PIŁA 2009 - doświadczenia po kolejnym zlocie, plusy i minusy

[Cuber]

No własnie nie było mięcha ;( ;( ;(

Madasek, ognisko to ognisko a nie grillek maly :gwizdanie:

[Suli]

Ja ponownie się powtórzę, ale moim zdaniem konkurencje lotniskowe powinny być pierwszego dnia albo drugiego dnia ale po południu a nie z rana :gwizdanie:

Uzasadnienie wiadome

A tak wogóle, to cały zlot powinien trwać jeszcze jeden dzień dłużej :decayed:

[Adas]

ogromnym plusem byly skoki spadochronowe i lot szybowcem, niech zaluja Ci co nie lecieli/skakali

niektorzy byli chetni, niestety pogoda nie dopisala pozniej.. :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Lipiec 2009, 15:29_________________________________________________

A tak wogóle, to cały zlot powinien trwać jeszcze jeden dzień dłużej :decayed:

przynajmniej jeden dzien dluzej [br]Dopisany: 13 Lipiec 2009, 15:30_________________________________________________no i tania wodka tez do plusow :naughty:

[Hugo]

Jednak na pewno najlepszym rozwiązaniem będzie pozwolenie na organizację zlotu tej samej ekipie za rok.

To akurat zostało już załatwione w sobotę

[Wihajster]

no i tania wodka tez do plusow :naughty

[jarko]

Idziemy w dobrym kierunku - lotnisko :good:

Ale...

Wychodzi na wierzch kolejny problem zlotowy...

Niestety wydaje mi się że jak co roku będzie się zmieniać ekipa do organizacji to nigdy nie będzie dobrze...

Ktoś powinien wyciągnąć wnioski z własnych błędów i nad nimi popracować...

Dlatego osobiście jestem za tym aby następny również był w Pile bo wiem że chłopaki już mają dobry plan i na pewno sporo poprawią

Się bierze kartkę i się spisuje listę doświadczeń jak po każdym projekcie

Jednak na pewno najlepszym rozwiązaniem będzie pozwolenie na organizację zlotu tej samej ekipie za rok.

Nie ma to jak coś przeżyć i wyciągnąć odpowiednie wnioski niż czerpać doświadczenie z cudzych zapisków

Sam również dałem d*py ze stoiskiem - zwyczajnie nie przygotowałem się do takiej pogody...

Inna sprawa żeby zrobić konkret sklepik to albo będę musiał busem przyjechać, albo przyczepkę za sobą ciągnąć

Fajnie jednak że mimo wszystko kilka osób z zewnątrz kupiło Sobie koszulkę [br]Dopisany: 13 Lipiec 2009, 15:33_________________________________________________

Jednak na pewno najlepszym rozwiązaniem będzie pozwolenie na organizację zlotu tej samej ekipie za rok.

To akurat zostało już załatwione w sobotę

[kuredu]

musicie wiedzieć że za cenę 255pln za os. zrobiliśmy wszystko co się dało, gdyby nie sponsorzy to byłoby to nieralne bo koszt jednego uczestnika był dużo większy niż 255pln i mieliśmy 2m-ce na przygotowanie wszystkiego, dobry zlot robi się 9-12mcy, wtedy wszystko może być zrobione z pompą i odpowiednio zaplanowane

Za to co do końca nie wypaliło i rzeczy które przeoczyliśmy serdecznie przepraszamy....

jeżeli będzie nam dane robić kiedyś zlot to na pewno weźmiemy pod uwagę Wasze opinie i wnioski

MADAS & KUREDU

[rav]

Za to co do końca nie wypaliło i rzeczy które przeoczyliśmy serdecznie przepraszamy....

Nie ma za co przepraszać. Wg mnie zlot był dobrze zaplanowany i zorganizowany, a wiadomo, że wszystkim jednocześnie nie da się dogodzić i zawsze ktoś będzie marudził .

[Cuber]

Kuredu i Madasek

Ten wątek nie jest by coś komuś wypominać a tylko zasugerowac na następny raz który myśle napewno bedziecie Ogarniac oczywiscie jesli będziecie chcieli i mieli czas na to :gwizdanie:

Nie ma za co przepraszać. Wg mnie zlot był dobrze zaplanowany i zorganizowany, a wiadomo, że wszystkim jednocześnie nie da się dogodzić i zawsze ktoś będzie marudził.

nikt tutaj nie marudzi , troszke przesadziłeś z tym stwierdzeniem :gwizdanie:

[jarko]

Za to co do końca nie wypaliło i rzeczy które przeoczyliśmy serdecznie przepraszamy....

