Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Błyskotliwe foto z SE :polew:

1964_b0cb_500.jpeg

Opublikowano

Pewien chłopczyk z dobrego domu, udał się przed Wielkanocą do cukierni.

Stoi sobie spokojnie i podziwia słodkie wyroby, a nagle słyszy:

- Chcesz coś kupić?

Odwraca się i widzi za ladą grubego cukiernika.

- Tak!... Chciałbym kupić jajko Wielkanocne z czekolady!

- Małe czy duże?

- Duże!

- Takie?... Czy duże jak moja głowa?

- Może być jak pana głowa - tylko żeby w nim coś było!

:polew:[br]Dopisany: 21 Marzec 2009, 11:53_________________________________________________W domu publicznym.

- Ooo! Pan dyrektor też tutaj?! Co by pomyślała pańska żona, jakby się dowiedziała...

- Że od dawna należy się panu podwyżka...

Opublikowano

Mąż podczas kłótni z żoną mówi:

-Masz d*** wielką jak kombajn!

Żona postanowiła się nie odzywać do męża i pomyślała sobie "jeszcze przyjdzie do mnie w nocy".

Po paru nocach mąż zaczął się dobierać do żony, a ona mówi:

-Na jednego kłoska nie opłaca się odpalać kombajnu...

I tak było przez parę nocy. Mąż postanowił się odegrać.

Pewnej nocy to żona zaczęła się do niego dobierać, a mąż mówi:

-Jednego kłoska to sobie ręką wymłócę

Opublikowano

Dwa trupy wstają z grobu i znajdują w rzece motor. Jeden mówi:

-Spróbuję go naprawić.

-To próbuj. Ja zaraz wracam.

Motor odpalony i kolega taszczy dwie tablice nagrobkowe.

-Po co ci to?

-Chciałeś jechać bez dokumentów!??!

Opublikowano

75-latek przyszedl do lekarza na badanie nasienia.

Lekarz dal mu sloiczek i powiedzial:

- Prosze wziac ten sloiczek do domu i przyniesc na jutro dawke spermy.

Nastepnego dnia dziadek przychodzi i stawia sloiczek czysty i pusty

tak , jak poprzedniego dnia.

- Doktorze, to bylo tak:

Najpierw próbowalem prawa reka, i nic. No to spróbowalem lewa reka, i

tez nic. Wiec poprosilem o pomoc zone. I ona próbowala prawa reka,

potem lewa reka, i ciagle nic. Próbowala nawet ustami najpierw ze

sztuczna szczeka, potem bez

sztucznej szczeki, ale wciaz nic. Zawolalismy nawet pania Helene,

nasza sasiadke.

I ona tez próbowala - najpierw obiema rekami, potem pod pacha, nawet

próbowala go sciskac kolanami. No i nic!

- Zawolaliscie panstwo sasiadke?! - pyta zszokowany lekarz.

- Tak. Ale niezaleznie, jak bardzo sie staralismy, nie udalo nam sie

otworzyc tego cholernego sloika.

Po pelnej uniesien nocy on wychodzi do lazienki i myje rece.Po

powrocie zastaje ja siedzaca i zamyslona.

- Wydaje mi sie ze jestes z zawodu lekarzem - mówi ona.

- To prawda - odpowiada on ze zdziwieniem. - Skad wiesz?

- To proste. Za kazdym razem przed i po myles rece.

- Skoro jestes taka spostrzegawcza, to jaka jest moja specjalnosc?

- Mysle, ze anestezjologia.

- Jestes genialna. W jaki sposób to odgadlas moja droga?

- Wiesz, po prostu nic absolutnie nie czulam.

Rozmawia dwóch dziadków:

- Ja to juz seksu nie uprawiam

- A ja to jeszcze raz w tygodniu moge....

- Jak to mozliwe?! Przeciez jestes ode mnie dwa lata starszy?!

- No wiesz, jem caly czas ciemne pieczywo i to pomaga

- Nic o tym nie wiedzialem! Nikt mi nie powiedzial!

