Jaki aparat - lustrzanka cyfrowa

[jozek726]

Panowie polecie mi ktoś jakiś statyw do Canona 600d ? Nie znam się na tym kompletnie przeglądałem allegro ale nie mam pojęcia który kupić

[adamooo]

kup jaki chcesz..oby był w przedziale 200-300zł ..wybierz sobie odpowiednią wysokość..

[bigos_s]

Widzę ze sporo ludzi tu ogarnia temat więc podpytam.

Nikon d90

Nikon 5100

Sony A57 18-57

Sony A37 18-135

Podobno Sony nadają się do kręcenia również filmów (tyle się dowiedziałem)

Totalnie się na tym nie znam ale znając życie wkręcę się w temat jak już kupię i nie chcę wtedy pluć sobie w brodę że byłem "młody i głupi"

Zapewne jest dużo zmiennych i nie da się tak bezpośrednio porównać który lepszy ale ciekawi mnie opinia jak byście sobie mieli wybrać 1 z tych 4 propozycji.

Znalazłem coś takiego:

SONY A57 A 57 + 18-200 T NOWE! SKLEP! GW/F-VAT (2974605243) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Co to za obiektyw ?

[peju]

Co to za obiektyw ?

taki dla ktorego raczej lustrzanki sie nie kupuje.

kiepski optycznie, bardzo ciemny i dosc powolny - w ciemnosciach na max przyblizeniu moze w ogole nie chciec ustawiac ostrosci.

Sony A57 to dobry aparat. Fajnie byloby go miec z 18-135 ale jak nie da rady to na poczatek niech bedzie ten 18-55. Bez wzgledu na to jaki wybierzesz system, teleobiektyw do 200 czy nawet 300mm mozesz dokupic pozniej. Z nikonow smialo mozna polecic d5100 z ob. 18-105VR. Co do filmowania - sony faktycznie lepiej sie sprawdzi - szybki AF w trybie filmow.

[snajper1998]

jesli chodzi o krecenie filmow to nie polecam 5100 , ustawianie ostrosci strasznie dlugo trwa , czego wynikiem bedziesz mial film w polowie niewyrazny

[bigos_s]

A ten Nikon d90 ? Stara konstrukcja ale podobno już kultowa i dalej jedna z "lepszych" ??

---------- Post dopisany at 22:08 ---------- Poprzedni post napisany at 22:04 ----------

czyli lepiej kupić lepszy(&57) korpus ze słabszym szkłem ?

Straszna lipa będzie jak kupię ten 57 z 18-55 ??

[peju]

na slowo "kultowy" bym sie nie napalal, zwlaszcza jak ktos poleca a sam kupi co innego bo woli nowsza pozycje. W przypadku d90 jest to taka kwestia ze to starszy aparat ale z nieco wyzszej polki, zas d5100 to polka amatorska lecz konstrukcyjnie nowszy sprzet. D90 nie ma tez automatycznej ostrosci podczas filmowania. A poza tym tak sobie juz od paru postow rozmawiamy ze snajper1998 o tym filmowaniu ale nie napisales czy jest co dla Ciebie wazne.

Sama A57 jest dobrym aparatem wiec rozchodzi sie raczej o obiektyw 18-55 i to bez wzgledu na to czy kupisz sony czy nikon. O 18-55 mowi sie za na poczatek wystarczy, jednak kazdy zapalony amator ma duze parcie na slowo "zoom" i chec kupienie teleobiektywu pojawia sie juz na drugi dzien po kupnie aparatu. Choc takie szkla jak 18-105VR i sony18-135 oferuja nieco wieksze przyblizenie to to wciaz nie jest to samo co dobre tele pokroju 55-200 czy 70-300 (obecnie takze w nowych wersjach 55-250 i 55-300)

[Kowi87]

A ten Nikon d90 ? Stara konstrukcja ale podobno już kultowa i dalej jedna z "lepszych" ??

---------- Post dopisany at 22:08 ---------- Poprzedni post napisany at 22:04 ----------

czyli lepiej kupić lepszy(&57) korpus ze słabszym szkłem ?

Straszna lipa będzie jak kupię ten 57 z 18-55 ??

bierz soniacza bedziemy wymieniać sie obiektywami, bo tam chyba bagnet E:naughty: mam jeden:grin: a reszta adapter M42

[peju]

W sonym jest bagnet A, nie E (E jest od nexow). obiektywami sie nie wymienicie. Adepter M42 tylko dla swiadomych tego co to jest. Dla zwyklego Kowalskiego moze to byc wepchanie go na niezla mine.

