kred Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 dzisiaj wlasnie wybralem sie do zaprzyjaznionego mechanika na przeglad zawieszenia. ostatnio na forum spotkalem sie z problemami typu stuki z przodu , wypadl sworzen itp. nic mi nie walilo z przodu wiec zwlekalem z wizyta u mechaniora. jedynym odczuwalnym (jak myslalem malo istotnym) efektem bylo ciagle lecz nieznaczne korygowanie jazdy podczas predkosci przekraczajacej 140 km\h. co sie okazalo?? do wymiany prawie cale zawieszenie przednie- typu 2 wachacze, 2 sworznie, 3 koncowki itp. bylem w szoku widzac luzy na kolach mimo ze nic nie stukalo !!!! przestroga - podniescie swoje i zobaczcie co w trawie piszczy - pozdro
micek Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 widze nie tylko ja mam z tym problemy...ale u mnie trzeba juz wszystkie wahacze wymienic a z powodu braku funduszy na razie trzeba sobie jakos radzic...
kred Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2007 podchodzilem do sprawy tak jak kazdy uzytkownik - zrobi sie w przyszlosci. tu juz nie chodzi o uszkodzenie autka tylko o nasze zdrowie. a latem sie nie oszczedza na oktanach :biggrin: tylko jezdzi sie i to dosc ostro.
Gość zdeniu Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 do wymiany prawie cale zawieszenie przednie- typu 2 wachacze, 2 sworznie, 3 koncowki itpto zaledwie 1/3 zawieszenie a nie cale :twisted: 2 sworzniejakie sworznie wahacze nie mają wymiennych sworzni jak kazdy uzytkownik - zrobi sie w przyszlosci.oj napewno nie każdy :twisted:
areckid Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 kred, bierz sie do roboty i nie baw sie w polsrodki, zrob porzadnie. Przeglad zawieszenia wskazany jest co jakis czas, tak dla spokojnego ducha
Yelo Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Ja na wiosnę zrobiłem calutkie (poza końcówkami drążka) i od razu się ciszej w środku zrobiło. A na szarpakach facet powiedział, że 6 wahaczy jest do wymiany, bo prawa góra jak nowa. Ale po wymianie okazało się, że i ta prawa góra zaczęła stukać; jak robić, to porządnie, teraz mam przynajmniej 50tkm spokoju :smile:
mydlo Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 A mi coś stuka na dziurach w prawym kole i za cholere nie wiadomo co jest. Na szarpakach nic wszystko gicior. Co to może być? Może łożysko od amorka się rozsypało??? A swoją drogą to ja zawias sparawdzam raz na pół roku od momentu kiedy urwałem koło
kred Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2007 trzepali mi autko na szarpakach i ...... albo sprzet do bani albo diagnosta na lekkiej bani bo wyszlo ze wachacz zuzyty z jednej manki a okazalo sie duzo, duzo wiecej..... [ Dodano: 13-04-2007, 17:12 ] zdeniu -prawie- cale zawieszenie a to duza roznica zawiecha zrobiona trzeplo troche po kieszeni. nie bawilem sie w zamienniki poszly czesci z gornej polki. zostaly jeszcze 2 gomy sparciale w tylnej belce ale to nie pilne. :eek: wachacze nie zmieniane od nowosci - tak to jest jak sie jezdzi "po stole" w niemczech :eek:
areckid Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 albo sprzet do bani albo diagnosta na lekkiej bani bo wyszlo ze wachacz zuzyty z jednej manki a okazalo sie duzo, duzo wiecej Czasem zeby wiedziec czy wahacze sa do wymiany i jest na nich luz, trzeba je po prostu wykrecic, wlozyc w imadlo i wtedy sprawdzic w jakim sa naprawde stanie.
inta Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 A swoją drogą to ja zawias sparawdzam raz na pół roku od momentu kiedy urwałem koło urwalem kolo? OMG jak wy jezdzicie??? ... czy te auta maja tak kruche zawieszenie czy wy je tak meczycie jakos? w starym fordzie ojciec przez chyba 10 lat ich nie wymienial i nic sie nigdy nie stalo...potem ja 2 lata do pracy nim jezdzilem (100km/dzien) i nic ... a jak czytam co sie w audi dzieje to mi szczeka do ziemi opada i zaczynam sie zastanawiac czy nie wylaczyc podczas jazdy radia i odglosow sluchac bo albo to zawieszenie albo jakis problem z wtryskiem bedzie albo jeszcze cos innego... no zeby po 30kkm zawieszenie wymieniac? specjalnie sprowadzilem audi z niemiec bo tam ponoc je lepiej traktuja i lepsze drogi maja ...no ale chyba bez przesady az tak zle w pl nie jest??? w fordzie byl tylko 1 w audi sa po 4 chyba na 1 kolo no to jak nawet 1 by padl to chyba bedzie jakos to auto jechalo i da sie odczuc usterke... czy zle mysle? bo normalnie tak strasszycie ze zastanawiam sie czy mechanikom nie kazac sprawdzic tego wszystkiego przy najblizszym przegladzie... zeby kolo urwac? jak to mozliwe podczas normalnej jazdy?
