Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Zupełny spadek mocy, żadnej reakcji na wciskanie gazu.


tomus1985

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Wczoraj moje auto mnie zaskoczyło. Jadę sobie spokojnie - 100 km/h przed zakrętem puściłem nogę z gazu, pokonałem zakręt dodałem gazu a tu nic auto przestało reagować, w ogóle nie przyspieszało. Zredukowałem więc na niższy bieg i z trudem pokonałem górkę. Jak już dojechałem do domu zgasiłem go, odpaliłem kilka razy zrobiłem rundkę i tak na 1,2,3 biegu szedł ok, kiedy wrzuciłem 4,5 auto znów zamuliło tak że nie dało się jechac, teraz to już cały czas ma takiego muła, nawet chwili szarpnięcia i żadnej mocy. Można powiedzieć że zamiast 130 KM ma teraz jakieś 60. Masakra.

Byłem na diagnozie, sprawdzaliśmy z mechanikiem, komputer wskazał błąd 17965 - Układ kontroli ciśnienia doładowania: Dodatnia odchyłka.

Co jest powodem awarii??

Zauważyliśmy że podczas "przegazówki" wąż turbiny jest twardszy kiedy auto schodzi z obrotów a niżeli na nie wchodzi.

Proszę o odpowiedź....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to już cały czas ma takiego muła, nawet chwili szarpnięcia i żadnej mocy. Można powiedzieć że zamiast 130 KM ma teraz jakieś 60. Masakra.

Byłem na diagnozie, sprawdzaliśmy z mechanikiem, komputer wskazał błąd 17965 - Układ kontroli ciśnienia doładowania: Dodatnia odchyłka.

Co jest powodem awarii??

jedno jest pewne - podany błąd świadczy o przeładowywaniu turbo i wpadaniu w tryb awaryjny ale drugą niepokojącą rzeczą jest to, że teraz silnik od początku (jak piszesz) ma muła i nie wkręca się na obroty (tak wnioskuję z Twego zapisu) więc dziwię się, że mechanik nie zrobił od razu logów dynamicznych aby stwierdzić np. zakres pomiaru przepływki itp. bo notlauf swoją drogą a całkowity muł również swoją drogą.

Proponuję zatem jeszcze zrobić logi dynamiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi.

Dziś rano odpaliłem auto, mówię zrobię rundkę zobaczyć jak tam mój silnik i tu pełne zdziwienia, samochód szedł jak rakieta. Przyjechałem do domu, mowie cud:)

Ponownie odpaliłem auto za jakieś 2 godziny i znów zonk samochód ma muła od początku...Jechałem na 5 biegu około 100km/h zredukowałem na 3 i gaz, wskaźnik wystartował od 3 tysięcy obrotów muliło go do 4 tys i znów pościło. Jakieś cuda się z nim dzieją, raz idzie dobrze raz źle.

Aha jeszcze jedno bo zapomniałem dodać od razu. problemy zaczęły się kiedy nie miałem gdzie zatankować paliwa i w baku zostało mi ropy na 30 km (wg kompa), wskaźnik ilości paliwa był bliski zeru. Może to coś złego spowodowało i coś go tam przytyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprobuj odłaczyc katalizator, często jest tak że kawalek wkladu odpada i lata w bance, jak wpadnie bezposrednio w rure to przytyka go i wtedy nie ma predkosci spalin i lapie mula, rozlaczenie wydechu dalej nic nie da, musisz goodlaczyc odrazu przy turbinie, to jest moja sugestia z ktora mialem juz nie raz doczynienie, ale chlopacy tez dobrze mowia, musisz sprawdzic wszystkie watki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprobuj odłaczyc katalizator, często jest tak że kawalek wkladu odpada i lata w bance, jak wpadnie bezposrednio w rure to przytyka go i wtedy nie ma predkosci spalin i lapie mula,

We wtorem jestem umówiony z mechanikiem.

odnośnie twojej wypowiedzi właśnie mechanik twierdzi że to at jest zapchany i przez to takie objawy, nie podoba mu się że spaliny "słabo" wylatują z rury no i to powietrze a właściwie jego nadmiar zamiast wylecieć rurą wraca z powrotem i dlatego węzę od turbo są twardsze kiedy wraca a niżeli kiedy podaje powietrze. Tak jakby nadmiar nie mógł się gdzie indziej wydostać :)