[Kowi87]

Chwile pofoci, poczyta i bedzie miał chęć spróbować innego systemu ja sobie cenie obiektywy pod M42, przedewszystkim są tanie:decayed:

[bigos_s]

A poza tym tak sobie juz od paru postow rozmawiamy ze snajper1998 o tym filmowaniu ale nie napisales czy jest co dla Ciebie wazne.

Nie mam kamery a przydało by się nagrać pierwsze kroki

Planuje wizytę u Witka więc na aparat założyłem że wydam nie więcej niż 3000zł sugerując się Waszymi postami zastaje & 57 i 18-55

Tylko powiedzcie mi jakich zdjęć nie zrobię tym szkłem, gdzie kończą się jego możliwości. chodzi tylko o zoom ?

Chwile pofoci, poczyta i bedzie miał chęć spróbować innego systemu ja sobie cenie obiektywy pod M42, przedewszystkim są tanie:decayed:

Kowi trza jakąś modelkę spod biedrony uprowadzić, zrobi się warsztaty AKTU i zara się nauczę

Myślę że się szybko wkręcę i powymieniamy się sprzętem

[peju]

Tylko powiedzcie mi jakich zdjęć nie zrobię tym szkłem, gdzie kończą się jego możliwości. chodzi tylko o zoom ?

Obiektywy 18-55 szybko staja sie niewystarczalne a po przetestowaniu czegos lepszego, rownie szybko staja sie udreka.

Zanim powiem co jest nie tak, chce zebys zrozumial, ze tego obiektywu nie porzuca sie tak nagle bo sie nie nadaje albo w ogole nie kupuje.

W lustrzankach, kiedy cos zaczyna nas ograniczac, rozbudowuje sie zestaw o kolejne szkla. Stad 18-55 zawsze zostanie w Twoim plecaku jako to podstawowe szklo a wymienic go mozna ale najczesciej na cos jasnego - ale to juz inny temat, inne pieniadze. W twoim przypadku jak ten kit zacznie Cie ograniczac, bedziesz chial kolejny obiektyw, naturalnie caly czas zachowujac w swojej kolekcji tego 18-55.

I teraz tak, w czym on ogranicza:

- pole widzenia zaczyna sie od dosc szerokiego kata i zoom zaweza ten obraz az do takiej wartosci jak widzi ludzkie oko - a wiec nie przybliza on w ogole obrazu a bardziej oddala, zas przy maks zoomie daje obraz (przyblizenie) tak jak widzi ludzkie oko

- duza glebia ostrosci a co za tym idzie spora trudnosc w uzyskaniu rozmytego tla, w niektorych przypadkach to w ogole niemozliwe a niekiedy, gdy sie uda to i tak to rozmycie nie jest takie piekne

- z powyzszym wiaze sie tez przyslona 3.5-5.6 - jest to obiektyw ciemny

- jakosc wykonania obudowy, szybkosc i kultura pracy

- nie ma pierscienia od ostrosci, ostrosc recznie mozna ustawic krecac przednia soczewka, ci ktorzy chca uzywac filtrow (polar, polowkowy) dostana przy tym szewskiej pasji bo przednia soczewka ciagle sie kreci przy ustawieniu ostrosci a filtr musi miec jedno konkretne ulozenie.

- rozdzielczosc obrazu (ostrosc) - no nie sa to nikkory, Lki czy zeissy z gornej polki. W tej kategorii jedynie nikkon 18-105VR wybija sie ponad norme i dlatego jest czesto polecany. do tego dochodza jeszcze rozne wady optyczne ktore w najtanszych szklach nie sa tam specjalnie korygowane (aberracje, dystorsja, winieta)

- nie nadaje sie do makro (w ogole do makro to musi byc specjalny obiektyw, jeszcze cos innego niz tele)

- tak samo jak komus nie starczy jego przyblizenie, tak samo moze niestarczyc "oddalenie" i do krajobrazow/architektura mozna kupic cos ultraszerokiego (i tu jeszcze kolejna odmiana obiektywu tzw ultraszeroki kat)

tak to po krotce wyglada i czesto trzeba z tym zyc. Ale te 18-105 czy 18-135 tez jakies super nie sa. To powyzsze tez ich po czesci dotyczy ale juz niekoniecznie w takim stopniu. Przy wiekszym nieco zakresie juz masz wieksza swobode choc wciaz sa ciemne, przyblizenie jest juz nieco lepsze ale wciaz za male, GO latwiej uzyskac ale z daleka a samo rozmycie wciaz nie bedzie super piekne, jakosc i kultura pracy tez niekoniecznie lepsze ale za to powinien pojawic sie pierscien ostrosci a przednia soczewka nie obraca sie. do makro jak wspomnialem musi byc specjalne szklo wiec i ten sie tez nie nadaje. sam w sobie oczywiscie, bo oprocz dedykowanych obiektywow mozna sie pobawic w srodki posrednie.