Tego samego dnia poszedl dziadek do sklepu i poprosil ekspedientke o

ciemne pieczywo

- Krojone czy w calosci?

- A jaka to róznica?

- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje....

- K****, wszyscy wiedzieli...

Wedlug najnowszych badan

przeprowadzonych przez miedzynarodowych psychologów sa dwie glówne

przyczyny, dla których mezczyzni spedzaja wieczory w knajpie:

1) Nie maja kobiety

2) Maja kobiete

Jaka jest definicja odwaznego mezczyzny?

To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie

pokryty na calym ciele szminka róznych kolorów, pachnacy damskimi

perfumami, i który podchodzi do zony, daje jej soczystego klapsa w

tylek, a potem mówi:

- Ty jestes nastepna, grubasku...

Maz i zona jada przez wies samochodem.

Nie odzywaja sie do siebie, bo sa swiezo po klótni.

Nagle zona spostrzega stadko swin i pyta pogardliwie meza:

- Twoja rodzina?

- Tak, tesciowie!

Koles postanowil sie zenic, idzie rozmawiac ze swoja matka:

- Mamo, zakochalem sie i bede sie zenil, ona tez mnie kocha i bedzie

nam wspaniale.

- Eh, no dobrze, ale musze ja poznac.

- To ja ja przyprowadze, ale przyprowadze tez dwie inne kolezanki a

ty zgadniesz, która jest moja wybranka.

- Niech i tak bedzie.

Nastepnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadaja na

kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje sie chwilke

- To ta ruda posrodku.

- Dokladnie. Skad wiedzialas?

- Bo juz mnie wkur***!

Skazali goscia na smierc. Jednak byl tak gruby, ze sie nie miescil na

krzesle elektrycznym. Zarzadzili diete. Po tygodniu o chlebie i

wodzie -koles zamiast schudnac, przytyl 10 kilo. Na krzeslo nijak sie

nie

miesci.

Zarzadzili tylko wode - znów przytyl 10 kilogramów. Postanowili

nic mu nie dawac. Kolo zamiast chudnac, poprawil sie o10 kg.

- Co jest, czemu nie chudniesz?

- Jakos kur** nie mam motywacji...

- Wczoraj wyznalem wszystkie grzechy swojej dziewczynie.

- I co?

- Nie pomoglo, za trzy tygodnie slub.

Spotyka sie dwóch mezów:

- Slyszalem, ze twoja zona rozbila twoje nowe Porsche. Stalo jej sie cos?

- Jeszcze nie, zamknela sie w lazience...

Przed porodówka stoi tatus i drze sie do slubnej, wychylajacej sie

oknem na czwartym pietrze:

- Urodzilo sie?

- Urodzilo.

- A co: chlopiec czy dziewczynka?

- Chlopiec.

- A do kogo podobny?

Zona macha reka:

- Nie znasz...

Facet zobaczyl na ulicy kobiete z idealnymi piersiami. Podbiegl do

niej i spytal sie:

- Czy dasz mi jedna ugryzc za stówe?

- Wal sie pan!

- To moze za tysiac?

- Nie jestem dziwka!

- A za 10.000 zl?

Kobieta pomyslala sobie, ze to spora sumka i warto ja zdobyc.

- Dobrze, ale nie tu.

Poszli w ciemny zaulek, gdzie kobieta rozebrala sie od pasa w góre

pokazujac najpiekniejsze piersi na swiecie. Facet zaczal je lizac,

piescic, ssac i calowac, ale nie gryzl.

W koncu zniecierpliwiona kobieta powiedziala:

- To ugryzie pan czy nie?!

- Nie, troche drogo...

-jaka jest w Polsce kara za pedofilie?

- Przeniesienie do innej parafii!

Blondynka do swojego chlopaka:

- Sluchaj. Znamy sie juz bardzo dlugo. Moze przedstawilbys mi swoja

rodzine?

- Chcialbym, ale zona z dziecmi wyjechala

Kawiarnia, mloda piekna kobieta popija kawe, nagle podchodzi do niej

zalany lump, podpiera sie na krzesle, chwieje sie i mówi do kobiety:

- Bardzo mi sie spodobalas, nie spierd** tego.

