Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wasze przebiegi w dieslach 1.9 TDI


qwert700

Rekomendowane odpowiedzi

a4 1.9 tdi afn 1996r jak narazie 325tys od kupna jakies 90tys zrobilem;) i dalej pieknie praci ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AFN z 1998r. Na liczniku 235 tyś. ok . Do końca też nie wieże ile na prawdę choć książka jest.

Pozdro dla Wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz mam 275 ale byl na bank ze 100 cofniety

wersja optymistyczna - 16 lat x 30 000 km = 480 000 km

wersja realna - 16 lat x 35 000 km = 560 000 km

grunt, że jedzi. :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy się tak uparliście że niemiec robi 30 tyś rocznie ?

Pierwsza właścicielka mojej audiczki robiła około 10 tyś rocznie i miała ją przez 8 lat czyli zrobiła 80 tyś. Wszystko w książce serwisowej wpisy sprawdzone i prawdziwe :).

Ile nalatał drugi właściciel wie pewnie tylko handlarz od którego ją kupiłem ;). Więc to nie jest jakaś uniwersalna prawda że diesel w Niemczech musi robić 30-35 tyś rocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy się tak uparliście że niemiec robi 30 tyś rocznie ?

Pierwsza właścicielka mojej audiczki robiła około 10 tyś rocznie i miała ją przez 8 lat czyli zrobiła 80 tyś. Wszystko w książce serwisowej wpisy sprawdzone i prawdziwe :).

Ile nalatał drugi właściciel wie pewnie tylko handlarz od którego ją kupiłem ;). Więc to nie jest jakaś uniwersalna prawda że diesel w Niemczech musi robić 30-35 tyś rocznie

jest to norma choc zdarzaja sie wyjatki - ktore tylko regułę potwierdzaja. oczywiscie w tym watku wszyscy sa wyjatkami i robią sobie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy się tak uparliście że niemiec robi 30 tyś rocznie ?

Pierwsza właścicielka mojej audiczki robiła około 10 tyś rocznie i miała ją przez 8 lat czyli zrobiła 80 tyś. Wszystko w książce serwisowej wpisy sprawdzone i prawdziwe :).

Ile nalatał drugi właściciel wie pewnie tylko handlarz od którego ją kupiłem ;). Więc to nie jest jakaś uniwersalna prawda że diesel w Niemczech musi robić 30-35 tyś rocznie

jest to norma choc zdarzaja sie wyjatki - ktore tylko regułę potwierdzaja. oczywiscie w tym watku wszyscy sa wyjatkami i robią sobie dobrze.

:polew: dobre :) kolega endriuu ma racje sa wyjatki a kazdy sadzi ze ma taki wyjatek;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to norma choc zdarzaja sie wyjatki - ktore tylko regułę potwierdzaja. oczywiscie w tym watku wszyscy sa wyjatkami i robią sobie dobrze.

Nie ma normy na przebieg, a to co piszesz jest taką średnią w którą wlicza się między innymi taxi jak i auta firmowe które robią po ponad 100 tkm na rok.

A co nie czujesz się lepiej z mniejszym przebiegiem :gwizdanie:, ja swój sprawdziłem i wiem że tak jest jak na zegarze, co z reguły nigdy się nie potwierdza w autach w Polsce. Taki mamy kraj jacy ludzie go zamieszkują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys znalazlem w strefie smiechu watek w ktorym ktos sprzedawal merca taxe z ogromnym przebiegiem potem cofnieto przebieg z bodajze 800 000 do 200 000 dokladnie nie pamietam i odrazu cena kilkakrotnie do gory :decayed: ludzie sami tego chca wiec maja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie mała poprawka - 1 właścicielka miała audiczke 10 lat a przez 8 lat serwisowała ;). Drugi właściciel kupił ją w 2006 roku przy 96 tyś przebiegu (znalazłem starą nalepkę z wymiany płynu hamulcowego z 2006 roku przy 96 tyś), czyli w 10 lat tyle audi nalatała. Drugi właściciel miał ją do mojego zakupu czyli do 2010 roku aż się skończył przegląd, ile on zrobił, jak już pisałem wie pewnie tylko handlarz. Niech będzie nawet 40 tyś rocznie to nalatał 160 tyś + 100 tyś pierwszej właścicielki i mamy 260 tyś max.

Zresztą kto widział moją niunię ten wie, że jest idealna i nie wymęczona, lakierek wszędzie poza tylną klapą ori, środeczek jasny i czysty bez przetarć, fotele jak nowe, nakładki na pedały itd jak nowe. I widziałem inne audice z podobnym przebiegiem do mojej i zawsze jakoś wyglądają jak by nalatały 2x więcej ;).

Więc z tymi 30-35 tyś km to ja bym nie wyrokował. Zresztą nawet jeżeli to prawda to Niemcom trzeba tylko współczuć bo wychodzi że przeciętnie Niemiec robi około 120 km dziennie, biorąc pod uwagę że nie jeździ tylko autostradą to spędza pewnie co najmniej 2 godziny dziennie w samochodzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie mała poprawka - 1 właścicielka miała audiczke 10 lat a przez 8 lat serwisowała ;). Drugi właściciel kupił ją w 2006 roku przy 96 tyś przebiegu (znalazłem starą nalepkę z wymiany płynu hamulcowego z 2006 roku przy 96 tyś), czyli w 10 lat tyle audi nalatała. Drugi właściciel miał ją do mojego zakupu czyli do 2010 roku aż się skończył przegląd, ile on zrobił, jak już pisałem wie pewnie tylko handlarz. Niech będzie nawet 40 tyś rocznie to nalatał 160 tyś + 100 tyś pierwszej właścicielki i mamy 260 tyś max.

Zresztą kto widział moją niunię ten wie, że jest idealna i nie wymęczona, lakierek wszędzie poza tylną klapą ori, środeczek jasny i czysty bez przetarć, fotele jak nowe, nakładki na pedały itd jak nowe. I widziałem inne audice z podobnym przebiegiem do mojej i zawsze jakoś wyglądają jak by nalatały 2x więcej ;).

Więc z tymi 30-35 tyś km to ja bym nie wyrokował. Zresztą nawet jeżeli to prawda to Niemcom trzeba tylko współczuć bo wychodzi że przeciętnie Niemiec robi około 120 km dziennie, biorąc pod uwagę że nie jeździ tylko autostradą to spędza pewnie co najmniej 2 godziny dziennie w samochodzie...

a jak jest w polsce :blink: sredni wynik to 25tys, a Ci co robią 10tys rocznie to niewiem albo mają auta firmowe albo porostu mieszkają w centrum miasta gdzie wszystko jest pod nosem łacznie z praca ze nie trzeba przepalać auta :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja latam moim niecałe 10 tyś rocznie :). Mieszkam w mieście i moja codzienna trasa to około 6-7 km w jedną stronę. Wydaje mi się że większość robi podobne przebiegi, w granicach 10-15 tyś. Kumpel który musi dojeżdżać codziennie do roboty 60 kilosów w dwie strony robi rocznie około 18 tyś a takich kumpli to mogę na palcach jednej ręki policzyć, większość jeździ tylko po mieście. Nie przesadzajmy, że żyjemy na jakimś stepie, że trzeba codziennie zapierdzielać nie wiadomo ile ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...