MTBXC Opublikowano 26 Sierpnia Opublikowano 26 Sierpnia Cześć, Ostatnio dałem się przejechać szwagrowi po sofcie silnika i trochę mu dał ognia(to był ostatni raz ) i od tego momentu zaczęły mi czasami piszczeć hamulce z lewej strony. Nie dzieje się to zawsze, ale gdy podjeżdzam do skrzyzowania, hamuję leciutko to w początkowej fazie hamowania jest cicho, a już ostatnie metry pojawia się pisk. Czasami się to dzieje, czasami cisza - myślałem że to zbyt schłodzone hamulce, bo ostatnio bardzo delikatnie jeżdzę aby córeczka nie haftowała, ale jednak pojawiało się to losowo. Żadnych drgań ani bicia nie wyczuwam, jedynie dźwięk. Co na to poradzić?
piotrsob1 Opublikowano 26 Sierpnia Opublikowano 26 Sierpnia Posmarować klocki i tarcze smalcem.... A na poważnie ten pisk to wpadanie elementów układu hamulcowego ( szczególnie klocków ) w drgania o wysokiej częstotliwości... Kiedyś kupiłem silikon w sprayu do takich właśnie rzeczy, pomalowane nim blachy klocków hamulcowych załatwiały problem piszczenia. Można spróbować naciąć okładzinę klocków ale osobiście tego nie polecam bo może to spowodować jej dezintegrację podczas mocnego hamowania
Lukaa5 Opublikowano 26 Sierpnia Opublikowano 26 Sierpnia Jeżeli klocki i tarcze są ok , to zamiast silikonu proponuje smar ceramiczny do hamulców (w tubce)
audicoman Opublikowano 27 Sierpnia Opublikowano 27 Sierpnia Podziękuj śwagrowi za przegrzanie klocków. Możesz spróbować przy szybkiej jeździe parę razy przydusić mocniej hamulec np. ze 140 kmh do 90 kmh i znów jechać aby hamulce się schłodziły.
przem8 Opublikowano 27 Sierpnia Opublikowano 27 Sierpnia Zdemontować klocki i papierem ściernym zeszlifować powierzchnię. U mnie kiedys pomogło.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się