Maz siedzi przy komputerze, za jego plecami zona.

Zona mówi:

 - No wez, pusc mnie na chwile, teraz ja sobie posurfuje po internecie...

A maz na to:

- No zesz kur** mac! Czy ja Ci wyrywam gabke z reki jak zmywasz naczynia?!

Jasio, piszac wypracowanie, pyta ojca:

- Tato, jak sie powinno pisac: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?

- To zalezy, synu, czy chcesz zeby byla postacia negatywna, czy

pozytywna ...

Para zakochanych spaceruje po parku:

- Kochany, pocaluj mnie jak Romeo piekna Julie...

- To znaczy?

- Hmm... a moze przytul jak Abelard swa Heloize...

- Czyli jak?

- Jak, jak, jak,..., Srak k**wa! Czytales cos w ogole kiedys?

- Tak! Nasza Szkape. Ugryzc Cie w dupe?

Lekarz telefonuje do pacjenta:

- Mam dla pana dwie wiadomosci, jedna dobra, druga zla. Która chce

pan najpierw uslyszec?

- Dobra.

- Zostalo panu 7 dni zycia.

- A ta zla wiadomosc???

- Od 6 dni nie moglem sie do pana dodzwonic

Blondynka u doktora:

- Niech mi pan pomoze! Trzmiel mnie uzadlil!

- Spokojnie, zaraz posmarujemy mascia...

- A jak go pan doktor zlapie? Przeciez on juz polecial!

- Nie! Posmaruje to miejsce, gdzie pania uzadlil!

- Aaaa! To bylo w parku, przy fontannie, na lawce pod drzewem.

- Kretynko! Posmaruje ta czesc ciala, w która cie ucial!

- To trzeba bylo od razu tak mówic! W palec mnie uzadlil. Boze, jak to

boli!

- Który to konkretnie?

- A skad mam wiedziec? Wszystkie trzmiele wygladaja podobnie...

Starsza kobieta udala sie do kosciola, ale zapomniala rózanca. Klopot

duzy, bez paciorków ani rusz.... Tymczasem w lawce przed nia zasiadl

stary, suchy i przygarbiony dziadek. Przesuwajac dlon po jego

kregoslupie, sprytna kobieta postanowila wykorzystac jego wystajace

kregi jako paciorki........ Â Gdy juz skonczyla, dziadek odwrócil sie

i teatralnym szeptem powiedzial:

 -Teraz medalik ucaluj;)

Syn pisze list do matki:

"Droga Mamo! Urodzil mi sie syn. Zona nie miala pokarmu, wziela mamke

Murzynke, wiec synek zrobil sie czarny."

Matka odpisuje: "Drogi Synu! Gdy Ty sie urodziles, równiez nie mialam

mleka w piersiach. Wychowales sie na krowim, ale rogi ci wyrosly

dopiero teraz."

Opublikowano

W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz

pyta:

- Co, pierwsza randka?

- Gorzej - odpowiada chłopak - pierwsza gościna u mojej dziewczyny.

- Rozumiem - mówi aptekarz - masz tu prezerwatywę.

Chłopak się rozochocił.

- Panie, daj pan dwie, jej mama podobno też fajna d*pa!

Chłopak trafia do domu swojej dziewczyny. Zostaje przedstawiony

rodzinie. Siadają przy stole i następuje poczęstunek. Po godzinie

dziewczyna nie wytrzymuje, przeprasza i prosi gościa ze sobą:

- Gdybym ja wiedziała, że ty taki niewychowany... Cały wieczór nic nie

powiedziałeś tylko patrzyłeś w podłogę. Nigdy więcej cię nie zaproszę!

- A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, nigdy bym do

was nie przyszedł. :gwizdanie:

Opublikowano

Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy:

- No i kur.. gdzie? Pytam was, gdzie jest ta pier...... wiosna? Co za pokręcony kraj! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków? Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kur.. jest?! A odwilż kiedy przyjdzie? Śnieg z nieba sypie jakby ich tam wszystkich w górze popieprzyło...