kred Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2007 nie porownuj audi do forda z lat '80 !!!!!!!!!!!! ktorego mozna bylo naprawic mlotkiem i przecinakiem !!!!!!!!!!1 zawieszenie b5 to w wiekszosci same alu a na dodatek wahacze masz zintegrowane ze sworzniami. jedna 'glebsza' dziura na drodze i wymianka. jak masz auto z niemiec to lepiej sprawdz caly zawias u mnie nic nie bylo wymieniane od nowosci :eek:
kondziu Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Na szarpakach niestety skuteczność sprawdzania wielowahaczowego zawieszenia jest znikoma. Zresztą mało który mechanik umie je sprawdzać (ostatnio na przeglądzie patrzyłem razem z mechanikiem który obsługiwał szarpak i mówił, że on w zawieszeniu nic nie widzi - ja w tym samym czasie widziałem jak przedni górny lata jak na boki) Lepiej sprawdzać manualnie - jak to robić jest napisane w temacie o górnych wahaczach.
inta Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Opublikowano 14 Kwietnia 2007 nie porownuj audi do forda z lat '80 !!!!!!!!!!!! ktorego mozna bylo naprawic mlotkiem i przecinakiem !!!!!!!!!!1 zawieszenie b5 to w wiekszosci same alu a na dodatek wahacze masz zintegrowane ze sworzniami. jedna 'glebsza' dziura na drodze i wymianka.jak masz auto z niemiec to lepiej sprawdz caly zawias u mnie nic nie bylo wymieniane od nowosci :eek: no czegos tu nie rozumiem...w koncu audi jest n-razy drozsze od tego forda, wiec chyba mozna wymagac od niego wiecej i powinno wytrzymac tez wiecej a nie wjazd tak jak piszesz w jedna glebsza... wydalem iles kasy na auto nie po to chyba zeby stalo na pokaz na podworku ani nie po to zeby co chwile siedziec i zawieche wymieniac ... a chyba nawet niemcy z ich cudnymi drogami (choc co do cudnosci rozne opinie slyszalem) sa na tyle bystrzy, ze wiedza ze zazwyczaj nikt autem po torze wyscigowym nie bedzie jezdzil tylko po drodze i nie wykluczone ze gruntowej. kurde czy w takim razie merce czy bety tez tak maja? no kurde nie wiem - naprawde zmieszany teraz jestem. dlaczego potrafili silniki takie dobre zrobic a zawieszenie tak spaprali? to nie mogli dac jakiegos innego materialu czy cos? no przeciez rece opadaja...i na dodatek w nowszych modelach chyba sa nadal te cudne alu. no nie rozumiem tego...swoja droga to nie widze specjalnie zeby z powodu tych 4 alu 'psujek' znacznie lepiej sie jezdzilo...a tylko stresu przez to wiecej i pieniedzy w portfelu mniej...na cale szczescie mi nic nie stuka ale jezdze dopiero 2 miesiac i po ponoc bardzo dobrych wlkp drogach...a moze poprostu jestescie troche przewrazliwieni co do tych stukan? hmmm no nie wiem-moze mowie tak bo mnie to nie dotyczy a inaczej bede mowil jak bede slyszal stukanie albo w dziure wjade i mi kolo urwie...chociaz jak to sie stanie to pewnie gdzies przy 160km/h wiec pewnie to nie bedzie juz dla mnie problemem heh mimo wszystko na nastepnym przegladzie to zawieszenie sprawdze w sumie nic mnie to kosztowac nie bedzie a moze cos wyjdzie przy okazji...
Gość zdeniu Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Opublikowano 15 Kwietnia 2007 po drodze i nie wykluczone ze gruntowej. tam gruntowe są lepsze jak u nas autostrady
minek Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Moze poprostu orginalne wahacze audi wytrzymuja tyle ile powinny a mysle ze raczej nikt z nas nie kupuje orginalnych. Co do stukow to mi po remoncie zawieszenia dalej pukalo i okazalo sie ze to jeszcze oslona silnika robila swoje tak to juz jest czasami to mysle ze te samochodziki to takie male skarbonki na kolkach tyle ze nie mozna z nich wyjac pozniej kasy
BarthPL Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 tam gruntowe są lepsze jak u nas autostrady Ale bzdura. Ciekawe dlaczego sporo z nas wymienia te wahacze zaraz po kupnie auta i to w wiekszosci prosto z niemiec???
Gość zdeniu Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Ciekawe dlaczego sporo z nas wymienia te wahacze zaraz po kupnie auta i to w wiekszosci prosto z niemiecbo auto ma 200tyś. km i ma oryginalne wahacze więc jest to jak najbardziej logiczne i normalne ze po paru km po naszych drogach padają
Szewczenko7 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 bo auto ma 200tyś. km i ma oryginalne wahacze więc jest to jak najbardziej logiczne i normalne ze po paru km po naszych drogach padają Nie zgodze sie z Toba.Ja autkiem smigam juz 3 lata w Polsce i nie wymienialem jeszcze ani jednego wahacza i nadal jest cisza , duzo zalezy gdzie wczesniej smigalo autko :twisted:
Gość zdeniu Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 duzo zalezy gdzie wczesniej smigalo autkono a o czym ja pisze chłopie zalezy gdzie smigało wczesniej a moze jeszcze miales bonusa ze ktos wymienil
Szewczenko7 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 zalezy gdzie smigało wczesniej a moze jeszcze miales bonusa ze ktos wymienil jestem pewien ze NIE :twisted:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się