Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
3063.jpg[br]Dopisany: 25 Czerwiec 2009, 22:18_________________________________________________3116.jpg
Opublikowano

oj facet sie wnerwił ;D :decayed:

Opublikowano

11 najgłupszych przestępstw/zatrzymań:

========

11.

Policjant wezwany z powodu zakłócania ciszy nocnej wchodzi wpierw do mieszkania pani, która zgłosiła hałas w sąsiedztwie. W pokoju zauważa dziesiątki rożnych doniczek z krzewami marihuany. Kobieta nieświadoma, że to marihuana mówi, "Czyż to nie wspaniałe, mój syn ma naprawdę zamiłowanie do roślin."

10.

W stanie South Dakota: Kobieta została aresztowana na zebraniu skautów w którym uczestniczył jej syn. W czasie oglądania pokazu przedstawionego przez policjanta w jaki sposób pies policyjny potrafi wyszukiwać narkotyki, pies ten wyczuł marihuanę w jej torebce.

9.

Colorado Springs: Facet wszedł do sklepu na rogu z shotgunem i zażądał wszystkich pieniędzy z kasy. Po tym jak kasjer włożył pieniądze do torby, złodziej spostrzegł butelkę szkockiej whisky na półce za ladą kasjera. Powiedział kasjerowi żeby włożył także butelkę szkockiej do torby, ale kasjer odmówił i powiedział „ nie dam ci bo nie wierzę, że masz ponad 21 lat.” Złodziej powiedział, że ma 21 lat, ale kasjer nadal mu odmawiał bo nie wierzył. W tym momencie złodziej wyciągnął swoje prawo jazdy z portfela i podał kasjerowi. Kasjer popatrzał i zgodził się, że faktycznie ma ponad 21 lat i włożył butelkę z alkoholem do torby. Po tym złodziej wybiegł ze sklepu ze zdobyczą. Kasjer zadzwonił na policję i podał imię i adres złodzieja, wcześniej przeczytawszy go na prawie jazdy. Złodziej został aresztowany 2 godziny później.

8.

Kobieta zgłosiła, że skradziono jej samochód, powiedziała także, że zostawiła w samochodzie swój telefon. Policjant zadzwonił na ten telefon i powiedział facetowi, który go odebrał, że przeczytał ogłoszenie w gazecie i chce kupić samochód. Umówili się na spotkanie i złodziej został aresztowany.

7.

San Francisco: Mężczyzna chcący obrabować Bank of America, poszedł do oddziału i napisał „To napad. Włóż wszystkie pieniądze do tej torby.” W czasie stania w kolejce do okienka, żeby móc dać tą notkę kasjerowi, zaczął się martwić, że ktoś mógł zauważyć jak pisze tę notkę i zadzwonić na policję zanim on dotrze do okienka. Opuścił więc Bank of America i udał się do innego banku po drugiej stronie ulicy. Po przeczekaniu kilku minut w kolejce, wręczył notkę kasjerowi. Kasjer przeczytał i zauważywszy masę błędów ortograficznych doszedł do wniosku że złodziej nie należy do najmądrzejszych i odpowiedział mu, że nie może zaakceptować takiego dokumentu bo został on wypełniony na arkuszu depozytowym Bank of America i że albo musi wypełnić druk depozytowy tego banku albo wrócić do Bank of America. Złodziej powiedział „OK” i wyszedł. Kasjer banku zadzwonił na policję, która aresztowała mężczyznę kilka minut później jak czekał w kolejce w Bank of America.

6.

Anglia: Kierowca nie zdając sobie sprawy został uchwycony na radarze drogowym mierzącym prędkość i jego samochód został sfotografowany. Otrzymał on później list z mandatem w wysokości 40 funtów i zdjęcie swojego samochodu. Zamiast zapłacić, wysłał na policję zdjęcie 40 funtów. Kilkanaście dni później, otrzymał list od policji, który zawierał inne zdjęcie...kajdanek. Kierowca grzecznie uiścił karę.

5.

Oskarżony o posiadanie narkotyków mężczyzna na procesie sądowym powiedział, że został przeszukany bez nakazu sądowego. Sędzia powiedział, że policjant nie potrzebował nakazu, gdyż „wypukłość” w kurtce mężczyzny mogła być bronią. „Nonsens” odpowiedział mężczyzna, który akurat miał na sobie tę samą kurtkę dziś w sądzie. Podał kurtkę sędziemu, żeby sędzia mógł ją obejrzeć. Sędzia znalazł paczkę kokainy w kieszeni i śmiał się tak bardzo, że zarządził 5 minut przerwy.