Stojący niedaleko ludzie, słuchając te kocie miauczenia, mówią:

- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie. Kotów nie oszukasz.

Opublikowano

Powtarzacie się :gwizdanie: komar865 chyba czytał ten dział i przepisywał :decayed:

Opublikowano

Hardcore

Opublikowano

Opublikowano

Powtarzacie się :gwizdanie: komar865 chyba czytał ten dział i przepisywał :decayed:

nie wszystkiego nie dalem rady jak cos powtorzylem to sorrki ale dostalem od kolezanki na maila i postanowilem wrzucic! :mysli:

Opublikowano

Dres kupił sobie kota... Drugiemu dresowi też się spodobał więc też kupił...

-Jak my teraz będziemy je rozróżniać ?

-Ja wiem odetne swojemu noge

No to odcioł mu noge:

-Ale fajnie chodzi... Ja też swojemu odetne... i odcioł

-Jak my je teraz będziemy rozrózniać

-Ja odetne swojemu drugą noge... i odcioł

-Ale fajnie chodzi ja swojemu też odetne...

-Jak my je teraz będziemy rozrozniać

-Wiem ja odetne swojemu dwie przednie łapy ! - i odcioł

Lecz drugiemu się spodobało:

-Ale fajnie się czołga ! Ja swojemu też odetne ! - i odcioł

-Jak my je teraz będziemy rozrózniąc ?

-Ja wiem obetne swojemu głowe ! - i odcioł !

-Drugi mowi : ale super wygląda ! Ja swojemu też odetne ! - i odcioł

-Jak my teraz będziemy je rozrózniąc

Drugi dres myśli.....

-Ja wiem mój jest biały a twoj czarny

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:35_________________________________________________Dwóch dresów rozmawia w siłowni:

- Słuchaj stary byłem wczoraj na imprezie.

- No i co? No i co?

- No i wyrwałem super laskę.

- No i co? No i co?

- No i poszliśmy do niej.

- No i co? No i co?

- No i rozebraliśmy się.

- No i co? No i co?

- No i kazała mi zrobić to co najlepiej potrafię.

- No i co? No i co?

- No i wy***ałem jej z bani.

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:35_________________________________________________

Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni.

- Czy jest chleb wiejski?

- Przeciez to jest pralnia

Drechu wzial i wpier.. pracownikowi pralni.

Nastepnego dnia drech znow wchodzi do pralni.

- Bagietke poprosze!

- Chlopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a

- Bagietke poprosze!

- Spi...aj!

Dresiarz znow pobil pracownika pralni. Trzeciego dnia facet pracujacy w

pralni kupil ok 10 gatunkow chleba. Znow wchodzi dres.

- Czy macie banany?

- Przeciez wczoraj i przedwczoraj chleb chciales?

- Coz... chleb teraz nawet w aptece kupic mozna...

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:35_________________________________________________Polak,Rusek i Niemiec spotykaja sie w knajpie i sie chwala kto co sobie kupil!Niemiec mowi:

-ja sobie kupilem nowy zloty zegarek roleksa !

Rusek mowi:

-ja sobie kupilem stado krow !

A polak mowi:

-a ja sobie nic nie kupilem !

Spotykaja sie na drugi dzien i mowia:

Niemiec

-k**wa,za***ali mi zegarek w nocy !

Rusek

-k**wa a mi zapierdolili stado krow !

Polak

-Ja pier**le juz 14 30!musze isc krowy napoic !

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:36_________________________________________________mąż z żoną poszedł do restauracji.mąż zamawia: stek,pieczone ziemniaki,i czerwone wino.

kelner:

- a warzywo?

mąż:

-warzywo zje to co ja.

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:36_________________________________________________Przychodzi dwoch Murzynow i Mulat do restauracij. Kelner zwraca sie do Mulata:

- Co podać najjasniejszy panie

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:36_________________________________________________Siedzi dwóch dziadków na ławce i jeden mówi:

-Wiesz co Kaziu mnie to już wszystko boli,nic mi się nie chce i wogóle

-Zbysiu ja proszę ciebie to czuję się normalnie jak nowonarodzony

-Co ty mówisz Kaziu,jak to możliwe

-No poprostu:jestem łysy,nie mam zębów i... właśnie się zlałem

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:37_________________________________________________Mówi ministrant do ministranta:

- Wiesz, ten nasz kościelny to chyba jest pedałem.