Nie ma za co przepraszać.

Dokładnie, nie ma za co przepraszać

Prezio dał zielone światło, macie już doświadczenie, rok czasu - spokojnie możecie działać

[nippo83]

A ja powiem , że mi się podobało było naprawdę wporzo Bardzo duży plus za lotnisko.. a kiełbaskę zjadłem na klapie bagażnika..w końcu to zlot samochodowy a nie grill u cioci

[Tomeks]

Jak się komuś w Pile nie podobało to zawsze może za rok do Bukowiny pojechać

a kto mówi że się nie podobało

jak ci laska mówi

-dobrze liżesz,tylko nie tą dziurkę

to co jej mówisz?

-jak się nie podoba,to spier$%&aj!

czy unosisz głowę wyżej

...to samo jest tutaj,radzimy i podpowiadamy chłopakom żeby,mówiąc w przenośni,za rok lizali lepiej i co ważniejsze,właściwą dziurkę :gwizdanie:

[Gość TrueOgre]

Za to co do końca nie wypaliło i rzeczy które przeoczyliśmy serdecznie przepraszamy....

Nie ma za co przepraszać.

Dokładnie, nie ma za co przepraszać

Prezio dał zielone światło, macie już doświadczenie, rok czasu - spokojnie możecie działać

dokładnie, macie duuużo czasu żeby za rok były same plusy możnaby też zorganizować jakieś konkurencje nad jeziorkiem, były boiska do siatki np. chętni na pewno by się znaleźli

[FAZY]

Ja tam nie widzę żadnych minusów ,przecież takie imprezy głównie mają służyć integracji w klubie,a to chyba wychodziło rewelacyjnie .Jedzenie też super ,a jeżeli ktoś podszebuje więcej niż przeciętny zjadacz chleba to może zawsze zamówić sobie pizzę .Pozdrawiam całą grupę wielkopolską ,tak trzymać

[tomaszu]

Dla mnie jedynym minusem była słaba selekcja, bo za dużo buraków dostało się do ośrodka.

A tak serio to piłkarzyki i te inne były, piwo też było. Ośrodek był spory i zabrakło mi czasu na zwiedzenie wszystkich zakamarków - to jest dla mnie plus. :>

Ja jestem zadowolony, bo pierwszy raz ze zlotu przywiozłem tyle "darów". :> Poza tym było też wesele, na które niestety nie dotarłem i nie poznałem panny młodej, ale z tego co wiem to niczego nie straciłem...

Karaoke i kumaty DJ, który miał każdy kawałek, o który prosiłem to duży plus. Na każdym kolejnym zlocie powinna być też taka pyszna lecznicza zupka przed odjazdem.

Co prawda nie miałem okazji być na wszystkich klubowych zlotach, ale z tego co wiem to pierwszy raz na zlocie odbyła się impreza na lotnisku, wyścigi, zręcznościówka, motolotnia, spadochrony, szybowiec no i darmowe przejażdżki Mustangiem, z którym niestety nie skorzystałem. :doh1:

Taki relaks za 255zł to świetna sprawa. A poza tym to przecież nieważne gdzie i jak, ale ważne z kim... :th:

[GILI]

Nie wiem Madas , Kuredu i spółka czy Urząd Skarbowy się już wami zainteresował, bo trudno mi sobie wyobrazić jak można za tak małe pieniądze zorganizować tak urozmaiconą imprezę i do tego rozrzucać na prawo i lewo upominki i nagrody.

Żałuje,tylko, że nie udało mi się porozmawiać z każdym chociaż chwilkę jak to było w Bukowinie, ale to moja wina, bo tym razem integrowałem się z żoną(było trochę do nadrobienia) [br]Dopisany: 13 Lipiec 2009, 17:57_________________________________________________ Bardzo Przepraszam Tetis , naprawdę nie zauważyłem

[jarko]

JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ CO BY WSZYSTKIM DOGODZIŁ

Jak się komuś w Pile nie podobało to zawsze może za rok do Bukowiny pojechać

możesz jaśniej do czego pijesz, bo nie załapałem...

Ja tam nie widzę żadnych minusów ,przecież takie imprezy głównie mają służyć integracji w klubie

To już nie do końca tylko impreza integracyjna...

