Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Wymiana wahaczy górnych


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

panowie w ta sobotę wymieniałem i ja wahacze górne opis ok przydał sie u mnie poszło bez problemowo założyłem wahacze najtańsze jakie były na allegro po 35zł sztuka wiec będę chyba pierwszy który wypróbuje ich na własnej skórze mam nadzieje tylko cicha ze z rok spokoju będzie wtedy powiem ze było warto. poprzednio miałem oryginalne z napisami i znaczkami audi ale juz były tak wybite ze nie dało sie jeździć niestety nie wiem ile siedziały ale śruby były jak nówki tylko tą na sworzniu wymieniłem ale tez odkręciła sie bardzo przyzwoicie wiec stawiam ze długo wahacze ori nie pochodziły albo były używane wstawiane.

Opublikowano

Panowie powiem wam tak , wymieniałem wszystkie wachacze z przodu ale te górne to jest masakra , nie mogłem wybić sruby , nie pomógł Wurth , nie pomogło walenie młotkiem 5kg , dopiero palnik acetylenowy i woda zrobiły swoje. ale mam teraz problem , przy ruszaniu z 1 biegu gdy dam mu lekko w piz*e przy puszczaniu sprzęgła wydobywa sie z przedniej centralnej części takie rzężenie około 1 sekundy i spokój. nie ma pojecia ktoś co to może być ???

Opublikowano

Korzystając z wolnego dnia wziąłem się za wymianę górnych wahaczy, i było naprawdę ciężko z tą śrubą przy sworzniach, kilka dni wcześniej psikałem ją wd40 dzień przed zabiegiem kuzyn udostępnił jakiś odrdzewiacz wurtha i nic to nie dało śruba była tak zapieczona że musiałem ją rozwiercić a jako że wiertła były słabe to praca szła bardzo ciężko, więc zanim ktoś podejmie się wymiany górnych wahaczy polecam przygotowć sobie dobre zaplecze (wiertła, wiertarka, szlifierka z tarczą do cięcia, solidne klucze 16mm), ze śrubami przy tulejach nie było problemu chociaż dostęp do nich jest bardzo ograniczony. Odkręcenie kolumny to najlepszy i najszybszy (max 15 min. z odkręceniem i przykręceniem) sposób na wyjęcie śruby wahacza górnego przedniego.

Opublikowano

więc zanim ktoś podejmie się wymiany górnych wahaczy polecam przygotowć sobie dobre zaplecze (wiertła, wiertarka, szlifierka z tarczą do cięcia, solidne klucze 16mm

tylko palnik , 10 minut roboty i po zawodach :good:, nic wiecej nie działa.

Opublikowano

ja mam taki problem nie odkręciłem te trzy śruby z góry co trzymją całą kolumne i nie moge jej opuścić w dół żeby wyjąć tą jedną srube która ten wachacz z przodu trzyma

nie wiem czemu

trzy trzeba coś jeszcze popuścić zawleczke zdemontowałem

może ktoś pomoże [br]Dopisany: 11 Maj 2009, 22:24_________________________________________________czy to wszystko czasem nie trzyma sie na stabilizatorze

Opublikowano

dziś, wymieniłem 2 wahacze górne. Moim zdaniem warto podczas "operacji" wyciągnąć całą kolumnę zawieszenia w sumie do odkręcenia jest tylko o 1 śrubę więcej (śruba która trzyma amortyzator na dole) a praca z odkręceniem i następnie przykręceniem wahaczy jest znacznie łatwiejsza. Oczywiście po zamontowaniu nie dokręcamy wahaczy do końca tak jak już koledzy pisali wcześniej, lecz dopiero po przykręceniu kół gdy wahacz ułoży się we właściwej pozycji.

Opublikowano

No i już po wymianie :banan2:. Hektolitry wylanego WD40 na śrubę trzymającą trzymającą sworznie wahaczy ale jakoś poszło.

Opisik bardzo dobry i bardzo przydatny :good:

Opublikowano

więc zanim ktoś podejmie się wymiany górnych wahaczy polecam przygotowć sobie dobre zaplecze (wiertła, wiertarka, szlifierka z tarczą do cięcia, solidne klucze 16mm

tylko palnik , 10 minut roboty i po zawodach :good:, nic wiecej nie działa.

tzn ogrzać solidnie śrubę i odkręcać na gorąco??

