odzim Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 kolega ktory kupil auto myslał ze auto ktore ma 130 koni bedzie mialo zywotnosc jak 90 ktore porownuje , niestety nic nie ma za darmo kolego chcesz pomykac ahu i miec 130 koni to trza oliwe uzupelniac i nie panikuj zalejesz nowa oliwe to posmigasz troche zanim wezmie ci znowu, a ztego co wiem to mcm wydawal na auto wiecej niz by musial , a ceny to nie porównuj ten Ci si podobal to go kupiles mial pare gadzetow które pare pln kosztują
wuju Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 ja tam jak zaleje bimbru pełny bak od czasu do czasu to mnie choroby nie ruszają ;> no ale Ty młody wilki jesteś ;> mcm też na dziadka mi nie wyglądał jak byłem w piątek na moim 1 spocie
oZiX Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 ja tam jak zaleje bimbru pełny bak od czasu do czasu to mnie choroby nie ruszają ;> no ale Ty młody wilki jesteś ;> mcm też na dziadka mi nie wyglądał jak byłem w piątek na moim 1 spocie a poznałeś go dogłębnie ??
wuju Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 ja tam jak zaleje bimbru pełny bak od czasu do czasu to mnie choroby nie ruszają ;> no ale Ty młody wilki jesteś ;> mcm też na dziadka mi nie wyglądał jak byłem w piątek na moim 1 spocie a poznałeś go dogłębnie ?? nie miałem okazji :gwizdanie: ale ty chyba coś o tym wiesz
Zaleczeq Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Dzień dobry wstawać szkoda dnia brr ale zimno szyby musiałem skrobać ;(
Korzeń Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 a u mnie piękne słoneczko i 6 stopni...
mcm Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 [br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 09:31_________________________________________________Jaka jest definicja odważnego mężczyzny? To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi: - Ty jesteś następna, grubasku... który spróbuje
tomaszu Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Jak nie ma, jak są. Majówka - Ułęż, 2009 Tylko że bez mini, bo faktycznie zimno się zrobiło.
Zaleczeq Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Napewno tak nie robisz stawiam flaszke jak tak zrobisz i nie wyrwiesz liścia
mcm Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 ]Jaka jest definicja odważnego mężczyzny? To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi: - Ty jesteś następna, grubasku... który spróbuje phii....robię tak codziennie :gwizdanie: skąd wiedziałem, że to ty napiszesz ... :gwizdanie:[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 10:59_________________________________________________ i nie dostajesz kopa az ,,grubaska"? nie, a co, od Ciebie bym dostał grubasku ? :gwizdanie:
mcm Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2010 co znalazłem na AKP: Coś ciekawego. O tym jak sprzedaje się samochody:3 lata temu kupiłem od znajomych Peugeota 406. Samochód był z 1996 roku i miał przebieg 128 000 km. Silnik benzyna, wersja przeciętna. Do samochodu dostałem wszelaką możliwą dokumentację - książkę serwisową (serwisowana do 90 000 km), list wzywający na usunięcie jakiejś wady fabrycznej, rachunki z serwisowania samochodu w ASO (właściciel robił wszystkie naprawy w ASO peugeot), papierki, instrukcje książki prospekty itp. Po 3 latach zakupiłem audi A4, peugeota z przebiegiem 146 000 wstawiłem w komis. Samochód nie był odpicowany pod sprzedaż. Miał lekko porysowane drzwi, lekko zarysowany zderzak, klamka nie dochodziła do końca, normalne auto wzięte z ulicy ;-) W środku było czysto. Po 2 miesiącach zadzwonił do mnie klient i poprosił o spotkanie, ponieważ nie miałem czasu podałem mu namiar na komis. Dzisiaj klient zadzwonił do mnie z wielkim wyrzutem, że samochód to ruina bo: ma porysowane drzwi, kierownica wygląda jakby auto miało przejechane 300 000 km, zderzak ma rysę, a środek jest brudny, dywaniki mu się też nie podobały. Generalnie to chciałem mu sprzedać auto za kwotę dużo niższą, niż ta za jaką był wystawiony ponieważ auto nie powinno stać. W sumie 4 speców oglądało samochód i po prostu kierowali się wyglądem zewnętrznym. Nawet go nie odpalili i nie wsiedli do środka. ;-) Powiedziałem mu, że nie musi kupować a on na to, że znalazł lepsze i tańsze auto. WIĘC: Prawdopodobnie pan zakupi gdzieś w Radomiu: Peugeota 406 w dieslu z roku 2000 za 5000zł, z przebiegiem 90 000 km bezwypadkowy w którym nic nie stuka nic nie puka = spawany z 4 aut i dlatego ma ładny lakier a poduszki powietrzne są zaślepkami;-) Moja myśl końcowa: Dobry 14 letni samochód nigdy nie będzie wyglądać jak nowe auto, wiem to po własnej 406e. A jeśli ktoś szuka taniego i idealnego autka to zawsze kupi ładny złomex. pozdrawiam ;-) [br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 11:04_________________________________________________ skąd wiedziałem, że to ty napiszesz ... :gwizdanie: skad wiedziałem że Ty to skomentujesz się znamy nie od dziś
Zaleczeq Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 aaaa i bys dostał od Bryni liścia i bys przegrał flaszke
tomaszu Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Cześć lovelasy. Jedziemy na mazury na weekend majowy?
Zaleczeq Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Jedziemy :decayed: moge też moge ?? :tongue4: Zapraszamy zapraszamy :polew:
tomaszu Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Jedziemy :decayed: moge też moge ?? :tongue4: Zapraszamy zapraszamy :polew: Oo, zapomniałem, że wy też w tamtej części mieszkacie.
Zaleczeq Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Żeby mi to było ostatni raz :bicz: My teraz mamy zlocik 24-25 kwietnia w Kaletce to wpadajcie bedize troche wczesniej niz weekend majowy :>
tomaszu Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Żeby mi to było ostatni raz :bicz: Dobra dobra. Mata tam jakie kobitki??
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się