Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY RADOMSKIE


mcm

Rekomendowane odpowiedzi

kolega ktory kupil auto myslał ze auto ktore ma 130 koni bedzie mialo zywotnosc jak 90 ktore porownuje , niestety nic nie ma za darmo kolego chcesz pomykac ahu i miec 130 koni to trza oliwe uzupelniac i nie panikuj zalejesz nowa oliwe to posmigasz troche zanim wezmie ci znowu, a ztego co wiem to mcm wydawal na auto wiecej niz by musial , a ceny to nie porównuj ten Ci si podobal to go kupiles mial pare gadzetow które pare pln kosztują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • tomaszu

    5648

  • mcm

    4873

  • oZiX

    3679

  • wuju

    2421

Top użytkownicy w tym temacie

ja tam jak zaleje bimbru pełny bak od czasu do czasu to mnie choroby nie ruszają :cool1:

;> no ale Ty młody wilki jesteś ;>

mcm też na dziadka mi nie wyglądał jak byłem w piątek na moim 1 spocie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam jak zaleje bimbru pełny bak od czasu do czasu to mnie choroby nie ruszają :cool1:

;> no ale Ty młody wilki jesteś ;>

mcm też na dziadka mi nie wyglądał jak byłem w piątek na moim 1 spocie :decayed:

a poznałeś go dogłębnie :D??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam jak zaleje bimbru pełny bak od czasu do czasu to mnie choroby nie ruszają :cool1:

;> no ale Ty młody wilki jesteś ;>

mcm też na dziadka mi nie wyglądał jak byłem w piątek na moim 1 spocie :decayed:

a poznałeś go dogłębnie :D??

nie miałem okazji :gwizdanie:

ale ty chyba coś o tym wiesz :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:bry:

:kawa:[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 09:31_________________________________________________Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?

To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi:

- Ty jesteś następna, grubasku...

:naughty: który spróbuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma, jak są. :naughty:

fU1p0.jpg

Majówka - Ułęż, 2009

Tylko że bez mini, bo faktycznie zimno się zrobiło. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?

To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi:

- Ty jesteś następna, grubasku...

:naughty: który spróbuje

phii....robię tak codziennie :gwizdanie:

skąd wiedziałem, że to ty napiszesz ... :cool1: :gwizdanie:[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 10:59_________________________________________________

i nie dostajesz kopa az ,,grubaska"?

nie, a co, od Ciebie bym dostał grubasku ?

:gwizdanie: :wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co znalazłem na AKP:

Coś ciekawego. O tym jak sprzedaje się samochody:

3 lata temu kupiłem od znajomych Peugeota 406. Samochód był z 1996 roku i miał przebieg 128 000 km. Silnik benzyna, wersja przeciętna. Do samochodu dostałem wszelaką możliwą dokumentację - książkę serwisową (serwisowana do 90 000 km), list wzywający na usunięcie jakiejś wady fabrycznej, rachunki z serwisowania samochodu w ASO (właściciel robił wszystkie naprawy w ASO peugeot), papierki, instrukcje książki prospekty itp.

Po 3 latach zakupiłem audi A4, peugeota z przebiegiem 146 000 wstawiłem w komis. Samochód nie był odpicowany pod sprzedaż. Miał lekko porysowane drzwi, lekko zarysowany zderzak, klamka nie dochodziła do końca, normalne auto wzięte z ulicy ;-) W środku było czysto.

Po 2 miesiącach zadzwonił do mnie klient i poprosił o spotkanie, ponieważ nie miałem czasu podałem mu namiar na komis.

Dzisiaj klient zadzwonił do mnie z wielkim wyrzutem, że samochód to ruina bo:

ma porysowane drzwi, kierownica wygląda jakby auto miało przejechane 300 000 km, zderzak ma rysę, a środek jest brudny, dywaniki mu się też nie podobały.

Generalnie to chciałem mu sprzedać auto za kwotę dużo niższą, niż ta za jaką był wystawiony ponieważ auto nie powinno stać. W sumie 4 speców oglądało samochód i po prostu kierowali się wyglądem zewnętrznym. Nawet go nie odpalili i nie wsiedli do środka. ;-)

Powiedziałem mu, że nie musi kupować a on na to, że znalazł lepsze i tańsze auto.

WIĘC:

Prawdopodobnie pan zakupi gdzieś w Radomiu:

Peugeota 406 w dieslu z roku 2000 za 5000zł, z przebiegiem 90 000 km bezwypadkowy w którym nic nie stuka nic nie puka = spawany z 4 aut i dlatego ma ładny lakier a poduszki powietrzne są zaślepkami;-)

Moja myśl końcowa:

Dobry 14 letni samochód nigdy nie będzie wyglądać jak nowe auto, wiem to po własnej 406e. A jeśli ktoś szuka taniego i idealnego autka to zawsze kupi ładny złomex.

pozdrawiam ;-)

[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 11:04_________________________________________________

skąd wiedziałem, że to ty napiszesz ... :cool1: :gwizdanie:

skad wiedziałem że Ty to skomentujesz :naughty:

się znamy nie od dziś :decayed:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedziemy :decayed: :decayed: moge też moge ?? :tongue4: :tongue4:

Zapraszamy zapraszamy :polew: :polew:

Oo, zapomniałem, że wy też w tamtej części mieszkacie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby mi to było ostatni raz :bicz: :bicz:

My teraz mamy zlocik 24-25 kwietnia w Kaletce to wpadajcie bedize troche wczesniej niz weekend majowy :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...