4.

Oklahoma city: Oskarżony mężczyzna był na procesie o napaść z bronią na sklep spożywczy , ale zwolnił swojego prawnika i miał zamiar bronić się sam. Robił całkiem dobrą robotę broniąc się sam dopóki menedżer sklepu nie zeznał że to on był złodziejem. Mężczyzna podskoczył i oskarżył kobietę o kłamstwa i powiedział „Powinienem był odstrzelić ci głowę”. Potem zamilkł na chwilę i dodał „Gdybym był tym, który tam był.” Sędziemu zajęło 20 minut, żeby skazać mężczyznę na 30 lat więzienia.

3.

21 letni chłopak podszedł do dwóch policjantów, którzy demonstrowali komputer policyjny dzieciom z sąsiedztwa. Gdy zapytał się, jak to działa, policjant poprosił o dowód tożsamości. Chłopak podał mu prawo jazdy. Kiedy policjant wprowadził dane do komputera na ekranie wyświetliła się informacja, że chłopak jest poszukiwany już 2 lata za napad z bronią.

2.

Para złodziei wpadła do sklepu muzycznego wymac**jąc pistoletami. Pierwszy krzyknął „Nikt się nie rusza”, kiedy jego partner się poruszył, ten spanikował i ze strachu go zastrzelił.

1.

Mężczyzna kupił pudełko 24 bardzo rzadkich i bardzo drogich cygar. Ubezpieczył je przed pożarem i innymi rzeczami. W przeciągu miesiąca wypalił wszystkie cygara i zażądał od firmy ubezpieczeniowej odszkodowania. W żądaniu mężczyzna stwierdził że cygara zostały stracone „w serii małych pożarów.” Firma ubezpieczeniowa odmówiła zapłaty, cytując że mężczyzna skonsumował cygara w normalnym stylu. Mężczyzna wniósł sprawę do sądu i wygrał. Sędzia aczkolwiek powiedział że żądanie mężczyzny jest lekkomyślne ale to firma ubezpieczeniowa umożliwiła ubezpieczenie cygar od pożaru i nie zdefiniowała dokładnie jaki rodzaj pożaru jest nie akceptowalny. Zamiast długiego i kosztownego procesu, firma ubezpieczeniowa zgodziła się wypłacić mężczyźnie odszkodowanie 15000$ za cygara, które zostały stracone „w pożarach”. Po tym jak mężczyzna zrealizował czek, firma ubezpieczeniowa aresztowała go za 24 „podpalenia” (podłożenia ognia). Dowody z poprzedniej sprawy gdzie żądał odszkodowania zostały użyte przeciwko niemu i został on osądzony winnym umyślnego spalenia

Opublikowano

11 najgłupszych przestępstw/zatrzymań:

========

2.

Para złodziei wpadła do sklepu muzycznego wymac**jąc pistoletami. Pierwszy krzyknął „Nikt się nie rusza”, kiedy jego partner się poruszył, ten spanikował i ze strachu go zastrzelił.

1.

Mężczyzna kupił pudełko 24 bardzo rzadkich i bardzo drogich cygar. Ubezpieczył je przed pożarem i innymi rzeczami. W przeciągu miesiąca wypalił wszystkie cygara i zażądał od firmy ubezpieczeniowej odszkodowania. W żądaniu mężczyzna stwierdził że cygara zostały stracone „w serii małych pożarów.” Firma ubezpieczeniowa odmówiła zapłaty, cytując że mężczyzna skonsumował cygara w normalnym stylu. Mężczyzna wniósł sprawę do sądu i wygrał. Sędzia aczkolwiek powiedział że żądanie mężczyzny jest lekkomyślne ale to firma ubezpieczeniowa umożliwiła ubezpieczenie cygar od pożaru i nie zdefiniowała dokładnie jaki rodzaj pożaru jest nie akceptowalny. Zamiast długiego i kosztownego procesu, firma ubezpieczeniowa zgodziła się wypłacić mężczyźnie odszkodowanie 15000$ za cygara, które zostały stracone „w pożarach”. Po tym jak mężczyzna zrealizował czek, firma ubezpieczeniowa aresztowała go za 24 „podpalenia” (podłożenia ognia). Dowody z poprzedniej sprawy gdzie żądał odszkodowania zostały użyte przeciwko niemu i został on osądzony winnym umyślnego spalenia

[br]1 i 2 rządzi :polew:

[br]

5018bowling.jpg

Opublikowano

Przychodzi mama z synkiem do lekarza.