- A skąd wiesz?

- Bo jak mu wczoraj obciągałem to miał gówno pod napletkiem

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:37_________________________________________________Homoseksualista został zamknięty w więzieni w jednej celi z gwałcicielem.

Zdenerwowany gwałciciel mówi:

- cholera teraz zgwałcił bym nawet muchę !

A homoseksulista: bzzzzzzzyyyyyyyyy

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:37_________________________________________________Scena w sypialni. Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi

- Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS.

- Co? Co ty, dopiero teraz mi to mówisz?

- Tylko żartowałem, lubię jak Ci się d*pa kurczy!

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:38_________________________________________________Facet posuwa drugiego i szepcze mu słodko do ucha:

-Ale masz wspaniałą ciasną dziurke!

-Bo jestem dopiero na I roku, prosze księdza biskupa

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:38_________________________________________________Czterech panów dyskutuje w knajpie o życiu. Po pewnym czasie i kilku wypitych piwach jeden z nich wychodzi do ubikacji, pozostali kontynuują rozmowe

Pierwszy:

- Bardzo sie bałem, że mój syn będzie niedorajdą. Zaczynał od mycia samochodów. Kiedyś ktoś dał mu szanse, zatrudnił go jako sprzedawce, no i syn sie sprawdził. Sprzedał tyle samochodów, ze po pewnym czasie wykupił firme. Dziś ma tyle pieniędzy, ze kupił swojemu najlepszemu przyjacielowi mercedesa na urodziny.

Drugi:

- Ja tez sie bałem, że mój będzie nieudacznikiem. Zaczynał jako pomocnik ogrodnika u pewnego handlarza nieruchomościami. Ale ten kiedyś dał mu szanse, syn sie sprawdził i dziś sam obraca tyloma domami i fabrykami, że swojemu najlepszemu przyjacielowi kupił na urodziny wille.

Trzeci:

- Ja byłem załamany, bo mój syn zaczynał jako sprzatacz w budynku giełdy. Ale ktoś dał mu szanse, syn sie sprawdził i zarobił na giełdzie tyle pieniędzy, że swojemu najlepszemu przyjacielowi dał na urodziny milion dolców.

Z toalety wraca czwarty pan. Pozostali wprowadzają go w temat rozmowy, na to ten odpowiada:

- Mój syn to kompletny nieudacznik. Zatrudnił sie jako fryzjer i jest nim do dziś, już 15 lat. Co gorsza - lubi chłopców i ma ich całą mase, co raz to jakiś nowy go obściskuje. Ale ma to i swoje dobre strony: jeden taki chłoptaś dał mu na urodziny mercedesa, drugi - wille, a trzeci - milion dolców!

[br]Dopisany: 23 Marzec 2009, 23:39_________________________________________________Jedzie facet ciężarówką i nagle spostrzega zakonnicę stojącą obok drogi i machającą w jego stronę

Facet sie zatrzymuje a ona pyta czy nie mógłby jej podwieźć

Facet się oczywiście zgadza

Jadą tak jadą,nagle zakonnica kładzie mu rękę na kolanie i mówi:

-Wy kierowcy to macie dobrze skręcacie z dziewczyną do lasu i robicie co trzeba

Facet jest zszokowany ale nie reaguje

Po paru minutach zakonnica robi to samo

Gość nie wytrzymuje skręca w boczną drogę do lasu i zaczyna się dobierać do zakonnicy,w pewnej chwili ona mówi:

-Zrób to od tyłu bo ksiądz cnotę sprawdza

Facet się zgadza..

Jadą później dalej oboje zadowolenia zakonnica mówi:

-Wy kierowcy to macie dobrze skręcacie

z dziewczyną do lasu i robicie co trzeba a my PEDAŁY CIĄGLE MUSIMY KOMBINOWAĆ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...