No ale tak jak mówię ta teza będzie badana we wtorek bo wczoraj już czasu brakło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie takie są objawy. Na postoju daję gaz (mechanik "ściska rurę") i wąż jest twardy, puszczam z gazu (mechanik nadal "ściska rurę") i wąż jest jeszcze twardszy:) Jutro jadę do niego i się okaże czy nasze przypuszczenia są ok. Na pewno po naprawie dam znać.

Aha zaworek N75 sprawdzał i jest OK, węże też. [br]Dopisany: 26 Październik 2009, 20:07_________________________________________________Witam!

Dziś po wizycie u mechanika okazuje się żę kat jest OK, więć podjeliśmy próbe dalswzego szukania,

po podpięciu kompa okazuje się że: Czujnik cśnienia doładowania wskazuje na wolnych obrotach 2,95 natomiast wartość rządana to 1,03 bar-a. Czasem pojawia się wartość aktualna 1,04 ale tak jak mówię - czasem.

Czujnik zamówiony jutro wymiana, miejmy nadzieje że to on jest winien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tak szukacie to dobrze by było sprawdzić jak poruszają się kierownice w turbo. Dodatkowo tez można sprawdzić stan luzów wirnika turbosprężarki. Ale przede wszystkim :vaglogi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź czujnik ciśnienia doładowania, :wink4: wyczyść przemyj lub po prostu podmień z innego auta, kolega miał tak auto tez nie szlo, a rano na zimnym było wszystko ok, a jak się rozgrzał, koniec auto nie jechało wcale, 3 tys obr i koniec. na VAG-u wartość doładowania ponad 2000 czy wolne obroty czy gaz do dechy nie zmieniało się ...już dwa razy zmieniał ten czujnik, może olej w dolocie go uszkadza :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N

po podpięciu kompa okazuje się że: Czujnik cśnienia doładowania wskazuje na wolnych obrotach 2,95 natomiast wartość rządana to 1,03 bar-a. Czasem pojawia się wartość aktualna 1,04 ale tak jak mówię - czasem.

Czujnik zamówiony jutro wymiana, miejmy nadzieje że to on jest winien.

i tu na 99% lezy problem ...

te czujniki padaja jak muchy ...

p.s mozna jeszcze sprawdzic kabelek i wtyczke ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok. Z jakiego powodu tam dostaje się olej i czemu go uszkadza?

kolega miał tak auto tez nie szlo, a rano na zimnym było wszystko ok, a jak się rozgrzał, koniec auto nie jechało wcale, 3 tys obr i koniec. na VAG-u wartość doładowania ponad 2000 czy wolne obroty czy gaz do dechy nie zmieniało się ...

Mam te same objawy, jak się rozgrzeje to auto muuuli...

I jak kolega rozwiązał problem? Żeby ten czujnik mu sięnie uszkadzał? [br]Dopisany: 27 Październik 2009, 16:30_________________________________________________Aha i jeszcze jedno, czy przez ten czujnik auto możę miećproblemy z rozruchem na zimnym czy to ciepłym silniku? Bo mój tak ma :(:wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomus1985, mam pytanie, czy z wydechu wydobywa się jasnoszary dym o zapachu niespalonej ropy przy tych objawach bo jeśli tak to proponuję sprawdzić pozycję klapy gaszącej na wlocie obudowy zaworu EGR, może być albo zacięta od nagaru w pozycji na wpółprzymkniętej albo elektrozawór N239 dostaje zwarcia zamykając ją (ale nie do końca - może się opierać o nagar) w trakcie pracy silnika - taka usterka dawała właśnie identyczne objawy u mnie co u Ciebie z tym, że było to wszystko okraszone jeszcze szarą zasłoną dymną z wydechu za samochodem a o dziwo Vag nie wskazywał zwarcia na N239, domykanie klapy gaszacej da również takie samy objawy odbicia fali powietrza doładowanego co zabity katalizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...