- Panie doktorze, z jego siusiakiem jest coś nie w porządku.

Doktor obejrzał siusiaka i mówi:

- W tym momencie to już nie jest siusiak tylko penis i zaczynamy leczenie rzeżączki...

Pewien człowiek przeczytał w mądrej książce, że jeśli chce żyć długo to powinien codziennie rano jeść płatki owsiane z odrobiną prochu strzelniczego.

Facet postanowił tego przestrzegać i dożył wieku 98 lat. Pozostawił po sobie 6 dzieci, 17 wnucząt, 31 prawnucząt i 5 metrowa dziurę w ścianie krematorium.

Opublikowano
:polew:
Opublikowano

Trochę stary film. Zdaje się to był jeden z pierwszych filmów w necie po zamieszczeniu którego kierowca beknął za swoje wyczyny.

Opublikowano

Trochę stary film. Zdaje się to był jeden z pierwszych filmów w necie po zamieszczeniu którego kierowca beknął za swoje wyczyny.

podobno się odwołał i sąd ostatecznie stwierdził, że ten film to nie jest wystarczający dowód :slina:

Opublikowano

Nie znam szczegółów, może bogaty gówniarz miał dobrego prawnika albo sędzia grywał z ojcem w golfa. Nie mi to to oceniać ale taka jazda to czysty debilizm.

Opublikowano

AUTENTYCZNE WYJĄTKI Z OPISÓW WYPADKÓW SAMOCHODOWYCH SPORZĄDZONYCH PRZEZ KIEROWCÓW W PROTOKOŁACH ZGŁOSZENIOWYCH PZU

Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.

Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.

Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.

Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.

Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.

Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek.

Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.

Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.

Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małym samochodzie z dużą buzią.

Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę. Spojrzałem na zegarek - była 7:05.

Wracając do domu skręciłem omyłkowo we wjazd do innego domu i uderzyłem w drzewo, którego u mnie w tym miejscu nie ma.

W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. Zaczęłam jechać zygzakiem, ale i tak słup trafił mnie, uszkadzając chłodnicę.

Mój samochód uderzył w ogrodzenie, przekoziołkował i wyrżnął w drzewo. Wtedy straciłem panowanie nad kierownicą.

Jeszcze zanim na niego najechałem, byłem czemuś przekonany, że ten staruszek nie dotrze na drugą stronę ulicy.

Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ten pan gruchnął na dach mojego samochodu.

Ten chłopak na drodze był jednocześnie wszędzie i nigdzie. Musiałem wiele razy skręcać, zanim w niego trafiłem.

Niewidzialny pojazd pojawił się znikąd, zderzył się ze mną i zniknął bez śladu.

Przejeździłem 40 lat i ze zmęczenia zasnąłem za kierownicą.

Z początku powiedziałem policji, że nic mi się nie stało, ale jak zdjąłem kapelusz, zobaczyłem, że mam wgniecioną czaszkę.

Na skrzyżowaniu niespodziewanie dostałem ataku daltonizmu.

Moje auto jechało normalnie prosto przed siebie, co na zakręcie zazwyczaj doprowadza do opuszczenia szosy.

Zjechałem stromą uliczką do tyłu, przewróciłem murek i uszkodziłem pawilon. Nie mogłem sobie po prostu przypomnieć, gdzie jest pedał hamulca.

Jakiś pieszy nagle zszedł z chodnika i bez słowa zniknął pod moim samochodem.

Opublikowano

Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.

i

Jeszcze zanim na niego najechałem, byłem czemuś przekonany, że ten staruszek nie dotrze na drugą stronę ulicy.

oraz

Niewidzialny pojazd pojawił się znikąd, zderzył się ze mną i zniknął bez śladu.

i

Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.

sa bardzo podobne takze nie wiem czy takie autentyki :gwizdanie:
Opublikowano

Nie znam szczegółów, może bogaty gówniarz miał dobrego prawnika albo sędzia grywał z ojcem w golfa. Nie mi to to oceniać ale taka jazda to czysty debilizm.

pada stwierdzenie w filmiku "nie dla idiotów".... to ciekawe co oni tam robią...
Opublikowano
70244835.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...