawa wymieniona, problem był podnieść silnik podnośnikiem żaba - nie mieściła się między deski na kanale a miską, no to najechałem na dwie deski wtedy poszło.

Od razu wymieniłem przedni odbój.
Niepotrzebnie zdjąłem puszke filtra powietrza szukając tam dojścia do nakrętki, od dołu, z tyłu od skrzyni nad sankami jest spoko dostęp.
Operacja na godzinkę i bardzo prosta. W końcu brak stuków, i gaszenie wozu to jak położenie się w mięciutką podusię.

 

IMG_20230116_160421.thumb.jpg.e1c8be0f346f3f12a66f8319c30dc3b9.jpg

IMG_20230116_161015.thumb.jpg.a90ed6180ba49bd2c6011c28148e480d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...