Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Samochód dla żony :)


zionx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Aktualnie szukam kobiecego autka dla żony, może dorzucicie jakieś propozycje albo skomentujecie moje :P

na razie myślę nad:

- VW New Beetle hatchback (1.6 ew. 1.8t, cabrio fajne, ale auto musi być całoroczne, więc szmaciak odpada)

- Nissan Micra C+C (trochę mało popularny, może być słaba dostępność części)

- Mini One/Cooper (to raczej odrzucam ze wzgl na koszty utrzymania)

- Audi TT (niestety też raczej odrzucam bo ceny nadal sztucznie zawyżone jak na 20letnie auta)

Edytowane przez zionx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fotrda fiestę obczaj sobie,moja jeździ 1.4 i z 2008 z niezłym wypasem,jak na takie autko i rocznik(klimatronik,podgrzewana przednia szyba,czujniki deszczu,zmierzchu,sterowanie głosowe,zestaw głośnomówiący....)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż bajerów ma być jak najmniej :) wystarczy klima i el szyby

Jedyna fiesta jaka byłaby wizualnie akceptowalna to ta po lifcie (2012+), ale nie ten budżet..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Seat Ibiza, nie za małe, nie za duże. Łatwiej byłoby doradzić jaki fundusz chcesz na to przeznaczyć. bo tak to możemy strzelać. Jak ma być takie żeby po mieście pojeździć to moze Ford Ka albo Ford Ka+ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ibiza 4 jeszcze trzyma cene, 3 odpada. Ford Ka się żonie nie podoba :p

widać po propozycjach jaki jest budżet, standardowe dychu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dyche to szukaj francuza, będzie najświeższe rocznikowo i przynajmniej nie gnije. W tym budzecie to prehistoryczne a3 8l możesz kupić z silnikiem 1.6 albo zajechanego klekota lub dojechane a3 8p jeśli chodzi o kałdi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jeżdżę rocznikami tylko samochodami :P

Jak na razie wszystkie znaki na niebie wskazują na garbuska :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy micre k13 rok 2011, 1,2 benzyna, tyle że w wersji zamkniętej i złego słowa o niej nie powiem, sprzedaliśmy sąsiadowi i zadowolony do dzisiaj, praktycznie nie ma co się popsuć, części tanie, paliła 7l, trochę słabo wygłuszona ale przy jeździe miejskiej tego tak się nie odczuwało :) w każdym razie polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Citroen C3 II SC bądź bliźniaczy Peugeot 206. Wizualnie to bardzo kobiecy samochód, nieźle wyposażony, jedyny problem to przepalające się żarówki dosyć często. Akurat ma diesla 1.6, bo auto pokonuje spore przebiegi roczne, sąsiad ma zwykłego benzyniaka 1.4 w benzynie 75 kucy ( średnio 7l benzyny w mieście) - również nie narzeka.

Szukaj tylko polskich, bo 98 procent ciągniętych z Francji lub Belgi jest po dzwonach (mniejszych, większych ale jest). Jeśli ktoś nie wywali wygłuszeń w drzwiach to przy 150/160 jest akceptowanie cicho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może jakiś japończyk- Mazda 3, wizualnie wygląda jak wygląda, ale teściowa ma 3 z 2007 1.6 i nie narzeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego szmaciak odpada jako auto całoroczne? chętnie wysłucham argumentów.. ;) bo chyba kolega nie miał do czynienia ze szmaciakami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, jedrekx napisał:

a dlaczego szmaciak odpada jako auto całoroczne? chętnie wysłucham argumentów.. ;) bo chyba kolega nie miał do czynienia ze szmaciakami...

Zgadza się, nie miałem, bazuję na stereotypach :)

wydaje mi się że zmiany temperatur (z -10 na +20) nie mają dobrego wpływu na uszczelki i sam materiał dachu. Do tego dochodzi więcej serwisu jak impregnacja tkaniny i smarowanie mechanizmów

 

Micra zwykła jest zbyt poprawna :P dałem jako przykład cc, bo nawet nie wiedziałem że takie coś istnieje, a wygląda niecodziennie

C3 też ładne, ale cena 12k+

Mazda 3 jeśli do 10k to tylko 1gen które dość rdzewiały

Edytowane przez zionx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zionx napisał:

Zgadza się, nie miałem, bazuję na stereotypach :)

wydaje mi się że zmiany temperatur (z -10 na +20) nie mają dobrego wpływu na uszczelki i sam materiał dachu. Do tego dochodzi więcej serwisu jak impregnacja tkaniny i smarowanie mechanizmów

źle Ci się wydaje ;) auto ze szmatą to normalne auto, jest nieco głośniej - fakt. ale nagrzewnicę ma większą, szybciej się nagrzewa i jak jest sprawny to bardzo dobrze trzyma ciepło. impregnacja? środki do impregnacji to koszt 50-300 zł, robisz to 2 razy w roku. taki środek za 100 zł w A4 cabrio starczył mi na 2 sezony. środek do nasmarowania uszczelek to jakieś 50 zł.. w samochodach typu A5, w których drzwi są bez ramek też trzeba smarować uszczelki żeby wszystko ładnie pracowało.. i czy to oznacza, że to nie jest auto całoroczne?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, po prostu nie widzę jakoś w zimę zrzucania śniegu miotełką z takiego dachu :P albo jak leje cały dzień, na noc przyjdzie mróz to lód nie przejdzie przez dach? W sensie czy po przejechaniu ręką dachu od środka nie będzie tafli lodu? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, trampek1990 napisał:

Citroen C3 II SC bądź bliźniaczy Peugeot 206. Wizualnie to bardzo kobiecy samochód, nieźle wyposażony, jedyny problem to przepalające się żarówki dosyć często. Akurat ma diesla 1.6, bo auto pokonuje spore przebiegi roczne, sąsiad ma zwykłego benzyniaka 1.4 w benzynie 75 kucy ( średnio 7l benzyny w mieście) - również nie narzeka.

Szukaj tylko polskich, bo 98 procent ciągniętych z Francji lub Belgi jest po dzwonach (mniejszych, większych ale jest). Jeśli ktoś nie wywali wygłuszeń w drzwiach to przy 150/160 jest akceptowanie cicho.

Francuskie kupuje się wino a nie samochód:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu kupilem Merive okazyjnie - 1.6 klima el szyby i takie tam kseny - nie chciala tym jezdzic bo jak powiedziala - lusterkami sie podpierala w zakretach :kox: - lubi jezdzic troszke bardziej agresywnie a wczesniej jezdzila audikiem 

Wiec ja zostalem j z Meriva i powiem ze fajnie mi sie jezdzilo - mialem 2 lata 

Edytowane przez Stichy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Muskel1 napisał:

Francuskie kupuje się wino a nie samochód:wink:

A miałeś jakiegoś nowszego francuza? mamy teraz citroena c3 2017r i mega fajne autko z polotem a miejsca dla pasażerów więcej jak w a4 :facepalm: zresztą wyposażenie też konkretne jak na takie małe autko. Jeździ u Nas już prawie 2 lata i zero problemów!

Edytowane przez szafa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, szafa napisał:

A miałeś jakiegoś nowszego francuza? mamy teraz citroena c3 2017r 

Nie, nie miałem ale wystarczy mi to, że w gronie znajomych mają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, zionx napisał:

Nie no, po prostu nie widzę jakoś w zimę zrzucania śniegu miotełką z takiego dachu :P albo jak leje cały dzień, na noc przyjdzie mróz to lód nie przejdzie przez dach? W sensie czy po przejechaniu ręką dachu od środka nie będzie tafli lodu? :P

nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...