Opublikowano

więc zanim ktoś podejmie się wymiany górnych wahaczy polecam przygotowć sobie dobre zaplecze (wiertła, wiertarka, szlifierka z tarczą do cięcia, solidne klucze 16mm

tylko palnik , 10 minut roboty i po zawodach :good:, nic wiecej nie działa.

tzn ogrzać solidnie śrubę i odkręcać na gorąco??

jej sie nie wykręca tylko wybija , to jest gładka śruba , tylko na końcu ma gwint na nakrętke żeby poprostu nie wypadła. musisz odkręcić nakrętke , i podgrzewać palnikiem śrube i ten element zwrotnicy w którym jest zamontowana , jak nagrzejesz , polej wodą , znowu podgrzej , znowu woda , musisz tak zrobic kilka razy , wtedy mlot i napierdalanka :evil:

Tylko zanim zaczniesz sie bawić palnikiem to musisz być pewny ,że ci to wyjdzie - odwrotu nie bedzie bo przy okazji popalisz gumy przy wahaczach. :thumbdown:

Opublikowano

git, jeszcze się za to nie zabieram. Na razie kolekcjonuję wiedzę teoretyczną i ciągle mi jej mało :naughty:

tutaj ładna uwaga z Twojej strony: "Tylko zanim zaczniesz sie bawić palnikiem to musisz być pewny ,że ci to wyjdzie - odwrotu nie bedzie bo przy okazji popalisz gumy przy wahaczach."

co daje polewanie wodą w przerwach podgrzewania?

takie palniki dadzą radę, nie??

http://moto.allegro.pl/item806553796_palnik_lutownica_gazowa_2kw_3x_dysze_17_14_13mm.html

http://moto.allegro.pl/item807091606_palnik_dekarski_110kw_lutownica_do_pap_profi.html

Opublikowano

co daje polewanie wodą w przerwach podgrzewania?

dokładnie ci nie powiem , ale wiem że tak powinno sie robić , tak robiłem i mi poszło

ten spokojnie wystarczy , ja grzałem palnikiem acetylenowym :kox:

jak masz jakies pytania to wal :wink4:

Opublikowano

do acetylenu to muszę znaleźć typa który pokaże co i jak :wink4:

ten palnik z linku to w castoramie za grosze kupie i kiedyś się pobawię

dzięki za info, pozdro

Opublikowano

do acetylenu to muszę znaleźć typa który pokaże co i jak :wink4:

ten palnik z linku to w castoramie za grosze kupie i kiedyś się pobawię

dzięki za info, pozdro

ten z aukcji spokojnie wystarczy , ja akurat mialem tlen na budowie to sobie zagrzałem przy okazji

Opublikowano

co daje polewanie wodą w przerwach podgrzewania?

dokładnie ci nie powiem , ale wiem że tak powinno sie robić , tak robiłem i mi poszło

podgrzewanie powoduje rozszerzanie się metalu, polewanie wodą powoduje jego kurczenie się. W efekcie elementy mają szanse wzajemnie się "poluzować" :good:

Opublikowano

Panowni szkoda kasy na te dezodoranty na rdze. Palnik mała butla gazowa. Mniej niż pięć minut i sróba mocująca sworznie poszla bez oporu. Wcześniej waliłem 4 godziny lałem na sróbę rożne specyfiki i d*pa z tego. Kolega dał palnik i po problemie było po 5 minutach. Straciłem jedynie 3 godziny 55 minut. po tym czsie jak bym odrazu uzyła palinkam ti już bym jeździł

Opublikowano

Ja jestem właśnie po wymianie wahaczy górnych i amortyzatora.

Dla przestrogi dodam że u mnie śruba trzymająca sworznie wahaczy w zwrotnicy była tak zapieczona że musiałem ją rozwiercać. Nie pomogło nawet WD40 :(

Panowie powiem wam tak , wymieniałem wszystkie wahacze z przodu ale te górne to jest masakra , nie mogłem wybić sruby , nie pomógł Wurth , nie pomogło walenie młotkiem 5kg , dopiero palnik acetylenowy i woda zrobiły swoje.

rozwiercanie sruby i walenie młotkiem nawet 50 kilowym to strata czasu.Dobrym patentem jest dobranie odpowiedniego rozmiaru wiertła (ja użyłwem wiertła widiowego ) do urwanej sruby załozenie go na porządna wietarę z udarem i heja :naughty: 5 - 10 sekund i po kłopocie :good: w moim przypadku ten sposób bardzo okazał się skuteczny :good:

co daje polewanie wodą w przerwach podgrzewania?

dokładnie ci nie powiem , ale wiem że tak powinno sie robić , tak robiłem i mi poszło

podgrzewanie powoduje rozszerzanie się metalu, polewanie wodą powoduje jego kurczenie się. W efekcie elementy mają szanse wzajemnie się "poluzować" :good:

jeśli sposób z wiertarą na udzrze nie pomoze pozostaje podgrzewanie :good:
Opublikowano

Te śróby to kupie w każdym ASO?

Nie można np zakupić takich utwardzanych w metalowym, odpowiednia długość myśle ze sie znajdzie.. a reszta chyba standart.. ?

Ile sztuka może kosztowac ?

zawsze możesz spróbować, a co do kosztów to zależy od sklepu

Opublikowano

Pamiętajcie że walenie młotem może uszkodzić czujniki ABS !!!!!

Opublikowano

A j mam takie pytanie czy koniecznie śruby trzeba dokręcać kiedy auto zdejmiemy z podnośnika czy w momencie założenia wahaczy na gotowo z podniesionym przodem? Ja nie dysponuje 'kanałem' więc raczej ciężko jest dokręcić takie śruby od spodu (kiepski dostęp). Ma to jakiś wpływ na późniejszą eksploatacje zawieszenia?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...