Chłopaki pierwszy raz wyprowadzili zlot poza obszar budynku - lotnisko

Było info, była publiczność miejscowa - dokładnie w tym kierunku powinny iść zloty letnie

Wiem że są ciekawe plany na przyszły rok i mam nadzieję że się je uda zorganizować

Ja oczywiście tak jak w tym roku deklaruję swoją pomoc.

I również ze swojej strony tą pomoc mogę rozwinąć - ale myślę że na ten temat to Sobie jeszcze porozmawiamy

[Korzeń]

Co do lotniska, fajnie kiedy rano wszyscy ustawili swoje autka w rzędzie - było co podziwiać.

Później zrobił się za***isty chaos, ludzie z zewnątrz stawiali prywatne auta, quady, motory!

Co do stolików. Wystarczy mieć sedana i już stolik gotowy, ale faktycznie można coś pomyśleć.

Tojtoje stały obok rowerów w lesie - sprawdzałem

[nike21]

ja dodam ze swojej strony ze bardzo mi sie podobalo powitanie... kazdy zostal przywitany, musial sie pofatygowac i ruszyc swoje 4 litery z auta, dostal identyfikator, fajna koszulke, plan zlotu, wode klubowa na niedziele rano a w sobote nawet zalapalem sie na klubowa krówkę

porownujac to np do Bukowiny to pamietam ze dopero w sobote wieczorem dowiedzialem sie ze ten co latal z identyfikatorem Pozka to Jarko

nie mniej jednak Bukowina mi sie podobala, Pila rowniez mimo ze na jednym i drugim zlocie byly jakies tam niedociagniecia ktore czasami sa jednak nie do przeskoczenia... tymbardziej jak sie ma tylko 2 miesiace czasu na organizacje

(i tu przyznam racje w kwesti zagryzki na piatek wieczor i dopracowanie soboty na lotnisku)

doceniam jednak Bartka i Adama za swoj trud i prace jaka wlozyli w organizacje, za ich czas bo wiem ze lekko nie mieli, a jak na taka ilosci gadzetow, pomyslow i zaplanowanie czasu na caly weekend, od rana do nocy, to uwazam ze zlot byl naprawde mega udany :good:

ps. o czym zreszta swiadcza wypowiedzi wielu uczestnikow zlotu

[adadur]

JA również bardzo chwalę organizacje i zaplanowanie wszystkiego na zlocie. Jeśli powtórzy się schemat zlot z małymi poprawkami to już będzie to wielki skok na przód. Dlatego sceptycznie bym podchodził do dodawania innych atrakcji ... poprostu zbrakie na nie czasu. Dopracować ten schemat i będzie OK.

Za to co do końca nie wypaliło i rzeczy które przeoczyliśmy serdecznie przepraszamy....

jeżeli będzie nam dane robić kiedyś zlot to na pewno weźmiemy pod uwagę Wasze opinie i wnioski

Kuredu naprawdę nie ma za co!!!! a to że w tym wątku się trochę pomarudzi to taka natura ludzka i okazja do wyciągnięcia wniosków na przyszłość.

Plusów nie rozpisuje bo ... obecni wiedzą co było OK.

Moje spostrzeżenia (bez powtarzania się co już napisano):

1. Jak zakwaterowanie od 12 to od 12 a nie od15-ej.

z drugiej strony niech ludzie zakwaterują się do 19 czy 20 (lub uprzedzą późniejszy dojazd) a nie idą na wieczorną imprezę i potem o 1 w nocy trzeba łóżka nosić. Generalnie na ośrodku to pierdoły które bez problemu przy następnym razie da się podciągnąć.

2. przejazd przez miasto - każdy wie jak się skończył (kierowcy srebrnego sedana RFS chyba Radom musiało się ciepło zrobić jak hamował za mną - już lekko zjechałem i zostawiłem odstęp przede mną by PrePL w razie co nie ucierpiał, a za srebrnym sedanem nastąpiło owe boom). Wyjazd z lotniska jest idealny do ustawki czekam na fotki sznurka aut.

3. Lotnisko - zapisy na konkurencje wcześniej i jakaś rozpiska czasowa, przejazdy sprawnościowe wg przygotowanej mapki przejazdu i odrazu jasny system punktacji i zasad przejazdu. Może wynająć katering (kwestia kasy!) który zagwarantuje jedzenie + coś do dokupienia dla chętnych jak i miejca siedzące. W jazdach sprawnościowych mogę pomóc juz sygnalizowałem Madasowi.

niedościgłe marzenie:

4. Jakaś zamrażalka na "napoje" - latem pić ciepłe piwko