[bigos_s]

Masakra ile tego wszystkiego jest.

Paweł wielkie dzięki za dogłębne rozwinięcie tematu

---------- Post dopisany 06-02-2013 at 20:20 ---------- Poprzedni post napisany 05-02-2013 at 16:00 ----------

Ufff kupiony Alfa 57 18-135 miało być 3000 a wyszło....... jak zawsze

Dziękuje za pomoc w wyborze

---------- Post dopisany 26-03-2013 at 19:05 ---------- Poprzedni post napisany 06-02-2013 at 20:20 ----------

Minęło 1,5 miesiąca i 1k fotek pstrykniętych na ustawieniach AUTO od zakupu Pora na przejście w bardziej profesjonalne tryby

I tu znów mam pytanie do ekspertów:

Gdzie najlepiej/najszybciej zgłębić wiedzę na temat tych wszystkich ISO, PRZESŁON, NAŚWIETLAŃ itp.

Polecacie jakąś konkretną książkę? Forum? może jakiś kurs na wideo Czy jak Wy tam zaczynaliście

Zaczynam od oglądania instrukcji na YT ale jakoś chaotycznie to tłumaczą

[Kowi87]

włącz poprostu manual i zacznij przestawiać wszystko, pamietaj co przestawiałeś i co to dało, zaraz zatrybisz mniej wiecej:whistling:

[peju]

bigos_s jezeli zbyt szybko bedziesz chcial robic foty nie wiadomo jakie to nic z tego nie bedzie. W necie to chloniesz wiedze z kazdego linku co znajdziesz. Ale do nauki najlepiej zapisac sie na kurs foto w swoim regionie.

[bigos_s]

włącz poprostu manual i zacznij przestawiać wszystko, pamietaj co przestawiałeś i co to dało, zaraz zatrybisz mniej wiecej:whistling:

Eeee tak to pewnie coś zepsuje

bigos_s jezeli zbyt szybko bedziesz chcial robic foty nie wiadomo jakie to nic z tego nie bedzie. W necie to chloniesz wiedze z kazdego linku co znajdziesz. Ale do nauki najlepiej zapisac sie na kurs foto w swoim regionie.

Nie no aż tak szybko to chyba nie jest skoro 1,5 miesiąca pstrykam na AUTO żeby wyczuć aparat, uznałem że to już pora na "własne fotki"

Chyba pozostanę puki co na tym co znajdę w necie.

A na kurs to z Kowim pod Biedronę skoczę uwieczniać okazy

[peju]

Ja tez bylem samoukiem i nie chcialo mi sie isc na kurs, ale zebranie wiedzy i doswiadczenia troche trwalo. Teraz juz kursu nie potrzebuje aczkolwiek jakbym mial zaczynac od zera to bym sie zapisal. Zmienilem o tym zdanie odkad znajoma sie zapisala. Przede wszystkim zajecia z poczatku teoretyczne zmienily sie potem szybko w praktyczne. Plusem tego jest to, ze organizatorzy maja swietne znajomosci i mozliwosci wiec robicie zdjecia w fajnych miejscowkach, na wyjazdach, z pro modelkami i stylistkami, czasem z mozliwoscia wypozyczenia pro aparatow/obiektywow albo wymieniania sie sprzetem miedzy kursantami a wszystko to jest w formie dobrej zabawy niz szkolnej i zmudnej nauki. Takze polecam i warto na tym sie zastanowic. Zwykly kurs czy warsztaty ale zadna tam szkola fotograficzna bo to juz jest wiekszy ciezar na glowie.

[steff]

Panowie,

Kursy - kursami, i choć dobrymi chęciami piekło wybrukowane bez nich nie pojedziesz W fotografii jak w żadnej dziedzinie, bardzo wiele zależy od sprzętu. Będziecie zaraz mówić, że można za***iste zdjęcia robić kompaktem (pewnie że można) ale ludzi którzy tak zamiatają jest kilku- kilkunastu na świecie . Więc moja skromna rada na przyszłość: jeśli kupujecie sprzęt foto, bierzcie najlepszy na jaki was stać, ze wskazaniem na optykę. Jeśli chcecie kręcić filmy - kupcie kamerę Od czego zacząć? najlepiej od instrukcji obsługi. Nie żartuję. To po to, żeby wiedzieć co jaki tryb chociażby oferuje i od czego te wszystkie guziczki. Dużo czytać literatury, oglądać zdjęć innych... oraz dużo ćwiczyć To tak pokrótce

Pozdrawiam

[peju]

steff, teraz aparatami kreci sie tez filmy

[steff]

steff, teraz aparatami kreci sie tez filmy

Kręci, a jakże, ale znasz powiedzenie że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego?? No!